Czy to już poród? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » CIĄŻA I PORÓD » Czy to już poród?

Strony 1 2 3 7 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 405 ]

Temat: Czy to już poród?

Cześć dziewczyny

Pomyślałam, że założę taki temat, bo już mam dość ciągłego zastanawiania się i nękania koleżanek. Jestem w 38 tygodniu ciąży (38 i 3). To moja pierwsza ciążą, tak więc nie wiem czego się spodziewać. Mam wrażenie, że wszystkie objawy świadczące o zbliżającym się porodzie już miałam. Brzuszek opadł mi już kilka tygodni temu. Nalot biegunkowy również przeżyłam kilka tygodni temu, a przez całą ciążę męczyłam się z zaparciami. W poniedziałek byłam u gina i stwierdził, że mam już rozwarcie na palec. Po wizycie miałam brązowe plamienia. Sądziłam, że coś mi tam pogmerał, no ale dzisiaj rano odpadł mi czop z krwią. Nie mówiąc już o tym, jak zmienne mam nastroje od jakiegoś czasu. Wczoraj chciało mi się ryczeć, miałam przeczucie, że coś się wydarzy w nocy i...nic. Dziś wstałam zadowolona i pełna energii. Co jakiś czas czuję, że boli mnie brzuch jak na miesiączkę i dzisiaj zaczęły krzyże, no ale zwalam to na karp zbyt długiego stania. Niby to wszystko świadczy, że już wkrótce, ale jednak nic się nie dzieje.

Kiedyś to wreszcie nastąpi? Czy dziś? A co jeśli po terminie? Termin mam na 01.11. Kochane wypowiedzcie się. Może któraś z was też niecierpliwie wyczekuje dzidzi. Tak strasznie chciałabym żeby już było po wszystkim.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Czy to już poród?

Jeszcze nie dawno przechodziłam to co ty a urodziłam tydzień po terminie, i to lekarz przebił mi wody. Spokojnie masz jeszcze czas aby urodzić.

3

Odp: Czy to już poród?
Niuska napisał/a:

Jeszcze nie dawno przechodziłam to co ty a urodziłam tydzień po terminie, i to lekarz przebił mi wody. Spokojnie masz jeszcze czas aby urodzić.

To nie dobrze hmm
Mam się zgłosić do szpitala 3.11 o ile wcześniej nic się nie będzie działo. Nastawiłam się na wcześniejszy porów, może przez to, że u mnie już od dawna wróżą że urodzę przed terminem.  Bardzo bym chciała szybciej. Najbardziej ciekawi mnie ten krwisty czop. Wiem, że po odejściu krwistego czopa śluzowego poród może nastąpić w przeciągu kilku dni.

4

Odp: Czy to już poród?

Poród to jedna niewiadoma urodziłam trójkę i każdy poród był inny.jeśli nie odejdą wody to zaczną się skurcze.będziesz wiedziała bo są silniejsze od bólu miesiaczkowego i są regularne.ja z pierwszą córką meczylam sie z bólami przedporodowymi 2 doby.pojechałam do szpitala i tyle że przeleżałam nockę bo rano mnie wypisali za małe było rozwarcie.wróciłam wieczorem z większymi bólami i wraz brak rozwarcia urodziłam dopiero o 9.45 a 40 minut miałam bóle parte czyli około godziny rodziłam jak na pierwiastke i tak szybko :-D gorsze są te bóle a i urodziłam dzień przed terminem.w kolejnych ciazach duzo chodziłam i urodziłam szybciej bo w ciągu 5 minut po przebiciu wód plodowych i rozwarcie też szybciej szło.musisz cierpliwie czekać.porodu z reguły nie da się przyspieszyć :-)

5 Ostatnio edytowany przez chomik9911 (2016-10-20 21:47:37)

Odp: Czy to już poród?

Fisia93 ja mam termin na 13.11. (jestem w 37tyg 1 dn) i też już czekam z niecierpliwością.. u Ciebie czop odszedł, masz rozwarcie, więc to już naprawdę niedaleko.. a u mnie nic. Kilka dni temu na wizycie wszystko było pozamykane i lekarz powiedział, że nie przewiduje żebym w ciągu 2 tyg urodziła, ALE z porodem nigdy nic nie wiadomo. Dziewczyny nie mają żadnych objawów, a nagle wody odchodzą czy łapią skurcze i bach zaczyna się smile magiczna niewiadoma. Pisz jak sytuacja się rozwija, w razie porodu zdaj relację!

6

Odp: Czy to już poród?
andziula125 napisał/a:

Poród to jedna niewiadoma urodziłam trójkę i każdy poród był inny.jeśli nie odejdą wody to zaczną się skurcze.będziesz wiedziała bo są silniejsze od bólu miesiaczkowego i są regularne.ja z pierwszą córką meczylam sie z bólami przedporodowymi 2 doby.pojechałam do szpitala i tyle że przeleżałam nockę bo rano mnie wypisali za małe było rozwarcie.wróciłam wieczorem z większymi bólami i wraz brak rozwarcia urodziłam dopiero o 9.45 a 40 minut miałam bóle parte czyli około godziny rodziłam jak na pierwiastke i tak szybko :-D gorsze są te bóle a i urodziłam dzień przed terminem.w kolejnych ciazach duzo chodziłam i urodziłam szybciej bo w ciągu 5 minut po przebiciu wód plodowych i rozwarcie też szybciej szło.musisz cierpliwie czekać.porodu z reguły nie da się przyspieszyć :-)

Jako iż nie mogę spać to wcześnie odpisuje smile wolałabym uniknąć leżenia w szpitalu niepotrzebnie. Wsluchuje się w swój organizm jak tylko mogę z nadzieją,  ze coś się wreszcie zacznie dziać - mimo że to 38 tydzień a mała ma prawo pomieszkac u mnie w brzuchu jeszcze 1,5 tygodnia. Nie zaprzeczam że bardzo się boję. Sa momenty, gdy wolałabym by już na zawsze została tam w środku bo tak nam dobrze. Sa tez chwile, że chce by wyszła bo tyle wspaniałych rzeczy na nią czeka.

7

Odp: Czy to już poród?
chomik9911 napisał/a:

Fisia93 ja mam termin na 13.11. (jestem w 37tyg 1 dn) i też już czekam z niecierpliwością.. u Ciebie czop odszedł, masz rozwarcie, więc to już naprawdę niedaleko.. a u mnie nic. Kilka dni temu na wizycie wszystko było pozamykane i lekarz powiedział, że nie przewiduje żebym w ciągu 2 tyg urodziła, ALE z porodem nigdy nic nie wiadomo. Dziewczyny nie mają żadnych objawów, a nagle wody odchodzą czy łapią skurcze i bach zaczyna się smile magiczna niewiadoma. Pisz jak sytuacja się rozwija, w razie porodu zdaj relację!

Witaj listopadowa mamusiu smile
Właśnie może gdybym nie wiedziała o rozwarciu to nie wyczekiwalabym porodu tak szybko, bo umówmy się ze do 40 tygodnia jeszcze troche czasu. Ten czop, ta zmienność nastrojów... nigdy się tak nie czułam. Jeszcze od dobrych dwóch godzin boli mnie brzuch jak na okres. Musi się coś dziać, bo jak to wyjaśnić? Tak więc u mnie jest tak jak było wczoraj tyle że mam dłuższe bole brzucha. smile

8

Odp: Czy to już poród?

Fisia kochana wiem ze na koncowce to chce sie juz szybciutko i strach.ja. z trzecim dzieckiem chodzilam z rozwarciem 4 cm przez okolo 2 tygodnie jak nie dluzej.mialam bole przepowiadajace czyli skurcze co okolo 5 minut i nieregularne.pojechalam do szpitala jak mialam skurcze co 3 minuty regularne i bol byl nie do wytrzymania po godzinie urodzilam.a sama akcja porodowa trwala 5 minut.przy pierwszym porodzie wszystko trwa troszke dluzej bo macica jest mniej elastyczna i wolniej idzie rozwarcie.tak wiec spokojnie nie stresuj sie.faktycznie to sa oznaki ze juz niedlugo sle moze nyc tak ze dochodzisz do terminu.wazne by szybko poszlo.trzymam kciuki :-)

9

Odp: Czy to już poród?

