No hej,
za rok planuję rozpocząć studia dziennikarskie. W tym roku pracuję i zbieram na nie pieniądze, mam jednak trochę wolnego czasu. Znalazłam w Internecie ofertę wolontariatu w radio studenckim w moim mieście. Byłoby to dla mnie idealne przygotowanie przed studiami i świetne spędzenie czasu. Spotkanie redakcji jest w poniedziałek wieczorem i dostałam zaproszenie.
Wszystko super i bajkowo. Nagle dopadła mnie jakaś obawa, że nie mam jeszcze doświadczenia, że się ośmieszę itp. I jakoś tak stresik mnie lekki dopadł. Wiadomo, obawa przed nowym - wiem, że dziennikarz musi być odważny, wiem.
Po prostu ogarnijcie mnie żebym nie spanikowała i tam poszła, bo sobie nie wybaczę.