Cześć! Słuchajcie, mam taki problem. Nie wiem co mogę zrobić, aby doprowadzić moją twarz do ładnego wyglądu. Mam suchą skórę z niedoskonałościami typu wągry itp. To dosyć nieprzyjemne. Macie jakieś rady??
mam taki sam problem. Co chwilę szukam nowych kosmetyków. Teraz stawiam głównie na te naturalne.
też polecam naturalne kosmetyki - zwłaszcza te bez parabenów. są co prawda droższe, ale buzia wygląda po nich ZUPEŁNIE inaczej
naturalne tzn jakie? ja z poszukujących:) nigdy nie wiem,czym moja twarz mnie zaskoczy po przebudzeniu następnego dnia;/
Cześć! Słuchajcie, mam taki problem. Nie wiem co mogę zrobić, aby doprowadzić moją twarz do ładnego wyglądu. Mam suchą skórę z niedoskonałościami typu wągry itp. To dosyć nieprzyjemne. Macie jakieś rady??
Cera sucha charakteryzuje się tym, że nie ma problemu z zaskórnikami, rozszerzonymi porami itp. Podejrzewam, że masz skórę mieszaną lub tłusta, ale przesuszoną a to dwie zupełnie różne rzeczy.
Często dzieje się tak, że nieodpowiednia pielęgnacją szkodzimy naszej skórze. Podstawą w pielęgnacji takiej skóry jest oczyszczanie, regulacja wydzielania sebum i nawilżanie. Proponuję wybrać się do kosmetyczki, która wyprowadzi skórę z przesuszenia i doradzi jak ją prawidłowo pielęgnować:)
A ja proponuję przede wszystkim udać się do dermatologa! Dobry specjalista na pewno nie zaszkodzi, nawet, jeśli problem nie jest duży, na pewno doradzi i wybierze odpowiednie kosmetyki.
A ja proponuję przede wszystkim udać się do dermatologa! Dobry specjalista na pewno nie zaszkodzi, nawet, jeśli problem nie jest duży, na pewno doradzi i wybierze odpowiednie kosmetyki.
Niestety z doświadczenia wiem, że w naszym kraju wiedza dermatologów o pielęgnacji skóry i kosmetykach jest bardzo znikoma. Poza tym dermatolog jest lekarzem więc idzie się do niego zazwyczaj z chorobą. Pielęgnacją skóry zajmuje się kosmetolog lub kosmetyczka i to ona bardziej jest w stanie doradzić i dobrać odpowiednią pielęgnację także polecam wybrać się do dobrego kosmetologa:)
Cześć, miałam to samo! zawsze myślałam że mam cere sucha ale chyba tak nie jest.. troszke przetłuszcza sie w strefie T...natomiast policzki mam wysuszone..powstaja takie czerwone placki suche. Zdarzają sie tez niespodzianki na czole. Malowalam sie codziennie, az do niedawna.. wiem ze nie pytasz o przebarwienia tu i o blizny, ale musze to powiedziec. Kupiłam kwas kojowy, bo mialam przebarwienia wokol ust i taka blizne na czole po pryszczu..w ciągu 4 tygodni wystająca, czerwona blizna sie spłyciła i jest koloru cery a przebarwienie znacznie sie rozjasnilo...dlatego tez przestałam sie mawolowac..tylko w te miejsca klade krem z filtrem..ale do rzeczy! jak mowilam mam cere mieszana ty pewnie tez..mam wągry w strafie T..nie jakies tam wielkie ale sa..odstawilam wszelkie kremy! zaczelam stosowac wazeline..ale trzeba wiedziec jak ja stosowac..to samo jest zreszta ze wszystkim..a wiec staram sie unikac strefy T, natomiast kłade wazeline białą na policzki i zewnętrzna czesc czola..koniecznie ruchem od wewnątrz do zewnatrz, jesli chodzi o strefe T..to skore wokol ust smaruje tym tonikiem z kwasem kojowym (nawilza skore) wiec nie potrzebuje w to miejsce jakis kremow(chyba ze odrobinke tej wazeliny) ogolnie zasada jest taka NIE KŁADZIEMY KREMOW, CZY WŁASNIE WAZELINY RÓWNOMIERNIE NA CAŁĄ TWARZ, BO TO TYLKO ZAPYCHA PORY!! NA ZEWNĄTRZ SPORĄ ILOŚĆ A WEWNĄTRZ(STR T) ODROBINKĘ! no i oczywiscie oczy i usta smarujemy wieksza iloscia
jesli chodzi o to jak myć twarz...myje z rana i wieczorem, najpierw ciepłą woda z żelem do mycia twarzy(ja mam lirene) bez granulek żadnych, bo takich z granulkiami jesli masz to tylko uzywaj raz na tydzien jako peeling!!a jesli nie masz tak jak ja to bierz zel bez granulek i dodaj do tego kawy(super peeling)...a wiec myje tymzelem najpierw z ciepła woda tak jak powiedzialam(to otwiera pory wiec mozemy je oczyscic) potem spłukuje twarz zimniejsza woda zeby zamknac pory! to jest bardzo ważne..najpierw ciepla potem zimna( TYLKO UWAGA! WODA CIEPŁA NIE MOZE BYC GORACA BO POPARZYSZ SKORE A TA ZIMNA NIE MOZE BYC ZA ZIMNA-BO POPROSTU NACZYNKA ZACZNA PĘKAĆ)
mysle ze to by bylo na tyle..nie maluje sie juz bo wiem jak pielegnowac twarz..i pamietajmy im mniej tej chemii na twarzy tym lepiej...
