Witam
W ciągu najbliższego roku będę w okolice Warszawy na weekend przyjeżdżał. Tak sobie pomyślałem, że można rzucić hasło spotkania w stolicy wszystkich chętnych użytkowniczek i użytkowników. O ile ktoś będzie chciał ściągnąć maskę anonimowości i przejść do kontaktu w cztery oczy. Co o tym sądzicie?
Ja osobiście jestem przeciwny, ale dziękuję za zaproszenie
Hmm... Kiedyś należałam do pewnego forum poświęconym swojej pasji, wiele tam się nauczyłam, świetnie wspominam ten czas a użytkownicy to niesamowici ludzie! Były też zloty, bardzo fajne, ale jeżeli chodzi o forum psychologiczne to nie jestem za tym pomysłem. Ludzie tu się otwierają, piszą o wielu sprawach prywatnych i intymnych. Uważam, że w takim przypadku lepiej zachować maskę anonimowości, aby przypadkiem nie natknąć się na mieście, czy też głupio tak spojrzeć człowiekowi w oczy wiedząc, że zna sekrety. Druga kwestia, lepiej później jest doradzać komus kogo się nie widziało. Daje to pewien dystans, co działa również w drugą stronę. Druga strona nie czuje skrępowania w przyszłości prosząc o radę w sprawie mocno prywatnej
4 2019-10-31 22:00:55 Ostatnio edytowany przez paslawek (2019-10-31 22:17:27)
Witam
W ciągu najbliższego roku będę w okolice Warszawy na weekend przyjeżdżał. Tak sobie pomyślałem, że można rzucić hasło spotkania w stolicy wszystkich chętnych użytkowniczek i użytkowników. O ile ktoś będzie chciał ściągnąć maskę anonimowości i przejść do kontaktu w cztery oczy. Co o tym sądzicie?
Zobaczyć prawdziwego Lucyfera na żywo to bardzo hmmm kuszące
Pozdrowienia
Istotka6 to zależy od osób i ich nastawienia indywidualna sprawa i podejście do anonimowości .
No i jakie się ma oczekiwania w stosunku do forumowiczów.
Anonimowość można zachować mimo widzenia kogoś w realnym życiu to nie problem anonimowe wspólnoty dobrze się mają i są skuteczne we wspieraniu to nie taki problem moim zdaniem ale rozumiem Twój punkt widzenia.
(...) ale jeżeli chodzi o forum psychologiczne to nie jestem za tym pomysłem. Ludzie tu się otwierają, piszą o wielu sprawach prywatnych i intymnych. Uważam, że w takim przypadku lepiej zachować maskę anonimowości, aby przypadkiem nie natknąć się na mieście, czy też głupio tak spojrzeć człowiekowi w oczy wiedząc, że zna sekrety. Druga kwestia, lepiej później jest doradzać komus kogo się nie widziało. Daje to pewien dystans, co działa również w drugą stronę. Druga strona nie czuje skrępowania w przyszłości prosząc o radę w sprawie mocno prywatnej
Osobiście poznałam kilka osób spotkanych na forum i powiem szczerze, że było to dosyć niezwykłe doświadczenie - właśnie z uwagi na to, czego Ty się obawiasz. Widzieliśmy się po raz pierwszy, a odnosiło się wrażenie, jakbyśmy znali się od lat i sądzę, że to dokładnie dzięki tej otwartości, która tutaj pojawia się bardzo szybko, nierzadko już na starcie, a w życiu realnym trzeba naprawdę wielu wspólnie spędzonych godzin, by się na to zdobyć. To wyraźnie skraca dystans i - wbrew pozorom - wzbudza zaufanie. Choć może to ja miałam szczęście, że właśnie z takimi osobami przekroczyłam barierę anonimowości, tym bardziej, że nie były to osoby zupełnie przypadkowe.
Niemniej oczywiście rozumiem Twoje obawy, do których jak najbardziej masz prawo.