Dwubiegunowe afektywne zaburzenie nastroju - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Dwubiegunowe afektywne zaburzenie nastroju

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 3 ]

Temat: Dwubiegunowe afektywne zaburzenie nastroju

Może ktoś z was wie ile czasu trwać musi obserwacja pacjenta, aby potwierdzić powyższą diagnozę ?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Dwubiegunowe afektywne zaburzenie nastroju
monika00100 napisał/a:

Może ktoś z was wie ile czasu trwać musi obserwacja pacjenta, aby potwierdzić powyższą diagnozę ?

Diagnozuje lekarz psychiatra.
Z reguły wystarczy ok. 3-4 spotkań.

Odp: Dwubiegunowe afektywne zaburzenie nastroju

Znam osobę, która ma coś takiego ale nie jest zdiagnozowana.
Wychowywała się bez ojca, nie ma rodzeństwa. W wieku 20 lat poznała faceta 22 lata starszego, zakochali się z wzajemnością. Urodziła się córka, wzięli ślub i zamieszkali razem. Początkowo było całkiem nieźle, urodził się syn... Było ciasno w mieszkaniu, ale jakoś się żyło. Gdy syn miał 3 lata matka zobaczyła, że coś jest nie tak. Zaczęła jeździć po lekarzach psychiatrach itd. w wieku 5 lat zdiagnozowali autyzm. Mąż był coraz starszy, ale jakąś pracę miał, więc jakieś pieniądze były. Potem mąż stracił pracę, więc matka poszła do pracy, a on zajmował się dzieckiem gdy dziecko było po szkole. Niestety wszystko szło w gorszym kierunku, więc po 10 latach małżeństwa wszystko zaczęło się psuć, kobieta wyprowadziła się od męża (bo to jego mieszkanie było) i wprowadziła do matki, gdzie było jeszcze ciaśniej niż miała w małżeństwie. Z trudem, ale pokonywała trudności jakie były. Jej matka i babcia nie tolerowały upośledzonego umysłowo wnuka (prawnuka), ciągłe kłótnie, problemy, scysje, jak to w wielopokoleniowej rodzinie.
Kobieta poznała kolegę w pracy, ale z powodu chwiejności nastroju (lub z innych powodów) tamten chyba nie wytrzymał mimo iż zintegrował się z jej uposledzonym umysłowo dzieckiem. Trzeba dodać, że syn fizycznie funkcjonuje normalnie, sam się ubierze, sam zje, wszystko zrobi sam, tyle, jest nawet inteligentny, mądry, ale jak to dziecko z upośledzeniem, trzeba mieć na niego oko. Kobieta poznała nastepnego faceta, obok swojej pracy, który pomagał jej jak mógł, ale nie mógł jej pomóc tyle ile by chciała, bo jej sytuacja w domu była taka, że trudno było wejśc z pomocą, więc padł pomysł, aby złożyć wniosek o mieszkanie komunalne. W międzyczasie kobieta poznała kolejnego fajnego kolegę, w pracy, który też jej pomaga jak może, może lepiej niż ten poprzedni, tyle, że jej sytuacja jest teraz inna, bo dostała mieszkanie, ale z poprzednim zakończyła znajomość. Niestabilnośc znajomości chyba związana jest z właśnie z zaburzeniami nastroju. Wiadomo, dziecko upośledzone, dorastająca córka, co niedługo będzie miała 18tke, teraz inna sytuacja, bo bedzie mieszkać sama z dziećmi, więc musi pracę dostosować do grafiku dziecka, ale też trzeba prowadzić dom w stylu gotowanie, sprzątanie, ale także zakupić najpotrzebniejsze sprzęty takie jak lodówka, pralka.
Pieniędzy wystarcza, ale nie jest za dużo.
Ponadto, nie przyjmuje odmiennych poglądów (politycznych) niż własne oraz ma dośc negatywne zdanie o ludziach, którym jest lepiej niż jej, robi z siebie ofiarę i od czasu do czasu opłakuje swój własny los, żaląc się, dlaczego akurat ją taki los spotkał. Ona chce dobrze, opiekuje się dziećmi, które chodzą czyste, nie są głodne, minimum tego co potrzeba mają, a inni mają prościej, a ona ma ciężko.
Po rozwodzie zgodnie z zaleceniami czy wyrokiem sądu, ojciec co 2 tygodnie zabierał dzieci do sibie na weekend, więc ona miała weekend dla siebie, mogła się spotkać z tym czy innym kolegą lub pojechać na wycieczkę, co z drugim znajomym robiła nawet dośc często.

Niestety uważam, że nie daje sobie pomóc, niepotrzebnie eliminuje ze swojego otoczenia niesłusznych znajomych, ja na przykład bardzo lubię poznać zdanie kogoś z kim się nie zgadzam, bo to poszerza światopogląd.

Posty [ 3 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Dwubiegunowe afektywne zaburzenie nastroju

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024