czy dobrze postąpiłam? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » czy dobrze postąpiłam?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 5 ]

1 Ostatnio edytowany przez zofia.nowomiejska (2018-03-30 15:39:11)

Temat: czy dobrze postąpiłam?

Cześć,
po kilku latach mogę to napisać. Też tutaj na forum pisałam o tej sytuacji.
Oczywiście nic nie wyszło, ale w ciągu tych lat zastanawiałam się czy tocoś ze mną nie tak czy z nim.

2 lata temu miałam romans z kolegą, był jednak krótki ale intensywny ( z dwa trzy miesiące). On nie chciał mi powiedzieć, że mnie nie chce. Myslał, że on 'może'. Poniewąz byl bardziej popularny itp.
Zawsze robił sobie 'backup' z innych koleżanek.
Ja nie chciąłam byc jedną z wielu. Miałam dumę, poza tym szukałam chłopaka.

On pozniej wybrał inną na jakiś dluzszy romans, tylko , ze wszystko i tak jakieś cichociemne. Ona pozniej miała chlopaka oficjalnego a i tak się z tamtym spotykała.

Ja oczywiście ubzdurałam sobie, że to moja wina. Że ja powinnam się zmienić. Jednak dosżło do tego, że zmieniałam się dla siebie, a nie dla niego. Tak trwał naturalnie ten proces, może ok 10 miesięcy. Zdobywałam inne nowe doświadczenia w pracy, miałam inne koneksje, inne znajomości. Ludzie zaczęli o mnie mówić i on wrócił.

Ale ja nadal miałam żal i jakiś odgrny zgrzyt. Byłam ostra, nie pozwalałam jemu mnie dotknąć, nawet nic powiedzieć. Miałam od razu w głowie to jak mnie potraktował wczesniej. Nie jak kolezankę, którą znał od kilku lat wcześniej - tylko jakąś dziwkę albo imprezową pannicę.
Znaliśmy się 2 lata wcześniej i rok wczesniej spotykaliśmy się częściej w gronie znajomych. Myslalam, ze cos z tego będzie. Okazało się, że on takich grup znajomych ma WIELE. I jakby nie musi wiązać się z jedną grupą znajomych, nie musi się wiązać z JEDNĄ dziewczyną... Miał opcje, miał wybór.
Ja wtedy nie miałam wyboru.

Kiedy ten wybór jednak miałam później, on wrócił. Ale ja nie chciałam. Później on się obraził . Ja wyjechałam studiować za granicę, on miał 3 inne dziewczyny w tym samym czasie, albo od razu po sobie i wróciłam.

Wiele osób, w szczególności jego kolezanek i przyjaciółek powiedziało mi, że to ja go odsunęłam, odtrąciłam. Że on czuje się rozżalony, że byłam za ostra. Że powinnam na luzie wszystko przyjać, a ja się pospinałam, chciałam jakiegoś związku a nie na luzie. itp. Mówiły mi że ja dałam ciała, bo koleś fajny a ja chciałam czegoś od niego tak jakby seks się dla mnie mega liczył.

Umarłam. A co? A nie liczy się?

Mowily ze z facetem trzeba obnosić się jak z jajkiem,Mówiły że on jeszcze nie dorosł. Zawsze usługiwały jemu, albo w gronie znajomych, albo w pracy. Czułam że to jest jedna wielka ŻENADA.
Tak jakby on był rozpuszczonym królewiczem który ma wybór a koleżaneczki zawsze mu usłużą.


Po 2 latach nic między nami nie ma. Ostatnio go widziałam w mieście ze znajomym. Problem jest taki, że mam wrażenie, że nadal na mnie dziwnie reaguje. Jest poważny a nie ;usmiechniety', miły. Tylko jego twarz wygląda tak jakby on 'analizował'.

Nie chcę tutaj dodawać jakiś historii, ale odniosłam takie wrażenie tydzien temu.

Moje pytanie brzmi. Czy to moze ja bylam za ostra, za sucha, za duzo wymagałam ( aby chociaż ze mna normalnie rozmawiał ) czy powinnam była otoczyć go matczyną opieką jak wiele jego przyjaciółęczek i wtedy go oswoić ze sobą i wychować?

Dzięki.
Może da mi to do myslenia na przyszłość yikes

Pozdrawiam,

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: czy dobrze postąpiłam?

Po co przejmujesz się facetem, który w Twoim życiu był 2 lata temu? Nie lepiej skupić się na kimś, kto będzie a nie był?

3

Odp: czy dobrze postąpiłam?

Postąpilas słusznie. Niepokojące jest jednak to że tyle czasu a on wciąż siedzi Ci w głowie.

Odp: czy dobrze postąpiłam?
Lady Loka napisał/a:

Po co przejmujesz się facetem, który w Twoim życiu był 2 lata temu? Nie lepiej skupić się na kimś, kto będzie a nie był?


dlatego, że nie mam innych opcji.

nie mam nikogo kto moglby byc w moim zyciu.

mamy pelno wspolnych znajomych.

nic z tego nie wyszlo. chodzi tylko o lajki nafejsie , kto komu lubi zdjecia, kto sie zaprasza na afterki itp.

wink

nasz wspolny kumpel powiedzial mi w moje urodziny ze nie przyjdzie na moją imprezę, bo nie zna ludzi.
żenada.

najpierw siepytal czy ten moj byly bedzie i inni- i czy z tamtymi sie koleguje.

nie wiem, albo ludzie są dziwni albo to ja pochodzę z innej planety.

przychodzisz do mnie na urodziny a nie do grupy znajomych.
chociaz on moze selekcjonuje ludzi.
sama nie wiem.

Odp: czy dobrze postąpiłam?
Esthere napisał/a:

Postąpilas słusznie. Niepokojące jest jednak to że tyle czasu a on wciąż siedzi Ci w głowie.


nasze drogi wiele razy sie schodzily.
nie mogl przy mnie wydusic slowa.

pozniej udawal obrazonego kiedy bylam mila do innych.
a na koncu kiedy chcialam aby cos mi wyszlo z innym facetem, ten  moj eks zaczal mowic zle rzeczy o mnie. tak aby wyszlo ze to ja jestem ta zła. ( sam pewnie nie mogl wytrzymac wewnetrznie, ze wolalam innego - tylko ze nie chcial ze mna byc...)

Posty [ 5 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » czy dobrze postąpiłam?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024