Mój znajomy, pracodawca z niewielkim biznesem zatrudniający 3 pracowników powiedział, że jeśli do tego dojdzie, ze najniższa 3000 to zamknie interes i pójdzie pracować gdziekolwiek bo nie wyrobi z ZUS na pracowników i podwyżki płacy. Już teraz jego dochód jest niewiele większy niż zarobek pracownika.
67 2019-09-07 21:17:23 Ostatnio edytowany przez Kleoma (2019-09-07 21:19:44)
Bardzo się cieszymy. Przez weekend fraza "jak założyć spółkę żeby nie płacić ZUS" będzie na topie. Przy 4000 minimalnej składka na ZUS dla jednoosobowej działalności będzie wynosić ok. 3000 zł. Gdyby to ogłosiło PO-KO pies z kulawą nogą by się tym nie przejął, bo wiadomo, że oni obiecują tylko do wyborów. PiS niestety pokazał, że jak obiecuje tak robi
No chyba, że uwolnią składkę ZUS dla przedsiębiorców od wskaźnika wynikającego z średniej pensji. Nie oglądałem całych wystąpień szanownych włodarzy państwa ale ponoć premier coś tam bąkał o powiązaniu wysokości składki ZUS z dochodem.
Ludzi pracujących za minimalną PiS kupił razem z budą i łańcuchemNo ale to i konsekwencje to rozważania szczegółowe na przyszłość. Na dziś opozycja leży na łopatkach. Obraz nędzy i rozpaczy. Opozycja robi swoją konwencję z hasłem "jutro będzie lepiej", a jutro wychodzi PiS i strzela taką konwencję, że PO-KO wygląda na biedaków z Pipidówy i oddaje strzał kontrolny w potylicę swoimi obietnicami. Wychodzi prezes i godzinę mówi bez kartki, promtera. Szydło i Morawiecki chyba też. W PO-KO nie ma nikogo, kto jest w stanie zrealizować 10-minutowe wystąpienie bez kartki/promtera. Czy to naprawdę trudno wkuć kilka stron tekstu? Do telewizji w dzień konwencji idzie kandydat PO-KO i nie zna hasła wyborczego koalicji, z której startuje. Musi mu pomagać kandydat PiS i dziennikarz. Żenada stulecia... Chyba nikt w PO-KO nie jest w stanie powtórzyć szóstki Schetyny, co najśmieszniejsze łącznie ze Schetyną. No bo trzeba by kartkę wyciągnąć z kieszeni...
Naprawdę żal mi tych wszystkich, którzy nie widzą innej alternatywy jak głosować na PO-KO. Ileż to trzeba mieć w sobie samozaparcia...
Czekając na moją ulubiona audycję w radiowej jedynce/ której w końcu nie nadali przez te przemówienia/ przez przypadek musiałam wysłuchać przemówień Kaczyńskiego, Szydło i Morawieckiego i jeszcze na koniec znowu Kaczyński. Bajki to i ja opowiadam bez kartki. Szydło opowiadała o swojej broszce, Morawiecki o przeciwniku politycznym w kąpielówkach i klapkach a z górą w marynarce, Kaczyński o poprawnej politycznie rodzinie. Do tego mnóstwo kłamstw, szkalowania. Nie trzeba do tego kartki jak się plecie co ślina na język przyniesie.
Z drugiej strony przy obecnej pensji minimalnej 2250 brutto pracownik dostaje na rękę 1634 zł Ręka w górę kto tyle dostaje i jest zadowolony albo uważa, że to spoko kasa? Piszę o 100 % etatu, a przecież nie od dziś wiadomo, że kombinuje się z etatami na 1/2, 2/3, 3/4 ale w godzinach jak za 100 % i morda w kubeł. To znaczy te morda w kubeł, to już w wielu miejscach nie działa, bo ludzie po prostu wzruszają ramionami i odchodzą ale są miejsca, gdzie to jeszcze działa. Dlatego w Polsce jest już 1.5 mln Ukraińców, pracodawcy ich ściągają ale oni też już nie chcą robić za taką kasę.
Bardzo się cieszymy. Przez weekend fraza "jak założyć spółkę żeby nie płacić ZUS" będzie na topie. Przy 4000 minimalnej składka na ZUS dla jednoosobowej działalności będzie wynosić ok. 3000 zł. Gdyby to ogłosiło PO-KO pies z kulawą nogą by się tym nie przejął, bo wiadomo, że oni obiecują tylko do wyborów. PiS niestety pokazał, że jak obiecuje tak robi
No chyba, że uwolnią składkę ZUS dla przedsiębiorców od wskaźnika wynikającego z średniej pensji. Nie oglądałem całych wystąpień szanownych włodarzy państwa ale ponoć premier coś tam bąkał o powiązaniu wysokości składki ZUS z dochodem.
.
