Jest tu ktoś kto choruje na depresję? Kto czuje się samotny, cierpiący, załamany? Porozmawiajmy. Zostałam tu miło przyjęta, więc odważyłam się założyć nowy wątek, może ktoś chciałby wymienić myśli, podzielić się tym co czuje. Moze wywiąże się z takich rozmów coś wartościowego, znajomość, moze przyjaźń.
Hejka Może nie choruje na depresję ale ostatnio mam jakieś dziwne częste zmiany emocji które dosyć mnie męczą potrafię być smuta i jednocześnie szczęśliwa w jednym dniu ktoś ma podobnie?
Hejka
Może nie choruje na depresję ale ostatnio mam jakieś dziwne częste zmiany emocji które dosyć mnie męczą potrafię być smuta i jednocześnie szczęśliwa w jednym dniu ktoś ma podobnie?
Ja
Po co, przeczytałam twoje wpisy na innym forum i mam nadzieję, że u Ciebie choć trochę lepiej.
Moja historia jest bardzo podobna do twojej, dlatego teraz piszę do Ciebie.
Daj znać co słychać... Pozdrawiam
Hej, co prawda nie mam depresji ale mam ZOK. To tez ciezka choroba i odbiera czlowiekowi wolnosc... ale w sumie da sie ja opanowac. Neistety najczesciej lekamii, chociaz psychoterapia tez jest wazna o ile nie wazniejsza. Chetnie porozmawiam, choruje cale zycie wiec zawsze cos tam powiem co nie co