Doradźcie!!! Jak zwiększyć gęstość włosów? Mam bardzo cienkie i długie włosy. Nie chcę ich obcinać. Próbowałam domowych sposobów, ale nie pommogły. Ostatnio myłam włosy octem jabłkowym i skończyło się na dużym wypadaniu włosów. Dopiero po kilku miesiącach doszły po tym do siebie. Szukałam różnych szamponów, ale większość jest droga, a ja potrzebuję czegoś najlepiej do 30 zł. Może coś doradzicie?
Dobrym sposobem, który pokazała mi fryzjerka jest podnoszenie włosów u nasady, karbownicą tylko w takiej warstwie by na wierzchy nie było tego widać
Doradźcie!!! Jak zwiększyć gęstość włosów? Mam bardzo cienkie i długie włosy. Nie chcę ich obcinać. Próbowałam domowych sposobów, ale nie pommogły. Ostatnio myłam włosy octem jabłkowym i skończyło się na dużym wypadaniu włosów. Dopiero po kolku miesiącach doszły po tym do siebie. Szukałam różnych szamponów, ale większość jest droga, a ja potrzebuję czegoś najlepiej do 30 zł. Może coś doradzicie?
Możesz używać dobrych odzywek z witaminami, możesz używać do stylizacji pianek zwiększających objętość, w odpowiedni sposób suszyć włoski trzeba, używaj okrągłej szczotki, mozna tapirować, używać własnie karbownicy jak radzi koleżanka, mozna zrobić u fryzjera trwałą ..teraz są naprawdę fajne środki, które nie niszczą włosków. Jest mnóstwo sposobów na zwiększenie objętości. Mozesz zrobić sobie balejaż, który zwiększy optycznie objętość. Zapytaj fryzjera
Możesz używać dobrych odzywek z witaminami, możesz używać do stylizacji pianek zwiększających objętość, w odpowiedni sposób suszyć włoski trzeba, używaj okrągłej szczotki, mozna tapirować, używać własnie karbownicy jak radzi koleżanka, mozna zrobić u fryzjera trwałą ..teraz są naprawdę fajne środki, które nie niszczą włosków. Jest mnóstwo sposobów na zwiększenie objętości. Mozesz zrobić sobie balejaż, który zwiększy optycznie objętość. Zapytaj fryzjera
Niestety większość tych sposób może pomóc zwiększyć gęstość włosów, ale tylko optycznie, a tu trzeba spowodować, żeby z jednej strony włosy zaczęły odrastać (Autorka napisała, że dużo ich wypadło), a z drugiej nowe rosły naturalnie grubsze. Choć rzeczywiście dla lepszego samopoczucia do tego czasu warto korzystać z osiągnięć kosmetyki, ale przy tym wybierać tylko metody nieinwazyjne, które jeszcze bardziej nie naruszą struktury włosa.
5 2016-09-10 13:41:53 Ostatnio edytowany przez sugar (2016-09-10 13:42:22)
sugar napisał/a:Możesz używać dobrych odzywek z witaminami, możesz używać do stylizacji pianek zwiększających objętość, w odpowiedni sposób suszyć włoski trzeba, używaj okrągłej szczotki, mozna tapirować, używać własnie karbownicy jak radzi koleżanka, mozna zrobić u fryzjera trwałą ..teraz są naprawdę fajne środki, które nie niszczą włosków. Jest mnóstwo sposobów na zwiększenie objętości. Mozesz zrobić sobie balejaż, który zwiększy optycznie objętość. Zapytaj fryzjera
Niestety większość tych sposób może pomóc zwiększyć gęstość włosów, ale tylko optycznie, a tu trzeba spowodować, żeby z jednej strony włosy zaczęły odrastać (Autorka napisała, że dużo ich wypadło), a z drugiej nowe rosły naturalnie grubsze. Choć rzeczywiście dla lepszego samopoczucia do tego czasu warto korzystać z osiągnięć kosmetyki, ale przy tym wybierać tylko metody nieinwazyjne, które jeszcze bardziej nie naruszą struktury włosa.
Zgadza się. Dlatego fajnym rozwiązaniem są odżywki z witaminami. Ja sama stosuję domowej roboty odzywkę z nafty kosmetycznej, oleju rycynowego, żółtka i witamin A i E. Włoski są mocniejsze i wyrastają nowe jeśli systematycznie się je odżywia. Jeszcze można łykać cynk ale to wiele zależy chyba od tego jaka jest przyczyna wypadania włosów. W każdym bądz razie rzeczywiscie wiekszoć z tych zabiegów tylko optycznie zwiększa objętość.
Zgadza się. Dlatego fajnym rozwiązaniem są odżywki z witaminami. Ja sama stosuję domowej roboty odzywkę z nafty kosmetycznej, oleju rycynowego, żółtka i witamin A i E. Włoski są mocniejsze i wyrastają nowe jeśli systematycznie się je odżywia. Jeszcze można łykać cynk ale to wiele zależy chyba od tego jaka jest przyczyna wypadania włosów. W każdym bądz razie rzeczywiscie wiekszoć z tych zabiegów tylko optycznie zwiększa objętość.
