escapelle - objawy uboczne - Netkobiety.pl

Klara - escapelle to potężna dawka hormonów, takich jak te w zwykłych tabletkach antykoncepcyjnych oraz naturalnie wytwarzanych przez kobiecy organizm w drugiej połowie cyklu. Więc masz prawo czuć się tak, jakby Ci się wszystkie objawy PMS pojawiły i to w natężonym stopniu. Bolesność piersi, przesunięcie miesiączki, "dziwne" krwawienie - to wszystko nie powinno budzić niepokoju. Trochę niepokoi Twoje złe samopoczucie, jednak to też może się zdarzyć. Jeśli objawy nie ustąpią po kilku dniach - skonsultuj się z lekarzem. A przed następnym "wypadkiem przy pracy" może zrób sobie zapobiegawczo badania? Bo najwyraźniej źle tolerujesz hormony.

P.S. Objawy ciąży mogą wystąpić jeszcze przed datą spodziewanej miesiączki. Ja miałam. Ale nie sądzę, żebyś Ty w ciąży była.

Po dośc dugim pobycie na różnego rodzaju for o podobnej tematyce moge powiedziec, że dolegliwości zgłaszane przez Ciebie dotyczą duzej ilości pań sięgający po Escapelle.
Oczywiście szanse na zadziałanie tebletki są bardzo duże jednak jesli istnieje choć małe prawdopodobieństwo ciązy to nalezy ją z pewnością wykluczyć badz potwierdzić.

Witam:) No właśnie dziewczyny piszcie, jeśli któraś miała przygodę z escapelle. Jak się czułyście po tej pigułce i jakie miała następstwa, a przede wszystkim czy zadziałała? Ja wzięłam escapelle w 10 godzinie 13 dnia cyklu. Dziś jest 5 dzień po zażyciu. W pierwszych dniach czułam się bardzo osłabiona, zmęczona. Ogólnie jestem rozdrażniona, szybko się denerwuję i popadam w zmienność nastrojów. Plamienie jeszcze się nie pojawiło, wiec czekam co będzie dalej. Proszę o wasze opinie.

Drogie dziewczyny to jest wynik wzięcia tabletki. Z racji iż posiada ona dużą dawkę hormonów skutki uboczne wymienione w ulotce mogą się zdarzyć każdemu. Jednakże wiele z nas - kobiet ma silne organizmy przez co nie odczuwają zbytnio działania esc.

Ja swoją tabletkę wzięłam po 18 godzinach z początkiem grudnia w 14 dniu cyklu, na początku było lekkie pobolewanie brzucha i senność. Następnego dnia nic już nie czułam, po tygodniu pojawiło się plamienie, a potem zaczęły mnie boleć piersi. Zasięgnęłam rady lekarza, który wyjaśnił mi, że ból piersi to normalne z 2 powodów: przyjęcia hormonów oraz z racji albo nowej owulacji bądź zbliżającego się okresu. Zaznaczył jednocześnie, że od momentu pojawienia się krwawienia, które okresem nie było, zazwyczaj, choć nie zawsze zaczyna liczyć się nowy cykl. Uspokoił mnie jeśli nie dostałabym okresu w terminie, bo esc często rozregulowuje cykle. Prosił również bym po 10 dniach od wzięcia tabletki wykonała badanie krwi HCG, które da mi jasną odpowiedź czy jestem w ciąży czy nie oraz zakazał się denerwować, bo nawet lekki stres wpływa znacząco na nasz kobiecy organizm, przez co może być również nie za wesoło.