Ze niedlugo sie może zaczac*

10

Odp: Czy to już poród?
andziula125 napisał/a:

Fisia kochana wiem ze na koncowce to chce sie juz szybciutko i strach.ja. z trzecim dzieckiem chodzilam z rozwarciem 4 cm przez okolo 2 tygodnie jak nie dluzej.mialam bole przepowiadajace czyli skurcze co okolo 5 minut i nieregularne.pojechalam do szpitala jak mialam skurcze co 3 minuty regularne i bol byl nie do wytrzymania po godzinie urodzilam.a sama akcja porodowa trwala 5 minut.przy pierwszym porodzie wszystko trwa troszke dluzej bo macica jest mniej elastyczna i wolniej idzie rozwarcie.tak wiec spokojnie nie stresuj sie.faktycznie to sa oznaki ze juz niedlugo sle moze nyc tak ze dochodzisz do terminu.wazne by szybko poszlo.trzymam kciuki :-)

andziula znając moje szczęście to pojadę dopiero na 03.11 tak jak dostałam skierowanie od lekarza. Cieszę się, że nie jest to tydzień po planowanej dacie porodu a tylko dwa dni. Jeszcze wczoraj się troszeczkę wystraszyłam, bo rozmawiałam z teściową i mówiłam jej o tym czopie, no a ona tego nie miała i nawet nie wiedziała, że coś takiego jest i mi się wieczorem pyta czy będę do gina dzwonić w tej sprawie czy czuję ruchy dziecka. Zaczęłam się zastanawiać nad tym wszystkim, mimo że przecież w internecie kobiety skarżą się na odpadanie czopa i też  drobne plamienia.  Na szczęście malutka się rusza, co prawda jak mucha w smole, ale się rusza. CO do skurczów. ... ja chyba nawet nie poznam tych bóli. Od kilku dni pobolewa mnie brzuch jak na okres tak jak pisałam wyżej, ale czy to w ogóle coś oznacza? Martwię się, że gdy zaczną się bóle, męża nie będzie a ja narobię paniki, bo mnie coś boli.

11

Odp: Czy to już poród?

Ktos tu dobrze napisal ze z porodem nigdy nic nie wiadomo. Ja swoje dziecko urodzilam wlasnie w 38. tyg. a bóle porodowe ...przespalam tongue jedynym objawem nadchodzacwgo porodu (ktory w zasadzie zignorowalam) byla biegunka o 5 rano po ktorej poszlam dalej spac. Bole byly tak znikome, że nawet ich nie skojarzylam z porodem. Rano spokojnie prysznic, jakas tam herbata czy cos... i dopiero o 8 rano zlapal mnie taki bol, ze klęknęłam na środku pokoju i juz bylo jasne, co sie dzieje. O 9.10 wsiadlam do taksówki, a o 10.45  mialam dziecko na ręku big_smile

Tak że serio nawet przy pierwszym dziecku to wcale nie musi trwac dlugo  big_smile

12

Odp: Czy to już poród?

Poznasz skurcze bo to nie jest pobolewanie.ja juz ich zniesc nie potrafilam wyginalam sie z bolu we wszystkie strony :-D pamietam przed pierwszym porodem jak lezalam w szpitalu i wylam z bolu przyszla do mnie polozna nakrzyczala ze bol dopiero mi sie zacznie jak zaczne rodzic czyli bole parte teraz powinnam spac.ale szczerze przeszlam 3 porody i bole przedporodowe skurcze byly dla mnie gorsze niz ostatnia faza i bole parte bo skurcze sa regularne jest niepewnosc czy juz boli brzuch kregoslup i wszystko na bólu sie skupia.a przy bolach partych skupiasz sie na dziecku ktore wychodzi czy zdrowe czy oddycha i zeby jak najszybciej urodzic.na pewno rozpoznasz skurcze a czop istnieje i mi tez odszedl kilka dni wczesniej :-)

13

Odp: Czy to już poród?

Ale w sumie jesli masz watpliwosci to wybierz sie do lekarza swojego przeciez od tego oni sa by zbadac w kazdej chwili.poza tym nie masz u siebie zleconego ktg??

14

Odp: Czy to już poród?
Iceni napisał/a:

Ktos tu dobrze napisal ze z porodem nigdy nic nie wiadomo. Ja swoje dziecko urodzilam wlasnie w 38. tyg. a bóle porodowe ...przespalam tongue jedynym objawem nadchodzacwgo porodu (ktory w zasadzie zignorowalam) byla biegunka o 5 rano po ktorej poszlam dalej spac. Bole byly tak znikome, że nawet ich nie skojarzylam z porodem. Rano spokojnie prysznic, jakas tam herbata czy cos... i dopiero o 8 rano zlapal mnie taki bol, ze klęknęłam na środku pokoju i juz bylo jasne, co sie dzieje. O 9.10 wsiadlam do taksówki, a o 10.45  mialam dziecko na ręku big_smile

Tak że serio nawet przy pierwszym dziecku to wcale nie musi trwac dlugo  big_smile

Zazdroszcze! Tyle jest opisów porodów, a co jeden to gorszy, a Ty miałaś naprawdę super poród. smile
Biegunke miałam kilka tygodni temu przez kilka dni pod rząd, a w tej chwili jest cisza. Przynajmniej mi się coś wyregulowało, bo miałam czasami po tydzień zaparcia w ciąży.

15

Odp: Czy to już poród?
andziula125 napisał/a:

Poznasz skurcze bo to nie jest pobolewanie.ja juz ich zniesc nie potrafilam wyginalam sie z bolu we wszystkie strony :-D pamietam przed pierwszym porodem jak lezalam w szpitalu i wylam z bolu przyszla do mnie polozna nakrzyczala ze bol dopiero mi sie zacznie jak zaczne rodzic czyli bole parte teraz powinnam spac.ale szczerze przeszlam 3 porody i bole przedporodowe skurcze byly dla mnie gorsze niz ostatnia faza i bole parte bo skurcze sa regularne jest niepewnosc czy juz boli brzuch kregoslup i wszystko na bólu sie skupia.a przy bolach partych skupiasz sie na dziecku ktore wychodzi czy zdrowe czy oddycha i zeby jak najszybciej urodzic.na pewno rozpoznasz skurcze a czop istnieje i mi tez odszedl kilka dni wczesniej :-)

Tyle, że w ciąży miałam dziwną dość przypadłość. Byłam z nią nawet raz u gina skonsultować czy nie trzeba do szpitala. Mniej więcej od 4 miesiąca ciąży zaczęłam mieć bóle pleców. Zaczynały się od krzyża i rozchodziły po całym kręgosłupie, by przejść na brzuch. Momentalnie robił się twardy a ja nie mogłam nic robić, nie mogłam zmienić pozycji. Moje żebra miałam wrażenie że się w środku łamią. Czasami miałam aż biegunkę innym razem wymiotowałam. Miałam dreszcze. Lekarz robił mi usg a mała się rozwijała normalnie. Nie potrafił mi wytłumaczyć co to jest - ma pani bóle typowe dla ciąży. Ale aż takie? Przecież komu nie powiedziałam albo kto mnie nie widział to był przerażony jak cierpiałam. Nikt czegoś takiego nie miał. Miałam juz przeróżne teorie. Mój organizm przygotowywał się i dostosowywał do dzidziusia. U mnie w rodzinie pokoleniowo kobiety miały ciężkie porody - wąskie biodra - kości były tak ułożone że dziecko szczególnie większe nie mogło przejść. Moja prababcia i babcia rodziły godzinami bez znieczulenia w mękach. Do teraz jak myślą o porodzie to im słabo. Mama przez wzgląd na to schorzenie miała cesarke. Mi lekarz powiedział że kości mam wporządku i nie powinno być żadnych problemów. A może miałam wtedy pierwsze jakieś skurcze? Nie wiem tego. W 6 miesiącu czułam te bóle po raz ostatni. Teraz w 3 trymestrze nic się nie działo. Dzisiaj rano czuła trochę kręgosłup i szczerze mówiąc przestraszyłam się. Co jeśli będzie mnie bolało właśnie tak i się okaże że to jest poród? Czasami zwijałam się z bólu 2 godziny, albo zasypiałam wyczerpana.

16

Odp: Czy to już poród?
andziula125 napisał/a:

Ale w sumie jesli masz watpliwosci to wybierz sie do lekarza swojego przeciez od tego oni sa by zbadac w kazdej chwili.poza tym nie masz u siebie zleconego ktg??

