Szalone pożądanie - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Szalone pożądanie

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 27 ]

Temat: Szalone pożądanie

Cześć,
Krótki wstęp aby nie zanudzać. Jestem z zoną bardzo długo i jesteśmy dla siebie pierwszymi partnerami seksualnymi, przez co możemy mieć trochę oderwany świat ze względu na brak porównania. Kochamy się ok 3-4 razy w tygodniu, ale oprócz tego robimy co jakiś czas seks wypad i szaleństwo, aby wzmocnić pożądanie i pociąg.
Jakieś 3 lata po naszej inicjacji zakosztowaliśmy seksu analnego. Moją żonę to podniecało i kosztowaliśmy tego co jakiś czas. Po roku, zrezygnowała z tego i ja szanując ją nie nalegałem. Pojawiło się może raz podczas naszego seks wypadu takie igraszki i na tym koniec. Jednak ostatnim czasem, pojawiła się pewna odmiana. Podczas lizania cipki zacząłem bawić się jej dupką. Efektem tego był bardzo szybki orgazm, jaki doznała. Tak robiłem kilka razy i kończyło się to szybkim orgazmem. Pewnego razu przy pozycji 69 zacząłem jej lizać dupkę i dostałem takiego podniecenie, ze mało co nie skończyłem w jej ustach. Ostatni raz podczas oralu zacząłem palcem delikatnie wchodzić w jej dupkę. Wpuszczała mnie milimetr po milimetrze, aż dostała orgazm. Na końcu skwitowała z uśmiechem: „Gdzie wszedłeś tam gdzie nie wolno?” big_smile
Za niedługo robimy seks wypad. Chcę pokój z jakuzzi i sauną. Moim marzeniem jest aby położyła się na mnie na plecach i pozwoliła lizać dupkę, a ja chcę wsadzić jej w cipkę jajko wibrujące i tak pieścić aby dostała orgazmu. Zakończyć to zabawę chcę pełnym analem z jajkiem w cipce lub wibratorem aby była w pełni wypełniona.
Dziewczyny powiedzcie, czy kręcą was takie zabawy, a jeżeli tak, to jakbyście coś takiego chciały aby sprawić wam największą przyjemność?

Zobacz podobne tematy :
Odp: Szalone pożądanie

W czasie deszczu dzieci się nudzą smile
Kolejny bajkopisarz i to na damskim forum.

3

Odp: Szalone pożądanie

Powinno Cię tylko interesować co Twoją kobietę kręci a nie inne...

4

Odp: Szalone pożądanie

czytając inne tematy autora od 2011 roku śmiem twierdzić ze jednak nie trol
ale zgadzam się z istotka - najważniejsze jest to czego chce twoja zona a nie jakieś przypadkowe kobiety z internetu

5

Odp: Szalone pożądanie

Bardziej szukam inspiracji, może ktoś ma większe doświadczenie w takich zabawach :-)

6

Odp: Szalone pożądanie
Wielki_Kot napisał/a:

Bardziej szukam inspiracji, może ktoś ma większe doświadczenie w takich zabawach :-)

Nie. Idź na sekspotral,
Tu czytają Cię niepelnoletni.

7

Odp: Szalone pożądanie

Musisz poszukać nowych dziurek. Może spróbuj teraz pępek ? big_smile

8

Odp: Szalone pożądanie

W nosie są aż 2 dziurki

9

Odp: Szalone pożądanie

Wielki kot chciał bym mieć takie życie  sad

10

Odp: Szalone pożądanie
wodeczka_oficial napisał/a:

Boże co ja właśnie przeczytałem, serio gościu odetnij sobie internet i idź wsadzać palce w dupe swojej zonie XDDD nawet ten styl pisania wskazuje na jakieś odklejenie srogie

PS. "w pełni wypełniona" spoko, ważne żeby nie była nie w pełni wypełniona xD

Tak jak temat wskazuje jest to szalone pożądanie. Jednak widzę, ze nic nowego się tutaj nie dowiem, a szkoda. Nawet nie wiecie jak z nadmiernym popędem się czasami ciężko żyje.

Odp: Szalone pożądanie
Wielki_Kot napisał/a:

Nawet nie wiecie jak z nadmiernym popędem się czasami ciężko żyje.