Oj tam,oj tam .....przecież PSL obiecał, że ZUS będzie tylko dla tych co chcą płacić, podniesie emerytury i jeszcze da każdemu 50 tys. na mieszkanie )
Jak za komuny obiecywano: Każdemu damy po pół świni, a jak mu będzie mało to dostanie jeszcze po ryju.....
Mój znajomy, pracodawca z niewielkim biznesem zatrudniający 3 pracowników powiedział, że jeśli do tego dojdzie, ze najniższa 3000 to zamknie interes i pójdzie pracować gdziekolwiek bo nie wyrobi z ZUS na pracowników i podwyżki płacy. Już teraz jego dochód jest niewiele większy niż zarobek pracownika.
Każdy tak mówi i......nikt nie zamyka
Bo w tym czasie ceny wszystkiego też pójdą w górę.
Po prostu dorównamy pensją i kosztami do reszty Europy.
100 obwodnic i autobusy PKS dojeżdżające /tymi obwodnicami?/ do każdej wsi gdzie komisariat, poczta...
Prędzej mi tu kaktus...
Mój znajomy, pracodawca z niewielkim biznesem zatrudniający 3 pracowników powiedział, że jeśli do tego dojdzie, ze najniższa 3000 to zamknie interes i pójdzie pracować gdziekolwiek bo nie wyrobi z ZUS na pracowników i podwyżki płacy. Już teraz jego dochód jest niewiele większy niż zarobek pracownika.
Ale o to własnie chodzi. Biznes jest rozdrobniony i nieefektywny. 1000 firm, kazda ma 3 pracowniko i 100 kliento zostanie zastąpiony 10 firmami gdzie kazda ma 50 pracownikow i 10.000 klientow. A znajomu nikomu łaski nie robi organizujac niskopłatne miejsce pracy w nieefektywnej firmie.
Kleoma napisał/a:Mój znajomy, pracodawca z niewielkim biznesem zatrudniający 3 pracowników powiedział, że jeśli do tego dojdzie, ze najniższa 3000 to zamknie interes i pójdzie pracować gdziekolwiek bo nie wyrobi z ZUS na pracowników i podwyżki płacy. Już teraz jego dochód jest niewiele większy niż zarobek pracownika.
Ale o to własnie chodzi. Biznes jest rozdrobniony i nieefektywny. 1000 firm, kazda ma 3 pracowniko i 100 kliento zostanie zastąpiony 10 firmami gdzie kazda ma 50 pracownikow i 10.000 klientow. A znajomu nikomu łaski nie robi organizujac niskopłatne miejsce pracy w nieefektywnej firmie.
A któż te nowe, duże firmy będzie tworzył i za co? Budynki, maszyny, materiały, auta, pierwsze wypłaty gdy jeszcze nie ma klientów, produkcja w toku ?
I jak do nich dotrze albo jak oni dotrą do klienta ze wsi, z dalszej odległości?
1000 firm po 3 pracowników to 3000 osób pracujących
10 firm po 50 to 500 pracowników
A więc 2500 bezrobotnych przybędzie?
Dzieci będą se robić aby mieć 500+
Kleoma napisał/a:Mój znajomy, pracodawca z niewielkim biznesem zatrudniający 3 pracowników powiedział, że jeśli do tego dojdzie, ze najniższa 3000 to zamknie interes i pójdzie pracować gdziekolwiek bo nie wyrobi z ZUS na pracowników i podwyżki płacy. Już teraz jego dochód jest niewiele większy niż zarobek pracownika.
Ale o to własnie chodzi. Biznes jest rozdrobniony i nieefektywny. 1000 firm, kazda ma 3 pracowniko i 100 kliento zostanie zastąpiony 10 firmami gdzie kazda ma 50 pracownikow i 10.000 klientow. A znajomu nikomu łaski nie robi organizujac niskopłatne miejsce pracy w nieefektywnej firmie.
Nieprawda, cały wielki biznes jest oparty na setkach małych firm. Duże firmy nie są tak elastyczne jak małe - szybka zmiana asortymentu, natychmiastowa dostawa.....odpada wielka biurokracja, socjal itp.
A jeszcze małemu można narzucić takie warunki, jakie się chce.....i nie podskoczy.
Life is brutal
@Kleoma, nie bedzie zadnych bezrobotnych - domografia. Do pracy przychodza roczniki z lat 90 tych gdy rodziło sie 500.000 dzieci. Na emeryture odchodzą roczniki lat 50 tych gdy byl powojenny boom i rodzilo sie 650.000 dzieci. Roczny ubytek 150.000 pracownikow. Sytuacja jest dokladnie odwrotnoscia lat 1995-2005 gdy do pracy przychodzily roczniki z lat 80 tych ktorych sie urodzilo 750.000 a na emeryture odchodzili ludzie urodzeni w czasi wojny a tych bylo 300.000. Bezrobocia w Polsce juz nie bedzie.