Nienawidzę chodzić do ginekologa, ale czasem niestety trzeba:( Ostatnio mój ginekolog kazał mi zrobić badanie cytologiczne! Na czym to polega i czy boli??? I w ogóle po co się je robi, czego mogę się dowiedzieć z wyników? W ogóle to lekarz nie powiedział mi po co mam robić te dodatkowe badanie. Czyżby coś wykrył? Trochę się boję!! Nigdy odtąd nie robiłam badania cytologicznego i jestem przerażona. Czy mam powody do obaw ? Jak wygląda takie badanie cytologiczne ? Przy pomocy jakich narzędzi jest wykonywane?
Byłabym bardzo wdzięczna, gdyby któraś z was mogła mi dokładnie opisać przebieg takiego badania. Wolę iść do tego gabinetu przygotowana na wszystko, przynajmniej nic mnie niemile nie zaskoczy Jak wspominacie swoje pierwsze badanie cytologiczne? bardzo bolało?
Wiadomo, że żadna wizyta u ginekologa nie należy do przyjemnych, boję się jednak że badanie coś wykryje i będą mnie czekać kolejne bolesne badania
Po prostu Ci lekarz pobiera z macicy wymaz,robi to szczoteczką, a potem tylko czekasz na wyniki. No generalnie powinno się zrobić cytologię w wieku 21 lat a jak się współżyje to kontrolnie w ciagu 2-3 lat po rozpoczęciu. Najlepiej byś poszła na to badanie na kilka dni po miesiączce, lub co najmniej tydzień przed spodziewanym okresem, no i co ważne przed badaniem nie powinnaś przez kilka dni współżyc, ani stosowac żadnych leków dopochwowych. Cytologi awykrywa rożne zmiany w szyjce macicy,nawet najmniejse stany zapalne. I nie ma się co bać!!!Nie jest to przyjemne, ale to jak żadne badanie ginekologicze!!!
3 2007-08-31 20:35:06 Ostatnio edytowany przez ClonMack (2007-08-31 20:36:05)
Jezeli wymagana jest cytologia to lekarz robi to od razu podczas badania gdy ogladajac szyjke macicy zobaczy cos niepokojacego...nie rozumiem tego ze kazal Ci zrobic cytologie To czy sie zrobi cytologie czy nie nie zalezy od pacjenta tylko od lekarza!! nie mozna tego robic kontrolnie, kontrolnie sie robi badania kompleksowe i to min raz do roku wystarczy.Mialam robiana od razu przy pierwszym badaniu bo mialam nadzerke wcale tego nie czulam a wyniki mialam w przeciagu 2 tygodni...nie ma znaczenia czy cos sie bierze czy sie jest po stosunku jedyne co musi byc spelnione gdy sie idzie na badanie do ginekologa to nie miec okresu!
Badanie bezbolesne , wykonywane bardzo szybko , a mogące uratować życie.Wykonuję je każdego roku , takie mam postanowienie.Badanie to należy wykonać w drugiej połowie cyklu , najlepiej jakieś 5 dni przed spodziewana miesiączką.Nadmiar śluzu i krew utrudniają prawidłową ocenę. Nie zapominajmy także, że badanie cytologiczne pozwala na wczesne rozpoznanie stanu przedrakowego szyjki macicy.Badanie nie jest bolesne. Jak każde badanie ginekologiczne tak i to wymaga od kobiety ogólnego rozluźnienia się. Cytologia nie powinna być wykonywana wcześniej niż w 5 dniu po miesiączce i nie później niż w 5 dniu przed następną miesiączką. Najlepszym czasem na wykonanie badania cytologicznego jest okres między 11 a 18 dniem cyklu miesiączkowego.Profilaktyczne badanie cytologiczne powinnyśmy wykonywać raz w roku !
ClonMack...idziesz do ginekologa i prosisz zeby ci zrobił cytologie i ci robi...po prostu dla własnej pewnosci..
cytologia nie boli. pobranie próbki trwa chwilkę.
naprawdę nie ma się czego obawiać
Niestety, wiele kobiet boi się wizyty u ginekologa i rezygnuje z regularnych badań. A przecież krótkie badanie cytologiczne może uratować nam życie! Jeśli boisz się bólu i stresu związanego z wizytą, możesz umówić się z koleżanką, że pójdziecie tego samego dnia i razem poczekacie przed wizytą, zawsze to raźniej Wcześniej popytaj wśród kobiet z rodziny, koleżanek jakiego ginekologa polecają. Nie ma nic gorszego niż zrazić się do badań z powodu nieprzyjemnych doświadczeń z innymi lekarzami.