Tak jest , to głównie odżywienie cebulek ma wpływ na jakość i grubość włosa. Poza tym, jeśli są dobrze zakotwiczone, to zapobiega to przerzedzaniu czupryny. Takie odżywki, o jakich wspominasz, różnego rodzaju preparaty, wszelkiego typu wcierki (gotowe lub przygotowywane samodzielnie), jak również dostarczane od środka (czyli łykane), a dobrane stosownie do problemu, suplementy - to powinno pomóc.
Długo musiałaś stosować tę swoją odżywkę, aby zauważyć efekt?
7 2016-09-10 22:28:46 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2016-09-10 22:29:45)
(...) Ja sama stosuję domowej roboty odzywkę z nafty kosmetycznej, oleju rycynowego, żółtka i witamin A i E. Włoski są mocniejsze i wyrastają nowe jeśli systematycznie się je odżywia. (...)
"Od zawsze" miałam mnóstwo gęstych, grubych włosów. By były jeszcze ładniejsze/mocniejsze/grubsze przez kilka lat systematycznie (raz w tygodniu) nakładałam wspomniany 'majonez'. Tę samą "odżywkę" systematycznie (raz w tygodniu) przez kilka lat stosowała osoba, która miała włosy cienkie.
Rezultat kilkuletnich zabiegów? I moje, i jej włosy nie zmieniły się: ja miałam i mam gęste, grube, mocne; ona miała i ma cienkie i słabe. Wniosek? Sporo zabiegów z żadnym efektem.
8 2016-09-11 07:42:58 Ostatnio edytowany przez sugar (2016-09-11 07:52:31)
sugar napisał/a:(...) Ja sama stosuję domowej roboty odzywkę z nafty kosmetycznej, oleju rycynowego, żółtka i witamin A i E. Włoski są mocniejsze i wyrastają nowe jeśli systematycznie się je odżywia. (...)
"Od zawsze" miałam mnóstwo gęstych, grubych włosów. By były jeszcze ładniejsze/mocniejsze/grubsze przez kilka lat systematycznie (raz w tygodniu) nakładałam wspomniany 'majonez'. Tę samą "odżywkę" systematycznie (raz w tygodniu) przez kilka lat stosowała osoba, która miała włosy cienkie.
Rezultat kilkuletnich zabiegów? I moje, i jej włosy nie zmieniły się: ja miałam i mam gęste, grube, mocne; ona miała i ma cienkie i słabe. Wniosek? Sporo zabiegów z żadnym efektem.
Jeszcze nikt nie wymyślił złotego środka dla wszystkich. Wiadomo, że to co pomoże jednemu niekoniecznie pomoże drugiemu. Jednak takie odżywianie włosów z pewnością nie zaszkodzi. Wiem, że niektórzy mają włosy słabe i żadne tam czary mary nie pomogą ale warto jest odżywiać skórę głowy. Akurat w moim przypadku się to sprawdza Swoją drogą zazdroszczę pięknych grubych włosków
sugar napisał/a:Zgadza się. Dlatego fajnym rozwiązaniem są odżywki z witaminami. Ja sama stosuję domowej roboty odzywkę z nafty kosmetycznej, oleju rycynowego, żółtka i witamin A i E. Włoski są mocniejsze i wyrastają nowe jeśli systematycznie się je odżywia. Jeszcze można łykać cynk ale to wiele zależy chyba od tego jaka jest przyczyna wypadania włosów. W każdym bądz razie rzeczywiscie wiekszoć z tych zabiegów tylko optycznie zwiększa objętość.
Tak jest
, to głównie odżywienie cebulek ma wpływ na jakość i grubość włosa. Poza tym, jeśli są dobrze zakotwiczone, to zapobiega to przerzedzaniu czupryny. Takie odżywki, o jakich wspominasz, różnego rodzaju preparaty, wszelkiego typu wcierki (gotowe lub przygotowywane samodzielnie), jak również dostarczane od środka (czyli łykane), a dobrane stosownie do problemu, suplementy - to powinno pomóc.
Długo musiałaś stosować tę swoją odżywkę, aby zauważyć efekt?
Efekt w postaci lśniących i gładkich włosów zauważyłam od razu. Na nowe włoski trzeba było trochę poczekać. Zmieniła się ich spręzystość. Są fajne, nie puszą się, ładnie się układają. Ja miałam problem z okolicą grzywki. Tam włosy były bardzo rzadkie a teraz mam sporo nowych. Końcówki miałam straszne jakbym była wiecznie natapirowana. Ta odżywka ogarnęła moje włosy. Efekt zauważalny dla wszystkich. Bardzo długo stosowałam olej kokosowy na włosy ale wiem, że nie wszystkie włosy lubią ten olej.
zgadzam się, odżywki witaminowe to podstawa, a z trików to polecam jeszcze suszyc włosy głową w dół, zawsze nabiorą troszkę więcej objętości
Witaminy witaminami, ale nie zapominajmy też o pierwistkach. Bardzo ważne są na przykład cynk, żelazo, magnez, a nawet miedź czy siarka.
Witaminy witaminami, ale nie zapominajmy też o pierwistkach. Bardzo ważne są na przykład cynk, żelazo, magnez, a nawet miedź czy siarka.
Otóż to I tu spore pole do popisu ma nasza dieta.