Jestem pozytywnie zaskoczona nową książką z gatunku fantastyka - ZNAK ATENY R. Riordana. Jak dla mnie dziewczyny książka ta wciąga, emocjonuje, więc jestem jak najbardziej na tak.
132 2012-11-30 00:38:09 Ostatnio edytowany przez Jaga Baba07 (2012-11-30 08:36:35)
Nie mam ulubionej książki.
Dobra lektura to taka, która wciąga tak, że nie potrafię myśleć o niczym innym, jak tylko o wertowaniu kolejnych stron z wypiekami na twarzy.
Wiele takich było, pewnie wiele będzie.
Wyznacznikiem dobrej książki jest w moim mniemaniu chęć powrotu do konkretnej pozycji. Mam takich wiele, m.in.:
-"Listy miłości" Marii Nurowskiej- pochłonęłam ją w jeden wieczór, miałam się uczyć, a skończyło się na przeczytaniu książki,
-"Ojciec chrzestny" Mario Puzo- chyba polecać nie muszę. Zarówno film, jak i książka są genialne,
-"Smażone, zielone pomidory" Fannie Flagg- obraz Ameryki przełomu lat 20-tych i 30-tych, opowieść o życiu, czasem wzruszająca, czasem zabawna- na pewno świetna. Film także,
-"Nasierowska.Fotobiografia."- nie byłam przekonana do biografii, dopóki jej fragmenty nie były czytane w Polskim Radiu, zażyczyłam ją sobie pod choinkę. Święta spędziłam na wciągającej, jak narkotyk lekturze,
-"Dziewczynka w zielonym sweterku"- nic nie poradzę na to, że książki dotyczące II wojny światowej są według mnie pasjonujące. Filmu nie oglądałam,
-"Malowany dom" Johna Grishama- zdziwiła mnie, bo autor zwykle zajmował się tematami prawniczymi,a ta książka przeniosła mnie do lat 50-tych. Naprawdę dobra, mimo że za Grishamem nie przepadam.
Zajmę się też książkami z czasów dzieciństwa, do których wracam chętnie:
-Saga o najsłynniejszym czarodzieju- dorastałam z Harry Potterem, nie umiałam doczekać się kolejnego tomu. Książka nie tylko dla młodzieży, ale też dorosłych. Z mamą się kłóciłyśmy, która ma w danej chwili swój dyżur. Świetnie napisana. Uwielbiam. Filmy średnie, żaden mi się nie podobał,
-seria o Mikołajku- gdy mam zły humor, sięgam do któregoś z tomików. Super, uśmiech nie schodzi z twarzy,
-"Kubuś Puchatek" i Chatka Puchatka"- cudowna, napisana wiele lat temu, ale nigdy się nie "zestarzeje",
-saga o Panu Samochodziku- mam wszystkie części, również czytałam z wypiekami na twarzy. Nienacki wiedział, jak zainteresować młodego czytelnika.
To jak dotąd tyle
ja polecam książki Charlesa Bukowskiego ostatnio czytałam 'Najpiekniejsza Dziewczyna w mieście' ale generalnie wszystkiejego są dość sepcyficzne i na pewno genialne!
Ostatnimi czasy Janusz Leon Wiśniewski ; )
wiele czytam, ale ostatnio jakoś to w szczególności.
Książki o II wojnie światowej, np: "Inny świat", "I Bóg o nas zapomniał".
Nie lubię fantastyki.
135 2013-04-20 20:59:02 Ostatnio edytowany przez Malvishia (2013-04-20 20:59:24)
Dużo tego:) oto niektóre z nich:
- "My dzieci z dworca Zoo" Christiane F
- "Seria Miętowa" Ewy Nowak (sentyment, często wracam- mam tylko 10 pozycji)
- "Oskar i Pani Róża" E. E. Schmitt
- "Bądź zdrowa Lizbono" Ana Veloso
- "Klub miłośniczek czekolady" oraz "Dieta miłośniczek czekolady" Carole Matthews
- "Indyjski wachlarz" Victoria Holt
- "Kwiat Pustyni" Waris Dirie
- "Po Tamtej Stronie Ciebie i Mnie" Jess Rothenberg
- "Podarunek" Cecelia Ahern
- "Poczwarka" Dorota Terakowska
i wiele wiele innych
Wyrażenie "ulubiona książka" rozumiem jako książkę, którą się czyta z zapartym tchem. A zatem... w moim przypadku niewiele było takich książek, które pochłaniały mi czas i niesamowicie mnie ciekawiły. Ale jednak były. Jedną z takich książek były "Emancypantki" B. Prusa. Czytałam tę książkę już dosyć dawno - w szkole średniej, tak więc muszę ją kiedyś jeszcze raz przeczytać. Nie chciałam oderwać oczu od tej książki, chciałam ją od razu całą przeczytać (a składała się z 4 tomów)
Ja dużo czytam ale sentyment mam do sagi o ludziach lodu .... po prostu nie mogłam przestać czytać , pochłaniałam jedną część za drugą hehe
Żelazny Wilk, opowieść o przyrodzie i życiu zwierząt
Quo Vadis, historia, uczucia, dramaty
Opowieści z Narni - inny świat
Zawsze wracam do tych pozycji
lubię polskie lektury szkolne (może też dlatego, że nie musiałam ich czytać w szkole - nie będąc Polką). Sienkiewicz zawsze, wszędzie i w dowolnych ilościach, Żeromski (dzięki bibliotekarce z Instytutu Polskiego), nie przepadam za Prusem (Lalkę próbowałam, ale nie przeczytałam - to "zgorszenie" mojej polonistki...), ale te Emancypantki spróbuję.
