Hej
Chciałabym pomóc swojemu chłopakowi ale sama nw jak....
Chodzi o to ze w 2017 roku zawarł z małżonką umowę majątkową i kupił od niej zadłużone mieszkanie. Teraz trwa rozwód i nie mieszkają już razem. Żona jednak chce go okraść bo złożyła wniosek o upadłość konsumencką. W między czasie on rozwija swoją firmę którą założył po ustanowieniu rozdzielności majątkowej, kupił dla tej firmy nieruchomość, środki trwałe, samochód itd.
Z tego co czytam to dla syndyka ich umowa majątkowa nie będzie istnieć bo nie minęły dwa lata od jej zawarcia. Czy to oznacza, że syndyk sprzeda jego firmę, zabierze nieruchomości i rachunki bankowe firmy? Przecież to jest jakieś chore.
Proszę o pomoc czy ma on jakieś możliwości obrony przed zlicytowaniem majątku.
W poniedziałek idzie do prawnika ale chciałabym mu jakoś pomóc
Poradźcie coś, proszę