Myślę, że różnica między "modlitwą" a modlitwą jest raczej istotna w tym sensie, że wiele osób które nie przeżywają i ni rozumieją tej aktywności spłaszczają jej znaczenie a to jest podobnie jak np. z pływaniem. Ktoś mówi, że idzie pływać na basen i sobie tak tylko stoi w wodzie, ktoś inny trochę postoi, trochę popływa, inny pływa doskonale, inny nurkuje a ktoś inny w ogólne neguje potrzebę pływania. To jak ktoś kto się nie modli w ogóle albo klepie formułkę może zrozumieć czym jest modlitwa i jakie z niej wynikają skutki? To jest wg. mnie jakieś nieporozumienie i nie da się tego wytłumaczyć. I jeżeli modlitwą określimy intensywne pływanie to Ci co tylko chodzą na basen, stoją w wodzie, lub negują to, to raczej nie pływają.
Odp: Cudowna moc modlitwy
Zobacz podobne tematy :
Odp: Cudowna moc modlitwy
Maira7 napisał/a:
Witajcie!
Moje pytanie może co niektórym wydać się trochę dziwne, ale chciałam zapytac czy przywiązujecie dużą wagę do modlitwy? I czy macie jakieś ulubione modlitwy oraz czy dostąpiliście szczególnych łask odmawiając np. nowennę?
Modlitwa ma być dziękczynna, nie roszczeniowa.