KTG miałam w poniedziałek i wydaje się, że wszystko wporządku. Mam się spotkać z moim lekarzem dopiero w szpitalu, bo on tam pracuje właśnie. Nie chcę siac paniki. Nie ociekam krwią, nie spływa mi po nogach. Odszedł mi wczoraj czop zabarwiony krwią, nie była to krew normalna. Teraz co chwila gdy idę do łazienki czuję jak się podcieram że odpada. Nie wpada mi to gdzieś w majtki. Po prostu podczas podcierania to mam.

17

Odp: Czy to już poród?

Jesli masz nr do lekarza to dzwon i pytaj mow mu o objawach o obawach masz prawo sie denerwować.moze zleci ci ktg badz szybko szpital.to o dzidziusia chodzi wiec ze wzgledu na pierwszy porod i brak doswiadczen konsultuj sie ze specjalista.pod koniec czesciej ktg powinno byc wykonywane.w ostatniej ciazy chodzilam na nfz i mialam ktg robione co 2 dni nawet i czesciej w ostatnim tygodniu

18

Odp: Czy to już poród?
andziula125 napisał/a:

Jesli masz nr do lekarza to dzwon i pytaj mow mu o objawach o obawach masz prawo sie denerwować.moze zleci ci ktg badz szybko szpital.to o dzidziusia chodzi wiec ze wzgledu na pierwszy porod i brak doswiadczen konsultuj sie ze specjalista.pod koniec czesciej ktg powinno byc wykonywane.w ostatniej ciazy chodzilam na nfz i mialam ktg robione co 2 dni nawet i czesciej w ostatnim tygodniu

To mi mówił że już nie ma potrzeby się spotkać bo to końcówka no i wgl zastanowilo mnie to ze dostałam skierowanie do szpitala tak szybko tzn nie długo po terminie. Wiem ze niektóre kobiety nawet 2 tygodnie po terminie mają się zgłosić. Ja tylko liczę a raczej liczyłam że jak już ten czop mi odpadnie to coś się zacznie dziać i może nie od razu, ale np złapie mnie w nocy. Dziś musze upiec tort trochę trzeba będzie postać wiec moze cos sie zacznie dziac. Z drugiej strony mam więcej objawów niż nie jedna dziewczyna no ale chyba nie powinnam dawać na ten temat opinii skoro to wielka niewiadoma.

19

Odp: Czy to już poród?

Z tego co czytalam to porod po odejsciu czopa moze sie zaczac nawet po okolo 2 tygodniach. Tak wiec nie pociesze cie zapewne. Cierpliwosci dzidzia sama zawola zaboli zapewne mocniej jak dotychczas.albo odejda wody :-) i lepiej jak bedziesz chodzic cos robic bo szybciej urodzisz.lezalam w pierwszej ciazy nie dosc ze sporo przytylam to ciezko szlo z poczatku.w nastepnych ciazach bylo latwiej ale biegalam jak mrowka oby tylko szybciej co nie przyspieszylo porodu zbytnio zaledwie 2-3 dni przed terminem ale urodzilam jak po masle bez zadnych nacięć pęknięć i szwów :-)

20

Odp: Czy to już poród?
andziula125 napisał/a:

Z tego co czytalam to porod po odejsciu czopa moze sie zaczac nawet po okolo 2 tygodniach. Tak wiec nie pociesze cie zapewne. Cierpliwosci dzidzia sama zawola zaboli zapewne mocniej jak dotychczas.albo odejda wody :-) i lepiej jak bedziesz chodzic cos robic bo szybciej urodzisz.lezalam w pierwszej ciazy nie dosc ze sporo przytylam to ciezko szlo z poczatku.w nastepnych ciazach bylo latwiej ale biegalam jak mrowka oby tylko szybciej co nie przyspieszylo porodu zbytnio zaledwie 2-3 dni przed terminem ale urodzilam jak po masle bez zadnych nacięć pęknięć i szwów :-)

Czopa bezbarwnego owszem,  ale jak leci czop z krwia to jest porod szybciej tzn od kilku godzin do kilku dni. Tak pisze na niektorych stronach stad wlasnie mohe pytanie. Najwidoczniej muszę poczekać hmm
Kochana a balas się? Tzn miałaś jakieś humory?

21

Odp: Czy to już poród?

Przy pierwszym dziecku bardzo sie balam dlatego wczesniej pojechalam do szpitala i lezalam bezczynnie bo nie wiedzialam co to bole parte nie mialam porownania.bylam swiecie przekonana ze te bole co mam to juz porod i panikowalam strasznie.pozniej z usmiechem jechalam na porodowke w 5 minut rodzilam nawet stwierdzili ze jestem stworzona do rodzenia ale ja juz swoja kariere w tym kierunku koncze :-D teraz moge sluzyc rada :-D chodzic chodzic duzo chodzic jak zlapie na miescie to karetka doleci :-D

22

Odp: Czy to już poród?
andziula125 napisał/a:

Przy pierwszym dziecku bardzo sie balam dlatego wczesniej pojechalam do szpitala i lezalam bezczynnie bo nie wiedzialam co to bole parte nie mialam porownania.bylam swiecie przekonana ze te bole co mam to juz porod i panikowalam strasznie.pozniej z usmiechem jechalam na porodowke w 5 minut rodzilam nawet stwierdzili ze jestem stworzona do rodzenia ale ja juz swoja kariere w tym kierunku koncze :-D teraz moge sluzyc rada :-D chodzic chodzic duzo chodzic jak zlapie na miescie to karetka doleci :-D

Gdyby chociaż pogoda była ładniejsza to spacerowałabym codziennie smile zresztą i tak muszę czekać na męża, bo tam gdzie spaceruje jest po prostu odludzie - miejsce marzenie - ale odludzie. Kiedyś bardzo bolał mnie brzuch tak, że nie mogłam chodzić i poszłam sobie na taki spacer to ledwo wróciłam, bo już nie mogłam iść smile a z tym ruszaniem się masz racje. Dzisiaj stałam pół dnia przy torcie, który jutro i tak będę kończyć, a tylko raz mi stwardniał brzuch. Zaczęło się og góry, a potem już był twardą piłeczką smile Czyli piszesz, że trójeczka Ci wystarczy?

23

Odp: Czy to już poród?

Oj tak wystarczy szczegolnie ze teraz mialam jedno po drugim i mam mnostwo pracy bo synek zaczal chodzic jest wszedzie a coreczka niecale 3 miesiace.bez pomocy mojej mamy i meza nie dalabym rady ale to i tak za duzo obowiazkow a marzy mi sie juz praca i oderwanie od domu :-D

24

Odp: Czy to już poród?
andziula125 napisał/a:

Oj tak wystarczy szczegolnie ze teraz mialam jedno po drugim i mam mnostwo pracy bo synek zaczal chodzic jest wszedzie a coreczka niecale 3 miesiace.bez pomocy mojej mamy i meza nie dalabym rady ale to i tak za duzo obowiazkow a marzy mi sie juz praca i oderwanie od domu :-D

Ja teraz w ciazy też nigdzie nie pracowałam. Zaszlam jeszcze na studiach no ale planuje za rok poszukać pracy. Mój mąż coś tam mamra ze wkrótce drugie (jemu jest dobrze mowic), ale myślę że oboje wiemy że na kolejne przyjdzie czas. Myślę ze za 4 lata, gdy malutka będzie trochę samodzielna. Chociaż wiadomo jak to jest planować. Tobie było łatwo zajść w ciążę?

25

Odp: Czy to już poród?

