Jakie zapachy stosujecie? Czy są słodkie, waniliowe czy może drapieżne z dodatkiem piżma? A może cos owocowego?
No i co według Was najlepiej sie sprawdza: Odświeżacze powietrza? Kadzidełka? Świeczki zapachowe? Co lubicie najbardziej?
kadzidełka moim zdaniem są najlepsze
Kadzidełka tak,są fajne,ale ja wolę olejki z kominka długo utrzymuje się zapach i szczególnie wieczorkiem ładnie wygląda.
Nie stosuje u siebie w domu sztucznych zapachów.Są niezdrowe.Lubie jak mój dom pachnie świeżym powietrzem , ozonem po burzy...Świerzym praniem przyniesionym do domu ...Lubię zapach parzonej kawy ,ciasta...Staram się dodawać kilka kropel naturalnego olejku zapachowego na wilgotna szmatkę i tym przecieram kurze.Lubię zapach grapefruita lub cytryny , to takie świeże zapachy.Zima wolę zapachy cieplejsze.Podoba mi się taki , który wydobywa się z pomarańczy , w która wtykam gożdziki Cudowny jest też zapach choinki podczas świąt.Kiedy nie uda nam się zdobyć takiej prawdziwej , staramy się chociaż zdobyć gałązki
Fajne są świeczki zapachowe oraz kominki , do których wlewa się olejki i podgrzewa świeczką
U mnie ma być przede wszystkim świeżo,wietrzenie mieszkania to podstawa.
Zapachu kadzidełak nie lubię,jestem bardzo wrażliwa na zapachy i zawsze oprócz zapachu wyczuwam dym.
Używam odświeżaczy wkładanych do kontaktu,szczególnie Air Wick w moim przypadku sie sprawdza,starcza na długo i daje wyrazny zapach.Do nawilżaczy powietrza zawieszonych na kaloryferach dolewam kilka kropel olejku,to tez daje dobry efekt.
Jeanne,nie wpadlam na to zeby wycierac kurze,szmatką nasaczoną olejkiem,muszę to wypróbować.:)
wiecie co?moja znajoma czyści meble plakiem do samochodu-efekt jest super a do tego jak się wybierze ulubiony zapach jest czysto i pachnąco.
Atnka,ja wiem wietrzenie jest super!!teraz jak jest zima to ok ale u mnie jak jest lato prócz świeżego powietrza przedostają się jeszcze spaliny-zmora moja,ale mieszkam przy dość ruchliwej ulicy mam całą miejską komunikację pod nosem:WKD,SKM,MZK i PKP czego chcieć więcej?
kadzidełka moim zdaniem są najlepsze
Ja właśnie za kadzidełkami nie przepadam, za bardzo kopcą w pomieszczeniu. Uwielbiam natomiast świece zapachowe, ale świeczka świeczce nie równa, czasem zapach jest kompletnie niewyczuwalny:/
Uwielbiam jak dom pachnie pomarańcza Szczególnie zimą
Mam na to sposób, obieram pomarańcze ze skórki i kładę je na grzejniku - na jakiś czas ich cudowny zapach otula moje mieszkanie i jest to niesamowite ...,ale chyba wypróbuje sposób Jeanne bo wydaje mi się ciekawy ! Jeanne wbijasz po prostu goździki w pomarańcze ? Czy im się nic nie stanie ( no wiesz nie zgniją itd ?)
Atnka,ja wiem wietrzenie jest super!!teraz jak jest zima to ok ale u mnie jak jest lato prócz świeżego powietrza przedostają się jeszcze spaliny-zmora moja,ale mieszkam przy dość ruchliwej ulicy mam całą miejską komunikację pod nosem:WKD,SKM,MZK i PKP czego chcieć więcej?
