EDIT: staram się nie świntuszyć... wszyskie świntuszenia piszę z powodu podpuszczenia przez kobiety... wszystko WASZA wina!!!
Mea culpa, mea maxima culpa
Taaaa... jasne...
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Sąsiad...111
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 … 144 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
EDIT: staram się nie świntuszyć... wszyskie świntuszenia piszę z powodu podpuszczenia przez kobiety... wszystko WASZA wina!!!
Mea culpa, mea maxima culpa
Taaaa... jasne...
Mea culpa, mea maxima culpa
Ideał? Ile to jeszcze mam w życiu rzeczy, za które musicie przeprosić...
Przynajmniej przyznać się, czyja wina...
Nie mogę! Stary suchar... Nawet nie za specjalnie 'fajny' ale pasuje...
Przychodzi facet do sklepu, prosi o 4 wina, zagarnia i... nie płacąc, przy drzwiach, odwraca się, pokazuje tyłek i mówi: kto wypina, tego wina
Tutaj muszę się z tą moją odpowiedzią odwołać się do koleżanki santapietruszka. Ona wie o co chodzi... Jak będzie dobra to opisze o co mi chodzi... Auć! Ja się wstydzę! Naprawdę...
Eeee... nie jestem pewna, o co chodzi... o tego złodzieja czy o to, że zapomniałeś, o co właściwie chodziło złodziejowi?
rh72 napisał/a:Tutaj muszę się z tą moją odpowiedzią odwołać się do koleżanki santapietruszka. Ona wie o co chodzi... Jak będzie dobra to opisze o co mi chodzi... Auć! Ja się wstydzę! Naprawdę...
Eeee... nie jestem pewna, o co chodzi... o tego złodzieja czy o to, że zapomniałeś, o co właściwie chodziło złodziejowi?
Wrrrrrrrrrrrrr.... Tłumacz mnie teraz... Dobre imię przywracaj...
SonyXperia napisał/a:Mea culpa, mea maxima culpa
Ideał?
Ile to jeszcze mam w życiu rzeczy, za które musicie przeprosić...
Przynajmniej przyznać się, czyja wina...
Czyli mówisz, że tak coś wybiórczo czytasz
Ładnie to tak manipulować wypowiedzią?
Cooo???
Pewnie zgranął z półki Porto
Ciekawe, kto to mógł być?
Zastanówmy się przez chwilę.... Ktoś ma jakieś podejrzenia?
Ukradłem...!
Niech służy
Tutaj muszę się z tą moją odpowiedzią odwołać się do koleżanki santapietruszka. Ona wie o co chodzi... Jak będzie dobra to opisze o co mi chodzi... Auć! Ja się wstydzę! Naprawdę...
EDIT: staram się nie świntuszyć... wszyskie świntuszenia piszę z powodu podpuszczenia przez kobiety... wszystko WASZA wina!!!
Jak każdy facet, mam słabą wolę hahahahahaha
Ktoś tu napisał w jakimś temacie, że :
- jak facet mówi to trzeba dzielić przez 3
- jak pisze w necie to się dzieli przez 6
Ile też wstydu (prawdziwego) i woli (słabej) zostało się ?
Nie ma co się krygować...
rh72 napisał/a:SonyXperia napisał/a:Mea culpa, mea maxima culpa
Ideał?
Ile to jeszcze mam w życiu rzeczy, za które musicie przeprosić...
Przynajmniej przyznać się, czyja wina...
Czyli mówisz, że tak coś wybiórczo czytasz
![]()
Ładnie to tak manipulować wypowiedzią?
Cooo???
Pewnie zgranął z półki Porto
Ciekawe, kto to mógł być?
Zastanówmy się przez chwilę.... Ktoś ma jakieś podejrzenia?
Piłem wczoraj... Innych grzechów nie pamiętam... Jej! To właśnie kiepsko, co?
rh72 napisał/a:Ukradłem...!
Niech służy
Mam nadzieję, ze się zaczerwienisz, jak dojdziemy do clue...
Piłem wczoraj... Innych grzechów nie pamiętam...
Jej! To właśnie kiepsko, co?
Czyli słabe to musiały być grzechy, dawno i nieprawda Porządne grzechy pamięta się do końca życia
SonyXperia napisał/a:rh72 napisał/a:Ideał?
Ile to jeszcze mam w życiu rzeczy, za które musicie przeprosić...
Przynajmniej przyznać się, czyja wina...
Czyli mówisz, że tak coś wybiórczo czytasz
![]()
Ładnie to tak manipulować wypowiedzią?
Cooo???
Pewnie zgranął z półki Porto
Ciekawe, kto to mógł być?
Zastanówmy się przez chwilę.... Ktoś ma jakieś podejrzenia?
Piłem wczoraj... Innych grzechów nie pamiętam...
Jej! To właśnie kiepsko, co?
Kiepsko co?
Kiepsko, ze piłeś do lustra?
czy
Kiepsko, że grzechów mało?
- to faktycznie kiepsko się starasz
random.further napisał/a:rh72 napisał/a:Ukradłem...!
