Od pewnego czasu chodzę na kurs prawa jazdy, od czasu do czasu mam lekcje z młodym instruktorem, który niestety wpadł mi w oko. Mam chłopaka, poza którym nie widziałam świata, jeszcze miesiąc temu byłam w nim zakochana jak w żadnym innym, a teraz mi coś odbiło. Wiem, że to głupota, bo on jest ode mnie starszy aż 9 lat w dodatku kawaler (chyba z wyboru), jeden z takich co to kocha wszystkie kobiety ;/. Myślę tylko o nim i boje sie, że zrobię jakąś głupotę, bo w tym akurat jestem specjalistką. Szkoda mi mojego chłopaka, bo myślę, że on mógłby mnie uszczęśliwić.
W ostatnią sobotę byłam z chłopakiem na imprezie, tam tez spotkałam "mojego" instruktora i wtedy to już mi odbiło na całego, cały czas tylko oglądałam się za nim i szkoda gadać 
jak dziecko
- too hard candy to eat
- Zbanowany
- Nieaktywny
- Avalla88
- O krok od uzależnienia
- Nieaktywny
Myslę ze to chwilowe, i przejdzie razem z ukończeniem kursu, albo niedługo potem.. Nie martw się. Takie "zachwiania" zdarzają się w wielu związkach, zwłaszcza jesli jestes jeszcze bardzo młoda.
- Kajka5
- Do zakochania jeden krok
- Nieaktywny
Ile jesteś już ze swoim chłopakiem? Porozmawiaj z nim o tym powiedz co czujesz..
Osobiście uważam jednak ,że zauroczyłaś się tym instruktorem po pierwsze dlatego że jest sporo starszy od ciebie i być może imponuje ci to w jakiś sposób, po drugie dlatego ,że spędzasz z nim kilka godzin co pozwala ci go poznać w jakimś stopniu. Pamietaj tylko,że ludzie z reguły pokazują tylko to co chcą by inni wiedzieli o nich.
I teraz najważniejsze odpowiedz sobie sama na pytanie czy kochasz swojego chłopaka..
Powodzenia.
- vinnga
- 100% Netkobieta
- Nieaktywny
Kajka - zwariowałaś? Powiedziałabyś swojemu chłopakowi, że zauroczyłaś się w jakimś instruktorku? Po co? Żeby nie zostać sama ze swoim uczuciowym mętlikiem tylko załatwić taki mętlik bliskiej osobie?
Zbanowana koleżanko - jeśli to czytasz, a zapewne tak - najpierw sama dojdź do ładu ze swoimi uczuciami. Jeśli uznasz, że chłopaka nie kochasz - wtedy z klasą zakończ związek. Osobiście uważam, że Twoje zauroczenie to maksymalna głupota. To dość częste zjawisko u młodych dziewczyn, którym imponuje dojrzalszy facet, tym bardziej, że zawód instruktora dodaje mu magii... Osobiście znam środowisko instruktorów nauki jazdy i mogę powiedzieć, że porządnego to tam ze świecą szukać (oczywiście nie obrażając tych porządnych wyjątków). Wykorzystują tę swoja "magię" wdając się w kolejne romanse z kolejnymi kursantkami. W firmie, którą znam, była swoista rywalizacja kto więcej i ładniejszych kursantek zaliczy... Więc zastanów się, kobieto, czy po to, aby stać się nic nie znaczącym trofeum warto poświęcać swój związek?
- Shabby
- Słodka Czarodziejka
- Nieaktywny
Witam too hard candy to eat,
vinnga doskonale ujęła to co ja chciałabym napisać Tobie ... tak więc nie będę się powtarzać ... ale powiem jeszcze raz jedną rzecz - w tak młodym wieku, często zdarzają się zauroczenia, w większości przypadków są one chwilowe i bardzo szybko mijają ...
- Madziulinka
- Na razie czysta sympatia
- Nieaktywny
Powiem Ci, że bardzo dobrze Cię rozumiem... Też miałam taką sytuację, tylko akurat nie z instruktorem.
Byłam z moim chłopakiem 3 miesiące i nagle zaczęło mi odbijać na punkcie innego. Zaczęłam tamtego unikać, żeby się nie odkochać, bo naprawdę mi na moim zależało. Ostatecznie jednak takie sytuacje zdarzały mi się zbyt często... Rozstaliśmy się - i dobrze. Mam 20 lat i nie mam ochoty pakować się w stały związek na śmierć i życie. Jesteś młoda tak jak i ja, więc daj sobie poszaleć! Ja tak właśnie robię. I nie oznacza to wcale, że idę do łóżka z każdym poznanym facetem (bo tego bym w życiu nie zrobiła z szacunku do samej siebie), ale po prostu poznaję nowych ludzi, nie mam wyrzutów sumienia, jak mi się jakiś podoba, jak z którymś "odważniej" tańczę, mogę wzdychać do kogo chcę.
Zastanów się, czy naprawdę kochasz swojego chłopaka, czy po prostu "chcesz mieć chłopaka", jak to wiele dziewczyn w tym wieku ma...
A co do instruktorów - wszyscy mają coś z deklem;) najczęściej są erotomanami;)
- a22
- Zbanowany
- Nieaktywny
Nie psuj tego co jest i Swojej milosci, nie znasz goscia niewiadomo kim jest, a wyglad to nie wszystko. Wiadomo, ze jestesmy wzrokowcami i naturalne jest, ze to co piekne pociaga nas, ale nie dajmy sie zwariowac. Pomysl jakbys sie czula bedac na miejscu swego chlopaka. Badz twarda i madra! Powodzenia Ci zycze.
8 2010-07-21 21:47:38 Ostatnio edytowany przez niechcemisie (2010-07-21 21:48:10)
- JeszczeBardziej
- Powoli się zadomawiam
- Nieaktywny
Też mi się wydaje, że to przejdzie. Z jakichś powodów popadłaś w chwilowe zauroczenie - pan instruktor wydaje Ci się kompetentny, szarmancki itd., albo może po prostu ma jakąś cechę, którą cenisz w mężczyznach, a Twój ukochany jej akurat nie posiada i to Cię tak ujęło.