Seksoholizm się leczy. Udaj się do specjalisty, są środki łagodzące objawy.
A forum publiczne nie jest miejscem do realizacji perwersji.

12

Odp: Szalone pożądanie

Tu nie ma żadnych perwersji. Już bez przesady z ta pruderią.

13

Odp: Szalone pożądanie
wodeczka_oficial napisał/a:
Wielki_Kot napisał/a:
wodeczka_oficial napisał/a:

Boże co ja właśnie przeczytałem, serio gościu odetnij sobie internet i idź wsadzać palce w dupe swojej zonie XDDD nawet ten styl pisania wskazuje na jakieś odklejenie srogie

PS. "w pełni wypełniona" spoko, ważne żeby nie była nie w pełni wypełniona xD

Tak jak temat wskazuje jest to szalone pożądanie. Jednak widzę, ze nic nowego się tutaj nie dowiem, a szkoda. Nawet nie wiecie jak z nadmiernym popędem się czasami ciężko żyje.

A czego nowego się chciałeś dowiedzieć, debilu? zalozyles temat w ktorym praktycznie przez caly tekst wypisywales jak to wsadzasz palca w dupe swojej zonie i czego oczekuejsz od ludzi z tego forum? Że ci doradzą pod jakim kątem wsadzac palca do dupy czy dadzą linki do sexshopow z odpowiednim wibratorami? wszystko to jeszcze ubrales w takie prymitywne slownictwo, swidczace o tym, ze jestes takim kretynskim facecikiem to tylko mysli o "dupce" i cipce", ja jebie jak ja nie znosze takich ludzi, wez zrezygnuj z internetu, serio, mniejsze rachunki bedziesz mial, a nam zaoszczedzisz obcowania z kretynizmem

Ubrałem w prymitywne słownictwo big_smile I napisała to osoba, która na dzień dobry wypisuje debilu, kretyński faceciku. No cóż, opinie takich osób, są dla mnie całkowicie obojętne. Zapewne jest to nieszczęśliwy osobnik, który nie przeżyje nic dobrego, bo nie potrafi zrozumieć, że takie cechy jak życzliwość, czy panowanie nad emocjami, oceną innych po kilku zdaniach świadczy o braku otwartości dla świata, a jedynie o własnym chamskim ego i mniemaniu o swojej zajebistości. To tak jak z upośledzonym umysłowo człowiekiem, który nie wie, ze coś z nim nie tak, a w rzeczywistości jest zupełnie odwrotnie.
No cóż, poziom forum, jest na niższym poziomie jeszcze jak kiedyś. Pomyliłem się, czas się ewakuować.

14

Odp: Szalone pożądanie

Widzę muszę się zniżyć do Twojego poziomu. Wejdź na Tindera może jeden na 10000 się zlituje i Cie wyrucha głupia cipo. Wtedy przestaniesz żyć życiem innych a zaczniesz swoim. Ale jaka głupia byłaś taka będziesz.

15 Ostatnio edytowany przez JohnyBravo777 (2023-08-10 10:05:30)

Odp: Szalone pożądanie

Oj kolego, Ty to masz grubego bordera, co nie?

Wielki_Kot napisał/a:

Nawet nie wiecie jak z nadmiernym popędem się czasami ciężko żyje.

Mozesz miec lzejsze / przyjemniejsze i bardziej godne zycie.
Musisz tylko zaczac od zrozumienia zrodla tego "nadmiernego popedu".

Nie jest ono biologiczne - bo nie kazdego rodzaju seks i nie z kazdym daje Ci te emocje, ktorych pragniesz.
Nie jest ono w milosci do drugiej osoby - chociaz mozna by sie pomylic, ze kierujesz sie miloscia do zony bo skupiasz sie na jej przyjemnosci, to np. lek przed tym, ze ginekolog albo masazysta bedzie ja dotykal wskazuje, ze to nie o dawanie milosci tutaj chodzi.
Moim zdaniem zrodlo lezy w potrzebie bycia kochanym i przekonaniu, ze bliskosc fizyczna prowadzi do otrzymywania milosci.

