zrzekanie sie w sadzie? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 10 ]

Temat: zrzekanie sie w sadzie?

czy mieliscie tak ze musieliscie sie zrzekac,i pozniej tez za dzieci niepelnoletnie sie zrzekac.? otoz bylam w sadzie i mam zgode na zrzeczenie i miala przyjsc decyzja w ciagu 21 dni,a jest juz 30 i jeszcze nic nie przyszlo,jak myslicie co dalej zrobic,czy maja takie opoznienie?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: zrzekanie sie w sadzie?
ewcia 80 napisał/a:

czy mieliscie tak ze musieliscie sie zrzekac,i pozniej tez za dzieci niepelnoletnie sie zrzekac.? otoz bylam w sadzie i mam zgode na zrzeczenie i miala przyjsc decyzja w ciagu 21 dni,a jest juz 30 i jeszcze nic nie przyszlo,jak myslicie co dalej zrobic,czy maja takie opoznienie?


Prawdopodobnie czekasz na postanowienie Sądu, które po sprawie uprawomocnia się po 21 dniach.
Musisz jechać do Sądu i w biurze podawczym złożyć wniosek o wydanie takiego postanowienia Sądu, zrobić opłatę
i wtedy określisz się czy za kilka dni odbierzesz "postanowienie" osobiście, czy mają Ci wysłać pocztą.
Sędzia na końcu sprawy mówi o tym (21 dni), ale my laicy gubimy się w tym ich słownictwie.

3

Odp: zrzekanie sie w sadzie?
evada napisał/a:
ewcia 80 napisał/a:

czy mieliscie tak ze musieliscie sie zrzekac,i pozniej tez za dzieci niepelnoletnie sie zrzekac.? otoz bylam w sadzie i mam zgode na zrzeczenie i miala przyjsc decyzja w ciagu 21 dni,a jest juz 30 i jeszcze nic nie przyszlo,jak myslicie co dalej zrobic,czy maja takie opoznienie?


Prawdopodobnie czekasz na postanowienie Sądu, które po sprawie uprawomocnia się po 21 dniach.
Musisz jechać do Sądu i w biurze podawczym złożyć wniosek o wydanie takiego postanowienia Sądu, zrobić opłatę
i wtedy określisz się czy za kilka dni odbierzesz "postanowienie" osobiście, czy mają Ci wysłać pocztą.
Sędzia na końcu sprawy mówi o tym (21 dni), ale my laicy gubimy się w tym ich słownictwie.

no wlasnie wszystko zrobilam zaplacilam za znaczek i  napisalam wniosek i mowili ze przysla.

Odp: zrzekanie sie w sadzie?
ewcia 80 napisał/a:
evada napisał/a:
ewcia 80 napisał/a:

czy mieliscie tak ze musieliscie sie zrzekac,i pozniej tez za dzieci niepelnoletnie sie zrzekac.? otoz bylam w sadzie i mam zgode na zrzeczenie i miala przyjsc decyzja w ciagu 21 dni,a jest juz 30 i jeszcze nic nie przyszlo,jak myslicie co dalej zrobic,czy maja takie opoznienie?


Prawdopodobnie czekasz na postanowienie Sądu, które po sprawie uprawomocnia się po 21 dniach.
Musisz jechać do Sądu i w biurze podawczym złożyć wniosek o wydanie takiego postanowienia Sądu, zrobić opłatę
i wtedy określisz się czy za kilka dni odbierzesz "postanowienie" osobiście, czy mają Ci wysłać pocztą.
Sędzia na końcu sprawy mówi o tym (21 dni), ale my laicy gubimy się w tym ich słownictwie.

no wlasnie wszystko zrobilam zaplacilam za znaczek i  napisalam wniosek i mowili ze przysla.

To przyślą. Ale wysłać mogą dopiero  po uprawomocnieniu, czyli po tych 21 dniach. Zrobić odpis, sędzia musi podpisać itd. I potem poczta. A nie mają zapewne tylko Twojej sprawy do załatwienia smile

5

Odp: zrzekanie sie w sadzie?

Zawsze można do sądu po prostu zadzwonić i podając sygnaturę akt zapytać co się z Twoją sprawą aktualnie dzieje. Tak jak poprzedniczki napisały - to niestety trwa i często trzeba uzbroić się w cierpliwość.

