Podbieranie maminych ubrań - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » WIZAŻ - STUDIO MODY I WIZAŻU » Podbieranie maminych ubrań

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 12 ]

1

Temat: Podbieranie maminych ubrań

Jak domyślam się zjawisko to nie jest obce większości netkobietek. Podbierałyście? ;> Jaki wpływ na Wasz styl i szeroko pojętą pielęgnację miały mamy?

Moja mama, dla przykładu, wygląda gdzieś na 10 lat mniej niż ma w rzeczywistości i już zaczęła mnie namawiać na pierwsze, delikatne kremy przeciwzmarszczkowe, co w przyszłości ma rzekomo zaprocentować. lol
Jeśli zaś chodzi o tytułowe podbieranie ubrań - w gimnazjum robiłam to namiętnie. Niestety potem nasze rozmiary za bardzo się 'rozeszły' (:D), jednak do tej pory nie raz, gdy spojrzę na jej nowy nabytek mam ochotę włączyć pranie w specjalnym 'skurczającym programie'. cool
I oczywiście było też nałogowe mierzenie obcasów!

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Podbieranie maminych ubrań

Nigdy nic mamie nie podbierałam, raz może jak miałam 5 lat umalowalam sie jej szminką .
Co do ubrań mamy zupełnie inny gust ;D

3

Odp: Podbieranie maminych ubrań

Kiedy byłam nastolatką, czasem zdarzało mi się pożyczyć od mamy jakąś bluzkę czy sweter, tym bardziej, że moja mama ma naprawdę dobry gust. Potem jednak nasze style rozminęły się. 
Jeśli miałabym napisać co przede wszystkim wzięłam od mamy, to na pewno umiejętność nadawania ciuchom drugiego życia - czasem wystarczy niewielka zmiana, aby daną rzecz zupełnie odmienić.
Dodam jeszcze, że to dzięki mamie połknęłam bakcyla do szycia, bo choć wiedzę i umiejętności mam znacznie większe, to jednak przyglądając się właśnie jej pracy rozbudziłam w sobie tę pasję i to dzięki niej po raz pierwszy usiadłam przy maszynie.

4

Odp: Podbieranie maminych ubrań

Raczej nie podbierałam maminych ubrań z dwóch powodów. Po pierwsze, moja mama ma większy biust ode mnie, więc jej ubrania by na mnie wisiały. A po drugie, większość jej garderoby to chłodne pastele (jakieś pastelowe odcienie koloru szarego, zieleni, fioletu, pudrowe róże, błękity, a do tego dużo bieli). Wygląda w nich pięknie, bo doskonale podkreślają jej typ urody, ale dla mnie takie kolory są bardzo niekorzystne. Wolę kolory, które z kolei dla mojej mamy są zbyt "odważne".

Ostatnio jednak wygrzebałam sukienkę z czasów młodości mamy. Nosiła ją jak miała 17-18 lat. To taka długa czerwona sukienka z dekoltem carmen. Zawsze twierdziłam, że ta sukienka jest przepiękna (o dziwo świetny gatunkowo materiał), ale wcześniej jakoś nie odważyłabym się na taki dekolt. A teraz skróciłam ją i niedługo zamierzam założyć. Z czasów młodości mamy mam też biały kaszmirowy sweter, który na nią już nie jest dobry.

daenerys7 napisał/a:

Jaki wpływ na Wasz styl i szeroko pojętą pielęgnację miały mamy?

Myślę, że nieświadomie zaczęłam trochę naśladować styl mamy, bo ona też nigdy nie nosi spodni (wyjątkiem są np. ćwiczenia, ale to jednak coś innego). Jakieś 70% jej garderoby to sukienki, a reszta to marynarki, żakiety, jakieś narzutki i swetry. W sumie to nawet nie pamiętam, kiedy ostatni raz widziałam ją w jakieś spódnicy i bluzce/ koszuli. Chyba dawno temu. Jeśli chodzi o mnie, to większość mojej szafy również stanowią sukienki, ale jednocześnie mam wiele spódniczek i koszul. Od mamy zaraziłam się noszeniem marynarek i żakietów, chociaż dłuuuugo nie mogłam się do nich przekonać, bo nie podobało mi się to, co widziałam w sieciówkach. A potem odkryłam sieciówkę, z której mam większość moich marynarek i jakoś się w nich zakochałam. No i po mamie lubię taki bardziej klasyczny i elegancki styl, niż jeansy i tshirt. To mi się podoba na innych kobietach, ale sama nie czułabym się zbyt dobrze w takim ubraniu. Zaraziłam się też noszeniem apaszek, których mam już mnóstwo, chociaż rzadko są warunki, by je zakładać.