pozdrawiam
polecam Ci spróbować z kremem Cetaphil - spytaj w aptece. Krem ten nawilża skórę ale działa też jako dermoprotektor!
polecam Ci spróbować z kremem Cetaphil - spytaj w aptece. Krem ten nawilża skórę ale działa też jako dermoprotektor!
Serio? Przecież to jest testowane na zwierzętach a nawilżenie jest średnie. Przeszłam przez tyle różnych kremów i maści po izoteku, że nikomu tego nie życzę. Najlepiej pierw posprawdzać na swojej skórze domowe maseczki z typowo nawilżających rzeczy. Później z tego co widać, że pomaga szukać w kosmetykach. Ja tak zrobiłam i mi skóra wyszła na prostą, chociaż trochę pracy i nerwów to kosztowało.
Naprawde jest on testowany na zwierzętach?! NIGDY GO NIE TKNĘ Jest coś innego w tym stylu co by nawilżało ale było cruelty free?
12 2019-11-11 16:40:36 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2019-11-11 17:06:26)
zapraszam na bezpłatną poradę, na której przeanalizujemy strukturę skóry i wspólnie znajdziemy rozwiązanie.
Zapraszam na spam po więcej informacji.
Naprawde jest on testowany na zwierzętach?! NIGDY GO NIE TKNĘ Jest coś innego w tym stylu co by nawilżało ale było cruelty free?
No niestety, ale na prawdę ;/ Dla mnie jest to nie etyczne, więc go nie ruszę, ale jak już czegoś w tym stylu potrzebujesz to sevolium mogłoby się nadać tak mi się wydaje. Sama jego używałam na przesuszoną skórę z nawrotami trądziku i jak na razie <odpukać w niemalowane> mam spokój z jednym i drugim.
momopralinka napisał/a:A ja proponuję przede wszystkim udać się do dermatologa! Dobry specjalista na pewno nie zaszkodzi, nawet, jeśli problem nie jest duży, na pewno doradzi i wybierze odpowiednie kosmetyki.
Niestety z doświadczenia wiem, że w naszym kraju wiedza dermatologów o pielęgnacji skóry i kosmetykach jest bardzo znikoma. Poza tym dermatolog jest lekarzem więc idzie się do niego zazwyczaj z chorobą. Pielęgnacją skóry zajmuje się kosmetolog lub kosmetyczka i to ona bardziej jest w stanie doradzić i dobrać odpowiednią pielęgnację także polecam wybrać się do dobrego kosmetologa:)
Albo do lekarza medycyny estetycznej tylko ważne żeby to był lekarz bo taki naprawdę dużo wie i krzywdy nie zrobi medycyna estetyczna to nie tylko botoks i kwas poczytaj sobie o innych nie inwazyjncy zabiegach
Magda_kosmetolog napisał/a:momopralinka napisał/a:A ja proponuję przede wszystkim udać się do dermatologa! Dobry specjalista na pewno nie zaszkodzi, nawet, jeśli problem nie jest duży, na pewno doradzi i wybierze odpowiednie kosmetyki.