U mnie świeżego powietrza dostatek,mieszkam na wsi,mój dom nie jest nawet polożony przy głównej drodze więc okna mogę mieć otwarte na okrągło.;)
Ja gozdziki wbijam w mandarynki i dekoruję nimi wigilijny i swiąteczny stół.:)
Od początku grudnia suszę pomarańcze,pokrojone w plasterki.Pachnie nimi w całym domu,pózniej zawieszam je na choince,oczywiście prawdziwej.Wiecie że w swiom domu nie miałam jeszcze nigdy sztucznej choinki.;)
10 2008-11-19 08:57:03 Ostatnio edytowany przez Jeanne (2008-11-19 09:06:08)
Uwielbiam jak dom pachnie pomarańcza
Szczególnie zimą
Mam na to sposób, obieram pomarańcze ze skórki i kładę je na grzejniku - na jakiś czas ich cudowny zapach otula moje mieszkanie i jest to niesamowite ...,ale chyba wypróbuje sposób Jeanne bo wydaje mi się ciekawy ! Jeanne wbijasz po prostu goździki w pomarańcze ? Czy im się nic nie stanie ( no wiesz nie zgniją itd ?)
Tak wbijam w pomarańcze ( mandarynki tez mogą być) gożdziki.Jak skórka jest gruba , to trzeba sobie czymś pomóc np.nożykiem.Owoce w takim przypadku są świeże , więc to normalne , że mogą zgnić , dlatego należy kontrolować sytuację Ale efekt jest ciekawy , jeśli chodzi o połączenie zapachu pomarańczy z gożdzikami.Można też skórki z cytrusów , które zostają po obraniu owoców powiesić lub położyć na kaloryferze.No ale taki efekt nie jest długotrwały jak w przypadku tych wszystkich preparatów , jakie można dostać w sklepie.To normalne.Jednak ja korzystam właśnie z takich sposobów , bo po pierwsze są zdrowe , a po drugie pachną naturalnie:) No i chyba warto jakoś wykorzystać z pożytkiem to , co można wyrzucić po prostu do kosza
Ahhhh ! Ale się zrobiło świątecznie na tym wątku Normalnie już czuję ten zapach choinki , gozdzików i cynamonu
Atkinka , wiesz , ja mieszkam trochę w mieście , trochę na wsi...Tak na peryferiach miasta.Ale jak dotąd zawsze miałam żywą choinkę w domu.Jako mieszczuch nie znam się za bardzo na iglastych , ale to było takie drzewko , że nie sypało się zaraz po świętach , ale staaaaało aż do 2 lutego
No i ten zapach był przez cały karnawał
fajnie macie!!zazdroszczę wam!ja mieszkając w bloku nie mam tylu możliwości(wietrzenie np.)i te święta też nie są takie jak na wsi-mniej romantyzmu w bloku.Do tego te przeklęte kanały wentylacyjne,mam w domu zapach wszystkich potraw swoich i sąsiadów.
CookieBitch napisał/a:kadzidełka moim zdaniem są najlepsze
Ja właśnie za kadzidełkami nie przepadam, za bardzo kopcą w pomieszczeniu. Uwielbiam natomiast świece zapachowe, ale świeczka świeczce nie równa, czasem zapach jest kompletnie niewyczuwalny:/
Kiedys tez próbowałam palic kadzidełka ale masz racje ,maja swój specyficzny dla mnei "okopcony "zapach.Je trzeba poprostu lubic.Wole świeczki,ale takie które pachna naprawde ,przez caly czas palenia.
A miał ktos zapachowe świece Korony? Podobno mają w składzie naturalne olejki eteryczne, brzmi zachecająco, ale wolałabym zasiegnąc opinii przed kupnem...
Dziewczyny , proszę o propozycje konkretnych produktów na cito.Chodzi mi o preparaty zapachowe do łazienki.Chciałabym , żeby ładnie pachniało w łazience , w której nie ma okna i nie ma możliwości wietrzenia.Co polecacie ?
o!!w tej kwestii to ja także jestem ciekawa propozycji bo u mnie też nie ma okna jest wentylator ale on za dużo nie daje a chciałabym żeby utrzymywał się tam zapach
Ja nic specjalnego nie robię.
Co tydzień myję glazurę i terakotę zwykłym - ale ładnie pachnącym - Sidoluxem konwaliowym.
Zapach utrzymuje się parę dni.
No i w łazience na połce trzymam perfumy - jak używam - to zawsze tam.