Fisia spokojnie, myślę że nie da się przegapić porodu smile uzbrój się w cierpliwość, dziecko samo zdecyduje kiedy wyjść smile i tak jak pójdziesz 3.11 do szpitala a nic się nie będzie działo, to pewnie Ci wywołają.. Wiesz co w tym tygodniu na wizycie lekarz mi pozwolił pić już napar z liści malin co by może rozwarcie szybciej postępowało i kazał chodzić chodzić i jeszcze raz chodzić i robić jak najwięcej. Ja całą ciążę pływałam i byłam aktywne, tylko ostatnie 2 tyg jestem przeziębiona wiec zwolniłam, ale codziennie 1-2 h spacerują po dworze żeby dotlenić siebie dziecko i się ruszać. Więc i Ty próbuj, bo najgorzej jak się człowiek położy, wtedy i 2 tyg po terminie będzie tongue

Andziula125 Ty to weteranka jesteś smile kurczę fajnie już 3 masz smile eh ja to pozytywnie nastawiona do porodu jestem. Wiem że może być ciężko, będzie boleśnie ale jakby nie było to cud narodzin mojego dziecka, kolejne niesamowite wydarzenie w życiu moim i męża smile

26

Odp: Czy to już poród?
chomik9911 napisał/a:

Fisia spokojnie, myślę że nie da się przegapić porodu smile uzbrój się w cierpliwość, dziecko samo zdecyduje kiedy wyjść smile i tak jak pójdziesz 3.11 do szpitala a nic się nie będzie działo, to pewnie Ci wywołają.. Wiesz co w tym tygodniu na wizycie lekarz mi pozwolił pić już napar z liści malin co by może rozwarcie szybciej postępowało i kazał chodzić chodzić i jeszcze raz chodzić i robić jak najwięcej. Ja całą ciążę pływałam i byłam aktywne, tylko ostatnie 2 tyg jestem przeziębiona wiec zwolniłam, ale codziennie 1-2 h spacerują po dworze żeby dotlenić siebie dziecko i się ruszać. Więc i Ty próbuj, bo najgorzej jak się człowiek położy, wtedy i 2 tyg po terminie będzie tongue

Zgadzam się z Tobą. Koleżanka mi mówiła o tym naparze tylko powiedz mi czy to się pije sok czy jakoś inaczej się postępuje? Dziś pół dnia na nogach jutro też a malutka zaczęła fikac dopiero wtedy gdy się położyłam po 17. smile jej jest tam za dobrze big_smile muszę znowu zacząć spacerować tylko czekam na ładniejsza pogodę.

27

Odp: Czy to już poród?

Ah chomiczku dziękuję fakt fajnie ale i czasu dla siebie brak.u kolezanki bylam moze z rok temu na plotach.takie szybkie dni bardzo :-D o bu za wiele wam kobietki nie moge powiedziec bo kazda z nas przechodzi inaczej.jak sie lezy juz na "noworodkach" po porodzie w szpitalu to porownujemy ktora miala gorzej i ile szwow :-D ja dzieki Bozi bez wielkich problemow mialam szczęście ogromne bo jak posluchalam inne mamuski to czasowo dluzej i nameczyly sie bardziej.tak wiec bol jak bol przy partych mysli sie o dziecku szczegolnie jak mowia glowke widac a ty za cholere jej nie widzisz a chcesz zobaczyc bo ci brzuch przrszkadza :-D i dziewczyny jak macie mozliwosc to proscie o porod na pilce czy w wodzie.ja mialam pierwszy na pilce i bardzo pomoglo.na dobra polozna trafilam.bardzo mi kobieta pomogla uwielbiam ja za to :-)

28

Odp: Czy to już poród?

O bólu* nie moge za wiele powiedzieć

29

Odp: Czy to już poród?

Fisia na pewno dzidziolkowi jest cudownie u Ciebie, pocieszające jest to że w nieskończoność siedzieć tam nie może smile pisz codziennie jak się czujesz i czy coś się dzieje tongue a jak ogólnie zniosłaś ciążę?

Andziula przy trójce to na pewno na nadmiar czasu nie narzekasz.. może jak maleństwo troszkę podrośnie to uda Ci się wyskoczyć na ploty chociaż na godzinkę, każdy potrzebuje takiego odpoczynku.. podziwiam Cię smile
Wiesz ja to się zawsze śmieję, że polki to lubią policytować się, która ma gorzej wink a powiedz mi czy Ty po porodzie z tych emocji w ogóle moglaś zasnąć? i jak wyglądają te pierwsze chwile na sali porodowej? Czy można zaraz po porodzie się wykąpać?

30

Odp: Czy to już poród?

Dziękuję chomiczku za cieple slowa ja nawet nie mam czasu narzekac po prostu robie co nalezy do mamuski.same porody sa niczym w porownaniu z wychowywaniem szkrabow.choroby goraczki to juz jest magia matczyna co podac co zrobic :-D czy spallam po porodzie.z pierwsza dwojka nie bo urodzilam rano a na sali odwiedziny wizyty i nawet nie da rady a z trzecim dzieckiem urodzilam w nocy i w ogole zasnac nie moglam az nastepnej nocy.jest mnostwo emocji przytulasz dzieciatko i nie masz juz brzuszka.taka pustka juz sie nic nie rusza.fajne uczucie.nal sali porodowej sprawdzaja ci rozwarcie podlaczaja czesto pod ktg jak jest jeszcze czas a jak sie zaczyna to na samolot i instruuje cie polozna co masz robic do samego konca.ogolnie jest przewaznie 2 kobietki podpowiadaja pomagaja szczegolnie pierwiastkom bo nie wiedza co robic przy bolach partych.Oczywiście glowa do klatki piersiowej i zamykamy oczy i przemy bo krwinki popekaja.ja przy ostatniej ciazy o tym zapomnialam i na drugi dzien wlygladalam jak indianiec w kropki czerwona buzia i czerwone oczy :-D jak urodzisz naturalnie to lezysz 2 godzinki bez ruchu oczyszczasz sie jeszcze i po 2 godz nal sale wioza to jak poszlam od razu siku to dostalam opierdziel ze samej chodzic nie mozna bo zemdleje i kapac dopiero rano ze nie wolno etc ale ja sie naprawde super czulam.drugie jak urodzilam poszlam sie kapac jakieś 5 godz po porodzie tylko ze mame swoja wzielam by pilnowala czy nie zemdleje ale ogolnie zasady zaleza od szpitala.ja mieszkam w malej miescinie i zasady tu jak za prl :-D bo w anglii z tego co wiem wypuszczaja kilka godzin po porodzie :-D tutaj mozna pomarzyc :-D chodza gwiazdy pielegniarki na noworodkach i rozkazuja :-D dla mnie czas po porodzie w szpitalu gorszy jak na porodowce bo na porodowce kazdy mily usmiechniety pomaga a na noworodkach wydaja polecenia nie pozwalaja na instynkt macierzynski zupelnie.placze dziecko za dlugo to leca co sie dzieje i karmic cycem nawet 24h/dobe :-D w domu juz relax spokoj i prawdziwe szczescie z malucha :-)

31

Odp: Czy to już poród?

Andziulka dzięki za szczerość :* myślę, że to co napiszesz przyda się też Fisi i nie będzie miała mi za złe tych pytań smile właśnie ja to porodu się nie obawiam, tylko leżenia po. Ale pocieszam się, że jak wszystko będzie dobrze to 2-3 dni i do domku. Mi mówiła położna że to ciągłe kazanie przykładania dziecka do cyca powoduje tylko że brodawki są rozmięknięte i pękają, kiedy dziecko jest głodne to jest ale często ma po prostu odruch ssania i smoczek by wystarczył ,ale u nas w szpitalu NIE WOLNO (masakra). No nic, Fisia damy radę big_smile

32

Odp: Czy to już poród?

To samo u nas zero smoczka zero laktatora jako pierworodka prawie w depresje wpadlam bo malo mleka a te piłowały sie na mnie.pozniej sie nie dalam wozilam na dokarmianie i mialam gdzies docinki ze mam cyca dawac.nie jedno dziecko spadlo z wagi i kroplowka bo na cycu kazaly i sie darly a ja do tego nie dopuscilam bo mleko moze sie wytworzyc dopiero po kilku dniach a oni maja obowiazek dziecko nakarmic!!zwalaja wine ze jak dziecko sie dokarmia to nie chce ssac piersi a to gucio prawda.poza tym lepszy spadek wagi od dokarmienia? Nie sadze.za nic bym nie lezala z wychudzonym dzieckiem tygodniami bo one tak kaza i kroplowki wala!jak sie ich boisz i to pokazesz to cie zjedza uwazaja ze wszystkie rozumy zjadly bo sa po studiach a polowa dzieci nie ma badz chowala po swojemu a każą tak bo w ksiazce tak napisane.ja na szczescie mam to za soba dzieci zdrowe nie wychudzone na antybiotykach rzadko sa i tylko w okresie jesiennym.i pomogl mi moj instynkt nie jakas przemadrzala pani z noworodkow :-D

33

Odp: Czy to już poród?

