Averyl, gratuluję pomysłu na temat
.
Ja sama pojawiłam się tu na chwilę, w trudnym dla siebie momencie i z jeszcze trudniejszym problemem do rozwiązania, nawet nick miałam z jakimiś cyferkami, bo absolutnie nie zakładałam, że zostanę tu na dłużej. Było to zresztą pierwsze forum, na którym w ogóle zdecydowałam się cokolwiek napisać. Temat rozwiązałam, ale zadomowiłam się i tak oto jestem po dzień dzisiejszy, a to już szmat czasu
.
Moje myślenie może specjalnie się nie zmieniło, ale na pewno w wielu tematach nabrałam znacznie większej świadomości, chyba też nauczyłam się więcej wymagać - zarówno od życia, jak i od innych ludzi, a przy tym nauczyłam się głośno wyrażać swoje oczekiwania i potrzeby, łatwiej przychodzi mi stawianie granic, których innym nie pozwalam przekraczać. Dziś wiem, że zdrowy egoizm czy asertywność to jest coś, czego absolutnie nie należy się wstydzić, mało tego, są to elementy niemal konieczne, aby złapać względną równowagę. I to wszystko naprawdę dało mi to forum, a dokładnie czytanie wypowiedzi życiowo mądrych osób, którym w tym miejscu za to dziękuję.
I jeszcze - błędów nie robiłam nigdy, ale kiedy dziś trafiam na swoje posty sprzed kilku lat, to widzę wyraźnie - choć wówczas wydawało mi się, że nie mam z tym problemu - że interpunkcja i styl jednak mi się poprawiły. Trening czyni mistrzem, więc mam szczerą nadzieję, że za kolejnych osiem będzie kolejny progres
. Z drugiej strony ogarnia mnie przerażenie, że w XXI wieku wciąż są w naszym kraju półanalfabeci oraz ludzie, którzy mają ogromny problem ze zrozumieniem banalnie prostych rzeczy
. Dotąd naprawdę nie zdawałam sobie z tego sprawy.