zmartwiony86 napisał/a:I to takie typowe ględzenie, podjudzanie i podsycanie nienawiści.
Raczej chęć rozbudzenia w ludziach tęsknoty za sprawiedliwością. Może trudno w to uwierzyć, ale kiedyś były takie czasy, że żołnierz złapany na zdradzie strzelał sobie w łeb, kobiecie goliło się głowę na łyso, a mężczyznę wieszało. Dzisiaj wszystkich wspomnianych przebiera się za opozycję parlamentarną, sadza przy jednym stole z patriotami i każe im rozmawiać jak równy z równym. Nie wierzę w to, że politycy sami to zmienią. Najpierw musi się zmienić w ludziach, bo niektórzy tak jak Ty myślą, że odsunięcie polityka od władzy, a w przypadku księdza pedofila przeniesienie na inną parafie to wystarczające rozliczenie....
zmartwiony86 napisał/a:Spójrzmy prawdzie w oczy - PIS kontroluje państwo, wymiar sprawiedliwości itp.
Na dzisiaj to wymienił dekorację na górze i to wszystko. Na dole jest po staremu. Po części to ich wina, a po części opór przed zmianami jest ogromny.
zmartwiony86 napisał/a:Może dzięki funkcji w Brukseli Tusk chwilowo jest poza ich zasięgiem, ale na miejscu została cała masa polityków PO+PSL z pierwszej linii, których można zamknąć i osądzić. No i? Gdzie te zatrzymania? Te zarzuty? No kiedy mają ich wsadzać do paki jak nie dziś, gdy mają pełnię władzy?
Idą powoli od najniższych stopniem w górę. Nie mogą od razu wziąć się za Komorowskiego czy Pawlaka, bo rozlegnie się skowyt od Władywostoku po Alaskę, że dyktatura w Polsce prześladuje przeciwników politycznych. Na razie nie ma przyzwolenia społecznego na tak radykalne działania.
zmartwiony86 napisał/a:Nawet nie muszą ich stawiać przed sąd, wystarczy przed Trybunał Stanu. Czemu nie robią nic w tym kierunku tylko tak gadają bez sensu? 
Robią. Komisje pokazują jak wyglądało państwo za czasów koalicji PO-PSL. Do postawienia przed Trybunałem Stanu może im trochę zabraknąć.
zmartwiony86 napisał/a:Nie czytam Gazety Wyborczej, więc nie wiem o co chodzi i szczerze to nie chce mi się sprawdzać. Ale widzę, że Ty pomimo że nie zgadzasz się z linią światopoglądową tej gazety to ją czytasz i Cię rusza 
Nie rusza. Mam coś takiego, że lubię zaglądać do źródeł. Nagonka była internetowa, ale inspiracja szła stamtąd. Poza tym starałem się do Ciebie przemówić w Twoim języku, żebyś zrozumiał. Taki obraz Świata mogłeś zaczerpnąć tylko z GW albo TVNu.
zmartwiony86 napisał/a:No podałem przykład.
Nic takiego nie było.
zmartwiony86 napisał/a:Ale jaki sukces? Czytałeś ustawę o komisjach śledczych? Komisja po zakończeniu prac przedstawia sejmowi sprawozdanie, które zostaje przyjęte lub nie. Ale to o niczym nie przesądza i nic nie wnosi. To nie jest jak wyrok sądu, który pociąga za sobą konkretne konsekwencje dla skazanego.
Jak widać komisja Jakiego ma bardzo namacalne wyniki. Inna korzyść to przeoranie świadomości narodu. Niektórzy antyPiSowcy włączyli TV, obejrzeli swoich przedstawicieli i się wyleczyli z poparcia dla nich, a to przecież wierzchołek wierzchołka góry lodowej.
zmartwiony86 napisał/a:Komorowski przegrał wybory, bo zgubiła go pewność siebie wynikająca z początkowo bardzo dobrych dla niego sondaży. A Duda wygrał bo był z PiS i to cała jego zasługa, przypominam że przed kampanią prezydencką był on niewiele znaczącym politykiem drugiego czy trzeciego szeregu.
Wygrał też dlatego, że był o pokolenie młodszy, miał doktorat, biegle posługiwał się językiem polskim w mowie i w piśmie, mówił po angielsku i umiał się zachować na salonach. Wszystkie ciemne siły zostały wyciągnięte właście dlatego, że był z PiSu. Nie bez znaczenia byli świetni PRowcy.
zmartwiony86 napisał/a:A dla przypomnienia książka o której mówisz swoją premierę miała 22 kwietnia, więc ok. 3 tygodni przed wyborami. A już wtedy sondaże dla Komorowskiego nie były takie pozytywne jak jeszcze w lutym. Nie przeceniałbym znaczenia tej książki dla wyniku wyborów, moim zdaniem było marginalne.