O tak tak dokładnie tak jak mówisz!! nic dodawać nie muszę. Mi moja położna powiedziała, że jedyne co to nie patrzeć tylko smoka dać jakoś cichaczem, jak "trzaska" to znak że głodne, a jak zaraz zaśnie to znaczy że ta potrzeba ssania jest u niego tak silna. Tyle w teorii, zobaczymy jak w praktyce będzie smile moja siostra z kolei zagranicą rodziła, to położne nie chciały dokarmić i prawie dobę dziecko płakało bo taki głodny był ,a siostra pokarmu miała niewiele.

34

Odp: Czy to już poród?

Kochane to super że piszecie o takich rzeczach. Ja to się boję wszystkiego: boli, porodu, potem pobytu w szpitalu. Też mieszkam nie w jakimś ogromnym mieście, no a położne są jakie są - wscibskie i uważają że wiedzą najlepiej, ale to my jesteśmy matkami i to nasze dzieci. Jeszcze dostałam plan porodu i uwzględnił w nim ze nie chce by podawały małej smoczka - ja natomiast smoczek zabieram i jeśli będę chciała to sama jej dam. Laktator zakupiłam w razie czego, bo a już się przyda, a jeśli chodzi o dokarmianie to też wpisalam w plan ze sobie nie życzę. Może źle zrobiłam andziulka? Posłużyłam  się Internetem i uznałam że wolę mała przyzwyczajać do siebie tylko nie wiem czy będę miała pokarm....podobno trzeba dzidziusia trzymać przy piersi zeby lizaki brodawek i to pomaga. Nie chce oczywiście tu pisać co się robi, bo nigdy nie miałam dzieci. Czytałam trochę książek i tak tam pisało.
Chomiczku czuje się dobrze smile skończyłam tort. Mała pół dnia się nie ruszala więc trochę ja poruszalam. Tak więc harcowala że jej big_smile w dodatku już mi ten czop tak nie odpada i nie wiem czy wypadł już cały czy jeszcze coś dopadnie...Mała nie chce jeszcze wyjść to pewne. Jeszcze chomiczku napisz jak się czujesz smile

35

Odp: Czy to już poród?

A jeśli chodzi o koleżanki to u mnie jest tak, że właśnie przez to ze jestem w ciazy moje znajome przestały mieć dla mnie czas. Oczywiście piszę smsy z koleżankami ze studiów, ale dziewczyny z którymi najwięcej przeżyłam,  z którymi się spotykalam chyba uznały, że nie ma już ze mną i czy rozmawiać, bo teraz będzie temat dziecko i mąż.

36

Odp: Czy to już poród?

Nic nie robisz zle fisia jesli czujesz ze nie chcesz dokarmiania to pewnie rob jak ci instynkt podpowialda moze urosly ci piersi w ciazy i zbiera sie mleczko.u mnie nic a nic nie urosly miseczka b i wciaz tak jest co nie ukrywam ze chcialam zawsze wieksze :-D ale genetycznie nie mialam jak moja mama ze mna i bratem i choc te wszechwiedzace panie twierdza ze to niemozliwe mnostwo lekarzy rodzinnych potwierdzilo mi powiazanie genetyczne i przestalam sie sluchac tych bab w szpitalu.ale jesli w pierwszych dobach nie wytworzy sie mleko nie upieraj sie bo jak spada waga to biora pod kroplowki maluchy iczy to jest zdrowsze?ze mna lezala pierworodka co miala problem z karmieniem i jej maz zabronil jej dokarmiac bo tak w szkole rodzenia im wbili w glowy ze to chemia i dziecko chore a doprowadzili do straty wagi i dziecko pod kroplowke urodzila wczesniej przede mna i lezala dluzej ode mnie bo maly pod kroplowka.z tego co slyszalam w domu tez maz ja meczyl by nie chemia caly czas na cycu jej kazal trzymac a te dziecko zanosilo sie placzem przez kilka tygodni no paranoja!my kobiety nie jestesmy maszynami czasami zawodzi laktacja i po to jest sztuczne by dziecko roslo nie chudlo i bylo glodne!narazie czekaj na laktacje u wielu kobiet przychodzi od razu nawet pierworodek :-)

37 Ostatnio edytowany przez andziula125 (2016-10-22 16:27:38)

Odp: Czy to już poród?

Fisia to zaproponuj pierwsza herbatke wyjscie i nie gadaj o ciazy i mezu tylko o dawnych czasach powspominaj i zobaczysz ze zmienia nastawienie

38

Odp: Czy to już poród?

Fisia gdyby tak mi ktoś tort zrobił.. big_smile <marzenie> a jaki smak kochana zrobiłaś??
Wiesz rób tak jak Andziula mówi - jak Ty uważasz za słuszne i jak Ci instynkt podpowiada. To Ty będziesz z dzieckiem non stop, Ty najlepiej będziesz wiedziała jak jest Wam dobrze smile szpital przemęczymy się kilka dni i spadamy każda do domu, gdzie wreszcie same będziemy decydować o wszystkim, tym bardziej czy chcę podać dziecku smoczek czy nie. Wiecie nie rozumiem tej fiksacji na naturalne karmienie teraz tzn. wiem że tak jest najzdrowiej dla dziecka i ja też nastawiam się na to że tak będę karmić, ale na Boga jak nie mam pokarmu czy mam go zbyt mało to chyba po to jest to cholerne mleko modyfikowane?! neutral
Ja się czuję dobrze smile zmęczenie miałam straszne dwudniowe, ale jakoś minęło. Jutro wracam na basen i się doczekać nie mogę , bo całą ciążę pływam regularnie.

Andziulka no widzisz , co jedna to mądrzejsza.. każdy niech robi wedle uznania, no chyba że ktoś robi krzywdę dziecku, ale dokarmienie czy podanie smoczka to tylko lepiej dla dzidzi. A ten facet o którym mówisz, to jakiś cwaniak. Sam pewnie wyniósł się do pracy a biedną dziewczynę zostawił z głodnym, płaczącym maluchem. Zostawiłabym go tak na kilka godzin to szybko zmieniłby zdanie hmm

39 Ostatnio edytowany przez fisia93 (2016-10-22 18:37:48)

Odp: Czy to już poród?

Co Ty mówisz andziula? I ona tak po prostu się zgodziła widząc co się dzieje z dzieckiem? I to jeszcze mąż podejmował decyzje? W takich kwestiach to wg mnie powinna zadecydować kobieta - może jestem niesprawiedliwa i nie jeden mężczyzna się obrazi, ale ludzie no...........
Z moimi koleżankami jest tak, że własnie - ciąża, dziecko, mąż - odpada hmm Chodzi mi o tamte koleżanki z czasów LO. Póki jeszcze były imprezy, mogłam pić czy byłam sama było ok, ale teraz przecież nie wyjdę nigdzie z nimi i nie zabawię się jak dawniej. Teraz mam męża i już sobie nie pójdę na dziki wypad na imprezę.

Chomiczku robiłam torcik mieszany. Biszkopt jasny, masa na soku z ananasa z kawałkami ananasa, wkładka kokosowa, masa czekoladowa z dodatkiem likieru kukułkowego własnej roboty, biszkopt kakaowy i do tego dekoracja masą maślaną: cytrynową i czekoladową w kształcie koszyczka z różyczkami. smile Teściom na 40 rocznice ślubu. big_smile Kiedyś piekłam na zamówienia, ale teraz się troszkę to ucięło.
Przyznam się, że dawniej myślałam, że 9 miesiąc dla kobiety to leżenie, spanie i tycie...wszystko co najgorsze. No a ja mam siły big_smile może nie tyle co wcześniej, ale stanie przy takim torcie, sprzątanie czy gotowanie wcale nie jest jakimś wielkim wyczynem. Jak mała sie rusza to jest dobrze, chociaż przyznam, że nie raz i pół dnia jej nie czuję. Będzie mi brakowało jej we brzuszku. Kto mnie teraz będzie kopał w nocy sad

40

Odp: Czy to już poród?

