Jestem z chłopakiem od pół roku, obydwoje zadeklarowaliśmy że poczekamy z sexem do ślubu.
Że względu na wiarę i świadomość grzechu ale też że względu na szacunek do siebie chcemy wytrwać w czystości.(Całkowitej)
Po około 3 miesiącach pojawił się problem z czystością on zaczął zostawać na noc..całowanie przytulanie leżenie na sobie no i orgazm(bez sexu).
Ja dotykałam go tam gdzie nie powinnam ..przekroczyliśmy granicę.
Wiemy że to źle i nie chcemy tego za każdym razem mamy wyrzuty sumienia i nie chcemy tego powtarzać spowiadamy się z tego grzechu nieczystości ale za każdym razem problem się pojawia to jest silniejsze od nas .
Jak wytrwać w czystości?
Czy ktoś miał podobny problem?
Co zrobić kiedy to jest tak silne pragnienie że nie możemy się powstrzymać?
(Mamy po 34 lata. Pierwszy raz mamy już za sobą z wcześniejszymi partnerami)
Jestem z chłopakiem od pół roku, obydwoje zadeklarowaliśmy że poczekamy z sexem do ślubu.
Że względu na wiarę i świadomość grzechu ale też że względu na szacunek do siebie chcemy wytrwać w czystości.(Całkowitej)
Po około 3 miesiącach pojawił się problem z czystością on zaczął zostawać na noc..całowanie przytulanie leżenie na sobie no i orgazm(bez sexu).
Ja dotykałam go tam gdzie nie powinnam ..przekroczyliśmy granicę.
Wiemy że to źle i nie chcemy tego za każdym razem mamy wyrzuty sumienia i nie chcemy tego powtarzać spowiadamy się z tego grzechu nieczystości ale za każdym razem problem się pojawia to jest silniejsze od nas .
Jak wytrwać w czystości?
Czy ktoś miał podobny problem?
Co zrobić kiedy to jest tak silne pragnienie że nie możemy się powstrzymać?
(Mamy po 34 lata. Pierwszy raz mamy już za sobą z wcześniejszymi partnerami)
Uśmiałem się trollu, punkt dla ciebie
A jest sens męczyć się. Dupcia to nie mydło nie wymydli się.
Proszę o poważne odpowiedzi a nie hejt
Bez sensu się męczyć. I tyle. Powinnaś się cieszyć, że jest chemia między wami. Powinniście się sobą nacieszyć, dopóki jesteście młodzi, nie ma dzieci odpuść sobie i jemu takie niepotrzebne tortury
W waszej sytuacji to faktycznie można mówić o czystości
Sposobów jest wiele, spotykać się tylko w miejscach publicznych, a jak w domu, to zamiast się przytulać, odmawiać różaniec.
W waszej sytuacji to faktycznie można mówić o czystości
Sposobów jest wiele, spotykać się tylko w miejscach publicznych, a jak w domu, to zamiast się przytulać, odmawiać różaniec.
Nie wiem czemu, ale w tym wątku to mi jakoś pasuje....
Proponuję, żebyście dotykali się pod prysznicem, wtedy to nie grzech tylko pomoc w higienie.
Proponuję, żebyście dotykali się pod prysznicem, wtedy to nie grzech tylko pomoc w higienie.
Wtedy orgazm to nie grzech, a przypadek wynikający z dokładnego 'szorowania'
Boże, leżę i kwiczę.
10 2024-03-11 15:10:15 Ostatnio edytowany przez display (2024-03-11 15:10:36)
Chcesz wytrwać w czystości (co jest totalną głupotą i bezsensem-ale twoja sprawa) to trwaj ale nie oczekuj że ktoś da ci gotową receptę. Może jakaś chemiczna kastracja ewentualnie czy coś...
11 2024-03-11 15:14:39 Ostatnio edytowany przez Tamiraa (2024-03-11 15:15:29)
Jestem z chłopakiem od pół roku, obydwoje zadeklarowaliśmy że poczekamy z sexem do ślubu.
Że względu na wiarę i świadomość grzechu ale też że względu na szacunek do siebie chcemy wytrwać w czystości.(Całkowitej)
Po około 3 miesiącach pojawił się problem z czystością on zaczął zostawać na noc..całowanie przytulanie leżenie na sobie no i orgazm(bez sexu).
Ja dotykałam go tam gdzie nie powinnam ..przekroczyliśmy granicę.
Wiemy że to źle i nie chcemy tego za każdym razem mamy wyrzuty sumienia i nie chcemy tego powtarzać spowiadamy się z tego grzechu nieczystości ale za każdym razem problem się pojawia to jest silniejsze od nas .
Jak wytrwać w czystości?
Czy ktoś miał podobny problem?
Co zrobić kiedy to jest tak silne pragnienie że nie możemy się powstrzymać?
(Mamy po 34 lata. Pierwszy raz mamy już za sobą z wcześniejszymi partnerami)
Jeśli jesteście tacy religijni, to poradźcie się księdza. Wcześniej nie byłaś tak religijna, a teraz ci się odmieniło? Dlaczego?
Żyjesz Autorko w kłamstwie i hipokryzji. Już nie jesteś od dawna dziewicą, to nie będzie ani Twój, ani faceta "pierwszy raz", więc wyjaśnij nam proszę logicznie - po co ta udawana "czystość"? poza tym i tak już jej nie utrzymaliście, bo skoro były orgazmy.... to ten....
Niepojęte, jak ludzie potrafią komplikować sobie życie, zamiast upraszczać i uprzyjemniać.
Okazja czyni złodzieja.
Jeśli nie chcesz grzeszyć, a trudno się Wam powstrzymać, to nie stwarzaj okazji do zbliżeń.
Przecież nie żyjecie w czystości, każda forma zbliżenia jest nie czysta. Troll
Przecież nie żyjecie w czystości, każda forma zbliżenia jest nie czysta. Troll
spowiada się
Myslalam, ze to watek o zachowaniu czystości w domu jak na bieżąco sprzątać dlatego weszłam. Zawiodłam się.
Myslalam, ze to watek o zachowaniu czystości w domu jak na bieżąco sprzątać dlatego weszłam. Zawiodłam się.
You made my day!
Chyba nawet przebiłaś tego trolla (czyli autorkę)!
A po co? Korzystajcie z życia ile wlezie, nie wiadomo co przyniesie przyszłość.
19 2024-03-13 06:36:58 Ostatnio edytowany przez 5i5kiN (2024-03-13 06:38:16)
Ale cyrk
Ruchac jebac nic się nie bac
Teoretycznie jutro jedno moze pierdolnac autobus to jaki w tym sens
Co zrobić kiedy to jest tak silne pragnienie że nie możemy się powstrzymać?
Wypij szklankę wody zamiast.
(Mamy po 34 lata. Pierwszy raz mamy już za sobą z wcześniejszymi partnerami)
No to już pozamiatane. Zginiecie oboje w ogniu piekielnym.
To jak masz pierwszy raz ze soba to o jakiej calkowitej czystosci pierdzielisz?