Praca w "męskim" stroju - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 9 ]

Temat: Praca w "męskim" stroju

Cześć dziewczyny! Jestem nowa, mam 20lat i przychodzę na te forum z pytaniem, jak wy postrzegacie pracę w "męskim" stroju, a dokładniej w garniaku pod krawatem? Od jutra zaczynam pracę na recepcji w jednej z firm w Poznaniu i pracodawca powiedział mi wprost, że będę musiała założyć firmowy gajerek ;p Nie ukrywam iż się dosyć mocno zdziwiłam, gdyż rzadko się wymaga od kobiety takiego ubioru jak u faceta smile (a dodatkowo jestem fanką spódnic i ...enek, co koliduje z tym smile ) Wyobraźcie sobie, że dostałam:

-granatową marynarkę (akurat bardzo ładna elegancka)

-bialą koszulę z długim rękawem (klasyk, nie trzeba mówić)

-granatowe garniturowe spodnie (niczym u faceta tongue)

-granatowy męski krawat (nigdy nie byłam w krawacie i zapewne poczuje się dziwnie xd )

- czarne eleganckie pantofle (typowe męskie, ale ładne)

Czy wam drogie panie i koleżanki by nie tyle co sprawiało problem, a czułybyście się dziwnie pracując w takim stroju? smile

A może zdarzyło wam się to już? Piszczie!

Czekam na odpowiedzi i odpalam filmik na yt jak zawiązać ten głupi krawat (co widzę, że nie jest takie proste big_smile )

Całusy smile

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Praca w "męskim" stroju

Nie miałabym  z tym problemu,  gorzej jakbyś miała chodzić w stroju hydraulika big_smile

3

Odp: Praca w "męskim" stroju

Ja miałam w męski strój na budowy :-) Nawet lubiłam to zakładać, ale nie chodziłam w tym cały czas :-)
Dziwne, że nie mają damskiej wersji: przynajmniej damskie buty, damska bluzka i bez krawata/ jakaś apaszka. W krawacie nie chciałabym chodzić , a już na pewno nie w takim szerokim, męskim.

4

Odp: Praca w "męskim" stroju

Wszystko by zależało od tego, jak prezentuje się ten zestaw w rzeczywistości. Jeżeli miałoby to wyglądać tak, jakbym wskoczyła w garnitur mojego chłopaka, to czułabym się źle, bo wyglądałabym źle - przez różnice w sylwetce chociażby, to nie są przecież ubrania szyte na kogoś, kto ma biust, szersze biodra i węższą talię. Natomiast jeżeli całość leżałaby dobrze na kobiecie, a jedyną męską rzeczą był krawat, to nie miałabym z tym problemu.

5

Odp: Praca w "męskim" stroju

Ale to jest typowo męski garnitur czy damski garnitur, odpowiednio skrojony w biuście, talii itd?
Sama miałam okazję pracować parę lat temu jakiś czas na produkcji- miałam męskie robocze spodnie i męską koszulkę, buty tak samo i w ogóle mi to nie przeszkadzało. Wręcz przeciwnie, bo na produkcji byli sami faceci, a tak strój nie uwydatniał kształtów więc się nie oglądali itd.

6

Odp: Praca w "męskim" stroju

Garniak jest cały męski (marynara szerokie ramiona tongue) ale dzięki temu, że dostałam wszystko na swój rozmiar to jak dziś mierzyłam to nie wyglądam źle, krawat tylko trochę dusi (kolega mówi, że szybko się przyzwyczaję, w końcu codziennie będę go miała na szyi.. xd)
Spodnie garniturowe delikatnie za duże, ale mam na szczęście swój pasek i jest dobrze smile
Ps idzie się przyzwyczaić, ale wciąż trochę czuję się ubrana jak facet haha big_smile
no i trochę marynara i koszula ruchy krępują, ale myślę, ze przywykne smile

Trzymajcie kciuki kochane! big_smile

7

Odp: Praca w "męskim" stroju

Wytrwałam! big_smile Powiem wam kochane, że jest dobrze smile 
Ps. tak niewygodnie i gorąco w garniaku haha big_smile

8

Odp: Praca w "męskim" stroju

Pamiętaj, nic nie jest męskie, ani kobiece tylko przez to, że inni to tak postrzegają smile Najważniejsze żebyś ty czuła się dobrze

9

Odp: Praca w "męskim" stroju
Klaudia020 napisał/a:

Wytrwałam! big_smile Powiem wam kochane, że jest dobrze smile 
Ps. tak niewygodnie i gorąco w garniaku haha big_smile

W końcu jakiś głos obrony dla tych panów, którzy w garniturach się męczą wink.
Ja sama chyba nie czułabym się komfortowo w typowo męskim ubraniu, zwłaszcza, że na co dzień noszę raczej dopasowane rzeczy, a już spodnie koniecznie muszą być opięte, inaczej mi w nich niewygodnie. Wiem, że to może się wydawać nieco nielogiczne, ale tak jest. Żeby choć buty były kobiece...
Skoro jednak wytrwałaś i nie narzekasz, to widocznie ten diabeł nie taki straszny, jak wyobrażenia o nim.

Posty [ 9 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024