Witajcie...
Jestem na 3 roku , zawaliłam jeden egzamin Ostatnio miałam dużo na głowie a teraz przez ten egzamin wszystko się pogmatwało:(
Czeka mnie komis, bo facet raczej nie pozwoli mi już poprawiać ( może bym go wybłagała ale do wtorku muszę złożyć w dziekanacie wniosek, a ten profesor cały przyszły tydzień jest na urlopie:() ...
Czuję się głupia:(
Czytałam w internecie ,że komis to najgorsze co może być...
Macie jakieś doświadczenia?
A drugi termin?
Wydaje mi się, że II termin (poprawka) przysługuje ci z urzędu! A warunek? Czemu od razu komis?
Był już drugi termin - w sensie poprawka...
Na 3 roku nie można wziąć warunku...
A to chyba, że tak. U mnie na 3 roku można wziąć warunek.
Jeżeli chodzi o samego komisa, to musisz się wyuczyć porządnie i jeśli będziesz umiała, to są szanse, że zaliczysz. Na 3 roku komisja będzie na pewno bardziej wyrozumiała niż na wcześniejszych latach...
I jak sprawa się zakończyła?