Niech służy
Mam nadzieję, ze się zaczerwienisz, jak dojdziemy do clue...
Nie omieszkam zaraportować stanu lica
Wiecie co? wiecie co? Już widzę, jak takiego grzesznika przytulacie... jak się z nim dogadujecie... A może?
Zapominam, że porządny facet to ma grzecznie w domu siedzieć... albo nie... CZEGO WY CHCECIE OD FACETA?!!!
Tak, nikt mi nie odpowie... Ironię usłyszę... Może jakiś facet się zlituje i spróbuje tłumaczyć, co jemu wyszło w życiu z rozkminiania kobiet...
Taaaaaaaaaaaaaaaaa.... Dlatego, jak nie lubić piwa? Jak nie lubić Porto? Jak nie lubić kobiet? Świr....
https://www.youtube.com/watch?v=wXSTe9YMCKo
Spoić drania
A od faceta - to trzeba pomyśleć...
A od mężczyzny - ach, ...
Spoić drania
![]()
![]()
A od faceta - to trzeba pomyśleć...
A od mężczyzny - ach, ...
Boję się... Zostaję przy facecie... Ale pewnie od mężczyzny to... przytulania... aby ktoś wieczorkiem czekał.
A w twarz? A w twarz? Tak, że seksu, namiętności rozszalałej... Bujać to my!
A od faceta - to trzeba pomyśleć...
A od mężczyzny - ach, ...
Oooooooooo - właśnie
random.further napisał/a:A od faceta - to trzeba pomyśleć...
A od mężczyzny - ach, ...Oooooooooo - właśnie
Podtrzymuję moją wypowiedź... Jej uniwersalność aż mnie poraża... że bujać to my!
random.further napisał/a:Spoić drania
![]()
![]()
A od faceta - to trzeba pomyśleć...
A od mężczyzny - ach, ...Boję się...
Zostaję przy facecie... Ale pewnie od mężczyzny to... przytulania... aby ktoś wieczorkiem czekał.
A w twarz? A w twarz? Tak, że seksu, namiętności rozszalałej... Bujać to my!
Stan lica : bez zmiany , znaczy nie zaczerwieniłam się
uśmiech coraz szczerszy i szerszy
Ale do sąsiada wrócę... Powiedział mi, że z niego taki gadżeciaż, że teraz kupi sobie telefon tag heuer. Nawet nie wiedziałem, że ta firma telefony robi... Po co faceci kupują aż takie gadżety? Przecież nie zaszpanują, jak inni nie wiedzą, że to coś znaczy... Jak zaszpanować, jeśli ktoś nie wie, że szklana stacja pogodowa Oregon to sporo pieniądze... Wieć... nie wiem, co... Ale inny kolega umówił się w rodzinie, w małżeństwie, że On ma miesięcznie na gadżetu chyba 300zł. Może sobie zbierać, do skarbonki... Jak go będzie stać to sobie kupuje co chce... i nikt mu sie nie wtrąca... Zapytam się, czy może na 'kochankę' wydawać... Co? To by było fair?
Zapytam się, czy może na 'kochankę' wydawać... Co? To by było fair?
Ponoć : gitara - kochanka, która nigdy nie zdradzi
Stan lica : bez zmiany
, znaczy nie zaczerwieniłam się
uśmiech coraz szczerszy i szerszy
No cóż, wychodzi, że kawał muszę sam napisać... Szybko i w skrócie... Dom, w domu pali sie światło w sypialni. Włamał się złodziej, kradnie i zajrzał do tej sypialni... W łóżku oboje, ona atrakcyjna. Leżą, milczą, nic nie robią.. Złodziej nieufnie na początku, ale potem juz sobie używa z nią ile da rady i jak tylko chce... jak tylko chce... zmęczył się i poszedł... po jakiejś godzinie ona mówi: ale, że Ty nic nie zrobiłeś! on: Pierwsza się odezwałaś! gasisz światło!
Więc... gasisz światło! Czekaj... Hej! Przecież ten złodziej to miałem być ja! Ależ mi się role mylą...
Seks przy świecach? A że co, na lico patrzeć?! Zawsze coś pokręcę i zapomnę!
Seks przy świecach? A że co, na lico patrzeć?! Zawsze coś pokręcę i zapomnę!
Gdzie wzrok nie sięgnie, tam dotrze wyobraźnia
rh72 napisał/a:Seks przy świecach? A że co, na lico patrzeć?! Zawsze coś pokręcę i zapomnę!
Gdzie wzrok nie sięgnie, tam dotrze wyobraźnia
![]()
![]()
Byle nie kopnąć w świeczkę, bo i straż pożarna będzie musiała dotrzeć...
Spokojnie, poradzę sobie bez chłopaków ze straży!
random.further napisał/a:rh72 napisał/a:Seks przy świecach? A że co, na lico patrzeć?! Zawsze coś pokręcę i zapomnę!