Tak więc dziewczyny spokojnie. Pamiętajcie, że każdej z nas organizm inaczej reaguje i u każdej inaczej będą widoczne skutki uboczne. Jeśli wzięłyście już tabletkę nic juz nie zrobicie, tylko musicie poczekać. Tak wiem, że to ciężkie, bo myśli itp, jednakże naprawdę nie pomożecie organizmowi stresem i nerwami. Radzę zająć czymś głowę, a po 10 dniach od wzięcia tabletki (może być nawet i 14 dni) idzcie zrobić HCG, żaden test domowy nie da wam 100% pewności jak to badanie. Wtedy będziecie wiedzieć czy esc zadziałało czy raczej jesteście w ciąży.
3mam kciuki

Kochane!
ja wzięłam escapelle 9 maja po około 45 godzinach, jednak podczas stosunku mój partner miał pełny wytrysk we mnie i byłam w końcówce dni płodnych, cały czas czekam na efekt, jeżeli chodzi o skutki uboczne to w pierwszym tygodniu po zażyciu pigułki praktycznie nie zauważyłam żadnych zmian w organizmie, wystąpiły bóle głowy i senność, jednak już w drugim tygodniu czułam łamanie w kościach jak na grypę, moje piersi są nabrzmiałe i obolałe, kilka dni odczuwałam dość silne bóle podbrzusza, które było jak napompowane, nie mieściłam się w swoje spodnie, brzuch zmalał po 3 dniach i zaczęły się zawroty głowy raz na jakiś czas i zmęczenie na potęgę, nie wystąpiło u mnie żadne krwawienie, po 10 dniach pojawiła się bezwonna wodnista wydzielina. Dzisiaj mija 10 dni, jak tylko dostanę okres napiszę Wam. Trzymajcie się! :*

p.s. http://www.youtube.com/watch?v=w42c2XWr-P0  - słyszycie 'escapelle'?

Dorien - sprawa zakonczyła się pomyślnie?

Daj znać jaki będzie wynik

Skoro sex przypadkowy i na dodatek bez zabezpieczenia to radziłabym zrobić sobie jeszcze test na HIV.

Jak najbardziej normalne. Nie masz się czym przejmować. Też nigdy nie miałam dolegliwości po takim specyfiku. Aczkolwiek jakieś odchylenia zapewne Ci się pojawią, np szybciej lub później niż zwykle pojawi się okres.

Po tabletce "72 po" mogą wystąpić skutki uboczne ale nie muszą... Możliwe, że nawet nie odczujesz że Twój organizm przyjął tak dużą dawkę hormonów

mandarynka, zależy. Jeśli lekarz uzna, że sytuacja nie wymaga brania escapelle, to może odmówić wypisania takiej recepty, Zdarzaja się takie dziewcyny panikary które mimo prawidłowego zabezpieczenia, z którym nic się nie stało boją się, że moga wpaść i przez to chcą faszerować się dodatkowymi hormonami, anie ma co ukrywać, że ginekolog w takiej sytuacji raczej nie przepisze tabletki PO.

no dobra a jesli uzna ze ja panikuje a potem w wyniku tego zdarzenia dojdzie do tego ze zajde w ciaze i urodze to nie bedzie zadnych konsekwencji?
Mimo, ze sie zabezpieczam to wiadomo, ze czasami moze sie gumka zsunac albo peknie i wtedy taki lekarz musi znac te wszystkie szczególy?

Zawsze można poprosić własnego sprawdzonego ginekologa o przepisanie tabletki. Przy okazji rutynowej wizyty. Receptę wykupić i mieć w szufladzie na wszelki wypadek. Czas przydatności toto ma ze 3 lata. A w potrzebie oszczędza się czas, nerwy i pieniądze na prywatną wizytę...

mandarynka21, jeśli zabezpieczenie by zawiodło, pękła gumka itp to lekarz wtedy powinien przepsiac tabletke PO i nie powino byc z tym problemu. Jeśli natomiast nic się nie stało z gumką, tabletka nie została pominięta, to taki ginekolog moze odmowic wypisania recepty. vinnga też dała dobrą propozycję tylko tez nie wszyscy lekarze chcą się na to godzić. Jakby nie bylo to jest końska dawka hormonów. To wszystko zalezy od lekarza, jesli jest on zaufany, chodzisz do niego od kilku lat, ufasz mu, to mozesz spytac się czy na wszelki wypadek nie moglby Ci wypisac tabletki takiej

nie wydaje mi się, bo ja swojego lekarza, do którego chodzę już spory czas mam właśnie stamtąd Wybór lekarza to jednak ważna sprawa, a ja akurat trafiłam bardzo dobrze. Co do aptek to nie wiem, ale generalnie chyba nie jest jakoś bardzo ciężko z dostępnością w nich Escapelle?

