Cześć
Oglądam właśnie serial przyjaciółki i muszę przyznać, że bardzo zazdroszczę tym babkom. Też tak bym chciała (jak dziecko, jak dziecko:))
Mam 44 lata, dobrą pracę, dom, syna na studiach i partnera, którego bardzo kocham. Niejedna z Was pewnie powie to czego brakuje Ci kobieto......... A mi brakuje właśnie takich przyjaciółek, albo chociaż jednej. Mam młodszą siostrę, ale jakoś przez całe życie nie za bardzo się dogadywałyśmy, tzn wszystko jest ok, ale nie nadajemy na tych samych falach.
Mieszkam 30 km od Płocka i uwielbiam to miasto, spacery nad Wisłą, kino Przedwiośnie, Stare Miasto (choć brakuje tu gwaru), Katedrę i Wzgórze i jak tylko mam chwilę czasu to przyjeżdżamy tu.
Chciałabym jednak spotykać się tu z przyjaciółkami, chodzić na piwko, kawę czy do kina. Mieć kogoś z kim mogłabym porozmawiać na babskie tematy i polegać jak na Zawiszy.
Bardzo mi tego brakuje. Jeśli czujesz tak samo napisz. Buźka. Beata
Witaj w klubie:). Jakbym czytała o sobie... Podobnie jak Ty mam udane życie fajny mąż, udane dzieci, praca, którą lubię, ale nie mam oddanej przyjaciółki, z którą mogłabym przegadać np pół nocy albo całą:) Bardzo mi brakuje babskich wieczorów, wyjść na kawkę, czy chociażby zwykłych rozmów. Zapewne Cię nie pocieszyłam swoim wpisem, ale mam nadzieję, że mnie zrozumiesz:)
Ucieszyłaś mnie tym wpisem, nie jestem sama;), ale z drugiej strony to przykro mi że i Ty też masz taki sam problem, oczywiście jeśli można nazwać to problemem. Pewnie, że Cię rozumiem.
Musimy coś z tym zrobić tylko co i jak???
Trochę za dużo pracy, pośpiechu, mediów społecznościowych w dzisiejszym świecie a te dni tak szybko mijają.
Witam
Ja również mam rodzinę, ale czy kochającą? ... to już inny temat. Jedno mnie łączy z wami, tzn. brak przyjaciółki ... Pozdrawiam
A czy może istnieć przyjaźń przez internet?
Może tu ją znajdziemy? Zróbmy coś............
Lou71.71 może chcesz pogadać? Masz problem? Co z Twoją rodziną?
Przepraszam, że tak pytam
7 2019-01-16 19:22:51 Ostatnio edytowany przez Marthe (2019-01-16 19:23:19)
Hmm a ja zawsze myślałam że posiadanie rodziny całkowicie eliminuje problem z samotnością... a właściwie to posiadanie dziecka i unikalna więź z tym dzieckiem.
Myślę, że nie mówimy tu o samotności, tylko potrzebie aby mieć przyjaciółkę, taką od serca.
Hmm a ja zawsze myślałam że posiadanie rodziny całkowicie eliminuje problem z samotnością... a właściwie to posiadanie dziecka i unikalna więź z tym dzieckiem.
Myślę, że jedno drugiego nie wyklucza.
Więź z dzieckiem jest ... ale przez całe życie nie wystarcza
A czy może istnieć przyjaźń przez internet?
Może tu ją znajdziemy? Zróbmy coś............
Moze... A co proponujesz?
11 2019-01-19 14:32:07 Ostatnio edytowany przez Wiola5555 (2019-01-19 14:35:02)
Pomóżcie Lou , widać że bardzo potrzebuje przyjaciół
Hej myślę ze wiem o jakiej przyjaźni mówicie, chociaz tak naprawdę nigdy sama takiej nie mialam. Moze poprostu zróbmy sobie damski wieczór?? Co wy na to? Tak na spontanie... Czemu spędzać czas samotnie?
jestem zainteresowana jeśli doszłoby to do skutku czekam na wypowiedź pozostałych zainteresowanych. Ja osobiście takiej przyjaźni doświadczyłam przez kilkanaście lat dorosłego życia, niestety moja przyjaciółka jakieś 2 lata temu wyjechała za granicę i bardzo brakuje mi nawet namiastki takiej relacji jak tamta, a w pewnym wieku trudno już nawiązać i zbudować taką relację od zera ale wierzę, że warto próbować