Witam mam problem ze zrozumieniem tekstu, czasami podobnie z filmem, czasami brakuje mi słów nawet pisząc na messegerze, czat itp przez to nikt nie odpisuje, ( w tym momencie 30 sekund zastanawiałem się co napisać) i myślę wybrać się do logopedy, tam jest, że robią mi na początku jakąś diagnozę coś w tym stylu proszę o opinie i podpowiedzi
Witam mam problem ze zrozumieniem tekstu, czasami podobnie z filmem, czasami brakuje mi słów nawet pisząc na messegerze, czat itp przez to nikt nie odpisuje, ( w tym momencie 30 sekund zastanawiałem się co napisać) i myślę wybrać się do logopedy, tam jest, że robią mi na początku jakąś diagnozę coś w tym stylu proszę o opinie i podpowiedzi
Logopeda nie pomoże Ci, jeśli masz mały zasób słów.
Chyba, że masz jakąś wadę wymowy, albo nieprawidłową budowę aparatu mowy ?
Na to pomaga czytanie, zdecydowanie polecam Ci książki.
kusik989 napisał/a:Witam mam problem ze zrozumieniem tekstu, czasami podobnie z filmem, czasami brakuje mi słów nawet pisząc na messegerze, czat itp przez to nikt nie odpisuje, ( w tym momencie 30 sekund zastanawiałem się co napisać) i myślę wybrać się do logopedy, tam jest, że robią mi na początku jakąś diagnozę coś w tym stylu proszę o opinie i podpowiedzi
Logopeda nie pomoże Ci, jeśli masz mały zasób słów.
Chyba, że masz jakąś wadę wymowy, albo nieprawidłową budowę aparatu mowy ?Na to pomaga czytanie, zdecydowanie polecam Ci książki.
Podpisuję się pod powyższym. Logopeda pomoże przy wadach wymowy, ale nie wzbogaci zasobu słownictwa.
Ale przyszło mi do głowy jeszcze jedno, bo być może problem jest natury neurologicznej i tych wszystkich struktur możgowych, które związane są z mową, jej rozumieniem i powstawaniem.
Ale przyszło mi do głowy jeszcze jedno, bo być może problem jest natury neurologicznej i tych wszystkich struktur możgowych, które związane są z mową, jej rozumieniem i powstawaniem.
To jest bardzo prawdopodobne. Nasz układ nerwowy zbudowany jest w taki sposób, że jeśli wszystko działa jak powinno, to neurony w mózgu płyną w jednym kierunku. W sytuacji stresu, długotrwałego zmęczenia, depresji lub różnego rodzaju zaburzeń ten proces zostaje zachwiany i wówczas pojawiają się różnego typu mniej lub bardziej niepokojące i/lub uciążliwe objawy. Nawet zwykły brak koncentracji też jest tego efektem.
MagdaLena1111 napisał/a:Ale przyszło mi do głowy jeszcze jedno, bo być może problem jest natury neurologicznej i tych wszystkich struktur możgowych, które związane są z mową, jej rozumieniem i powstawaniem.
To jest bardzo prawdopodobne. Nasz układ nerwowy zbudowany jest w taki sposób, że jeśli wszystko działa jak powinno, to neurony w mózgu płyną w jednym kierunku. W sytuacji stresu, długotrwałego zmęczenia, depresji lub różnego rodzaju zaburzeń ten proces zostaje zachwiany i wówczas pojawiają się różnego typu mniej lub bardziej niepokojące i/lub uciążliwe objawy. Nawet zwykły brak koncentracji też jest tego efektem.
Nie chcę straszyć, ale jeżeli wcześniej nie miały miejsca sytuacje, które dzisiaj obserwuje i opisuje autorka to też może być oznaką zmian, np. guza, który uciska, blokując impulsy nerwowe. Tylko sobie gdybam na podstawie krótkiego posta, ale nie bagatelizowałabym tego typu objawów.