Beyond jeżeli mogłabym poprosić Ciebie i Twoje karty o drobną wskazówkę, bo mam pewne wątpliwości jak postąpić...
Mam dwie bliskie koleżanki. Znamy się wszystkie i spotykamy w różnych konfiguracjach. Odnoszę wrażenie, że od pewnego czasu nasze relacje bardzo straciły na jakości. Na początku interpretowałam pewne zachowania jako zmęczenie, gorszy dzień i inne takie cuda. Nigdy nie zakładam z góry, że kierują kimś złe intencje. Jednak od ostatniego naszego spotkania, bardzo poważnie zastanawiam się, czy nie nadszedł czas na wygaszenie tej relacji. Jedna z "psiapsiół" coraz częściej pozwala sobie na mniejsze lub większe złośliwości pod moim adresem, które wypowiadane są niby żartem ale tak naprawdę są pewną formą wyładowywania na mnie swojej złości. Co jest powodem tej złości nie wiem, ale na odwagę w wyartykułowaniu żali ewidentnie jej nie stać. Druga stała się bardzo skryta ( pozwoliłam sobie nie przytaknąć w odpowiedzi na zadanie pytanie
) przez co relacja stała się nie dość, że dość powierzchowna ( gadanie o niczym i unikanie tematu jej partnera), to jeszcze specyficznie "duszna".
Zastanawiam się teraz, czy to ja stałam się dziwnie małostkowa i nadwrażliwa, czy jednak intuicja mnie nie zawodzi. Nie chcę, żeby ktoś zmuszał się do mojego towarzystwa z racji jakiś zaszłości. Dziewczyny są fajne, ale mam świadomość , że z czasem pewne relacje się zmieniają, wypalają. Nie ma sensu zmuszać się do spotkań o tej samej częstotliwości, co kiedyś jeżeli nie sprawia im to już frajdy. Dać się temu spokojnie wypalić lub pozwolić przekształcić się w mniej bliską relację ? Może jednak to tylko chwilowe zawirowania w naszych w stosunkach albo może moje czepialstwo ? Nie wiem jak się zachować... mam wątpliwości... Nie chcę też odgradzać się od nich jakimś murem jeżeli te wątpliwości, to jednak tylko moje urojenia 