Może wydać Wam się to dziwne, ale nigdy nie używałam kremu do twarzy, toniku ani peelingu. Czy warto zacząć używać coś z powyższych rzeczy? Dodam że mam trądzik zlokalizowany tylko na brodzie i nie wiem czy w tym miejscu używanie tych kosmetyków nie byłoby szkodliwe.
Nie jest czasem tak że często dotykasz brody, opierasz głowę na rękach itp?
Dobre kosmetyki powinny pomóc, a nie szkodzić.
Nie jest czasem tak że często dotykasz brody, opierasz głowę na rękach itp?
Dobre kosmetyki powinny pomóc, a nie szkodzić.
U mnie trądzik jest raczej związany z hormonami, ale pewnie warto spróbować przestać w ogóle dotykać brodę.
A wracając do tych kosmetyków, to może ktoś poleciłby jakieś warte uwagi ale nie drogie? Bo niestety chyba większość zawiera składniku typu SLS, SLES. I czy krem do twarzy powinien być w filtrem?
Stan cery w dużym stopniu zależy od pielęgnacji - oczyszczanie, tonik i krem to MINIMUM!
Oczyszczanie na pewno, ale ja zamiast toniku wolę wodę różaną. Nie lubię też tych wszystkim miceli, bo zostają na skórze i i tak ją trzeba zmywać Za to bardzo polecam mydło Alep, skóra aż skrzypi, taka czysta!
Jak to mawiają, im wcześniej zaczniesz używać kremu, tym bardziej Twoja skóra Ci za to podziękuje na starość Polecam więc dobry krem nawilżający na początek, np. Neutrogenę dla cery mieszanej i z problemami https://www.neutrogena.com.pl/site/product/48 - ładnie nawilża i ściąga pory,więc powinien pomóc na trądzik na brodzie. No i codzienne oczyszczanie - ja stosuję płyny micelarne + opłukiwanie twarzy zimną wodą na koniec i generalnie nie mam większych problemów z cerą na twarzy.
wybierz krem głównie nawilżający, co do toniku nie jestem przekonana sama do demakijażu mam emulsje z dr medica, która świetnie sie sprawdza do oczyszcania twarzy zarówno rano jak i wieczorem
Whoa, naprawdę? Nie znam takich dziewczyn, musisz być bardzo młodziutka
Kremu zawsze warto używać, żeby skórę odżywić. Polecałabym coś mocno nawilżającego i jednocześnie nietłustego. Warto 1 w tygodniu zrobić peeling, najlepiej jakiś enzymatyczny (zobacz sobie też np. czarne mydło) żeby złuszczyć naskórek. ?
Peeling koniecznie. Trzeba zrzucić stary naskórek, który blokuje pory przez co działanie kosmetyków jest osłabione. Ja ostatnio kupiłam żel do mycia twarzy Effaclar Duo + który świetnie oczyszcza twarz i normuje wydzielanie sebum.
A jak często stosujesz peeling? Ja tylko raz w tygodniu.
Warto przemyśleć sprawę kosmetkyków przede wszystkim jaki, to ma być rodzaj:)Ja stosuję wyłącznie te naturalne na bazie wyciągów ...Absolutnie unikam wszelkich Sls, parabenów ..itp.Ponieważ szkodliwe środki przedostają się do krwiobiegu...Naturalne produkty mobilizują cerę do walki i trwale podtrzymują efekty:) W przeciwieństwie np do Dermokosmetyków, ktòre pomagają ale jedynie w chwili używalności.Po odstawieniu wszystkie problemy wracają...Osobiście ze względu na szczególna moją cere nie używam kremów..sposób jej pielęgnacji już sam w sobie daje wartości potrzebujące i tak mam na myśli używanie płynów miceralnych, mleczek....itd Unikam wody ponieważ ona wysusza skórę i niszczy jej warstwę ochronną .Wklępuję natomiast codziennie serum....do tego dwa razy w tyg piling głeboko oczyszczający + plus olejki naturalne..ale z nimi trzeba ostrożnie:) oraz jeszcze inne cuda robię:)
Uważam, że jeśli odpowiednio dobierzesz preparaty to tak. Może idź do kosmetyczki, niech ci zbada skórę, coś doradzi.......
Wydaje mi się to dobrym pomysłem.
Moja mama całe życie kremów używała, ma teraz skończone 50 lat i skórę fajną, jędrną i napiętą, także warto używać kosmetyków, choć ja osobiście uważam, że o ile tonik, maseczka czy krem można kupić w aptece i być zadowolonym, tak w serum fajnie jest zainwestować te 300- 400 zł na pół roku i mieć świetne rezultaty po latach
ehh zazdroszczę tym ludziom, którzy w wieku 50 lat maja skórę, ładną i jędrną... Ja pomimo,że jestem młoda mam straszne worki pod oczami...wygląda to tragicznie i nie potrafię sobie z tym poradzić. Ostatnio Pani w aptece poleciła mi krem spam na cienie i worki pod oczami...i wiecie co ?Ten krem jest naprawdę świetny, moje cienie i worki zeszły po kilku minutach od aplikacji... nareszcie nie muszę się wstydzić swojej twarzy
Póki co nie odczuwam potrzeby używania kremów czy toników. Stosuję żel do mycia twarzy tu był nieregulaminowy link który na tą chwilę wystarcza.
Tonik nie koniecznie, dobre sa plyny micelarne, ktore zmywaja makijaz, odswiezaja cere i tonizuja. Ja polecam szczerze plyny bielendy, np z serii rose care-sa bardzo delikatne dla wrazliwej a takze dla mlodej cery. Zmywaja bardzo dokladnie makijaz, a cere pozostawia gladka i przyjemna. Z peelingow do wrazliwej cery polecam cos drobnoziarnistego, a najlepiej na bazie naturalnych skladnikow.
Myślę, że nadmierne oczyszczanie twarzy różnymi kosmetykami nie jest dobre dla skóry. Możesz sobie tylko pogorszyć jej stan. A jeśli już chcesz - konieczne jest sprawdzanie składu produktów, które chcesz stosować.
To zależy jaka jest przyczyna tych wyprysków.Jeśli są one w wyniku zatknia mieszków.To wówczas, taka forma kosmetyczna jest bardzo sprzyjająca.Ale wtedy odstawiasz wodę i mydła i zaczynasz przygodę z płynem micelarnym i z mleczkiem do twarzy....jedynie bez sls i parabenów takie polecam.