Zdradził czy nie ? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Zdradził czy nie ?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 15 ]

Temat: Zdradził czy nie ?

Dziewczyny pomóżcie, sama nie wiem co o tym sądzić i co już jest prawdą. Zacznę od początku:
Jesteśmy z partnerem razem od ponad 4 lat, od 2 lat mamy dziecko. Pół roku po urodzeniu się dziecka zdecydowaliśmy się na przeprowadzkę za granice. Od tego momentu zaczęły się między nami kłótnie praktycznie o wszystko, przestaliśmy się dogadywać ze sobą. Raz było między nami lepiej, raz gorzej. Gdy sytuacja między nami się pogarszała wracałam z dzieckiem do Polski, czasem nawet na 2,3 miesiące. Tak czy tak, po czasie za każdym razem wracałam do niego. Cała akcja zaczyna się teraz. Po kilku takich moich wyjazdach podczas jednej z kłótni (przyznaje że była to jedna z najgorszych kłótni i padało podczas niej wiele przykrych słów, puściły nam hamulce) powiedział mi, że cytuje ; „ru***łem dz**ki”. W pierwszym momencie wpuściłam to jednym uchem a drugim wypuściłam bo podejrzewałam, że powiedział to żeby mnie zabolało natomiast po kilku dniach jak emocje opadły zaczęłam się nad tym poważnie zastanawiać. Po całej tej sytuacji twierdził i twierdzi do dnia dzisiejszego, że powiedział to tylko po to żeby mnie zabolało, żadnej zdrady nie było. Nie daje mi to teraz spokoju i każdego dnia zastanawiam się co jest prawdą - zdradził mnie czy nie. Powiedziałam, że mu nie wierze i nie wiem co już jest prawdą a co kłamstwem. Powiedziałam, że chce mieć pewność że mnie nie zdradził z dzi**ami i chce żeby poszedł na wariograf. Stwierdził że niczego nie będzie mi więcej udowadniał, że między nami nic to nie zmieni bo dalej będziemy się o wszystko kłócić. Dodał, że nie da mi tej satysfakcji że robi to co mu powiem i że muszę zacząć mu wierzyć bo inaczej to nie ma sensu. Co o tym wszystkim myślicie ?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Zdradził czy nie ?

Myślę że wariograf to szaleństwo. To Ty go znasz, nie my, więc nie wiem na ile prawdopodobne jest to że wgl poszedłby do prostytutki, albo wymyślał kłamstwa w trakcie kłótni tylko żeby Cię zranić.

Co masz zamiar zrobić z faktem że od dwóch lat jest między Wami aż tak źle, że musisz na całe miesiące wyjeżdżać do Polski żeby się nie kłócić?

3

Odp: Zdradził czy nie ?

Ten zwiazek i tak sie skonczy, skoro sa ciagle klotnie

Odp: Zdradził czy nie ?
jjbp napisał/a:

Myślę że wariograf to szaleństwo. To Ty go znasz, nie my, więc nie wiem na ile prawdopodobne jest to że wgl poszedłby do prostytutki, albo wymyślał kłamstwa w trakcie kłótni tylko żeby Cię zranić.

Co masz zamiar zrobić z faktem że od dwóch lat jest między Wami aż tak źle, że musisz na całe miesiące wyjeżdżać do Polski żeby się nie kłócić?




Prawdopodobieństwo udania się do prostytutki jest dość duże gdyż przyznał mi, że zanim zaczęliśmy być razem bywał tam, nie raz i nie dwa aczkolwiek twierdzi, że osobiście nigdy żadnej partnerki nie zdradził i brzydzi się zdradą.

Myślałam o wspólnej terapii dla par, natomiast jeśli doszło z jego strony do zdrady to dla mnie temat jest już zamknięty.

5 Ostatnio edytowany przez JuliaUK33 (2023-09-26 18:46:49)

Odp: Zdradził czy nie ?
Patrycjaa.patrycja napisał/a:
jjbp napisał/a:

Myślę że wariograf to szaleństwo. To Ty go znasz, nie my, więc nie wiem na ile prawdopodobne jest to że wgl poszedłby do prostytutki, albo wymyślał kłamstwa w trakcie kłótni tylko żeby Cię zranić.

Co masz zamiar zrobić z faktem że od dwóch lat jest między Wami aż tak źle, że musisz na całe miesiące wyjeżdżać do Polski żeby się nie kłócić?




Prawdopodobieństwo udania się do prostytutki jest dość duże gdyż przyznał mi, że zanim zaczęliśmy być razem bywał tam, nie raz i nie dwa aczkolwiek twierdzi, że osobiście nigdy żadnej partnerki nie zdradził i brzydzi się zdradą.

Myślałam o wspólnej terapii dla par, natomiast jeśli doszło z jego strony do zdrady to dla mnie temat jest już zamknięty.

6

Odp: Zdradził czy nie ?

Ta wypowiedz powyzej nie jest moja cos te forum jest dzis pijane

7

Odp: Zdradził czy nie ?

Do autorki skoro on lazil do dziffek to czy zrobil test na choroby weneryczne? Skad wiesz czy cie czyms nie zarazil?