Jeśli chodzi o same badanie- to tak jak dziewczyny wcześniej pisały. Nie jest to może najprzyjemniejsze, ale warto się chwilę pomęczyć, żeby mieć pewność, że z naszym zdrowiem wszystko jest w porządku A jak Wasze dziewczyny wrażenia po badaniu cytologicznym?
Cytologia to po prostu pobranie wymazu z pochwy podczas badania. Jest bezbolesne.
9 2011-08-17 19:07:30 Ostatnio edytowany przez Sandra77 (2011-08-17 19:08:32)
Niestety, wiele kobiet boi się wizyty u ginekologa i rezygnuje z regularnych badań. A przecież krótkie badanie cytologiczne może uratować nam życie! Jeśli boisz się bólu i stresu związanego z wizytą, możesz umówić się z koleżanką, że pójdziecie tego samego dnia i razem poczekacie przed wizytą, zawsze to raźniej Wcześniej popytaj wśród kobiet z rodziny, koleżanek jakiego ginekologa polecają. Nie ma nic gorszego niż zrazić się do badań z powodu nieprzyjemnych doświadczeń z innymi lekarzami.
Jeśli chodzi o same badanie- to tak jak dziewczyny wcześniej pisały. Nie jest to może najprzyjemniejsze, ale warto się chwilę pomęczyć, żeby mieć pewność, że z naszym zdrowiem wszystko jest w porządku A jak Wasze dziewczyny wrażenia po badaniu cytologicznym?
Zgadzam się z tobą,ja miałam takie nie miłe doświadczenia a podchody to chyba 3 robiłam na to badanie,aż trafiłam na wspaniałą,miłą panią doktor i badanie okazało niegodne moich wcześniejszych strachów,obaw i stresu.
Nigdy nie miałam oporów przed pójściem do gina. Znam kobietę, która nie była u lekarza aż 18 lat!!!
Chyba bym umarła ze strachu czy przypadkiem nie jestem chora. Zupełnie nie rozumiem wstydu, czy zażenowania ze strony kobiet.
Zgadza się. Nie ma co bagatelizować.
Badanie cytologiczne jest bezbolesne. Wykorzystywana jest do niego szpatułka albo szczoteczka. Jednak z tego co się orientuję warto jest szukać punktów ,gdzie używają szczoteczki. Ja do tej pory miałam tylko jedną cytologię, ale właśnie teraz będę szukać punktu, gdzie używają tych szczoteczek do badania, bo wtedy jest dokładniejsze,a przy szpatułce często badanie nie jest miarodajne . Także taka rada dla Was dziewczyny.
I jeszcze , nie warto współżyć kilka dni przed cytologią i stosować irygacji.
Cześć . Mam taki problem , być może śmieszny dla innych . Otóż zawsze uczono mnie ,że cytologię najlepiej robić od 3 do 5 dni po ustaniu miesiączki , kilka miesięcy temu rozmawiałam tez z ginekologiem na ten temat i tę teorię potwierdził. Zawsze więc starałam się to robić w tym terminie. Niestety od roku mam problemy z umówieniem się na cytologię w tym terminie. Jak ustalę wizytę na miesiąc wcześniej to się okazuje ,że krwawienie jeszcze trwa no i niestety muszę przełożyć pobranie wymazu na później - a tego z kolei nie mogę zrobić bo już nie ma miejsc. Kiedy lekarza proszę by mnie przyjął to najczęściej nie ma czasu - dużo pacjentek, dyżur itp. Położne mówią mi można cytologię robić w każdym dniu cyklu . Jednak to mi zależy na moim zdrowiu a nie im i wiem co powiedzieli lekarze więc staram się zapisać w odpowiednim terminie - ale jak na razie bezskutecznie. Jak wy to robicie - czy to tylko ja mam takie problemy. Czuję się ostatnio wykluczona społecznie. Nie naprzykrzam się za bardzo służbie zdrowia gdyż na szczęście nie miałam do tej pory większych problemów ale przecież mam prawo do podstawowej opieki zdrowotnej i badan profilaktycznych od czasu do czasu. Tak dużo się mówi o dbałości kobiet o zdrowie -a tymczasem ja nie mogę wyegzekwować podstawowych badań. Nie obrażając nikogo - u nas tylko się liczą kobiety w ciąży - one mają prawo do wszystkiego - a inne niech pocałują w nos. Mam pytanie jak wy postępujecie z badaniami cytologicznymi ? Może ja jakoś źle robię.
Pytanie - jak się wstawia nowe posty na forum ?