Często nosze chokery, czy to takie w formie cieniutkiej wstążki, czy takie szersze i bardziej rzucające się w oczy. Bardzo często ludzie to komentują, mniej więcej 50% twierdzi, że to super wygląda, a druga połowa, że to straszne, obroża z zoologicznego i w ogóle. Zawsze trochę mnie to śmieszy, bo powstały jako symbol feministek i walki o równouprawnienie.
Czy też nosicie? Jeśli tak, jak ludzie na to reagują, a jeśli nie, co o tym trendzie sądzicie?
Jaki symbol feministek jak to wyglada jak obroza dla psa
a jednak
4 2024-05-09 19:26:25 Ostatnio edytowany przez Tamiraa (2024-05-09 19:55:31)
Jak ci się podoba, to noś i nie dorabiaj ideologii. Czarne wstążki noszone przy szyi były kiedyś symbolem lesbijek. Wcześniej, te czerwone, to symbol pamięci o ofiarach Rewolucji Francuskiej.
Nie no, nie chodzi mi zupełnie o dorabianie ideologii. Noszę bo lubię i mi się podoba
Ze 20 lat temu jak była na to moda to nosiłam kilka tygodni latem.
Nikt wtedy do tego nie dorabiał ideologii, ani zbytnio nie komentowano.
Kobiety, którym to się podobało to nosiły, kupowały.
Często nosze chokery, czy to takie w formie cieniutkiej wstążki, czy takie szersze i bardziej rzucające się w oczy.
Bardzo często ludzie to komentują, mniej więcej 50% twierdzi, że to super wygląda, a druga połowa, że to straszne, obroża z zoologicznego i w ogóle. Zawsze trochę mnie to śmieszy, bo powstały jako symbol feministek i walki o równouprawnienie.
Czy też nosicie? Jeśli tak, jak ludzie na to reagują, a jeśli nie, co o tym trendzie sądzicie?
To, ze coś powstało jako cośtam, jako np. symbol feministek, nie zmienia faktu, że kojarzy się to z obrożą. Takie małe cieniutkie są oki, gorzej z grubymi. No i jescze kwestia szyi - przy krótkiej komuś ten choker jeszcze bardziej ją skróci.
Dobra suka musi mieć obroże
No właśnie czasami się z tym spotykam, że to obroża dla psa. Z drugiej strony, jak założę cienki, to jest to "czarny pas w..."