Wolni szukający partnera , partnerki- specjalne miejsce - Netkobiety.pl

Bardziej chodziło mi o zapisanie się na kółko towarzyskie związane z tą zajawką . Jak będziesz zwabiał potencjalna ofiarę do mieszkania i usłyszysz syreny w tle to radzę uciekać .

Psycholog Na Niby napisał/a:

Bardziej chodziło mi o zapisanie się na kółko towarzyskie związane z tą zajawką . Jak będziesz zwabiał potencjalna ofiarę do mieszkania i usłyszysz syreny w tle to radzę uciekać .

Chodziłem na lekcje pianina, ale one nie nadają się do poznawania ludzi akurat ;p

Tylko do poznawania klawiszy, Serberysie??

Ologu, tak założ nowe konto z nickiem- Psycholog Na Poważnie

Tak, ale po to, żeby wrócić z nickiem- Ten Jedyny

Zajęcia grupowe to zawsze dobry pomysł do poznawania ludzi. A jak myślisz w czym tkwi problem z poznawaniem kobiet w Twoim przypadku? Siedząc w mieszkaniu może być o to ciężko Potrafisz wymienić kilka słów np z kelnerka albo Panią ekspedientka?

Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Psycholog Na Niby napisał/a:

Jest aż tak źle? To może nowe konto założę i napisze ze interesuje się hodowlą jedwabników? Nie.. hodowla mi się złe kojarzy. Ze lubię oglądać samoloty i robić zdjęcia pociągom, nie wyjdę na dziwaka?

Myślę, że to nie przez dziwactwa. Również oglądam samoloty a pociągami bardzo lubię jeździć

Mamy tu w Suwałkach lotnisko

No trudno to pozostanę sobą . A macie już prawa miejskie czy dopiero się staracie?

Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Mamy tu w Suwałkach lotnisko

Lotnisko jest trawiaste
kozy je strzygą wiosną i latem ekologia

Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Jesteśmy miastem na prawach powiatu a nie żadną tam dziurą ooops

To prawda jest

paslawek napisał/a:

Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Mamy tu w Suwałkach lotnisko

Lotnisko jest trawiaste
kozy je strzygą wiosną i latem ekologia

Byłeś? Widziałeś? Te kozy tam pasałeś?

paslawek napisał/a:

Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Jesteśmy miastem na prawach powiatu a nie żadną tam dziurą ooops

To prawda jest

Weź, przestań, bo jeszcze pomyśli, że naprawdę jestem z Suwałk

Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Jesteśmy miastem na prawach powiatu a nie żadną tam dziurą ooops

Chyba mniejsza dumę czułem po zdanej maturze . To nie bede pytał o prąd i wodę bo prawdopodobne jest .

Psycholog Na Niby napisał/a:

Zajęcia grupowe to zawsze dobry pomysł do poznawania ludzi. A jak myślisz w czym tkwi problem z poznawaniem kobiet w Twoim przypadku? Siedząc w mieszkaniu może być o to ciężko Potrafisz wymienić kilka słów np z kelnerka albo Panią ekspedientka?

Nie mam nastawienia, że siedząc w mieszkaniu kogoś poznam, przecież to nierealne . Potrafię poprowadzić rozmowę z każdym jeśli akurat wydarzy się sytuacja, która temu sprzyja. Tak od czapy podejść i zagadać jest dla mnie niewyobrażalne i kompletnie nie w moim stylu.

Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Psycholog Na Niby napisał/a:

Chyba mniejsza dumę czułem po zdanej maturze . To nie bede pytał o prąd i wodę bo prawdopodobne jest .

paslawka pytaj

Zaraz się okaże ze mieszkasz blisko mnie i naprawdę głupio będzie nie iść na kawę . Bez żadnych podtekstów .

a może to były Katowice

paslawek napisał/a:

a może to były Katowice

Całkiem blisko..

Idziemy na te łyżwy, czy nie?
Mówię Ci! Na bank kogoś wyrwiemy
Fuj, nie lubię tego słowa, ale niech będzie w drodze wyjątku.

Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Idziemy na te łyżwy, czy nie?
Mówię Ci! Na bank kogoś wyrwiemy
Fuj, nie lubię tego słowa, ale niech będzie w drodze wyjątku.

Jestem prostym człowiekiem, widzę post o łyżwach to piszę
Zbieram się i zbieram i w końcu zima się skończy, a ja się nie wybiorę, zwłaszcza, że w nowym mieście jeszcze nie wiem gdzie warto się wybrać. Jeździć nie umiem, ale bardzo lubię. A o wyrwanie kogoś myślę, że też nie trudno kiedy się nie umie hamować i wykorzystuje do tego innych ludzi 

Panna Szlachetnego Rodu napisał/a:

Te Psycholu czy tam Psychologu, idziesz z nami ?

Jako młodszy brat? . Z zimowych sportów to tylko kokaina, ale możemy pojeździć na rolkach po bulwarze .

Ale na Narodowym zamiast ślizgawki jest teraz szpital?

adela 07 napisał/a:

Psycholog Na Niby napisał/a:

Jako młodszy brat? . Z zimowych sportów to tylko kokaina, ale możemy pojeździć na rolkach po bulwarze .

"Zjedź ze mną po białej łące"...

Gdyby nie wcześniejsze animozje, uznałbym to za zaproszenie .

paslawek napisał/a:

adela 07 napisał/a:

Ale na Narodowym zamiast ślizgawki jest teraz szpital?

To nie na całym stadionie jest szpital w części tak zwanej biurowej
z lodowiskiem to jakieś niejasności mi wychodzą ,mogę sprawdzić jak będę po drugiej stronie Wisły

ale zdaję się ze Lodowisko Torwar jest czynne i na Rynku Starego Miasta

Sprawdziłam i jakieś cuda się dzieją, Zimowy Narodowy wyjechał sobie w tourne po Polsce. http://zimowynarodowy.pl/ a Warszawy nawet nie ma na liście.
Tak, na facebooku napisali, że w tym roku nie ma możliwości na Stadionie Narodowym

Nie nie, tu wyczułem ironię . No po dłuższej przerwie boli dupa ze się tak wyrażę, strzelam ze podobnie do łyżw łyżew czy jak to się tam odmienia

na tym Twoim temacie to aż gęsto od testosteronu, można nożem ciąć. I zaduch taki, huh…

Przecież żadnego tematu nie miałeś ;D

Szkoda, że Dupy wołowej już nie ma na forum, bo zabrałabym Go na moje bagna

Coś

Bo na Ciebie w tej kwestii nie można liczyć, bo Ty tylko gadasz i gadasz

Dla mnie to była komedia romantyczna

Tylko nadzieję nam tu zrobiłeś !