Oj tak facet z pracy do szpitala przyjezdzal i cisnal jej ja to bym takiego z domu wygonila w cholere :-D moj to zaczal do wszystkiego inaczej podchodzic i wierzyc mojemu instynktowi po ostatnim wspolnym porodzie.po wszystkim powiedzial mega szacunek kochanie nie wiedzialem ze to tak ciezko i mi pomaga teraz przy dzieciach na modyfikowanym jestesmy nigdy nacisku nie bylo a i zdrowsze maluchy mam jak kolezanek czy kuzynek dzieci.katar czy jakis kaszel ok ale antybiotyki rzadko maja.ogolnie rozwijaja sie super wiec to tylko polskie biadolenie.za granica jest calkiem inaczej siostra meza mieszka w uk i nie ma polowy tego co u nas i takiego nacisku i dzieci tez tam zyja i sie rozwijaja.w ogole to jestesmy prawie w epoce kamienia lupanego :-D ale bez stresu kobietki bedzie dobrze pobyt w szpitalu nie trwa wiecznie :-D kilka dni mozna zniesc w domu pelen relax i dzidzia spokojniejsza jak mama bedzie w pelni zrelaksowana.

41

Odp: Czy to już poród?

O jaaa cię to mnie zagięłaś yikes brzmi fantastycznie pysznie smile wiesz ja w 9 miesiącu mam więcej pary niż w 7 tongue i leżę dużo bo siedzieć mi niewygodnie jak jestem w domu, ale też normalnie sprzątam, gotuję, wychodzę na spacer.
Wiesz Twoje koleżanki pewnie są na innym etapie życia.. byc może to co teraz Ty przeżywasz im się wydaje nudne, albo same nie wiedzą o co zagadać, bo właśnie są przekonane że tylko ciąża Cię interesuje. A to na pewno nieprawda. Może właśnie zaproponuj spotkanie w kawiarni? One napiją się piwka, Ty soczku, zobaczą że nie tylko pieluchy Ci w głowie wink wiesz mnie wkurza jak ludzie tylko o ciąży chcą zagadywać do mnie, bo czuję się wtedy jak inkubator. Lubię o tym rozmawiać, ale naprawdę rozumu mi nie odjęło i lubię rozmawiać na wiele tematów tongue mam jedną przyjaciółkę która jest w ciąży ale mieszka 400 km ode mnie no to z nią rzeczywiście teraz tylko o ciąży tongue ale mam też dwie inne 150 km ode mnie to gadamy o innych sprawach, z tym że brakuje mi towarzystwa na żywo sad

42

Odp: Czy to już poród?

Tez jestem zdania ze mama wie najlepiej co do karmienia.mi tesciowa cisnela zeby kaprmic cycem ale zlałam ja konkretnie to my wiemy co najlepsze dla dziecka. Fisiu kochana dzidzia da ci zatesknic mocniej za ciaza jak bedzie plakac za jedzeniem czy przytuleniem :-D nieprzespane nocki i brak czasu na cokolwiek.i radze znalezc w takim razie kolezanke mamuske z ktora sobie pogadasz o wszystkim.lampki wina tez mozesz sie napic jesli zakonczysz karmienie oczywiscie.jedna lampka z kolezanka do kawki nie jest zbrodnia nawet jak ma sie dziecko a w tym czasie tatus zajmie sie maluszkiem :-)

43

Odp: Czy to już poród?

Ja np moja znajoma z dawnej pracy zaprosilam do siebie na kawe i ciacho i maz zajal sie dzieciakami.ona zrozumiala ze nie mam jak wyjsc przyjechala pogadalysmy maz siedzial ale sie wylaczyl bo sie malymi zajal a my plotkowalysmy jak zawsze.

44

Odp: Czy to już poród?

No dokładnie tak jak Andziula pisze smile forma spotkań po porodzie się zmieni, ale przyjaciele muszę to zaakceptować. A Ty też nie rezygnuj ze swoich zajęć, mąż jest po to żebyście sobie pomagali (zresztą i u mnie tak będzie). Andziula ma już 3 dzieci to perspektywa inna, ale np. moja siostra ma jedno i o ile na początku wiadomo musieli się przyzwyczaić, to jak dziecko miało pół roku to już po świecie jeździli. Będzie dobrze smile
Andziula a w ogóle piersią nie karmiłaś? Bo zastanawiam się, jejku może to egoistyczne, ale właśnie jak będę karmić to niektórych rzeczy nie będę mogła zjeść, albo ja regularnie uprawiam sporty i po połogu wracam od razu do tego i jak to się właśnie odciąga pokarm, tzn ile on może tak stać i gdzie go przechowywać?

45

Odp: Czy to już poród?

Mieszkam po sąsiedzku z dziewczyną, która ma termin na styczeń. Wprowadziła się tutaj w lipcu kilka miesięcy później ode mnie i każdy mówi, że się zakumplujemy bo dzieci bo to bo tamto. No, ale ja już widzę, że przyjaźni z tego nie będzie. Odkąd tu mieszka praktycznie nie wychodzi z domu. Nie raz szłam na spacer, a jestem już w wyższej ciąży - jej nigdy nie widziałam, zawsze się porusza samochodem a wiem że ciąży zagrożonej nie ma, po prostu to jest hmmm lenistwo. Cały czas śpi, albo siedzi na komputerze. To okrutne, że tak mówię, czy może wiem co kto robi, ale mieszkając na takiej małej mieścince jak ja to każdy o sobie wszystko wie. Grunt, że ja jestem w miarę chwalona przez teściów haha big_smile
Jeśli chodzi o koleżanki to jeszcze o tyle jest problem, że jedna mieszka w tej chwili w Anglii druga robi magisterke w innym województwie. Był plan spotkania w grudniu, no ale ja już odpadłam, bo Kornelka będzie malutka i jej nie zostawie tak szybko. Licze, że moje inne koleżanki mnie odwiedzą big_smile oczywiście w większości te dzieciate big_smile
Andziula ja mam miseczke D jeśli nie E big_smile zawsze miałam duży biust, od jakiegoś czasu czułam ból piersi i żyłki mi na nich wyszły, ale nie wiem czy to ma coś wspólnego z laktacją. Byłoby dobrze gdybym miała pokarm, a jeśli nie to cóż.
A kochana Andziulo...jak to jest z tym karmieniem. Kiedy po sn przystawia się do piersi? od razu? i jak sie karmi raz z jednej raz z drugiej piersi przy jednym karmieniu? Jeśli nie ma się tego pokarmu i trzeba dokarmiać, to tam w szpitalu mają mleko modyfikowane?

46

Odp: Czy to już poród?

Dziewczyny nie karmilam bo mialam tego mleka za malo z nocy 30 ml sciagalam i male mi wiecznie plakaly bym musiala 24 h siedziec przy piersi a przy trojce to jest niemozliwe.przeszlam na modyfikowane gdzie od urodzenia daje sie 90 ml co 3-4 godziny.
Chomiczku tak przy karmieniu piersia jesz lekko nieuczulajaco nic co by moglo spuszyc jakies straczkowe warzywa odpadaja cenula tez no i slodycze.ale sa kobiety co jedza wszystko i nic dziecku nie jest :-D w szpitalu byl nacisk by jogurtow nie pic i mleka nie za wiele.kawa tez odpada jedynie inka i herbata z mlekiem na laktacyje.o odciaganiu i przechowywaniu musisz poczytać na necie.
Fisiu po porodzie mierza malenstwo badaja i przystawiaja od razu jesli dzidzia zdrowa.mi tlumaczyly w szpitalu ze po 20 minut na jednej piersi i tak 2 razy po 20 minut i jesli dalej placze to mozna dokarmic.oczywiscie moje plakaly nawet po 3 godzinach talkiej zabawly i zjadaly cala butle.kazdy szpital ma modyfikowane bo maja z nfz tylko ze nie niestety maja różne rodzaje a takie mieszanie bebiko z nan jest niedobre dla maluszka najlepsze jedno mleko.i piekne imie wybralas dla corci.a chomiczek ma juz imie dla skarba??

47

Odp: Czy to już poród?

Fisia a babcia nie moze posiedziec z Kornellka? Tatusie sie boja ale babcie potrafia mleko dac nawet z laktatora :-)

48

Odp: Czy to już poród?

