żyjemy w wiekach ciemnych - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ZDROWIE KOBIETY » żyjemy w wiekach ciemnych

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 15 ]

1

Temat: żyjemy w wiekach ciemnych

żyjemy w wiekach ciemnych, bardzo ciemnych... dzisiaj przeczytałam wypowiedź ginekologa Tomasza Zająca

Mitem jest to, że trzeba miesiączkować. Trzeba mieć hormony płciowe. Natomiast miesiączka, która jest oznaką tej gry hormonalnej nie jest konieczna. I są na to sposoby, żeby nie miesiączkować - mówił. Jeszcze w XIX wieku, w 1850-60 roku, kobiety rodziły szesnaścioro dzieci, były cały czas w ciąży, nie miały miesiączki. Potem ze względu na emancypację, na kontrolę urodzin, miesiączki się pojawiły i są i jest mniej porodów. I to jest zło, z którym ginekolodzy próbują walczyć.

a najlepsze

Chciałem powiedzieć, że jestem wrogiem miesiączkowania. Jestem zaciekłym, nieprzejednanym wrogiem miesiączki.

To ja już chyba wolałabym świat z Seksmisji!

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: żyjemy w wiekach ciemnych

Ale dlaczego? Facet ma absolutnie rację!

3

Odp: żyjemy w wiekach ciemnych

ja tam jestem luksusowa z miesiączka smile

nie będzie mi jakiś męski oblech mówił, kiedy jestem luksusowa

4

Odp: żyjemy w wiekach ciemnych

Z ciekawostek należy dodać, że komórkę jajową u ssaków odkryto dopiero w 1827 r. smile

5

Odp: żyjemy w wiekach ciemnych
balin napisał/a:

Z ciekawostek należy dodać, że komórkę jajową u ssaków odkryto dopiero w 1827 r. smile

Czyli kobiety wczesniej wcale nie jajeczkowały. Ktoś "wymyślił" (że użyję modnej w ostatnim czasie formy języka "naukowego" języka) jajeczko i odtąd kobiety miast rodzić nieprzerwanie zaczęły sobie miesiączkować. I to byłaby prawda: wszak w średniowieczu i wcześniej i trochę później kobiety nie używały ani podpasek ani tamponów! Nieprawdaż?
A teraz poważnie:
Też odnoszę wrażenie, że o ile postęp technologiczny wynosi ludzkość, nawet nas - Polaków dość mocno do przodu, to mentalnie jesteśmy w przeważającej większości wciąż w ciemnym średniowieczu (o ile nie wcześniej). I jesli dotychczas tak "światłych" wypowiedzi "naukowców" nie było za bardzo słychać - to tylko dlatego, że inni od razu gasili ciemnotę i delikwenci mieli świadomość, że głoszą jakieś kretynizmy z nauką nie mające nic wspólnego... Niestety ostatnio, szczególnie w naszym kraju "do władzy" doszła grupa ludzi niewiele wspólnego mająca z wiedzą, nauką, umysłem światłym i inteligencją - tym samym osmieliła i wyciągnęła z wszelkich zauków nauki wszystkie te indywidua i teraz mamy: wspaniałych "prawników" łamiących prawo i konstytucję, wspaniałych naukowców obeznanych we wszystkim i wiedzących o rodzeniu lepiej niż same kobiety smile Ponosi mnie trochę - wybaczcie. Ja tylko wciąż wierzę, że ten cały ciemnogród jaki - niczym burzyny - wypłynął teraz na wierzch i ukazał się w całej wątpliwej "okazałości" ...szybko wróci tam, gdzie jego miejsce: w niebyt.

6

Odp: żyjemy w wiekach ciemnych

Dawno temu gdzieś czytałam, że ktoś powiedział, chyba to był ksiądz na religii, nie żaden ekspert, że "miesiączka to łzy macicy z tęsknoty za macierzyństwem". big_smile

7 Ostatnio edytowany przez Iceni (2017-06-25 08:58:02)

Odp: żyjemy w wiekach ciemnych

Przechozę okres dosc łagodnie, w zasadzie w niczym on mi nie przwszkadza, poza okresem letnim, kiedy pozostala mi z wieku nastoletniego niemal fobia, ze mi cos przemoknie i w pewnej chwili wstane z plama na tylku.


