Nie wiem jak robią niektóre koleżanki z mojej pracy że zawsze wychodzą na plusie np. +3zl +4 ... Nie wiem czy to jest realne żeby codziennie wychodzić na plusie np. o złotówkę. Gdzie klienci z reguły zabierają cała kwote albo nie wezmę reszty typu grosz .. Powie mi jakąś doświadczona kasjerka jak w supermarkecie to jest mozliziwe? Dopiero niedawno rozpoczęłam pracę ,ale mam już dość dokładania że swoich typu 50gr ...Wiem że temat mojego postu jest dość dziwny ale mimo wszystko proszę o normalne odpowiedzi ..
Pozdrawiam