8

Odp: Zdradził czy nie ?
Patrycjaa.patrycja napisał/a:

Dziewczyny pomóżcie, sama nie wiem co o tym sądzić i co już jest prawdą. Zacznę od początku:
Jesteśmy z partnerem razem od ponad 4 lat, od 2 lat mamy dziecko. Pół roku po urodzeniu się dziecka zdecydowaliśmy się na przeprowadzkę za granice. Od tego momentu zaczęły się między nami kłótnie praktycznie o wszystko, przestaliśmy się dogadywać ze sobą. Raz było między nami lepiej, raz gorzej. Gdy sytuacja między nami się pogarszała wracałam z dzieckiem do Polski, czasem nawet na 2,3 miesiące. Tak czy tak, po czasie za każdym razem wracałam do niego. Cała akcja zaczyna się teraz. Po kilku takich moich wyjazdach podczas jednej z kłótni (przyznaje że była to jedna z najgorszych kłótni i padało podczas niej wiele przykrych słów, puściły nam hamulce) powiedział mi, że cytuje ; „ru***łem dz**ki”. W pierwszym momencie wpuściłam to jednym uchem a drugim wypuściłam bo podejrzewałam, że powiedział to żeby mnie zabolało natomiast po kilku dniach jak emocje opadły zaczęłam się nad tym poważnie zastanawiać. Po całej tej sytuacji twierdził i twierdzi do dnia dzisiejszego, że powiedział to tylko po to żeby mnie zabolało, żadnej zdrady nie było. Nie daje mi to teraz spokoju i każdego dnia zastanawiam się co jest prawdą - zdradził mnie czy nie. Powiedziałam, że mu nie wierze i nie wiem co już jest prawdą a co kłamstwem. Powiedziałam, że chce mieć pewność że mnie nie zdradził z dzi**ami i chce żeby poszedł na wariograf. Stwierdził że niczego nie będzie mi więcej udowadniał, że między nami nic to nie zmieni bo dalej będziemy się o wszystko kłócić. Dodał, że nie da mi tej satysfakcji że robi to co mu powiem i że muszę zacząć mu wierzyć bo inaczej to nie ma sensu. Co o tym wszystkim myślicie ?

Że jesteście patologią, która z dziecka zrobi zaburzonego wariata.

Odp: Zdradził czy nie ?
JuliaUK33 napisał/a:

Do autorki skoro on lazil do dziffek to czy zrobil test na choroby weneryczne? Skad wiesz czy cie czyms nie zarazil?



Badam się na bieżąco, przed ciążą, po ciąży. Żadnych tego typu chorób.

10

Odp: Zdradził czy nie ?
Patrycjaa.patrycja napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Do autorki skoro on lazil do dziffek to czy zrobil test na choroby weneryczne? Skad wiesz czy cie czyms nie zarazil?



Badam się na bieżąco, przed ciążą, po ciąży. Żadnych tego typu chorób.

Dziecko macie od 2 lat, ponoc niedawno cie zdradzil- byl na badaniach?

Odp: Zdradził czy nie ?
JuliaUK33 napisał/a:
Patrycjaa.patrycja napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Do autorki skoro on lazil do dziffek to czy zrobil test na choroby weneryczne? Skad wiesz czy cie czyms nie zarazil?



Badam się na bieżąco, przed ciążą, po ciąży. Żadnych tego typu chorób.

Dziecko macie od 2 lat, ponoc niedawno cie zdradzil- byl na badaniach?


Po tym niewyjaśnionym incydencie - nie. Natomiast  to, że nie posiada żadnej choroby wenerycznej nie znaczy, że do zdrady nie doszło.

12

Odp: Zdradził czy nie ?
Patrycjaa.patrycja napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Patrycjaa.patrycja napisał/a:


Badam się na bieżąco, przed ciążą, po ciąży. Żadnych tego typu chorób.

Dziecko macie od 2 lat, ponoc niedawno cie zdradzil- byl na badaniach?


Po tym niewyjaśnionym incydencie - nie. Natomiast  to, że nie posiada żadnej choroby wenerycznej nie znaczy, że do zdrady nie doszło.

To niech zrobi raz jeszcze test na choroby weneryczne

13

Odp: Zdradził czy nie ?

Ja ci powiem tylko ze na 100% oboje jestescie pierdolnieci:). Macie dziecko i jego najbardziej zal. Zamiast zbierac tylek i sie zwijac trzeba bylo usiasc i rozmawiac!!! Pracowac nad zwiazkiem. Gdyby mi zona odwalila taki numer, to rozwod i nie mialaby po co wracac. Kłótnie albo sprzeczki to normalka w kazdym zwiazku bo kazdy ma swoj charakterek i trzeba znalezc ten srodek, a nie wymuszac, albo sie podporzadkowywac. W moim zwiazku klutnia trwa maksymalnie godzine zanim sie dogadamy w łóżku. Przyznam że w sumie dawno sie nie klocilismy i troszke mi tego brakuje, bo po podniesionym cisnieniu przez żonę sex jest zajebisty:). Nigdy nie mialem sytuacji zeby po klotni sie do siebie nieoddzywac albo boczyc. Poprostu trzeba znalezc porozumienie i nie polega to na tym ze ktos komus ma ulegac

14

Odp: Zdradził czy nie ?

Biedne dziecko...

15

Odp: Zdradził czy nie ?

Po pierwsze nie powinnas uciekac do pl i to na pare miesiecy.

Niedojrzaly zwiazek. Od tego sa rozmowy, zeby rozwiazac problem. Szczegolow nie piszesz o co sie klocicie czy jest ku temu powod. Czesto klotnie sa o pierdoly. Jesli oboje jestescie uparci i nie odpuszczacie, to musicie nad tym zapanowac, czasem ktos powinien ustapic, nie wszyscy maja racje w jakims temacie.

Nie sadze, ze zdradzil - chcial zrobic przykrosc.

Posty [ 15 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Zdradził czy nie ?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024