Spędziliśmy ostatnia noc ze sobą po dwóch latach od rozstania... Był czuły i troskliwy, jak na początku naszej znajomości. Zależy mi na nim. Co robić?
Przecież jesteś z kimś w związku, to jeśli zależy CI na byłym, to może zakończ najpierw obecną relację, a później rozwijaj inną ?
Przecież jesteś z kimś w związku, to jeśli zależy CI na byłym, to może zakończ najpierw obecną relację, a później rozwijaj inną ?
Już nie jestem
Kto zakończył Wasz związek ? 2 lata temu ?
szalona różnie może być. Albo ta noc jest jakimś nowym początkiem u was, albo definitywnym zakończeniem (coś na zasadzie: trzeba było jeszcze ten ostatni raz spróbować, aby ostatecznie się przekonać, że już wszystko minęło). Życzę Ci oczywiście tej pierwszej opcji. Ale jeśli chcecie coś razem znów zaczynać to przede wszystkim na początku skupcie się na tym co was doprowadziło do rozstania!! Czy jesteście w stanie teraz te problemy pokonać? Przegadajcie tą sprawę, potem zdecydujcie się czy wracacie z "czystą kartą".
Kto zakończył Wasz związek ? 2 lata temu ?
On
Spędziliśmy ostatnia noc ze sobą po dwóch latach od rozstania... Był czuły i troskliwy, jak na początku naszej znajomości. Zależy mi na nim. Co robić?
Zastanów się jak się zachowywał po tej wspolnej nocy. Nie w trakcie, ale rano, kiedy się żegnaliście.
8 2017-08-19 14:01:30 Ostatnio edytowany przez szalona3312 (2017-08-19 14:04:45)
szalona3312 napisał/a:Spędziliśmy ostatnia noc ze sobą po dwóch latach od rozstania... Był czuły i troskliwy, jak na początku naszej znajomości. Zależy mi na nim. Co robić?
Zastanów się jak się zachowywał po tej wspolnej nocy. Nie w trakcie, ale rano, kiedy się żegnaliście.
Generalnie miał nie spać całą noc, bo szedł na rano do pracy i śpi w ciagu dnia. Początkowo ja poszłam do łóżka sie położyć, a on siedział na komputerze, a po 30 minutach przyszedł, przytulil mnie, dopytywal czy jest mi ciepło z 3 razy, przytulil się i poszliśmy spać. Rano widział nas jego kumpel : nie przejął się tym. Odprowadzil mnie do auta, chciał dac buziaka, ale zaproponowałem, ze go podwioze do pracy. Na koniec się przytulilismy, buziak, powiedzial, ze "było bardzo milo" i poszedł do pracy
9 2017-08-19 14:07:42 Ostatnio edytowany przez wrzosiec (2017-08-19 14:09:16)
to po wspólnym weselu takie zmiany?
Jeśli chodzi o to, czy coś do niego czuję, to tylko sentyment po długoletnim związku. Ani on, ani i nie chcemy do tego wracać.
Jasno sobie powiedzieliśmy, nawet on bardziej dosadnie. Wypalilo się i tyle
coś mało dosadnie by nie odgrzewać kotleta i nie dopisywać cd.
Jakby przeciągnął cię za włosy po podłodze to nie budowałabyś kolejnej bajki,czy pytanie brzmiałoby dlaczego on się zmienił?
Pójście do łóżka,to pójście do łóżka.Było fajnie to się ciesz.
to po wspólnym weselu takie zmiany?
Jeśli chodzi o to, czy coś do niego czuję, to tylko sentyment po długoletnim związku. Ani on, ani i nie chcemy do tego wracać.
Jasno sobie powiedzieliśmy, nawet on bardziej dosadnie. Wypalilo się i tyle
coś mało dosadnie by nie odgrzewać kotleta i nie dopisywać cd.
Jakby przeciągnął cię za włosy po podłodze to nie budowałabyś kolejnej bajki,czy pytanie brzmiałoby dlaczego on się zmienił?
Pójście do łóżka,to pójście do łóżka.Było fajnie to się ciesz.
Nie byliśmy razem na weselu, ale od tamtego czasu zaczęliśmy sporo ze sobą rozmawiać. I we mnie coś się obudziło do tego stopnia, ze musiałam zerwać z facetem, z którym byłam, bo czulam się mega nie fair.
Iceni napisał/a:szalona3312 napisał/a:Spędziliśmy ostatnia noc ze sobą po dwóch latach od rozstania... Był czuły i troskliwy, jak na początku naszej znajomości. Zależy mi na nim. Co robić?
Zastanów się jak się zachowywał po tej wspolnej nocy. Nie w trakcie, ale rano, kiedy się żegnaliście.
Generalnie miał nie spać całą noc, bo szedł na rano do pracy i śpi w ciagu dnia. Początkowo ja poszłam do łóżka sie położyć, a on siedział na komputerze, a po 30 minutach przyszedł, przytulil mnie, dopytywal czy jest mi ciepło z 3 razy, przytulil się i poszliśmy spać. Rano widział nas jego kumpel : nie przejął się tym. Odprowadzil mnie do auta, chciał dac buziaka, ale zaproponowałem, ze go podwioze do pracy. Na koniec się przytulilismy, buziak, powiedzial, ze "było bardzo milo" i poszedł do pracy
Znaczy na przytuleniu sie skonczylo?
Bez seksu?
Czyli nic sie nie wydarzylo.
szalona3312 napisał/a:Iceni napisał/a:Zastanów się jak się zachowywał po tej wspolnej nocy. Nie w trakcie, ale rano, kiedy się żegnaliście.
Generalnie miał nie spać całą noc, bo szedł na rano do pracy i śpi w ciagu dnia. Początkowo ja poszłam do łóżka sie położyć, a on siedział na komputerze, a po 30 minutach przyszedł, przytulil mnie, dopytywal czy jest mi ciepło z 3 razy, przytulil się i poszliśmy spać. Rano widział nas jego kumpel : nie przejął się tym. Odprowadzil mnie do auta, chciał dac buziaka, ale zaproponowałem, ze go podwioze do pracy. Na koniec się przytulilismy, buziak, powiedzial, ze "było bardzo milo" i poszedł do pracy
Znaczy na przytuleniu sie skonczylo?
Bez seksu?Czyli nic sie nie wydarzylo.
Był, przed tą sytuacja, która opisałam
13 2017-08-19 19:20:03 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2017-08-19 19:20:34)
Zależy mi na nim. Co robić?
Sądzisz, że odpowiedź na to pytanie będzie lepsza dla Ciebie, gdy uzyskasz ją na forum czy jeśli sama podejmiesz decyzję?
Spędziliśmy ostatnia noc ze sobą po dwóch latach od rozstania... Był czuły i troskliwy, jak na początku naszej znajomości. Zależy mi na nim. Co robić?
Wyślij mu link do tego twojego posta jeśli boisz się powiedzieć mu tego wprost. Albo niech przyjaciółka mu powie to za Ciebie?
szalona nie jest taka szalona.