Twoja sytuacje widze nastepujaco:
Jestes bardzo samotny - jesli masz jakies relacje z rodzicami to opieraja sie jedynie o wsparcie materialne - mozesz byc w nich oceniany i niezrozumiany.
W szkole tez prawdopodobnie byles odrzucony.
Spotkales swoja zone, z ktora uprawiales seks i ona byla pierwsza osoba, ktora zaczela dawac Ci milosc - calkowicie sie zaangazowala, podziwiala Cie, poswiecala dla Ciebie i po raz pierwszy w zyciu poczules sie prawdziwie szczesliwy i spokojny.

Teraz,
1. Takiego rodzaju doswiadczenie musialo zbudowac silne, podswiadome przekonanie, ze bliskosc fizyczna powoduja milosc drugiej osoby.
2. Gdybys mial wokol siebie wiele osob, ktore - tak jak zona - chetnie, dlugookresowo otocza Cie troska gdy jej potrzebujesz, to mezczyzna ginekolog nie budzilby w Tobie takiego skrajnego leku.
Ale Ty masz tylko jedna taka osobe.

Wiec z 2 punktow powyzszych wynikaja 2 rezultaty:
1. Nie mozesz sobie pozwolic na zadne ryzyko, ze ja stracisz bo daje Ci milosc, ktorej nikt inny Ci nie dal - bez ktorej czujesz sie samotny.
2a. Boisz sie, ze inny facet moze jej dotykac (bo to zwieksza ryzyko z punktu 1).
2b. Myslisz sporo o seksie i przyjemnosciach seksualnych (i przyjemny seks to taki, ktory daje Ci doswiadczenia, ktore sa dla Ciebie dowodami o jej milosci).

Bo w ten sposob upewniasz sie, ze twoja zona nie zdystansuje sie do Ciebie i bedzie dawala Ci poczucie calkowitej akceptacji, ktorego potrzebujesz.

Natomiast,
O ile krotko-teminowo te wyjazdy i skupienie na seksie Ci moga pomagac,
O tyle uwazam, ze one zabieraja Ci szanse na bardziej godne, zorganizowane i spokojne (moralne) zycie z dala od ciaglej pogoni za niskimi impulsami.

--- Ta czesc jest jedynie do moich notatek (odbiega troche od prywatnego problemu na kontekst socjologiczny).
Twoje problemy (oprocz 2a i 2b) nie wynikaja z twoich bledow ani z bledow twojej zony.
Wynikaja ze spolecznego srodowiska, w ktorym zycie ludzi jest tak ciezkie, ze nie czuja sie bezpiecznie, nie czujac sie bezpiecznie nie maja zaufania do innych ludzi, bez zaufania zwracaja uwage na ich roznice i zagrozenia (zamiast na podobienstwa i potencjal wzajemnego wsparcia) a widzac w sobie wzajemnie roznice i zagrozenia nie ma mowy o niczym innym jak podzialach.

Co sprawia, ze coraz wiecej ludzi gdy juz wejda z kims w zwiazek staje sie neurotycznymi/obsesyjnymi (w twoim przypadku w kontekscie seksualnym) lub despotycznymi borderami.

16

Odp: Szalone pożądanie
Wielki_Kot napisał/a:

Tak jak temat wskazuje jest to szalone pożądanie. Jednak widzę, ze nic nowego się tutaj nie dowiem, a szkoda. Nawet nie wiecie jak z nadmiernym popędem się czasami ciężko żyje.

Wydaje mi się, że seksem chcesz przykryć pewien mega wielki problem.
Nie chcesz widzieć tego problemu.
Dotknięcie problemu powoduje agresję.

17

Odp: Szalone pożądanie

Abstrahując od tematu wątki i autora....

Dlaczego uważacie, że duże libido to akurat jakiś problem? Albo że to zasłona dla jakiegoś innego problemu?

Przecież sam poziom libido o niczym specjalnym nie świadczy, o ile nie jest chorobliwe (ale realnie zdiagnozowane). Problemem jest nieumiejętność zaspokojenia - a to się zdarza też nagminnie też i u ludzi z niskim libido.

18 Ostatnio edytowany przez JohnyBravo777 (2023-08-11 12:19:21)

Odp: Szalone pożądanie
Jack Sparrow napisał/a:

Abstrahując od tematu wątki i autora....