No ja właśnie o dziwo miałam problem ze znalezieniem apteki, w której takie tabletki są dostępne. Młoda pani w aptece zmierzyła mnie wzrokiem i oznajmiła, że nie prowadzą tego typu lekarstw, dopiero w trzeciej aptece dostałam tabletkę. Efekty uboczne są widoczne u mnie straszliwe, czuję się zmęczona, mam zapuchnięte oczy, bolą mnie piersi, dostałam też krwawienia, liczyłam że to okres ale skończył się po paru godzinach. Umówiłam się na wizytę u ginekologa i może coś zaradzi, bo widać to była dla mnie za duża dawka hormonów...

Nie u każdego Escapelle może wywoływać skutki uboczne. `Polecam poczytać sobie stronę SPAM, tak jest wiele informacji na temat tej metody - o składzie tabletek, działaniu, skutkach... Najważniejsze to żeby wiedzieć że ona w ogóle istnieje, bo nigdy nie wiadomo kiedy może okazać sie przydatna...

tabletki  może przepisac każdy lekarz, nie tylko ginekolog

Hej
i jak dostałaś miesiączkę?
mam dokladnie te same objawy co ty , tyle ze wzielam Postinor ( nie duo) a jedna tabletke 1500, wzielam po 65 godzinach. Dzisiaj powinnam dostac okres. Przez jakis czas czulam sie napuchnieta teraz przeszło , pojawiła się wodnista wydzielina brzuch zmalał..hm Powiedz jak potoczyła sie twoja wpadka?

prosze kogos o odpowiedź:(....

Brałam escapelle 3 razy w krotkim odstepie czasowym i 0 objawow ubocznych, poza tym ze przyjelam mega duza dawke hormonow i bylam bardziej senna

Witam,
mam pytanie. 2 tygodnie temu wzięłam tabletkę escapelle, nie miałam żadnych objawów, ale po tygodniu pojawiły się krwawienia, na początku dosyć obfite (jak normalny okres- jeśli chodzi o mnie), ale trwa to już tydzień i jest to dosyć naprzemienne tzn. raz krwawienia w ogóle nie ma, bądź jest niewielkie i wystarczy wkładka higieniczna a raz krwawię mocniej. Boję się, że jest to już powód żeby skonsultować się z ginekologiem. Czy któraś z pań miała taką sytuację?

Goniademko, a na jakiej podstawie Ty sobie wyliczyłaś te dni niepłodne? Nuvaring ma praktycznie takie samo działanie jak tabletki antykoncepcyjne, czyli całkowicie hamuje Twój naturalny cykl. I po zrezygnowaniu z tego krążka nie możesz przewidzieć kiedy będzie miała miejsce pierwsza owulacja. Równie dobrze może to być po kilku dniach, a może też być po 2 miesiącach. Więc zapomnij o liczeniu dni płodnych dopóki nie będziesz miała przynajmniej 3 regularnych cykli!

A to co się z Tobą dzieje teraz to klasyczne objawy po zastosowaniu escapelle. Więc nie masz się czym przejmować.

