Ten wątek i podobne jemu to chyba w przynajmniej 50% służą do tego by panowie wpadali tutaj i się 'przypadkowo' chwalili ile mają cm między nogami jakby szukali poparcia dla swoich umiejętności łóżkowych.
Bardzo trafne spostrzeżenie.
Cały temat jest dość zabawny i świadczy o niezrozumieniu tego że w naturze nic nie dzieje się przypadkowo. Rozmiar przeciętnego penisa jest dostosowany do rozmiaru przeciętnej pochwy i ma umożliwiać czerpanie przyjemności ze stosunku, nawet jeśli pochwa po porodzie jest rozciągnięta.
Jeśli po porodzie jest trochę luźniej to są odpowiednie pozycje.
Penis 19 cm ma się nijak do średniej długości pochwy, która w stanie podniecenia ma około 10 cm, a do szyjki macicy nie ma się co pchać penisem bo obszary sprawiające przyjemność kobiecie są umiejscowione w pochwie i zewnętrznych częściach kobiecych narządów płciowych.
Przekonanie o tym że długi penis jest tym co zapewni rozkosz kobiecie, może sprawić że będzie się postrzegało kobiecą seksualność tylko przez pryzmat pochwy, a to dobry krok w kierunku skrzywionego obrazu kobiecej seksualności.
Zresztą każdy ogier z dużym sprzętem może trafić na kobietę, która bez względu na rozmiar będzie mieć więcej dołka niż on kołka i będzie czytać gazetę pytając "zacząłeś już?" kiedy on już będzie dochodził.