Witam mam przyjaciela z którym przeszłam wiele ale mniejsza z tym byłyśmy teraz w Zakopanym i powiedział mi że nie miał nigdy takiej przyjaciółki jak ja i nie chce tego popsuć że jestem dla niego bardzo ważna. Jechaliśmy ze znajomymi saniami i wiadomo byliśmy wstawieni ale nie tak by nic nie pamiętać i on kazał mi sobie usiąść bo kręciło mi się w głowie no i on mnie pilnował i tak rozmawialiśmy i nagle powiedział że chciałby mnie pocałować ale od razu mnie przytulił myślicie że on cos czuje czy to alkohol przemawiał ?
Kiedyś miałam podobną sytuację.Kolega,kiedy dosyć wypiliśmy a mi zrobiło się niedobrze,wyszedł ze mną z lokalu,usiadł obok mnie na ławce i zaczął mi opowiadać,że mu się podobam,że zakochał się i takie tam.
Dopiero następnego dnia uświadomiłam to sobie co usłyszałam.Miałam faceta i on o tym wiedział.
Nigdy to tego nie wracaliśmy.I dobrze.
Tobie też to radzę.Jak będzie Ci chciał to powtórzyć-powie na trzeźwo.
No i nie w ZAKOPANYM tylko w ZAKOPANEM
To wie nawet moja 11 latka.
Oczywiście, że czuje. Tak jak większość facetów do swoich przyjaciółek, ale większość z nich się kryje z tym żeby nie stracić tego co już ma.