Hanybany, to trzeba trochę "na logikę" brać:
Escapelle wpływa na 2 układy: hormonalny i rozrodczy. Więc reakcje ze strony tych układów nie są niepokojące. Chyba, że przybierają jakąś poważną formę. Po zażyciu Escapelle robimy sobie w organizmie taki sztuczny PMS, więc wszystko, co wygląda jak stan przed okresem jest normalne - powiększone, obrzmiałe piersi, pobolewanie brzucha, drażliwość. Mogą pojawić się bóle głowy, nudności, ogólne zmęczenie i rozbicie, niewielkie krwawienie nie będące miesiączką. Tym nie należy się przejmować, tak działa zwiększona dawka hormonów. Niepokojące są wszelkie objawy potencjalnie groźne dla zdrowia i życia: a więc lekkie krwawienie jest normalne, ale jeśli krwawy potop trwa tydzień i nie zamierza się kończyć - coś jest nie tak. Ból głowy może występować, ale jeśli przez kilka dni ból rozrywa Ci czaszkę i uniemożliwia funkcjonowanie - koniecznie do lekarza. Jeśli wymiotujesz jak kot przez trzy dni - do lekarza, chociażby po to, żeby się nie odwodnić. Natychmiastowy alarm powinny podnieść sygnały ze strony układu krążenia i oddechowego: duszności, kołatanie serca, przyspieszone tętno itp. Bóle jakichkolwiek narządów  nie związanych z układem rozrodczym - wątroba, trzustka, żołądek itp również powinny zaniepokoić, jeśli są mocne lub długotrwałe. Lekkie pobolewanie wątroby przez dzień czy dwa może się zdarzyć - przecież to ona rozprawia się z doustną porcją hormonów.

Nie da się jednoznacznie określić, co jest niepokojące, co nie. Należy mieć świadomość, w jaki sposób działają hormony z Escapelle, przeczytać dokładnie ulotkę. Poważne skutki uboczne Escapelle są bardzo rzadkie, te "mało poważne" - bardzo częste.

Ewelka, Escapelle może być przyczyną tak dużego opóźnienia terminu miesiączki. Równie dobrze przyczyny mogą być inne. Każda kobieta reaguje inaczej. Nic Ci nie da, jak któraś napisze, że też jej się tyle czasu okres spóźniał. Zamiast się denerwować (nerwy też opóźniają okres ) - kup ten nieszczęsny test i go zrób. Wtedy będziesz się denerwować tylko przez 3 minuty, a w ten sposób będziesz coraz bardziej panikować do czasu, aż się okres pojawi lub brzuch urośnie. Jeśli jesteś w ciąży (bardzo mało prawdopodobne, ale jednak możliwe) - jest to fakt dokonany i trzeba stawić mu czoło. Uciekanie przed problemem nic tu nie da. Lepiej szybko zakończyć męczarnię i test zrobić. Wtedy będziesz wiedziała, czy masz powody do paniki, czy nie.

Hej ja zażyłam Escapelle jakieś 25 godzin po stosunku.Czytałam wcześniej trochę na forum i rzecz jasna ulotkę. I powiem że mój przypadek jest beznadziejny bo 2 dni po mój chłopak zrobił to po raz kolejny, ale nie zażyłam już kolejnej tabletki bałam się w tak krótkim czasie to zrobić. Po 6 dniach dostałam krwawienia i skurcze okropne czułam jakbym rodziła co najmniej, a znam ten ból bo mam już jedno dziecko. Myślałam że minie okłady, gorące kąpiele i nic Nospa nie pomogła miałam dzwonić na pogotowie wystraszyłam się jak diabli. Krwawienie miałam jakieś 5 dni nie wielkie i minęło. Mam wliczy apetyt i od niedawna bóle w podbrzuszu, ogólnie jestem zmęczona okropnie. Nie wiem co mam myśleć czy to skutek uboczny Escapelle czy może to co się wydarzyło po zażyciu, okresu jeszcze nie mam, ale w sumie mam czas jeszcze do okresu. Co sądzicie czy powinnam czekać czy zrobić test bo sama nie wiem??

Wszyscy oprócz mnie są zadowoleni ja też będę za jakiś czas, tylko muszę się z tą myślą oswoić. Już słyszałam bicie serduszka także nie jest źle. A mój lekarz zaskoczony, też powiedział, że jestem wyjątkowym przypadkiem i że dzidziuś najwyraźniej bardzo chciał być na tym świecie i nic mu w tym nie mogło przeszkodzić Mam nadzieje, że wszystko się ułoży i będzie dobrze

okurcze, no historia o ciąży pomimo przyjęcia pigułki awaryjnej już  w 13 godzinie (to naprawdę wcześnie) nie jest pocieszająca... Vinnga - mogło coś konkretnego wpłynąć na jej nieskuteczność, czy jest to po prostu kwestia "szczęścia" ?