Ale mam okno - więc nie ma problemów... Bez okna - to lepiej chyba poprzestać na zapachach środków myjących. Ja lubię zapach umywalek po wymyciu ich Cifem
Ja lubię zapach umywalek po wymyciu ich Cifem
A ja żelem Ajax
18 2008-12-15 10:58:34 Ostatnio edytowany przez Balladyna (2008-12-15 10:59:14)
Balladyna napisał/a:Ja lubię zapach umywalek po wymyciu ich Cifem
A ja żelem Ajax
Ja też lubię. Niebieski mam. Do wanny i prysznica
waniliowe kadzidełka. uwielbiam.
miłość dla mnie to huśtawka, która stoi w równowadze.
bo chcę Cię z każdą wadą. Nic nie zmienię.
mój narkotyku, mój tlenie. < 3
najlepszy zapach według mnie to ......... kawa. kupujesz mlynek, i mielisz przed kazdym zrobieniem.
dwa plusy- 1) zawsze swieza kawa
2) piekny zapach.
tylko kawe trzeba mielic co jakies 3 h. my pijemy jej duzo,wiec to nie klopot.
a do lazienki, polecam odświerzacz powietrza meridy.
kosztuja sporo ,bo okolo 100 zł, ale butla jest ogromna. i starcza na caly rok, jak nie dluzej.
pnadto mozna stosowac w calym domu, zabija zapach nikotyny alkoholu oraz wciaga dym.
polecam, bo stosowałam ją w restauracji w ktorej pracowalam.
wczesajka , a możesz dać namiar gdzie to cudo kupić , albo jakiś link ?
Wczoraj kupiłam Ambipur Only Love , ładnie pachnie , tylko nie wiadomo jak długo
hmmm. ja kupowalam w sklepie tam gdzie merida ma swoje wyposazenie sanitarne.
ale jest na allegro: http://www.allegro.pl/item499840205_mer … chowy.html (to przykladowy zapach jest ichkilka do wyboru, kosztuje 25zł)
my mielismy do tego dozownik http://www.allegro.pl/item500383005_ele … ml#gallery
(kosztuje 100zł) ale mozna ustawic ze co godzine psika raz lub dwa, i w calym domu pachnie. nie trzeba pamietac o psikaniu.
wygodna sprawa
hmmm. ja kupowalam w sklepie tam gdzie merida ma swoje wyposazenie sanitarne.
ale jest na allegro: http://www.allegro.pl/item499840205_mer … chowy.html (to przykladowy zapach jest ichkilka do wyboru, kosztuje 25zł)
my mielismy do tego dozownik http://www.allegro.pl/item500383005_ele … ml#gallery
(kosztuje 100zł) ale mozna ustawic ze co godzine psika raz lub dwa, i w calym domu pachnie. nie trzeba pamietac o psikaniu.
wygodna sprawa
Dzięki wczesajka.Zainteresowała mnie Twoja propozycja
ciesze sie ze moglam pomoc. ale na poczatek polecam kupic sam wklad, bo jesli okaze sie ze zapach nie odpowida (jeden, drugi) to nie warto inwestowac, poniewaz zadne inne zapachy nizmeridy nie pasuja do dozownika.
A miał ktos zapachowe świece Korony? Podobno mają w składzie naturalne olejki eteryczne, brzmi zachecająco, ale wolałabym zasiegnąc opinii przed kupnem...
dostałam dokładnie takie pod choinke waniliową i zieloną herbat ez imbirem. Zapachy sa cudowne. A do tego...świecznik z kryształkami swarovskiego. Urocze.
Tu masz wszystkie zapachy, mi osobiście dopowiadają video.interia.pl/obejrzyj,film,104092,sortuj,u,st,43172,pozycja,1,Korona_Swarovski_Candles
W LECIE NAJLEPIEJ DOM WIETRZYC:) TO POWINNO WYSTARCZYC:) W ZIMIE ZAS FAJNIE MIEC W DOMU ZAPACHOWE KADZIDEŁKA KTÓRE UMILAJĄ WIECZÓR A DO TEGO PIĘKNIE PACHNA:)
Mój obecnie "pachnie" petami. Ah takie skutki palenia w pomieszczeniach zamkniętych.
ja kadzidełek nie lubię, za dużo dymu i od razu mi oczy łzawią. świeczki bardzo lubię, jak się palą, tylko zawsze trafie na takie, że jak już je zapale, to nic nie czuć, a niezapalone pachną. mieszkam przy głównej drodze, wietrzenie tak, ale nie, żeby pachniało świeżością. zostają mi tylko odświeżacze powietrza.
mój dom pachnie małpuszowcem ,kozą i smrutem
u nas mamy problem alesnie z papierosami , szczegolnie teraz- w okresie sesji
ale kadzidelka daja rade. aguus- z kadzidelkami jest tak,ze nie wszytskie dymia. moj chlopak nie lubi wiekszosci bo go mdli i dusi ale niektore zapachy sa mile, ostatnio pachnie nam wanilia.
