Oboje z DDA - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 6 ]

1 Ostatnio edytowany przez mocnokogrzenny (2020-01-10 00:36:22)

Temat: Oboje z DDA

Witam, z tej strony facet, mam nadzieje, ze nie zostane zbesztany tak mocno jak powinienem. Bede pisal dosyc konretnie. Poznalem sie 3 miesiace temu z pewna dziewczyna w internecie ktora mieszka ponad 300km ode mnie, ja 27lvl, ona 21lvl.
Po rozmowach roznych okazalo sie, ze ja jak i ona jestesmy, DDA. Wkrecilismy sie w siebie dosyc dosyc, ale nigdy nie widzielismy a teraz pytania do pan bardziej rozenanych:
1: Po miesiacu rozmow od rana do nocy smsow i telefonow chcialem przyjechac sie zobaczyc, byla chetna niby, ale zawsze cos stawalo na przeszkodzie, w sumie podejsc bylo 6 (praca, humor, itd, brak czasu), stracila zainteresowanie mna po prostu? Jak dalem po ktoryms razie ulitamtum, ze albo jutro albo wcale to chciala skonczyc.
2: Dostalem praktycznie jedno zdjecie jak wyglada a gdy chcialem po jakims czasie jakies inne to wynikala awantura ze naciskam a ona tego nie lubi, serio to az takie dziwne ze chce jakies zdjecie losowe?
3: Wydaje mi sie, ze jej zachowanie wykazuje toksyczna kobiete, mianowicie: ciagle chciala wiedziec co sie dzieje ze mna, smsy co chwile, jak nie odpisalem w 10 minut to kolejne ze znakiem zapytania co robie. Chorobliwie zazdrosna, nawet idac do sklepu mialem wrazenie ze ona mysli, ze ja zdradzam albo mam zle zamiary.
4: Czeste klotnie o to ze nie slucham jej, czeste bole glowy u niej i zawsze miala racje.
5: Najlepiej zebym caly dzien z nia spedzal

Teraz z mojej strony, po wielu nieudanych probach przyjadu zaczalem pisac do przyjaciolki co o tym sadzi, pomine fakt ze wyzywala mnie od debili po co to ciagne. Nastepnie ukrywalem to przed "dziewczyna" i klamalem ze nie pisze z nikim bo ciagle mnie pytala czy pisze z nia, bo byla mocno zazdrosna. W koncu sie przyznalem po tym jak potrafila pytac po 40 razy dziennie czy ktos pisal. No i nastapil koniec relacji, jednak mocno sie zastanawiam, bo myslalem, ze po tygodniu mi przejdzie a dalej mysle. Charakter ma idealny, jeszcze nigdy sie tyle nie smialem z nikim. Warto cokolwiek ruszac czy zostawic w spokoju i zyc wlasnym zyciem? Oczywiscie konczylismy to juz po jakims razie, bo ja dalem ultimatum ze albo przyjade np. jutro albo koniec i ona jakgdyby nic. Ja potrafilem sie opanowac z zadroscia bo kiedys tez bylem ale czy ona bedzie chciala i jest to mozliwe? I ja i ona mamy niska samoocene, rozum mowi, ze to koniec. Ale serce zebym jeszcze probowal chociaz szanse marne.. Atencjuszka i bylem jej orbiterem?

Zobacz podobne tematy :
Odp: Oboje z DDA
mocnokogrzenny napisał/a:

Witam, z tej strony facet, mam nadzieje, ze nie zostane zbesztany tak mocno jak powinienem. Bede pisal dosyc konretnie. Poznalem sie 3 miesiace temu z pewna dziewczyna w internecie ktora mieszka ponad 300km ode mnie, ja 27lvl, ona 21lvl.
Po rozmowach roznych okazalo sie, ze ja jak i ona jestesmy, DDA. Wkrecilismy sie w siebie dosyc dosyc, ale nigdy nie widzielismy a teraz pytania do pan bardziej rozenanych:
1: Po miesiacu rozmow od rana do nocy smsow i telefonow chcialem przyjechac sie zobaczyc, byla chetna niby, ale zawsze cos stawalo na przeszkodzie, w sumie podejsc bylo 6 (praca, humor, itd, brak czasu), stracila zainteresowanie mna po prostu? Jak dalem po ktoryms razie ulitamtum, ze albo jutro albo wcale to chciala skonczyc.
2: Dostalem praktycznie jedno zdjecie jak wyglada a gdy chcialem po jakims czasie jakies inne to wynikala awantura ze naciskam a ona tego nie lubi, serio to az takie dziwne ze chce jakies zdjecie losowe?
3: Wydaje mi sie, ze jej zachowanie wykazuje toksyczna kobiete, mianowicie: ciagle chciala wiedziec co sie dzieje ze mna, smsy co chwile, jak nie odpisalem w 10 minut to kolejne ze znakiem zapytania co robie. Chorobliwie zazdrosna, nawet idac do sklepu mialem wrazenie ze ona mysli, ze ja zdradzam albo mam zle zamiary.
4: Czeste klotnie o to ze nie slucham jej, czeste bole glowy u niej i zawsze miala racje.
5: Najlepiej zebym caly dzien z nia spedzal