Czesc dziewczyny !

PO ok 13 godzinach od wpadki przy pracy (pekła nam gumka") zazylam ecapelle. MOja przygoda była taka ze nie wiedziałam nic o tej tabletce. tylko gdzies tam słyszałam o tej 72 h po stosunku. PO wpadce , rano postanowilam poszperac cos w internecie. Tak wiele dziewczyn pisało ze ja zazyło ze postanowilam ze dla bezpieczenstwa wezme i ja. Tabletka jest dostepna na recepte wiec musialam zmusic sie na wizyte u ginekologa ( był to moj pierwszy raz). Nie wspominam tego zbyt dobrze bo lekarska byla bardzo niedelikatna ale jedyna ktora mogła przyjac mnie naszybko i przepisac tabletki. Mialam o tyle dobrze ze ona sama zapytala czy przyszlam wlasnie po ta tabletke. Opowiedzialam jej co sie stalo , ona zapytala kiedy to bylo. Powiedzilam ze jakies 9 h temu wiec ona mowi :" pewno chce pani zazyc ecapelle". Wypisała mi , jeszcze zbadala  i wyszłam. Obliczałam tez swoje dni płodne i akurat wpadka zdazyla sie w srodku dni płodnych. BYłam zalamana. Wiele naczytałam sie o skutkach ubocznych i bałam sie jednak u mnie nic sie nie pojawiło, mam silny organizm . Zadnego plamienia krwawienia czy jakies boli np piersi. M
Czytalam ze po escpallle jest duze prawdopodobienstwo ze tabletka zadziała. Tak tez zyłam tylko ta myslą. Jednak jak znalalzlam forum na ktorym kobiety wypowiadaja sie jak po escapelle urodzily dzieci nawet wziałszy tabletke do 10 h po stosunku. Załamałam sie . Pamietam do teraz pierwsze zdanie na forum " URODZIŁAM MOJA ESCAPELLOWA Córeczke". To była katastorfa dla mnie . Ciagły stres. Mineło dwa tygodnie od tej wpadki dzisiaj robilam test. Okazal sie dwa razy negatywny. Jutro dla pewnosci zrobie jeszcze test rano . Okresu nie dostalam jeszcze wiem ze po tabl;etce moze sie spoznic. Takze czekam Mam nadzieje ze juz nie dlugo dostane.

ZYcze wam dziewczyny powodzenia i silnych nerwów. Nikomu nie zycze tego co przezyłam ja..

Trzymam za was wszystkie kciuki!

Witam dziewczyny potrzebuje pomocy: mianowicie w pierwszym dniu płodnym pękła gumka niestety nie mogłam sie nigdzie dostać do lekarza i dopiero 54 godziny po zażyłam escapelle to było 29,11 w dniu 4.12 dostałam krwawienia i do dziś je mam tyle że planowana miesiączka miała się zacząć 15.12 lekarz powiedział że po miesiączce mam przyjsc ale co mam uważać za miesiączke już nie mam sił pomózcie

Witam.
Podczas wakacji( w sierpniu) byłam zmuszona wziąć escapelle. Miałaś jakieś objawy uboczne po niej, ale okres normalnie się pojawił. Zazwyczaj miałam nieregularny okres, lecz o dziwo po tej tabletce miałam regularny cykl. Jednak w listopadzie nie pojawił się okres. 2 grudnia pojawiały się "plamienia". Myślałam, że może to przez stres i, że wszystko wróci do normy. Stres minął, a ja nadal nie mam okresu. Czy może to być wina escapelle nawet po takim okresie? Bardzo proszę o pomoc.
Pozdrawiam :*