A miał ktos zapachowe świece Korony? Podobno mają w składzie naturalne olejki eteryczne, brzmi zachecająco, ale wolałabym zasiegnąc opinii przed kupnem...
Ja dostałam na urodziny świeczkę o aromacie Black Angel plus czerwony świecznik ozdobiony kryształkami swarovskiego. Zapach jest naprawdą ładny, świeczka pali sie bardzo długo, moim zdaniem warto kupić.
sexem
.. a ja na temat pachnącego domu jestem zboczona hahah - lubię jak pachnie świeżością , czystością , dlatego używam pachnących preparatów do mycia np. cytrynowy sidolux, nie gardzę kadzidełkami, zapachowymi kominkami, odświeżaczami powietrza które uwalniają zapachy co kilka minut , rewelacja dla mnie bris-elektrick ale ten z wiatraczkiem .... a przede wszystkim częste wietrzenie
a opowiem wam pewną historię ... wynajęłam mieszkanie pewnemu panu, po jakimś czasie on mnie pyta co robiłam, że jak był oglądać mieszkanie to tak ślicznie tutaj pachniało ??? na to ja rozejrzałam się po śmietniku jakim zrobił z mojego mieszkania i odparłam, ze przede wszystkim sprzątałam hahah szkoda że nie widziałyście zdziwienia faceta - kosmos
u mnie pachną świece zapachowe z IKEA (owoce leśne czy coś, takie czerwone). osobiście lubie tez kadzidełko o zapachu drzewa sandałowego, ale moje współlkatorki boli od niego głowa, więc nie zapalam
mój dom pachnie niestety jak narazie pampersami mojej córeczki...
Kadzidła uwielbiam, w moim salonie obowiązkowo. Odświeżacza również używam, ale w mniejszym stopniu i przeważnie podczas sprzątania.
Ja również za kadzidełkami nie przepadam ale chyba tylko dlatego, że kilka razy źle wybrałam zapach i się zraziłam hehe a stosujecie jakieś zapachy do szafy? słyszałam, że płatki jakiś kwiatów fajnie pachną..
ojj kadzidelek nie lubie, swieczki mi jakos malo pachna, ale za to uwielbiam zapach pomaranczy, dobrze ze lubie je jesc takze skorek mam zawsze sporo wiec ukladam na grzejniku i efekt murowany
Nie przepadam za kadzidełkami, mają bardzo męczący zapach i w pomieszczeniach, w których się je pali długo nie umiem wysiedzieć Nie stosuję odświeżaczy powietrza, mają taki sam zapach niezależnie od deklaracji na opakowaniu, a u mnie w pracy wiszą na prawie każdej ścianie.
Najbardziej lubię świeczki, wprowadzają fajny klimat przy każdej wieczornej wizycie znajomych. Z zapachów uwielbiam czekoladę i wanilię, chociaż był taki okres, kiedy kupowałam owocowe świeczki. Najczęściej po prostu jestem w sklepie, trafiam przed półkę ze świeczkami i wychodzę z tym, co mi akurat wpadnie "w nos"
REGULAMIN Forum Netkobiety.pl - przeczytaj

obecnie pachnie u mnie postawiona na stole świeca cynamonowo-pomarańczowa .. pomimo że nie jest zaświecona zapach jest tak intensywny że pachnie w całym salonie
Uwielbiam ładne zapachy.Te dochodzące z kuchni,a także roznoszące się po mieszkaniu.Palę świece zapachowe,kadzidełka.Używam korzennych perfum.Ale najcudniej dla mnie zawsze pachnie las i kwiaty.Pozdrawiam.
