jak być poważną - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 3 ]

Temat: jak być poważną

Witam,

mam pytanie odnośnie tego jak być poważną... mam 24 lata, poczucie humoru, dystans . Często śmieje się sama z siebie. Lubię ludzi i kontakt z nimi, raczej jestem twarda psychicznie, swoje już w życiu przeżyłam. Nie przejmuje się pierdołami, cieszę się zazwyczaj z małych/ mało znaczących rzeczy. Ostatnio pochłonięta troskami dnia codziennego chodziłam zamyślona, po prostu.. zbliżało się święto zmarłych, rozkminy o tych co odeszli i te sprawy. Usłyszałam od kilku osób, że coś się złego ze mną stało i tracę to coś... Jest druga sprawa, mam kolegę, który wypomina mi w "żartach" już kilkakrotnie, że robię sobie z niego bk, sęk w tym, że normalnie żartuję nie urażając jego osoby personalnie, wręcz dając mu czasami przy tym jakiś komplement. Nie chce żeby uważał, iż toczę z niego bk 24/7, po prosty jestem wesołą osobą i  tyle... już mu to tłumaczyłam, ale widocznie bez skutku. Pytanie do was, jak podejść, jak się zachować, udawać osobę którą nie jestem ... to by było bez sensu hmm

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: jak być poważną

Nie musisz udawać. To dobrze, ze masz poczucie humoru, ze rozsiewasz pozytywna energię. Problem może polegać na tym, że nie jesteś dostatecznie empatyczna. Nie zarzucam nic, jeśli się mylę, to z góry przepraszam. Wyjaśniam o co chodzi.

Nie nabijasz się z kolegi, ale jednak w pewnym sensie śmiejesz się z czegoś co jego dotyczy- tak? Komplement przemycony ukradkiem w takim przypadku to nie komplement, w każdym razie tak nie brzmi. Brzmi raczej jak drwina. Podejrzewam, że masz podobne poczucie humoru co mój mąż. On to nazywa droczeniem się lub śmianiem z sytuacji, ale gdy ktoś jest wrażliwszy, bądź brak mu poczucia humoru, odbierze to jako naśmiewanie się. Tutaj się kłania ten brak empatii. Śmiech to zdrowie, ale jeśli ma kogoś urazić, to lepiej się nie śmiać. Jeśli np. już kogoś poznałaś i znasz jego słabe punkty, to staraj się nie żartować na ten temat, nawet jeśli to dotyczy kogoś innego. Jeśli masz wesołe usposobienie, znajdziesz mnóstwo innych tematów do śmiechu.

3

Odp: jak być poważną
tajemnicza75 napisał/a:

Nie musisz udawać. To dobrze, ze masz poczucie humoru, ze rozsiewasz pozytywna energię. Problem może polegać na tym, że nie jesteś dostatecznie empatyczna. Nie zarzucam nic, jeśli się mylę, to z góry przepraszam. Wyjaśniam o co chodzi.

Nie nabijasz się z kolegi, ale jednak w pewnym sensie śmiejesz się z czegoś co jego dotyczy- tak? Komplement przemycony ukradkiem w takim przypadku to nie komplement, w każdym razie tak nie brzmi. Brzmi raczej jak drwina. Podejrzewam, że masz podobne poczucie humoru co mój mąż. On to nazywa droczeniem się lub śmianiem z sytuacji, ale gdy ktoś jest wrażliwszy, bądź brak mu poczucia humoru, odbierze to jako naśmiewanie się. Tutaj się kłania ten brak empatii. Śmiech to zdrowie, ale jeśli ma kogoś urazić, to lepiej się nie śmiać. Jeśli np. już kogoś poznałaś i znasz jego słabe punkty, to staraj się nie żartować na ten temat, nawet jeśli to dotyczy kogoś innego. Jeśli masz wesołe usposobienie, znajdziesz mnóstwo innych tematów do śmiechu.


Dzięki, kurde, uświadomiłaś mi jedno kolega ma poczucie humoru, często się droczy lub się sam psoci, ale nie pomyślałam, że on może odbierać to jak drwinę- jest wrażliwy ....

Posty [ 3 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024