Jeżeli w hierarchii wladzy przebijają się tylko najsilniejsze , najbardziej bezwzględne jednostki ...
Takie które mogą narzucić swoja wole innym, ale takie też które wiedzą jak sprawić aby wydawały się nieszkodliwe albo dobre.
Takie które kształtują historie i rzeczywistość dla pozostałych, tak aby to im (tym kształtującym) było wygodnie.
To na jakie podobieństwo, to w imię czyich zasad dzisiaj żyjemy, w czyje wartości wierzymy ?
Czy świat w którym praca od 6 do 64 roku jest rajem czy piekłem ?
Albo pracuje sie na króla albo łoży na prezydenta.
I ten kró od zawsze wszystko zabiera, ale raz da 500 to niby dobry król
Przecież to śmieszne , bo lepiej byłoby gdyby tyle nie zabierał , to by nie musiał mi zwracać tego co zabrał
Nie pisze tego jako pseudo rewolucjonista,ja nie narzekam, po prostu jestem zdziwiony.
Ze niektórzy, sami się niszczą, po to by zdobyć lepszy nadruk reklamówki z marketu i nazywają to szansą albo rajem.
Szansą, by machnąć ta reklamówką prze oczami stada, z wyrazem triumfu krzycząc : wygrałem , zdobyłem , świat należy do mnie !
Jestem więźniem cudzych złudzeń.