Oczywiście, że może posiedzieć, ale ona się trochę boi z taką malutką. Jest już starsza i nie wiem z czego to wynika. Zostawiłabym Męża, ale nie wiem jak on będzie to tego podchodził. Na razie się bardzo cieszy i nie może się doczekać, ale np. mąż koleżanki, ani razu nie przebrał małej jak zrobiła kupe i wgl lepiej żeby w zasięgu wzroku była ona. To chyba zależy jak malusia będzie się zachowywać, ciężko stwierdzić smile
Dziękuję smile nam sie od razu spodobało to imię i już każdy tak na nią mówi. Jeszcze się nie urodziła, a już mówią, że np. ciuszki będą dla Kornelki czy coś...a przecież jej jeszcze tutaj nie ma smile To naprawdę niesamowite uczucie.
Andziula dzisiaj w przeciągu godziny mi już 3 razy brzuszek stwardniał. Nie bolało, ale czułam, że robi się twardy, tak od góry.

49 Ostatnio edytowany przez andziula125 (2016-10-22 20:24:01)

Odp: Czy to już poród?

Super to badz gotowa jechac do szpitala coraz blizej :-) ale tak tatusiowie starszakami lepiej sie zajmuja.moj maz kapie synka Martynki jeszcze sie nie odwazyl :-) ale wazne ze pomaga i nie podchodzi do tego ze baba dzieci i gary a chlop praca.pomaga mi wiecej jak pisalam po wspolnym porodzie.nie wierzylam ze to pomaga w zwiazku a teraz jestem bardzo zadowolona ze byl przy porodzie i zobaczyl jak to jest :-)

50

Odp: Czy to już poród?

Fisia mi lekarz mówił, że niestety są pacjentki, które całą ciążę tylko leżą i nic nie robią.. dziwię się, że odleżyn nie mają tongue mówię oczywiście o leniuchach, nie zagrożonych ciążach. A przecież spacer to samo zdrowie dla dziecka także, szkoda że z sąsiadką nie udało się zgadać miałabyś super smile Ja mam dziewczyny 96 cm w biuście, przy rozmiarze 36/38 (przed ciążą) więc całkiem spory biust. Kupuję brytyjskie biustonosze to ta rozmiarówka to G. Póki co w ciąży biust ani o centymetr nie urósł (uff). Andziulka fajnie, że nam o karmieniu wszystko powiedziałaś smile nasz synek będzie miał na imię Antoni smile Andziolka nie pamiętam już czy pisałaś jak się u Ciebie porody zaczynały??
Fisia Kornelka to przepiękne imię, jedno z moich ulubionych <3 a mąż na pewno pomoże i się odważy smile jeju ciekawe kiedy urodzisz wink
Mój mąż bardzo chce być przy porodzie i opiekować się Antkiem, więc tu jestem pewna, że mogę na niego liczyć. Ja wczoraj miałam w ciągu 2 godzin 13 skurczów, w dzień łącznie 20. Z tym, że nieregularne więc wiedziałam że to jeszcze nie to. Dziś jakoś mniej ich chyba.

51

Odp: Czy to już poród?

Antoś super :-) lubie polskie imiona.u mnie klaudia najstarsza 5,5 roku zaczely sie skurcze regularne i czop odszedl ale ze nie bylo rozwarcia odeslali do domu po nieprzespanej nocy w szpitalu.wieczorem wrocilam z gorszymi bolami znowu nocka z bolami bo rozwarcia nie bylo urodzilam dopiero o 9.45 na pilce bo slabo szlo :-) Bartłomiej 1,5 roku ledwo zdążyłam do szpitala.zaczely sie bole jak przy miesiaczce o 1 w nocy nasilily sie rano przyjechalam w ostatniej chwili o 10 urodzilam w ciagu 5 minut :-D Martyna za dwa tygodnie skonczy 3 miesiace.rano czulam sie super chodzilam z dziecmi po podworku bo cieplutko bylo poczulam bole i zaczelam chodzic w ta i z powrotem o 19.50 bylam w szpitalu o 20.50 coreczka byla z nami po pomocy ordynatora bo mialam masaz szyjki i bardzo bolalo ale urodzilam tez w 5 minut po przebiciu wod plodowych.ale nie bylo tak zle bo z tego co mi kobietki opowiadaly na noworodkach to pozszywane a ja nic zupelnie.z klaudia najstarsza 2 szwy mialam malutkie bo otarcie bylo delikatne ale poza tym nie wiem co to znaczy szwy i ten bol.trzeba sluchac poloznej na porodowce i robic dokladnie co mowi i bedzie dobrze :-)

52

Odp: Czy to już poród?

Dziękuję, Twoje dzieciaczki też mają bardzo ładne imiona smile ja nie cierpię tych w stylu Nadia, Brajanek, Nikola.. ale no każdy ma swój gust.
Andziulka nie licząc pierwszego porodu, życzyłabym sobie takie ekspresowe tongue jak Ty to zrobiłaś Dziewczyno? tongue ja całe 9 miesięcy na basenie, masuję kroczę, piję liście malin i marzę o tym żeby urodzić szybciej i bez nacięcia sad

53

Odp: Czy to już poród?

No wlasnie nic nie robie.nie uprawiam sportow w trakcie odchudzania smigam na stepperze ale nie biegam nie plywam po prostu zajmuje sie dziecmi ciagle w ruchu dom zakupy sprawy urzedowe wszystko na mojej glowie.zeby przyspieszyc porod z synem pojechalam na wycieczke kilka dni przed terminem i wlazlam na sama gore ruin zamku :-D porodu nie przyspieszylo ale rodzilam 5 minut :-) mysle ze basen Ci duzo pomoze i nie wiem czy to zalezy od genow ale moja mama miala ciezko bardzo.wydaje mi sie ze kiedys nie byli wykwalifikowanych lekarzy jak teraz.duzo decyduje pomoc doswiadczonej poloznej.one wiedza kiedy mamy przec kiedy przystopowac czy kiedy i jak nam pomoc miedzy innymi wlasnie rodzic na pilce.to ich zasluga ja trafialam na cudowne kobiety o ogromnej wiedzy :-) zycze i wam kochane tej dobrej poloznej.i jak zacznie na was krzyczec to nie buntujcie sie tylko do konca sluchajcie bo one naprawde potrafia pomoc.

54 Ostatnio edytowany przez fisia93 (2016-10-23 06:25:11)

Odp: Czy to już poród?

Moje Drogie dziś obudziłam się o 5 i znowu brzuszek twardy. Troszkę pobolal jak na okres i przeszło. Niestety dopadl mnie chyba znowu dol. W nocy mi się śniło ze rodzilam i wszystko czułam dokladnie - przede wszystkim strach. Teraz znowu mam w głowie jak to sobie poradzę w tym szpitalu. Jestem już nastawiona na 3.11.
Tak sobie myślę, że po 20 tc to się wyczekuje tego rozwiązania a teraz gdy już jutro zacznę 39 tydzień to nie wyobrażam sobie tego. Mimo ze przecież trzeba cały czas uważać na siebie, żeby się na schodach nie przewrócić czy podnosić jakiś bardzo ciężkich rzeczy.
Jeśli chodzi o imiona dla waszych dzieciaków to są przepiękne. Ja chciałam chlopcu dac na imię Filip smile jeżeli zdecydujemy się na kolejne dziecko (raczej napewno) to będzie albo Filip albo Marcelinka smile
Moja mama wyszła na ruiny zamku też kilka dni przed porodem i jak szła to jej kobiety uwage zwracaly ze jest nieodpowiedzialna. Ja sama chciałam jechać ale trochę się boję ze sie potkne o własne nogi haha

55

Odp: Czy to już poród?

Fisia jesli nie biegniesz po schodach tylko wchodzisz ostrożnie to nic sie nie stanie.mi zawsze przed porodem powtarzali o myciu okien bądź schodach :-) nie boj sie kochana wszystko bedzie dobrze.jak juz sie zacznie akvja porodowa to wszystko plynie tak szybko ze nim sie obejrzysz i bedzie dzidzia z toba.a w szpitalu jest sztab doswiadczonych ludzi i poprowadza cie jak robic.nie bedziesz sama.wyobraz sobie ze nasze prababcie rodzily w domu same :-) to dopiero hardcore :-D

56

Odp: Czy to już poród?

