Wierność- pojęcie względne? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Wierność- pojęcie względne?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 7 ]

Temat: Wierność- pojęcie względne?

Witam. Jestem nowa na forum, znalazłam się tu ponieważ, strasznie się męczę i nie potrafię ulżyć swoim myślom. Postaram się streścić jak tylko się da. Jestem od 3 lat w związku, z facetem który nie uznawał kolegów w związku (mowa o moich znajomych). Rozpadł się przez to moje jedyne i wieloletnie znajomości, bo głupia uważałam, że jeśli bliska osoba uważa że ją to rani, to tak trzeba postąpić. Wyprowadziłam się do obcego miasta, obcych ludzi, jestem sama jak palec i co gorsza okazało się, że mój "wierny i nie tolerujący w związku znajomości innej płci", sam wyrywa panny na portalach internetowych. Wciąż pisze z dziewczynami na fb i telefonie. Próbowałam rozmawiać i tylko pogorszylam sytuację, bo zamiast usłyszeć przepraszam, lub próbę wyjaśnienia sytuacji, dostałam mnóstwo przykrości i świadomość, że jestem sama jak palec. Niestety sytuacja finansowa nie pozwala mi się wyprowadzić i jak już wspomniałam jestem tu sama jak palec. Ciągle cierpię słysząc jak wciąż przychodzą do niego wiadomości, i prowadzi z kimś rozmowy. Mieszkam z można powiedzieć byłym. Starałam się pisać krótko, i brzmi to może słabo, ale mam 36 lat i nie mam siły. Wcześniej rozpadł się mój 13 letni związek i bardzo bałam się wchodzić w nowy, ale myślałam że może jakos mi się wszystko ułoży. Nie ułożyło...  Nie mam z kim wyjść czy pogadać żeby sobie ulżyć, podczas gdy "mój" facet nie cierpi na samotność. Samotność i poczucie, że moje życie już nigdy nie będzie lepsze dobija mnie każdego dnia, każdej nocy i każdej sekundy.

Odp: Wierność- pojęcie względne?

No tak, najlepiej to siedzieć i się użalać nad swoim losem.

Siadasz, bierzesz karteczkę i piszesz plan jak się uwolnić od niechcianego związku.
A potem konsekwentnie go realizujesz. Dzień po dniu.

3

Odp: Wierność- pojęcie względne?

Tak Panie Mądraliński. Czasami człowiek chcę się troszkę wyżalić.

4

Odp: Wierność- pojęcie względne?

Trzydzieści sześć lat, to nie starość.
Moje 59 lat niebawem, również nie czyni mnie starcem.
Nie można mówić - "nie stać mnie"!
Stać. Trzeba tylko tego chcieć.
Czyli, weź się w garść i wracaj do domu. smile

5

Odp: Wierność- pojęcie względne?

No a to wyżalenie się Ci coś dało?

Wiesz, czasami na żale dostaniesz reakcję.

6

Odp: Wierność- pojęcie względne?

1. Pójść do pracy (tam są ludzie i pieniądze)
2. Brać nadgodziny
3. Oszczędzać
4. Kupić sobie samej mieszkanie/wyprowadzić się od kolesia w strony rodzinne/ wynająć sobie coś samej
5. Ruszyć się z domu do ludzi - siłownie, fitness, kluby

7

Odp: Wierność- pojęcie względne?

Pierwsza myśl...wrócić w rodzinne strony i poskładać się do kupy.

Posty [ 7 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Wierność- pojęcie względne?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024