Ostatnio mega podoba mi się facet, który ma niestety żonę oraz dwójkę małych dzieci. Poznaliśmy się na koncercie, niesamowity, niedługo znów się zobaczymy będziemy prowadzili razem zajęcia. Piszemy na facebooku czasem, on teraz będzie robił projekt i potrzebuje pomocy, tak się składa, że mam pieniądze i chcę mu pomóc finansowo, umówieni jesteśmy także na kolację. Bardzo bardzo smutno mi, że ma dzieci i żonę, to straszne, kocham dzieci, nie chcę z jednej strony zniszczyć im życia, ale... Nigdy nie trafiałam na normalnych mężczyzn, ostatniego mojego faceta bardzo kochałam, był dla mnie wszystkim, zawsze mógł na mnie liczyć a on na koniec mnie zostawił i chciał mnie jeszcze uderzyć. Podobam się chłopakom którzy są straszni, zresztą teraz rzadko trafić na rozsądnego który mi ćpa czy coś, a on (mężaty) jest wspaniały z charakteru, co jeżeli bym go zdobyła? Czasami jak razem występujemy to mnie przytula i całuje, ale nie biorę tego do siebie więc nie wiedziałam czy o tym napisać. ( to smutne ale każdy chce być szczęśliwym) Co robić dalej oraz czy zostawiłby
rodzinę?Hm proszę bez wyzwisk