Poznałam pewnego chłopaka na imprezie w lutym, kręcił się wokół mnie i co jakiś czas zagadywał. Jakiś czas później tak wyszło że napisał do mnie i dobrze nam się rozmawiało. Później ja napisałam do niego- znowu dobra rozmowa, trochę o naszych marzeniach i planach, napisał że widzi że się rozumiemy i wydaje mi się że wykazywał zainteresowanie, pytał się o mnie dość dużo i pod koniec rozmowy napisał zebym odezwała się jutro. Odezwałam się tak jak chciał i kilka dni później czekałam czy nie napisze może znowu ale w końcu postawiłam sama napisać bo nie odzywał się. Zapytałam o zupełnie normalną i banalną rzecz, ale odpowiedział i rozmowa szybko się urwała. Sprawa jest świeża, trwa to tylko kilka dni. W szkole sam zainicjował witanie się przytulaniem i nawet zagadał. Myślicie że jest zainteresowany?
Nie wiem. Ale już lepiej nie pisz. Jak będzie chciał to sam zagada.
Jeżeli się nie odzywa to liczy ze ty będziesz szukała sposobu na kontakt i zainteresowanie wiec jako samiec podpowiem spruboj ty troszkę do niego zagadać zaproponować mu coś moim zdaniem on stawia cie w niepewności i czeka ją tak robiłem juz kilka razy spruboj a się dowiesz jak po twoim staraniu wyjdzie lipa olej go i tyle jest tylu spoko facetów
Jeżeli się nie odzywa to liczy ze ty będziesz szukała sposobu na kontakt i zainteresowanie wiec jako samiec podpowiem spruboj ty troszkę do niego zagadać zaproponować mu coś moim zdaniem on stawia cie w niepewności i czeka ją tak robiłem juz kilka razy spruboj a się dowiesz jak po twoim staraniu wyjdzie lipa olej go i tyle jest tylu spoko facetów
Ona już się do niego odezwała przecież, więc chyba ma jasny znak, że jest zainteresowana, teraz czas na niego.
Jeżeli się nie odzywa to liczy ze ty będziesz szukała sposobu na kontakt i zainteresowanie wiec jako samiec podpowiem spruboj ty troszkę do niego zagadać zaproponować mu coś moim zdaniem on stawia cie w niepewności i czeka ją tak robiłem juz kilka razy spruboj a się dowiesz jak po twoim staraniu wyjdzie lipa olej go i tyle jest tylu spoko facetów
W takim razie napiszę, oj nie trzeba mi dwa razy powtarzać żeby się odezwać do niego . Może nie wyjdzie źle, szczególnie, że wczoraj znowu do mnie napisał.