Dlaczego uważacie, że duże libido to akurat jakiś problem? Albo że to zasłona dla jakiegoś innego problemu?

Przecież sam poziom libido o niczym specjalnym nie świadczy, o ile nie jest chorobliwe (ale realnie zdiagnozowane). Problemem jest nieumiejętność zaspokojenia - a to się zdarza też nagminnie też i u ludzi z niskim libido.

Nikt nie pisze, ze libido jest problemem.
Bycie wiezniem swojego libido jest problemem.

Brak kontroli wlasnych popedow (w tym biologicznych) pozbawia ludzi spokoju, madrosci i odczlowiecza ich bo sprawia, ze zachowuja sie jak zwierzeta w dzungli.
Dlatego od poczatkow naszej (zachodniej) cywilizacji moralnosc byla definiowana wlasnie w kontekscie posiadania silnej woli, ktora potrafi przeciwstawic sie niskim popedom.

Nasze obecne spoleczenstwo zmienia sie w kierunku coraz wiekszego chaosu i dzungli wlasnie za sprawa popularyzacji niemoralnosci majacej swoj poczatek mniej wiecej w czasach rozpoczecia neoliberalnego ataku na klase pracownicza rozpoczeta przez Thatcher i Regana ("nie ma spoleczenstwa, jest tylko rynek i konsumenci").
Ale ten kierunek nalezy odwrocic dazac do uczlowieczenia samych siebie i naszego spoleczenstwa - nie robic z siebie zwierze.

W innych slowach - trzeba zaakceptowac, ze slabe jednostki beda ganialy za swoimi popedami jak zwierzeta czy patyki na wodzie.
Jednoczesnie dorosli musza usiasc przy stole dla doroslych i pracowac razem aby odbudowac spoleczenstwo dajace mozliwosc godnego zycia - w ktorym istnieje pozytywna wolnosc, rownosc i braterstwo.

19

Odp: Szalone pożądanie
Jack Sparrow napisał/a:

Abstrahując od tematu wątki i autora....

Dlaczego uważacie, że duże libido to akurat jakiś problem? Albo że to zasłona dla jakiegoś innego problemu?

Przecież sam poziom libido o niczym specjalnym nie świadczy, o ile nie jest chorobliwe (ale realnie zdiagnozowane). Problemem jest nieumiejętność zaspokojenia - a to się zdarza też nagminnie też i u ludzi z niskim libido.

Duże, a duże, nie musi być równe.
Nimfomania to już problem.

20

Odp: Szalone pożądanie
wieka napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:

Abstrahując od tematu wątki i autora....

Dlaczego uważacie, że duże libido to akurat jakiś problem? Albo że to zasłona dla jakiegoś innego problemu?

Przecież sam poziom libido o niczym specjalnym nie świadczy, o ile nie jest chorobliwe (ale realnie zdiagnozowane). Problemem jest nieumiejętność zaspokojenia - a to się zdarza też nagminnie też i u ludzi z niskim libido.

Duże, a duże, nie musi być równe.
Nimfomania to już problem.

Tia, ale nimfomania (zdiagnozowana) to zaburzenie. Więc to jakby zamyka temat.

21

Odp: Szalone pożądanie
JohnyBravo777 napisał/a:

Nikt nie pisze, ze libido jest problemem.
Bycie wiezniem swojego libido jest problemem.

Brak kontroli wlasnych popedow (w tym biologicznych) pozbawia ludzi spokoju, madrosci i odczlowiecza ich bo sprawia, ze zachowuja sie jak zwierzeta w dzungli.
Dlatego od poczatkow naszej (zachodniej) cywilizacji moralnosc byla definiowana wlasnie w kontekscie posiadania silnej woli, ktora potrafi przeciwstawic sie niskim popedom.
.


Popędów nie da się kontrolować. Można najwyżej nauczyć je się skutecznie zaspokajać lub ukierunkowywać. Ale nie da się nad nimi panować.

Moralność była i jest narzędziem kontroli i egzekwowania prawa.

22

Odp: Szalone pożądanie
Jack Sparrow napisał/a:
wieka napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:

Abstrahując od tematu wątki i autora....