Facet ma racje, biorac pod uwage ten cytat ( wiem tyle, ile zostalo podane w serwisach informacyjnych ) i zupelnie nie rozumiem halasu o to.

Menstruacja nie jest kobiecie do niczego potrzebna, nie przynosi zadnego pozytku, a jest jedynie efektem braku zaplodnienia. A wiec "luksusowa" kobieta powinna miec (i w zasadzie czesciowo juz ma) mozliwosc pozbycia sie koniecznosci miesiaczkowania.

Nie znam ŻADNEJ kobiety, ktora by tesknila za miesiaczkowaniem kiedy jej nie ma z przyczyn fizjoloficznych (karmienie, ciaza, menopauza) lub kiedy okres jest zahamowany przez srodki antykoncepcyjne.


Facet nagle stal sie wrogiem kobiet, bo powiedzial glosno to, o czym tysiace, jezeli nie miliony kobiet marzą - krwawienie menstruacyjne jest kobiecie zupelnie nie potrzebne! Sama w pewnym okresie zycia biorac pod uwage ciaze, okres karmienia plus antykoncepcje, ktora umozliwiala dalsze karmienie - nie mialam okresu przez ponad trzy lata - cudowny czas bez myslenia czy to dzis sie zacznie, czy zlapie mnie w podrozy albo czy moze wypadnie akurat. kiedy bede na urlopie.

Miesuaczka to zlo! Jest upierdliwa, odciaga mysli od tego co istotne każąc sie zastanawiac nad plamą na dupie, nie przynosi żadnych pozytywnych skutków, u wielu kobiet wywoluje zle samopoczucie  i na dodatek jest kosztowna - niszczy ulubione majtk!

Jakby to bylo cudownie, gdyby srodki antykoncepcyjne w "standardzie" wstrzymywaly miesiaczkowanie, a nie tylko w wyjatkowtch przypadkach.

I zgadzam sie z facetwm - luksusowa kobieta powinna miec mozliwosc wylączenia koniecznosci krwawienia - ja bym sie z checia pozbyla czegoś, co mi w ogole potrzebne nie jest smile

8

Odp: żyjemy w wiekach ciemnych

Uzupelnienie

Dziś pojawił się komentarz dr. Zająca odnośnie jego wczorajszej wypowiedzi, ktorego fragmenty pozwolę sobie zacytowac

dr Zając napisał/a:

Dr Zając - Twój ginekolog
20 godzin temu
W nawiązaniu do mojej piątkowej rozmowy w programie “Pytanie na śniadanie” w TVP2 na temat mitów dotyczących miesiączkowania oraz artykułu w Noizz.pl, chciałbym uzupełnić i rozszerzyć swoją wypowiedź.
Rozmowy w programach śniadaniowych z reguły bywają krótkie – taka jest ich specyfika. Tempo porannych rozmów czasem prowadzi do nadmiernych skrótów myślowych, które w tej rozmowie również i ja zastosowałem, narażając się na niezrozumienie moich intencji i faktów medycznych, które chciałem w niej przekazać. Jeśli swoim wystąpieniem w programie kogoś uraziłem czy obraziłem czyjeś uczucia, to na wstępie chciałbym za to przeprosić – nie miałem takich intencji. (...)To niezrozumienie (a nie zła wola, jak chcę wierzyć) stało się również powodem do publikacji artykułu w Noizz.pl, z którego tezami nie mogę się zgodzić.
Tak zwane okresy bezmiesiączkowe w życiu kobiety są dla niej bardzo korzystne. Panie, które miały długotrwałe i wielokrotne przerwy w miesiączkowaniu (np. przebyły trzy lub cztery ciąże i długo karmiły piersią) rzadziej zapadają na raka trzonu macicy i raka jajnika. W XIX wieku kobiety rodziły 15 – 20 razy, miały więc zaledwie kilka, może kilkanaście miesiączek w swoim życiu. Żyjemy w czasach, w których niemożliwe jest, aby kobieta rodziła tyle razy i żeby w ten sposób miała długie okresy bezmiesiączkowe. Jestem przeciwny nadmiernej ilości porodów, ponieważ każda ciąża i poród jest olbrzymim wysiłkiem dla kobiecego organizmu, a wraz z ilością porodów rośnie ryzyko powikłań. Bezpieczniej jest uzyskać okresy bezmiesiączkowe innymi sposobami.
Dlatego naukowcy stworzyli coś w zamian. W niektórych krajach jest zarejestrowana tabletka antykoncepcyjna, którą przyjmuje się codziennie przez cały rok i przez cały rok nie występuje miesiączka. Taki sposób przyjmowania tabletek antykoncepcyjnych chroni kobiety przed takimi patologiami jak torbiele jajnika, przerost endometrium czy polipy endometrialne. Takie postępowanie często pozwala uchronić je również przed niepłodnością. To tylko jeden ze sposobów, znanych jest wiele innych metod o dużym profilu bezpieczeństwa, dostępnych dla wszystkich Pań, bez względu na ich możliwości finansowe.
Mitem jest, że miesiączka świadczy o zdrowiu kobiecym. Na przykład kobiety, które karmią piersią - nie miesiączkują, a przecież są w pełnym zdrowiu.
U młodych kobiet bolesne i obfite miesiączki mogą prowadzić w przyszłości do endometriozy i problemów z płodnością. Jednym ze sposobów leczenia endometriozy jest właśnie zahamowanie miesiączek na 6, czasem 9 miesięcy, a nawet dłużej.
Innym przykładem całkowicie zdrowych niemiesiączkujących kobiet są Panie, które miały usunięty trzon macicy, ale pozostawione jajniki. Miesiączki nie występują, ale układ hormonalny jest całkowicie sprawny i czują się dobrze.
To właśnie miałem na myśli, używając słowa “luksus”. Luksus bycia w pełni zdrową kobietą, nie będącą w ciąży, a jednocześnie nie obciążającą swojego organizmu utratą bezcennej krwi, bez żadnej korzyści, co miesiąc, przez około 40 lat swojego życia.(...)
Jestem ginekologiem, doktorem nauk medycznych z 36-letnim doświadczeniem zawodowym. Przez te wszystkie lata zdrowie i szczęście kobiety były dla mnie wartościami najwyższymi i tak będzie zawsze – to moja misja. W mediach zawsze prezentuję rzetelną wiedzę medyczną, niezależnie od tego w jakich mediach występuję i kiedy w nich występuję – także w Telewizji Publicznej.
Redakcji Noizz.pl życzę samych sukcesów, dużej klikalności, a przede wszystkim rzetelności dziennikarskiej, a nie pogoni za tabloidowym skandalem. (...)
Z poważaniem,
dr Tomasz Zając - ginekolog, Dr Zając - Twój ginekolog, NOIZZ.pl, Pytanie na śniadanie

9

Odp: żyjemy w wiekach ciemnych

Też jestem przeciw miesiączce.Zapewne nie z tych powodów co pan Zając -żeby n notorycznie rodzić dzieci,raczej z tych co Iceni.
Miewam obfite miesiączki i z tego powodu wciąż odnawia mi się anemia,fatalnie czuję się w czasie-mimo,że regularnie uprawiam aerobic,jeżdżę na rowerze,rolkach czy nartach-to jednak sport nie łagodzi moich bólów a od painkillerów wysiada mi żołądek.
Zniszczonych majtek oraz spodni-nie zliczę.
Wakacyjne wyjazdy są dla mnie horrorem,zwłaszcza jak muszę prowadzić albo lecieć samolotem-nie daję rady w samolotowej toalecie zmienić tamponu sad

Teraz moja 12 latka wyjechała na obóz nad morze.Wiecie ile takich dziewczyn w jej grupie wiekowej nie będzie się kąpać i chodzić w spodenkach po plaży.wkurzonych,że przytrafiło się to im akurat TERAZ?
Więc ja pierdzielę ten luksus,razem z moją córką.