Niestety z doświadczenia wiem, że w naszym kraju wiedza dermatologów o pielęgnacji skóry i kosmetykach jest bardzo znikoma. Poza tym dermatolog jest lekarzem więc idzie się do niego zazwyczaj z chorobą. Pielęgnacją skóry zajmuje się kosmetolog lub kosmetyczka i to ona bardziej jest w stanie doradzić i dobrać odpowiednią pielęgnację także polecam wybrać się do dobrego kosmetologa:)
Albo do lekarza medycyny estetycznej tylko ważne żeby to był lekarz bo taki naprawdę dużo wie i krzywdy nie zrobi medycyna estetyczna to nie tylko botoks i kwas poczytaj sobie o innych nie inwazyjncy zabiegach
Sama miałam problem z cerą, głębokie blizny po trądziku sucha skóra wągry .... jak dobrze trafisz to można pięknie wyprowadzić skóre i powiem Ci że przed zabiegami moja twarz więcej mnie kosztowała ( nie trafione kosmetyki) niż wykonywanie zabiegów
Mi pillingi jeszcze bardziej wysuszaja skore - nie służą mi i mam wrażenie, ze niedoskonałosci mam jeszcze więcej. Momentami robia mi sie plamy czerwone, i potem musze caly tydzien ja nawilzac, zeby znikly:/ Zauważyłam, ze jak byłam młodsza i miałam młodsza skórę, to nie miałam takich problemów z bliznami oraz zaczerwieniami po pryszczach. A obecnie moga goić sie tygodniami. Dobrze, że odkryłam ostatnio za sprawą azjatyckiego cukru na youtube maseczkę z kurkumy, bo potrafi je rozjaśniać (swoją droga polecam jej kanał bo wiele można się dowiedzieć o samej pielęgnacji).
O wiele lepsze efekty w przypadku mojej skóry daje poza tym zmiana trybu życia niż sama pielęgnacja: ograniczeni cukru, zmniejszenie ilości spożywanego alkoholu oraz zdrowsza dieta Picie dużych ilości wody. No i biorę regularnie tabletki na cerę, wcześniej brałam Merz spezial, potem po zmianie składu tych tabletek przerzuciłam sie na Normatabs i te w sumie służą mi znacznie lepiej. Oczywiście nie liczcie na to, ze tabletki pomogą od razu Dają rezultat po jakimś czasie, ale zmiana jest i u mnie znaczna.
Ja stosuję kilka razy w tyg peelingi kawowe, do tego co jakiś czas robię parówkę i maseczki z jajka, ogórków itd. Oprócz tego naturalne kosmetyki kupuję, lub robię. Z ekstraktem z ruszczyka, lawendy, kofeiny
to ja opowiem o mojej przygodzie z lekarzami od skóry... ;]
mam juz swoje lata, dzieci w miare odchowane (rzekomo po dziecku -nie wiem którym? mialo byc ze skórą lepiej? ), i w koncu czas skonczyc z trądzikiem mlodzienczym - jestem juz na dobrej drodze ale obijlam sie od gabinetu do gabinetu... wiec.. opiszę tylko ten rok bo za duzo wiecej..
znalazłam lekarza medycyny estetycznej (praktyka w stołecznym szpitalu) - wywiad z nią natchnął mnie by sie umowić na to i tamto, tuz przed covidem poszłam -pani na mnie spojrzała i ze mam zmęczoną skórę to by polecała i to by polecała.. ale ja chciałąm tylko przebarwienia potraktowac laserem bo opaliłam sobie i takie ciapki mam a na rejestracji powiedzieli że robi - no ona niestety nie ale poleca inną panią dermatolog co specjalizuje się w laseroterapii... wzięłam ulotki na kwas hial, botoks i inne do rozważenia i umowilam się do polecanej dermatolożki na laser.... a tam pani dermatolog (miala bardzo dobre opinie na znanymlekarzu, z resztą ta poprzednia tez) od razu ze laser nie tylko jesli juz to retinol - dala recepte na leki których nie moglam wykupic (pomijam cenę), zero jakichkolwiek ingerencji w stylu kwas hialuronowy (ktory tamta mi polecała), bo tak się nie robi, że to obciąza twarz - efekt jest krotkotrwaly i polecałaby to i tamto... ale nie to co tamta.. więc, zgłupiałam, zmieniłam diete i przynajmniej skóra nie jest przesuszona, trądzik się znacząco (bez leków) zmniejszył i.. tylko te przebarwienia bym chciała jakos zaleczyc by przestac je kamuflowac makijazem... ;]
takze jak tu znaleźć dobrego dermatologa?? zbiegiem okoliczności udalo mi się zmianą diety (w koncu - przypadkiem) jakos zaleczyc skórę... ale.. tylko 1 z 4 dermatologów u ktorego byłam zalecił np badanie hormonów.. jak znalezc dobrego dermatologa, ktory by się przyjrzał i zalecił to co akurat dla mojej skóry dobre a nie co ma w promocji i co lubi robic albo co by nie zapisywal antybiotyków ktore napewno zadziałają???? jak trafic na dobrego? trzeba miec sporo szczęscia....
krem z drzewa sandalowego i kurkumy - najlepiej nawulza a dodatkowo koi drobne pryszcze