Poznałam przez internet faceta, mniej więcej w moim wieku, mam 28 lat. Miło się rozmawiało, ale to nie tak aby się zauroczyć. Rozmawialiśmy dwa tygodnie głownie pisząc maile bo żadna inna forma komunikacji nie wchodziła w grę. Po prostu on nie chciał. Nie chciał rozmawiać przez telefon ani wysłać zdjęcia. Ok. W końcu się spotkaliśmy. Było podobnie jak przez internet, czyli bez szału. Ale on chyba się za mocno nakręcił. Po randce napisał mi wiadomość na FB, że jednak chyba do siebie nie pasujemy i szukamy czego innego. Jednak po 2 miesiącach gdy ja zapomniałam o jego istnieniu spotkałam go na mieście. BYło tylko cześć. Na drugi dzień zaczął mnie bombardować wiadomościami, że jestem piękna, że codziennie o mnie myśli, że chce ze mną być. A ja nie. I jak mu tu delikatnie wytłumaczyć?
A dlaczego dikatnie?; Po prostu odmow i juz.
Odpowiedz mu tym samym co on tobie na FB .
Np. tak:
jednak do siebie nie pasujemy i szukamy czego innego.
Dzizas, 28 lat masz a tak prostej sprawy załatwić nie możesz
Proste rozwiazanie. Piszesz mu ze wtedy w wiadomosci na fb wyrazil odczucie wlasne jak i Twoje i nie bardzo rozumiesz co go nagle olsnilo do zmiany zdania. Nie masz nic do niego ale je jestes niezainteresowana i zyczysz wszystkiego dobrego. Krotko zwiezle i grzecznie. Po co jakies uniki i delikatnosci rodzace niedopowiedzenia. On byl wtedy asertywny i nie owijal w bawelne Ty tez nie musisz a wrecz nie powinnas by nie dawac nadziei.
a może warto dać drugą szansę? o tym nie myśleli?
blokujesz na fb i po problemie
po co sobie stwarzac trudności?
jak człowiek nie rozumie, to się robi tak, zeby zrozumiał
zablokowanie na pewno zrozumie
a może warto dać drugą szansę? o tym nie myśleli?
Nie chcę drugiej szansy. Nie zaiskrzyło w internecie, nie zaiskrzyło w realu. Nic po prostu.
Jego wiadomości nie sa jakieś chamskie. Jest bardzo miły. Może po prostu przestanę na nie reagować to da sobie spokój.
9 2017-07-27 09:18:35 Ostatnio edytowany przez iskierka77 (2017-07-27 09:19:15)
Nie wdawaj sie w dyskusje z nim bo to będzie rodziło w nim nadzieję, ze skoro reagujesz jakkolwiek...to jeszcze jest szansa. Powiedz wprost ze nie jestes nim zainteresowana i zeby nie kontaktowal się z tobą. Jak po tych słowach nadal będzie pisal to nie odpisuj nie reaguj lub go zablokuj i tyle.
Nie lepiej 997 i "chcę zgłosić nękanie i czuję się zagrożona"? Zawsze działa.
Po randce napisał mi wiadomość na FB, że jednak chyba do siebie nie pasujemy i szukamy czego innego.
Na drugi dzień zaczął mnie bombardować wiadomościami, że jestem piękna, że codziennie o mnie myśli, że chce ze mną być.
Wygląda na to, że jesteś tylko opcją i facetowi tak bardzo nie zalezy na Tobie. Pewnie myślał, że znajdzie kogoś innego, ale jednak mu się nie udało. Z panem się pożegnaj jego słowami : 'Uważam, że do siebie nie pasujemy. Nie chcę kontynuować tej znajomości'.
nie warto sie z takimi zadawac potwierdzone info !
Takie sprawy trzeba załatwiać szybko i stanwoczo. Ja kiedyś nie do końca wiedziałam, czego chce, niby mi się facet podobał, niby nie, nie powiedziałam mu od razu, że to będzie koniec i na pewno nic się między nami nie wydarzy i co... i facet potem mi zarzucił, że bawiłam się jego uczuciami, zrobiło się nieprzyjemnie.
Szukał lepszego modelu, nie udało się, to postanowił wrócić do odrzuconego wcześniej wyboru ;p nie daj się wystawiać i wywoływać z ławki rezerwowych