5

Odp: Podbieranie maminych ubrań
daenerys7 napisał/a:

Jak domyślam się zjawisko to nie jest obce większości netkobietek. Podbierałyście? ;> Jaki wpływ na Wasz styl i szeroko pojętą pielęgnację miały mamy?

Wszystko co nadawało by się do ewentualnego podebrania mojej mamie, to czerwony lakier do paznokci. Estetycznie ( i nie tylko) pochodzimy z różnych biegunów... w dodatku galaktycznych wink Od najmłodszych swych lat eksperymenty odzieżowe mamy, postrzegam jako brutalny gwałt na moim poczuciu estetyki. Na szczęście z upływem lat, udało mi się nabrać trochę dystansu do jej tekstylnych ekstrawagancji, ale w dzieciństwie bywało ciężko... Co do ewentualnego jej wpływu na mój styl, to niewątpliwie pewien ma. Kiedy słyszę z jej ust stwierdzenie, że mam "coś" ładnego lub, że ładnie wyglądam, to na bank więcej tego nie założę... bo, dla mnie to nie komplement   wink

6

Odp: Podbieranie maminych ubrań

A ja zaczęłam podbierać dopiero jak już byłam dorosła (jako nastolatka miałam raczej "buntowniczy" styl). Teraz za każdym razem, jak przyjeżdżam do domu, robię jej inspekcje w szafie. smile Żartujemy z tego, ale sądzę, że ona i tak większość tych ciuchów kupuje dla mnie, a sobie zostawia to, co ewenualnie mi się nie spodoba, a że buszuje w szpateksach, to i koszty niewielkie. Na szczęśćie mamy zbliżone "gabaryty."

7 Ostatnio edytowany przez lilly25 (2016-06-19 10:09:46)

Odp: Podbieranie maminych ubrań

Kiedy mieszkałyśmy razem, często wymieniałyśmy się ubraniami, bo Mama z racji ponadprzeciętnie młodego wyglądu (jak na swój wiek) mogła pozwolić sobie na moje, a ja z racji młodzieżowego gustu Mamy, na jej.
Teraz, odkąd nie mieszkam z rodzicami, nie tyle podbieram, co czasami dostaję od Babci, Cioci, jakieś ubranko (czasami nawet z lat 70-tych smile ) które nie jest im potrzebne, a mi się spodoba. Czasami takie prawdziwie stare rzeczy bywają bardzo stylowe, i oryginalne, oraz pasują do różnych współczesnych dodatków tworząc z nimi nietuzinkową całość.

8

Odp: Podbieranie maminych ubrań

Ja też nie podbierałam mamie. Miała zupełnie inny styl niz ja i nie zastanawiałam się nawet nad tym wink Kosmetyki czasem tak, ale ciuchy nie smile

9

Odp: Podbieranie maminych ubrań

Moja mama miala dużo starych ciuchow po babci czy ciociach, dlatego często kradlam jej torebki, bo moda wracala big_smile Jak już bylam starsza to czasem pozyczalam od niej buty: często kupowala w wojasie, więc do teraz jej je kradne, bo dalej wyglądaja jak nowe : ))

10

Odp: Podbieranie maminych ubrań

Nie miałam szansy nigdy podebrać mamie ani ubrań ani butów, bo nasze rozmiary nie były nawet zbliżone. Ale za to podbierałam bluzki siostrze tongue

11

Odp: Podbieranie maminych ubrań

Ja podbierałam. Szczególną namiętność miałam do białego golfa  ze sztucznej, cienkiej  dzianiny, które akurat wtedy były modne.
Mnie udawało się wyjść w nim do szkoły, wyprać po przyjściu i wysuszyć na kaloryferze lub wycisnąć w ręcznikach i dosuszyć suszarką, odłożyć na miejsce zanim mama wróciła z pracy.
A mama udawała, że nic o tym nie wie.

12

Odp: Podbieranie maminych ubrań

Nie podbieralam mamie ubran, nigdy, bo poprostu byly dla mnie "babcijne" i rozmiar mamy byl o wiele za duzy dla mnie. Podbieralam kosmetyki, czesto big_smile teraz moja mama sporo schudła i podbiera mi ubrania big_smile

Posty [ 12 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » WIZAŻ - STUDIO MODY I WIZAŻU » Podbieranie maminych ubrań

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024