6

Odp: zrzekanie sie w sadzie?
ewcia 80 napisał/a:
evada napisał/a:
ewcia 80 napisał/a:

czy mieliscie tak ze musieliscie sie zrzekac,i pozniej tez za dzieci niepelnoletnie sie zrzekac.? otoz bylam w sadzie i mam zgode na zrzeczenie i miala przyjsc decyzja w ciagu 21 dni,a jest juz 30 i jeszcze nic nie przyszlo,jak myslicie co dalej zrobic,czy maja takie opoznienie?


Prawdopodobnie czekasz na postanowienie Sądu, które po sprawie uprawomocnia się po 21 dniach.
Musisz jechać do Sądu i w biurze podawczym złożyć wniosek o wydanie takiego postanowienia Sądu, zrobić opłatę
i wtedy określisz się czy za kilka dni odbierzesz "postanowienie" osobiście, czy mają Ci wysłać pocztą.
Sędzia na końcu sprawy mówi o tym (21 dni), ale my laicy gubimy się w tym ich słownictwie.

no wlasnie wszystko zrobilam zaplacilam za znaczek i  napisalam wniosek i mowili ze przysla.

Jestem świeżo po załatwianiu takich spraw w sądzie.
Sąd ma czas na wydanie i wysłanie postanowienia sądowego.
Jeżeli zależy Ci aby szybko otrzymać postanowienie,w biurze podawczym złóż wniosek o przyspieszenie wydania z jakiś przyczyn.

7

Odp: zrzekanie sie w sadzie?
Cayenne81 napisał/a:
ewcia 80 napisał/a:
evada napisał/a:

Prawdopodobnie czekasz na postanowienie Sądu, które po sprawie uprawomocnia się po 21 dniach.
Musisz jechać do Sądu i w biurze podawczym złożyć wniosek o wydanie takiego postanowienia Sądu, zrobić opłatę
i wtedy określisz się czy za kilka dni odbierzesz "postanowienie" osobiście, czy mają Ci wysłać pocztą.
Sędzia na końcu sprawy mówi o tym (21 dni), ale my laicy gubimy się w tym ich słownictwie.

no wlasnie wszystko zrobilam zaplacilam za znaczek i  napisalam wniosek i mowili ze przysla.

Jestem świeżo po załatwianiu takich spraw w sądzie.
Sąd ma czas na wydanie i wysłanie postanowienia sądowego.
Jeżeli zależy Ci aby szybko otrzymać postanowienie,w biurze podawczym złóż wniosek o przyspieszenie wydania z jakiś przyczyn.

a ile musialas czekac na decyzje.? No ja w sumie jeszcze mam roszke czasu do konca stycznia  ale chcialabym juz to miec z glowy...

8

Odp: zrzekanie sie w sadzie?

Składając wniosek o przyspieszenie wydania postanowienia czekałam na nie ok 1,5 miesiąca. Normalnie mogłoby to trwać nawet i 4 miesiące.
Jednak to też zalezy od sądu i ludzi tam pracujących.

9 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2017-11-06 20:18:40)

Odp: zrzekanie sie w sadzie?
Cayenne81 napisał/a:

Składając wniosek o przyspieszenie wydania postanowienia czekałam na nie ok 1,5 miesiąca. Normalnie mogłoby to trwać nawet i 4 miesiące.
Jednak to też zalezy od sądu i ludzi tam pracujących.

Z tym, że w przypadku Autorki postanowienie zostało już wydane, a Autorka czekała tylko na jego uprawomocnienie i wydanie odpisu.
Ja w identycznej sprawie otrzymałam odpis pocztą po jakichś 2 tygodniach od uprawomocnienia.

10

Odp: zrzekanie sie w sadzie?
santapietruszka napisał/a:
Cayenne81 napisał/a:

Składając wniosek o przyspieszenie wydania postanowienia czekałam na nie ok 1,5 miesiąca. Normalnie mogłoby to trwać nawet i 4 miesiące.
Jednak to też zalezy od sądu i ludzi tam pracujących.

Z tym, że w przypadku Autorki postanowienie zostało już wydane, a Autorka czekała tylko na jego uprawomocnienie i wydanie odpisu.
Ja w identycznej sprawie otrzymałam odpis pocztą po jakichś 2 tygodniach od uprawomocnienia.


Myslę że chodzi nam o to samo tyle że ja nie dodałam słowa "odpis"

Jak juz pisałam,wszystko zalezy od tego jak pracuje sąd.

Posty [ 10 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024