Dlaczego uważacie, że duże libido to akurat jakiś problem? Albo że to zasłona dla jakiegoś innego problemu?

Przecież sam poziom libido o niczym specjalnym nie świadczy, o ile nie jest chorobliwe (ale realnie zdiagnozowane). Problemem jest nieumiejętność zaspokojenia - a to się zdarza też nagminnie też i u ludzi z niskim libido.

Duże, a duże, nie musi być równe.
Nimfomania to już problem.

Tia, ale nimfomania (zdiagnozowana) to zaburzenie. Więc to jakby zamyka temat.

Taaa....bo taki delikwent akurat pójdzie po diagnozę big_smile
Wiadomo, że zaburzenie, ale chakteryzuje się też wysokim libido...
Nie jest powiedziane, że autor nie ma tego problemu.

23

Odp: Szalone pożądanie
Jack Sparrow napisał/a:
JohnyBravo777 napisał/a:

Nikt nie pisze, ze libido jest problemem.
Bycie wiezniem swojego libido jest problemem.

Brak kontroli wlasnych popedow (w tym biologicznych) pozbawia ludzi spokoju, madrosci i odczlowiecza ich bo sprawia, ze zachowuja sie jak zwierzeta w dzungli.
Dlatego od poczatkow naszej (zachodniej) cywilizacji moralnosc byla definiowana wlasnie w kontekscie posiadania silnej woli, ktora potrafi przeciwstawic sie niskim popedom.
.


Popędów nie da się kontrolować.

Ponoć da się, tak wypowiadał się pewien celebryta "zamknięty" w programie tv, ale to już musi być wyższa szkoła jazdy...

24 Ostatnio edytowany przez JohnyBravo777 (2023-08-11 16:40:51)

Odp: Szalone pożądanie
Jack Sparrow napisał/a:

Popędów nie da się kontrolować.

Zgodze sie, ze Ty nie potrafisz.
Mi kiedys tez to gorzej wychodzilo niz dzisiaj.

Ale jak to mowil Henry Ford - niezaleznie od tego czy uwazasz, ze cos jest dla Ciebie mozliwe lub niemozliwe - masz racje.

25

Odp: Szalone pożądanie
JohnyBravo777 napisał/a:

Mi kiedys tez to gorzej wychodzilo niz dzisiaj.

No wiesz w pewnym wieku testosteron spada na łeb na szyję to i popędu nie ma wink

Odp: Szalone pożądanie
Jack Sparrow napisał/a:

Popędów nie da się kontrolować. Można najwyżej nauczyć je się skutecznie zaspokajać lub ukierunkowywać. Ale nie da się nad nimi panować.
Moralność była i jest narzędziem kontroli i egzekwowania prawa.

Ależ brednia. Od tego masz rozum..
....no chyba, że go brakuje.

27 Ostatnio edytowany przez Jack Sparrow (2023-08-12 07:52:28)

Odp: Szalone pożądanie
JohnyBravo777 napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:

Popędów nie da się kontrolować.

Zgodze sie, ze Ty nie potrafisz.
Mi kiedys tez to gorzej wychodzilo niz dzisiaj.

Ale jak to mowil Henry Ford - niezaleznie od tego czy uwazasz, ze cos jest dla Ciebie mozliwe lub niemozliwe - masz racje.


Siur, siur.

Powiedz sobie "nie jestem głodny"

Na pewno podziała.

Powiedz sobie "nie chce mi się pić"

Na pewno podziała.

Powiedz sobie "nie potrzebuję seksu"

Na pewno podziała. KK praktykuje celibat od wielu, wielu lat i widać z jakimi skutkami.

Powiedz sobie "od dzisiaj gustuję tylko w rudych"

Na pewno podziała.

Nie kontrolujesz tego czy lubisz kawę, czy herbatę, bo to nie jest kwestia świadomego wyboru "od dzisiaj lubię to". Nie kontrolujesz tego czy jesteś hetero czy homo. Nie kontrolujesz tego czy jesteś ekstra- czy introwertykiem. Możesz jedynie nauczyć się skutecznie i świadomie zaspokajać potrzeby lub ukierunkowywać pragnienia i żądze.

Posty [ 27 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Szalone pożądanie

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024