Od niedawna spotykam się z naprawdę ciekawym facetem. Dwa razy uprawiałam z nim seks, było wspaniale, wręcz rewelacyjnie. Niestety, on ma pewien problem. Jestem jego pierwszą kobietą, on nie jest moim pierwszym facetem. Przed nim miałam dwóch partnerów. Generalnie nigdy nie wchodzę w szczegóły dotyczące przeszłości. Tutaj też tak zrobiłam. Mimo to on bardzo przeżywa fakt, iż nie jest moim pierwszym kochankiem. Nie wiem, czy można jakoś rozwiązać ten problem? Pokazać mu, że choć nie byłam dziewicą, to i tak seks z nim jest dla mnie wyjątkowy?
Na dodatek on ostatnio zaczął mówić, że jestem tak piękną kobietą, że boi się, że ktoś mu mnie odbije, zwłaszcza że on dopiero uczy się seksu. Ostatnio rozmawiałam przez chwilkę z jego współlokatorem, on akurat poszedł po coś do kuchni. Bardzo się o to zdenerwował, powiedział mu, żeby do mnie nie podbijał... Gdy witałam się z chłopakiem jego przyjaciółki (podanie ręki), od razu chwycił mnie w pasie i podkreślił, że przyszłam tu z nim.