CatLady-ksiądz wypowiedział się debilnie i uważam,że takie wypowiedzi do młodych dziewczyn powinny być ostro piętnowane. Poza tym KK chyba jest przeciwny związkom pozamałżeńskim,czy może ksiądz zalecał nastolatkoo wcześniejszy ślub? smile

10

Odp: żyjemy w wiekach ciemnych

może to zabrzmi smiesznie, ale odkąd polubilam i zaakceptowalam swoje miesiaczki,to nie mam zadnych dolegliwosci, a one same staly sie tak skąpe, ze niemal ich nie czuje.

fakt, troche pomogly mi tabletki i teraz mam raczej krwawienie z odstawienia a nie naturalną miesiączke
ale nawet jak bralam tabletki,to zdarzalo mi sie brudzic posciel czy czuc sie zle.

teraz tego nie mam.
po prostu przestalam uwazac miesiączke za zlo

11

Odp: żyjemy w wiekach ciemnych
CatLady napisał/a:

Dawno temu gdzieś czytałam, że ktoś powiedział, chyba to był ksiądz na religii, nie żaden ekspert, że "miesiączka to łzy macicy z tęsknoty za macierzyństwem". big_smile

smile He, he... śmiech przez łzy smile dobre, dzięki

12 Ostatnio edytowany przez Iceni (2017-06-25 10:16:26)

Odp: żyjemy w wiekach ciemnych
gojka102 napisał/a:

Też jestem przeciw miesiączce.Zapewne nie z tych powodów co pan Zając -żeby n notorycznie rodzić dzieci,raczej z tych co Iceni.


No ale gdzie on powiedział/napisał, że kobieta ma notorycznie rodzić dzieci? On tylko wspomnial, ze kiedys tak bylo i był to stan naturalny, a teraz tak nie jest, ale sa na to inne sposoby.

Noizz wyrwal wypowiedź z kontekstu i zrobil z tego afere.

13

Odp: żyjemy w wiekach ciemnych
Iceni napisał/a:
gojka102 napisał/a:

Też jestem przeciw miesiączce.Zapewne nie z tych powodów co pan Zając -żeby n notorycznie rodzić dzieci,raczej z tych co Iceni.


No ale gdzie on powiedział/napisał, że kobieta ma notorycznie rodzić dzieci? On tylko wspomnial, ze kiedys tak bylo i był to stan naturalny, a teraz tak nie jest, ale sa na to inne sposoby.

Noizz wyrwal wypowiedź z kontekstu i zrobil z tego afere.

Może jestem ciemniak ale ten fragment tak właśnie zinterpretowałam:"Jeszcze w XIX wieku, w 1850-60 roku, kobiety rodziły szesnaścioro dzieci, były cały czas w ciąży, nie miały miesiączki. Potem ze względu na emancypację, na kontrolę urodzin, miesiączki się pojawiły i są i jest mniej porodów. I to jest zło, z którym ginekolodzy próbują walczyć." Chyba chodziło o to,że zło to kontrola urodzin? smile

14

Odp: żyjemy w wiekach ciemnych

najciekawsze jest, to ten efekt dają takie same tabletki antykoncepcyjne smile

tylko ze tabletki anty w celu wylaczenia plodnosci - fu! nie bede sie truć! i niszczyć organizmu

te same tabsy w celu zatrzymania miesiączki - wow! będę luksusowa! shut up and take my money

big_smile

15

Odp: żyjemy w wiekach ciemnych
_v_ napisał/a:

najciekawsze jest, to ten efekt dają takie same tabletki antykoncepcyjne smile

tylko ze tabletki anty w celu wylaczenia plodnosci - fu! nie bede sie truć! i niszczyć organizmu

te same tabsy w celu zatrzymania miesiączki - wow! będę luksusowa! shut up and take my money

big_smile


Ja bym tam chciala zeby ktos wymyslil takie, ktore zatrzymaja krwawienia niekoniecznie ograniczajac plodnosc.

Gdybym teraz posiadala stalego partnera to na 90% podwiazalabym sobie jajniki czyli bylabym nieplodna a i tak musialabym miec okres! 

Mam nadzieje, ze moja corka w przyszlosci bedzie miala szanse zdecydowac nie tylko czy chce miec owulacje. ale tez czy krwawic przez dwa i pol miesiaca w roku tongue

Posty [ 15 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ZDROWIE KOBIETY » żyjemy w wiekach ciemnych

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024