Duda miał 518 316 głosów więcej od Komorowskiego. Książkę kupiło 160 000 wyborców. Pożyczali ją rodzinie i znajomym, a skala piractwa była ogromna. Do dzisiaj w Internecie są nagrania z trudnymi pytaniami do Komorowskiego. Ludzie pytali o postaci opisane w książce. Nie przeceniam, a premiera na ostatniej prostej była celowa. Jak zrobisz uczciwy research to dojdziesz do podobnych wniosków.
zmartwiony86 napisał/a:Typowa partyjna nowomowa nie pokryta żadnymi konkretami. To tak jak popularne stwierdzenie, że "politycy kradną". Spójrzmy prawdzie w oczy - PO-PSL pomimo swoich wad nie doprowadziło do żadnego upadku, ani nawet nie zmierzało w takim kierunku. To dziś zadłużenie rośnie (to twarde dane, nie masz z czym dyskutować), niszczy się fundamenty Polski jako demokratycznego państwa prawa (to również fakty, a nie interpretacja), idzie się na wojenkę z organizacjami międzynarodowymi i to nie po to by ugrać coś dobrego dla Polski, tylko po to by pokazać, że nikt tu nam nic nie będzie narzucał. Do tego polityka rządu PiS ośmiesza nas na świecie, słynne 27:1 gdzie i tak wiedzieli że tak będzie, neverending story z reperacjami od Niemiec, ciche przyzwolenie dla ruchów narodowych i mowy nienawiści, o czym mówi się w zagranicznych mediach. Ekstra. Polska wstaje z kolan.
Dyskutować nie zamierzam, bo jeżeli to dzisiaj bronisz tych ludzi to nazywasz do grupy określanej jako beznadziejny przypadek. Nawet jak zobaczysz to nie uwierzysz. Kiedyś głosowałbyś na PZPR, a dzisiaj na PO albo Nowoczesną 
A wracając do państwa policyjnego:
- kiedyś za portal AntyKomor.pl redaktor naczelny miał nalot ABW na dom o 6 rano i zarekwirowany komputer, a dzisiaj można obrażać obecnego prezydenta ile wlezie,
- kiedyś na Marszu Niepodległości były zadymy, a później zatrzymania i prześladowania, a dzisiaj jest spokój, przeglądanie nagrań i wzywanie na komendę tych co się nie potrafili zachować,
- kiedyś kibice byli prześladowani, bici, przedstawiani jako potwory, a dzisiaj chodzą sobie spokojnie na mecze i nie wadzą nikomu,
- kiedyś ks. Małkowski, ten sam, który miał zginąć przed ks. Popiełuszką był inwigilowany, a dzisiaj funkcjonuje jak człowiek,
- kiedyś ludzie z Wolnych Konopii byli prześladowani, a prezes został aresztowany w dzień występu na kongresie Palikota, a dzisiaj palą zioło na luzie i nie wadzą nikomu.
Co ja na to poradzę, że wolę dyktaturę Kaczyńskiego od reżimu Tuska i Komorowskiego? Mam nadzieję na więcej. Twarda frakcja się buntuje i niedługo możemy mieć dekompozycję sceny politycznej.
polis napisał/a:Poza tym Orban ich aż tak nie interesuje. To, że nasza prawica się nim podnieca i go podziwia, to nie znaczy, że jest tak wszędzie indziej albo że wszędzie indziej występuję w takim samym stopniu.
Bardzo ich interesuje, bo jako pierwszy przywódca państwa zaliczanego do cywilizowanego Świata i jednocześnie kwestionujący rewolucję '68, wygrał wybory i zaczął kontrrewolucję. Na Jego profilu aż roi się od wypowiedzi ludzi z Europie Zachodniej, którzy chcą kogoś takiego u siebie. Teraz jest Trump, ale jeszcze niedawno to Orban był punktem odniesienia dla prawicy w Europie i Ameryce.
Miłycham napisał/a:Faktycznie 22 procent to ilość poparcia konstytucji i około 20 procent przeciw tej wydmuszce.
Specjalnie to przeliczyłem i tak wychodzi. Obecny prezydent ma wyższe poparcie niż konstytucja. Sam PiS ma zbliżone.
Miłycham napisał/a:Zamieszani byli w to również obrońcy sprawiedliwości. Pooglądaj wypowiedzi tej Pani i innych.
Od kiedy PiS zaczął swoje reformy to zmowa milczenia zaczęła pękać i grzechy nadzwyczajnej kasty zaczęły wypływać na światło dzienne.
Sądy i sędziowie zbierają więcej ocen negatywnych niż pozytywnych w badaniach opinii publicznej. Media informują o wcale licznych – jak na profesję ludzi o nieskazitelnych charakterach – aferach korupcyjnych, pijanych sędziach w gmachach sądów i pijanych sędziach za kierownicą samochodów, sędziach – sprawcach przestępstw pospolitych. Co do części tych afer dotychczasowe mechanizmy ustawowe korekcyjne są bezradne wobec siły układu, wobec przejawów demonstrowanej publicznie mentalności oblężonej twierdzy najważniejszych struktur naszego sądownictwa. prof. Andrzej Rzepliński
Miłycham napisał/a:Ta komisja to wielki sukces. Nic się bez tego nie ruszało i jak widać w pewnym momencie stała się koniecznością.
Na Jego profilu ludzie się domagają, żeby rozszerzyć działania komisji reprywatyzacyjnej na całą Polskę 