Fisia głowa do góry smile będzie dobrze, słuchaj Andziulki ona wie co mówi big_smile w szpitalu masz fachową pomoc (może nie zawsze miłą tongue ) ale wiedzą co robią i nikt Ci specjalnie krzywdy nie da zrobić. Nie w czasach, gdzie wszystko możesz nagrać telefonem i zrobić aferę. O to byłabym spokojna smile A no ja nie rodziłam, ale tak na logikę, przed samym porodem ruszaj się jak najwięcej! boisz się na wycieczkę jechać - wyjdź na 2 godzinny spacer. Grawitacja może zadziała i dziecko będzie do kanału schodzić tongue bo jak się położysz to i za 4 tyg postępu może nie być.. ja przynajmniej taki mam plan i go realizuję tongue

Andziulka właśnie czy dla Ciebie ten czas szybko leciał w trakcie? bo 15 h wydaje mi się wiecznością tongue rzeczywiście nieźle sobie poradziłaś!

57

Odp: Czy to już poród?

Z klaudia najstarsza wolno to plynelo ze wzgledu na te bole przedporodowe ale sam porod trwal niecala godzine.nie bylo zbyt ciezko.tez mnie straszyly kolezanki i bratowa ze taki bol ogromny ze traktuja jak psa wyjezdzalam do szpitala przestraszona ale wcale nie bylo tak zle.mam porownanie jak mama opowiadala jak mnie rodzila jakie byly warunki to teraz jest o niebo lepiej podaja oxytocyne przeciwbolowe jak chcesz i jest na to czas.ja nie prosilam znioslam bol.ale kiedys nie mozna bylo rodzic z mezem i rodzilo sie na samolocie.teraz sa pilki drabinki mozna pocwiczyc na pilce by przyspieszyc porod i jest kilka kobiet ktore sluza pomoca.najgorsi sa starsi panowie lekarze co kaza lezec pod ktg a co oni moga wiedziec o porodzie :-D ale przy porodzie na szczescie jest polozna kobitka z reguly doswiadczona i sluzy pomoca.czasy sie zmienily kochane chcesz przeciwbólowy dostajesz :-) nie jest tak strasznie :-)

58

Odp: Czy to już poród?

Kochane właśnie o to mi chodzi. Bardzo się martwię czy nic nie zrobię małej. Moja babcia gdy rodziła to słyszała od położnych by parla bo dziecko się dusi. Miała popękane usta i na oczach popękane naczynka z wysiłku. Tyle że ona miała bardzo ciężko poród sn przy obojgu dzieciach. Nie mówiąc o mojej prababci która rodziła w domu. Urodziła 3 dzieci w tym jedno w 3 miesiącu ciazy martwe. Moja mama miała natomiast cc. Andziula a jak to jest z tym ciśnieniem? Ja mam ciśnienie gabinetowe. Jeśli będę miała wysokie to z sn nici?

59

Odp: Czy to już poród?

A nie mam pojecia Fisia ja nigdy z cisnieniem problemow nie mialam.to tym bardziej majac na uwadze to jak nasze babunie mialy ciezko powinnas czuc troszke wiecej spokoju bo jest teraz o wiele latwiej.pomagaja w szpitalu polozne i nie pozwola zrobic krzywdy dzidzi na pewno :-)

60

Odp: Czy to już poród?

Fisiu ale to było kilka dekad temu smile nikt teraz nie dopuści do takiej sytuacji, jak będą widzieć że nie dasz rady to zrobią cc. A z tymi naczynkami i ciśnieniem, to położna mi mówiła że zależy też od parcia. Czasami dziewczyny źle prą, bo ładują powietrze w usta a nie w dół by pchać dziecko, ale to położna powie Ci jak to robić i będzie widziała czy dobrze czy źle smile mi tłumaczono, że to jest tak jak robisz kupę tongue masz czuć w dolu przy pupie parcie tongue tyle mogę Ci powiedzieć jak mi mówiono, wiesz mnie też to czeka pierwszy raz ale staram się nie wymyślać czarnych scenariuszy. Postaraj się i Ty zmienić tok myślenia, zająć czymś żeby scenariusze nie nachodziły smile jakby nie było to najcudowniejszy moment w Waszym życiu!! czym jest kilka godzin wobec tego, że zobaczycie swoje dziecko!

61

Odp: Czy to już poród?

Fisiu miałam te same obawy i zawsze mówiłam o nich położnej, a ona mówiła dokładnie to co Andziulka: ani w interesie położnych ani moim nie jest przedłużanie porodu. One też są zmęczone i chcą Ci tak pomóc, byś jak najszybciej i najbezpieczniej urodziła dziecko. Nikt nie pozwoli krzywdy zrobić, wiadomo zdarzają się sytuacje niezależne od nikogo, ale to są przypadki jeden na kilkaset tysięcy. Kiedyś ludzie umierali od ospy - dziś to zwyczajna choroba uleczalna. Jak Twoja prababcia rodziła, to gwarantuje Ci że ani usg ani cc, ani ktg, ani anastezjologa, sztabu lekarzy i położnych nie było tongue na polu nie rodzisz tylko w szpitalu! głowa do góry, więcej optymizmu, bo naprawdę przeżyjesz koszmar psychiczny tego dnia. A wiele zależy od Twojego nastawienia.

62 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-10-23 19:18:18)

Odp: Czy to już poród?
fisia93 napisał/a:

Kochane właśnie o to mi chodzi. Bardzo się martwię czy nic nie zrobię małej. Moja babcia gdy rodziła to słyszała od położnych by parla bo dziecko się dusi. Miała popękane usta i na oczach popękane naczynka z wysiłku.

Miło wiedzieć, że się NIC nie zmieniło od tamtych czasów...
Miałam identycznie, jak Twoja babcia.
Położna się darła, żebym się brała do roboty, bo uduszę dziecko.
Urodziłam ledwo, po prawie 14 godzinach, chłopca 4500g, 65cm. Naturalnie.
Nie zamierzali mi robić cc, szkoda kasy.
Więc rozcięcie miałam aż do odbytu.
Klasa sama w sobie.

P.S Rodziłam w 2013 roku, w szpitalu w Zawierciu. Polecam, niezapomniane przeżycia.
Wylądowałam tam 2 dni po terminie, z powodu wysokiego nadciśnienia.

63

Odp: Czy to już poród?

Cyngli bardzo Ci współczuję, musiałaś naprawdę przeżyć koszmar. Na szczęście takie przypadki jak Twój nie są normą. No i nie mówi się tak Dziewczynie, która umiera ze strachu przed porodem.. hmm

64

Odp: Czy to już poród?

hm Dziewczęta dostałam biegunki. Wcześniej w ciągu dnia pobolewał mnie brzuch jak na niestrawność, ale teraz tak zarzyna przy wypróżnianiu. Nie wiem czy w nocy nie urodzę tongue

65

Odp: Czy to już poród?

Ojej Cyngli kobieto silna podziwiam cie!!!! Takie duze dziecko yikes toc to cud!!! Moja najmlodsza miala 3800 i 61 cm i byl to dla mnie najciezszy porod mimo iz szwow zadnych nie mialam ale jednak wielkosc robi swoje.chomiczku tu nie chodzi o to ze cyngli chce dobic nasza fisie tylko trzeba brac rozne rozwiazania pod uwage bo jesli dzidzia bedzie duza to bedzie ciezko ale faktycznie takie sytuacje jak opisala cyngli sa juz rzadkie.u nas sie z czyms takim nie spotkalam.w miescinie obok mojej miesciny jest szpital co daja znieczulenia wywoluja jak sie chce i robia cesarki jak sie chce i dodatkowo catering sobie wybierasz na caly pobyt w szpitalu.te standardy zmieniaja sie z roku na rok na cale szczescie i fisia musisz sie skupic nie na strachu a na tym ze jak przyjdzie czas to zrobisz wszystko co ci mowia a jak nie dasz rady z bolu to odwazysz sie by poprosic o znieczulenie badz cc.musisz byc silna bo masz teraz misje by urodzic malenstwo.nigdy to nie bylo proste i niestety na nas kobiety spada ten wyczyn.fisia zobaczysz ze po wszystkim napiszesz ze jestes przeszczesliwaa nie ze umierasz z bolu.ten bol sie zapomina patrzysz juz na dziecko i myslisz do kogo podobne :-)

Posty [ 1 do 65 z 405 ]

Strony 1 2 3 7 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » CIĄŻA I PORÓD » Czy to już poród?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024