Wczoraj wieczorem odszedł Wojciech Młynarski. Mistrz tekstów.
Kończy się jakaś epoka w historii polskiej piosenki... przynajmniej dla mnie...
Chociaż w zasadzie tacy ludzie jak genialni pisarze, autorzy tekstów, artyści, wybitni aktorzy tak naprawdę nie umierają całkiem. Oni tylko przestają tworzyć...
A tymczasem my... grajmy w zielone...