Jak dotąd najlepsze co w życiu przeczytałem - wszystkie książki "Diuny" Herberta. Raczej sceptycznie podchodzą do książek sf ale w Diunie zatraciłem się bez reszty. To nie tylko akcja, pełno tam filozoficznych rozważań, intryg; ogólnie polecam jeśli ktoś nie czytał.
141 2014-02-16 23:13:30 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2014-02-27 19:41:36)
Polecam każdemu fanów Anny German książkę "Anna German o sobie"- wspaniały zbiór myśli i słów tej niesamowitej kobiety Nie polecam jej natomiast osobom, które nie znają postaci Anny German - książka bowiem nie podaje faktów z życia piosenkarki (poza kalendarium) lecz je komentuje!
Zapraszam na spam -można znaleźć tu całą recenzję książki
Zresztą nie tylko tej jednej ale wielu innych
Zapraszam serdecznie
Ulubiona to Duma i Uprzedzenie. Ale lubię też twórczość Kinga, Browna i Pratchetta.
Ciężko wybrać jedną Na pewno cała twórczość Musierowicz, Montgomery, Burnett, Austen, Christie. Do tego dochodzą powieści Gaimana, Gaardnera, Zusaka... Trochę dużo tego ;D
Stephen King bez dwóch zdań Cujo, Carrie, Cmętaż Zwieżąt... wszystkie. nie ma takiej, po którą zawaham się sięgnąć drugi raz moja kolekcja rośnie i rośnie.
"Ostatnie Życzenie" Andrzeja Sapkowskiego. W sumie kocham wszystkie jego książki, ale od tej się moja przygoda z jego twórczością zaczęła, więc mam do niej sentyment.
"Toy Wars" Andrzeja Ziemiańskiego - z przymrużeniem oka i inna niż wszystkie książki s.f. świata
"Siewca Wiartu" Maja Lidia Kossakowska - fantasy oparte na mitologii hebrajskiej, cudowny klimat, dobry humor
"Pan Lodowego Ogrodu" Jarosław Grzędowicz - epickie s.f. w niesamowitym świecie.
"Starcie Królów" G.R.R. Martin - ulubiona z trochę ciężkiego momentami cyklu.
Szybko przeczytasz, niecałe 300 stron https://www.sklep.wydawnictwo-ast.pl/JU … rowski-p90 o miłości, biznesie, przeznaczeniu, klasyka literatury obyczajowej, ale w bardziej nowoczesnym wydaniu.
Trudno jakąś wymienić, ale wszystkie Kinga, Chmielewskiej, Mroza, Sapkowskiego, Lipińskiej...
"Mistrz i Małgorzata" , "Anna Karenina" , "Lampart" , "Czarodziejska Góra" , nowele Manna, kryminały A. Christie, sporo książek historycznych,
"Wilk Stepowy", "Narcyz i Złotousty", "Pożegnanie z bronią", "Grek Zorba", "Pachnidło", "Nieznośna lekkość bytu", "Biegnąca z wilkami", seria "Ania z Zielonego Wzgórza", "Bracia Lwie Serce", "Wodnikowe Wzgórze", "Madame" (A. Libery), wszystkie książki Sylwii Chutnik, "Trociny" (K.Vargi)
Jeśli szukalibyśie czegoś nowego do poczytania, polecam zerknąć sobie na bestsellery od Foksal https://www.gwfoksal.pl/bestsellery.html Można się zainspirować na temat tego co warto jest w ostatnim czasie poczytać.