Ja uwielbiam zapach cynamonu, kupiłam ostatnio świeczkę w szkle w sklepie spam i jestem bardzo mile zaskoczona, świeczka pachnie cudownie
44 2012-06-22 10:34:07 Ostatnio edytowany przez pomaranczowa 1 (2012-06-22 10:35:20)
ja stosuje ipuro
naprawde wyprobowalam juz wszystko! ale ten sposob najskuteczniejszy. Wystarcza na bardzo dlugo, a zapach jest intensywny , ale nie odurzajacy :-)
Od kilku miesięcy mój dom pachnie. Nieważne w sumie czym (choć najbardziej lubię mieszankę olejków kawa i wanilia), ważne, że już nie śmierdzi stęchlizną. Problem pojawił się po wymianie okien na plastiki (dom jest stary i nie ma dobrej wentylacji). Mieliśmy do wyboru albo coś wymyślić, albo zburzyć dom do spodu (jak radził, tfu, fachowiec). Założyliśmy niemiecki system wentylacyjny inventer, który zakłada się po sztuce w każdym pomieszczeniu. Póki co mamy 3 wentylatory, ale w przyszłym roku założymy w pozostałych. Wilgoć poszła precz, wraz z nią pleśń i smród.
Dopiero teraz zaczynam czuć ładny zapach w moim domu- zamontowałam Inventer i łatwiej mi sobie poradzić z wadliwym przepływem powietrza (mam wadę wentylacji w domu). Teraz moje mieszkanie jest wywietrzone. Zaraz zacznę szukać jakichś olejków eterycznych- dotąd nie było sensu tego robić, bo to jakby ktoś popsikał stęchliznę "Poison".
Na szczęście nie mam problemów z zapachami, ale po prostu lubię jak ładnie pachnie. Obecnie, póki jest sezon letni, staram się o świeże kwiaty do domu, które wyczuwalnie pachną. Są o tyle lepsze od kadzidełek itp, że zapach trwa cały czas i jest delikatny. + ładny wygląd.
Obecnie wiśniami, bo walają się w łubiankach po całej kuchni, robimy kompoty, dżemy i inne przetwory.
U mnie w domu niestety nachodzi wilgoć, mój synek ma świnki morskie i to też wpływa na zapach Ale odkąd mam zapach w bloczku , który jest długotrwały w domu pachnie morskim powietrzem!
Rudamarchewo, Babuleńko, a jakie to sa mniej wiecej koszty?
Rudamarchewo, Babuleńko, a jakie to sa mniej wiecej koszty?
ja swoje koszta negocjowałam. I nie powiem, że jest to system tani, ale zakładając po 1 sztuce rocznie stać na to każdego.
Ja ostatnio próbowałam nowe zapachy Brise i teraz pachnie u mnie konwaliami. Piękny zapach ale używam tylko w łazience i zapach czuć w całym domu
Mój akurat teraz pachnie ciastem - dokładnie drożdżowym ze śliwkami
tamira napisał/a:Rudamarchewo, Babuleńko, a jakie to sa mniej wiecej koszty?
ja swoje koszta negocjowałam. I nie powiem, że jest to system tani, ale zakładając po 1 sztuce rocznie stać na to każdego.
Dokładnie. Poza tym uważam, że za zdrowie można zapłacic, a i tak sie zaoszczedzi. A ładny zapach jest wartością dodaną.
Ja też używam świec zapachowych. Są bardzo fajne, długo utrzymuje się zapach. ALe oprócz świec używam jeszcze olejków zapachowych firmy kala, bardzo mi się podobają, jest wiele zapachów do wyboru, moje ulubione to kwiatowy sen i zielona herbata z gruszką.
Najczęściej jakieś świece zapachowe ; )
Teraz olejkiem - sandał.
Mój dom pachnie świeżością często wietrzę, używam świec zapachowych oraz olejków.
59 2013-12-10 19:27:56 Ostatnio edytowany przez falbanka (2013-12-10 19:28:34)
Teraz wanilią (taką z zawieszki). Kadzidełek nie znoszę, bo boli mnie od nich głowa.
Gardenia i wanilia.
With the wrong tune
Played till it sounded right, yeah