Teraz z mojej strony, po wielu nieudanych probach przyjadu zaczalem pisac do przyjaciolki co o tym sadzi, pomine fakt ze wyzywala mnie od debili po co to ciagne. Nastepnie ukrywalem to przed "dziewczyna" i klamalem ze nie pisze z nikim bo ciagle mnie pytala czy pisze z nia, bo byla mocno zazdrosna. W koncu sie przyznalem po tym jak potrafila pytac po 40 razy dziennie czy ktos pisal. No i nastapil koniec relacji, jednak mocno sie zastanawiam, bo myslalem, ze po tygodniu mi przejdzie a dalej mysle. Charakter ma idealny, jeszcze nigdy sie tyle nie smialem z nikim. Warto cokolwiek ruszac czy zostawic w spokoju i zyc wlasnym zyciem? Oczywiscie konczylismy to juz po jakims razie, bo ja dalem ultimatum ze albo przyjade np. jutro albo koniec i ona jakgdyby nic. Ja potrafilem sie opanowac z zadroscia bo kiedys tez bylem ale czy ona bedzie chciala i jest to mozliwe? I ja i ona mamy niska samoocene, rozum mowi, ze to koniec. Ale serce zebym jeszcze probowal chociaz szanse marne.. Atencjuszka i bylem jej orbiterem?


Sam widzisz, że ciężki z niej przypadek i albo się na to piszesz albo nie. Dziewczyna broni się jak może przed pierwszym spotkaniem, bo zapewne ma obawy związane z pierwszym wrażeniem, oceną, itd. Szkoda, że tak długo zwlekaliście, bo zadziałało to raczej na niekorzyść.
Dla świętego spokoju możesz spróbować zobaczyć się z nią chociaż ten jeden raz, sprawdzić jaka będzie w kontakcie "na żywo". Jeśli na spotkaniu również zapalą Ci się czerwone lampki ostrzegawcze, to po prostu sobie daruj. Nie ma sensu pakować się w coś toksycznego.

3 Ostatnio edytowany przez Amethis (2020-01-10 08:49:46)

Odp: Oboje z DDA
SamotnaWilczyca napisał/a:

Jeśli na spotkaniu również zapalą Ci się czerwone lampki ostrzegawcze, to po prostu sobie daruj. Nie ma sensu pakować się w coś toksycznego.

przecież już się wpakował smile

na lampki ostrzegawcze bym nie liczył, ta kurtyna wszystko przyjmie

mocnokogrzenny napisał/a:

Charakter ma idealny

rozsądnym było by przepracować powielany schemat, aby zrozumieć że to nie serce, a siła zależności i magnetyzm przyciągania do tego smile

typowe dla DDA/DDD, oczytać się że się jest którymś z tych to jedno, popracować nad tym to drugie

4 Ostatnio edytowany przez zwyczajny gość (2020-01-19 07:11:11)

Odp: Oboje z DDA

A skąd ty wiesz, że osoba z którą piszesz to jest dziewczyna, która ma 21 lat?
Brak chęci na kontakt osobisty wskazuje na rozbieżności pomiędzy wirtualnem a realem.
I strach przed utratą więzi, która się między wami wytworzyła.

5

Odp: Oboje z DDA

Podejrzewam, że wysłała Ci cudze zdjęcie, dlatego tak ciężko wydębić od niej inne zdjęcia, czy spotkać się w realu. Myślę, że jest kimś innym, niż się podaje.

6

Odp: Oboje z DDA

czy Wasze DDA konsultował jakiś psycholog czy internetowe testy?
Bo przez internet to można sobie wszystko wcisnąć.

A co do niej, ja nie widzę tego idealnego charakteru. Po samej jej zazdrości powinna Ci wyć syrena alarmowa w głowie. Daj sobie z nią spokój.

Posty [ 6 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024