Gdzie wzrok nie sięgnie, tam dotrze wyobraźnia
![]()
![]()
Byle nie kopnąć w świeczkę, bo i straż pożarna będzie musiała dotrzeć...
santapietruszka trafiony, nie uwierzysz ale faktycznie coś w tym stylu mi sie przytrafiło... skala problemu nie uprawniała do wystukania 998
santapietruszka
trafiony, nie uwierzysz ale faktycznie coś w tym stylu mi sie przytrafiło... skala problemu nie uprawniała do wystukania 998
![]()
![]()
Fakt, do szyby stłuczonej w meblach straży się nie wzywa
Ale mowa była o świecach
Ja to się chyba na te Porto przerzucę... ma j*bnięcie niemiłosierne z tego co widzę
Ja to się chyba na te Porto przerzucę... ma j*bnięcie niemiłosierne z tego co widzę
![]()
Proponuję, generalnie, na kobiety! Nie uwierzysz, człowieku...
Ale że co, ma w nie nim rzucać czy jak?
Nie pomyślałem o tym.. Upewnij się najpierw czy nie odrzuci... Wtedy tak... Zabawa przednia!
EDIT: jak kobieta już dostanie najlepiej w głowę, to radzę zapytać się najbliższego faceta co robić dalej... może dobrej rady udzieli
ale pamiętaj, nie odstępuj takiej kobiety... facet może być cwany i sam chcieć skorzystać...
Gorzej jak złapie, nie odrzuci i ucieknie z flaszką
Ani kobiety, ani flaszki... jak żyć? Jak żyć?
Noooo... Albo, nie daj Boże, Ciebie rąbnie... Niebezpieczne te zabawy z alkoholem!
EDIT: ciekawe, czy wtedy kobieta zapyta się innej, co robić? Takie pogaduszki kobiet: a wiesz, ja to tak robię!
Durny ja!
Chciałbym! O książkach gadają... lub o sąsiedzie!
Gorzej jak złapie, nie odrzuci i ucieknie z flaszką
Ani kobiety, ani flaszki... jak żyć? Jak żyć?
I szukaj, człowieku, wiatru w polu... Jak nawet znajdziesz, to pewnie flaszka już pusta... Żeby sama wypiła... Się podzieli, z kochankiem zwykle...
Nie to co piwo. Tylko z sokiem, a soku prosto nie znajdzie... Piwem rzucaj!
Żeby sama wypiła... Się podzieli, z kochankiem zwykle...
Albo sąsiadem
Piwem rzucaj!
No gdzież... szkoda piwa! Barbarzyństwo
No właśnie z tym piwem to mnie coś ostatnio wątroba dokucza... niby piwo zdrowe mówili, a może to na nerki było hmmm... No nic tam, wiosna idzie, sezon grillowy więc kilka dni absurdalnej abstynencji tylko większego smaka narobi
No widzisz... Ale patrz... Zaczęliśmy o piwie... Kobiety wywiało... jak nie jedna abstynencja to druga... Jakieś łączenie nałogów możliwe jest?
Mnie się wydaje, że gdzieś tam przechwyciły tą flaszkę i kitrają w krzakach co by się nie dzielić
Lisice jedne no
Piwem rzucaj!
Bluźnierca...
Piwo z sokiem??? Kto normalny pije piwo z sokiem??? Toż to świętokradztwo... dobrze, że nie z bitą śmietaną...
Mnie się wydaje, że gdzieś tam przechwyciły tą flaszkę i kitrają w krzakach co by się nie dzielić
![]()
Lisice jedne no
Uważaj żeby sie nie upiły jedną flaszką wina na trzy (tu na pewno mowa o Porto? "flaszka" Porto - o matko! jak to brzmi
)
Zagadka - ile to jest z butelki 3 kieliszki wina?
Piwo z sokiem??? Kto normalny pije piwo z sokiem???
rh72 ?
Uważaj żeby sie nie upiły jedną flaszką wina na trzy
Będzie ekonomicznie
Zagadka - ile to jest z butelki 3 kieliszki wina?
Za mało!
santapietruszka napisał/a:Piwo z sokiem??? Kto normalny pije piwo z sokiem???
rh72 ?
Pytałam o kogoś normalnego...
SonyXperia napisał/a:Uważaj żeby sie nie upiły jedną flaszką wina na trzy
Będzie ekonomicznie
SonyXperia napisał/a:Zagadka - ile to jest z butelki 3 kieliszki wina?
Za mało!
Zdecydowanie są to braki w zaopatrzeniu
Subskrypcja mi padła... Dlatego tak wam łatwo idzie. Szukam w google 'cięta riposta'... Odpowiadać, czy link wystarczy
Wiecie, co kiedyś powiedział jakiś chińczyk...? Naprawdę chińczyk i naprawdę bogaty... Że jesteśmy społeczeństwem google. Że jak czegoś nie wiemy... ze jak nawet szukamy jakiejś nowości, to najpierw google... a tam podobno nic nowego nie ma.
Więc... szukajmy sensu i nowych natchnień w .. piwie... z sokiem...
Idę po natchnienie...
Subskrypcja mi padła... Dlatego tak wam łatwo idzie.
Nam idzie przede wszystkim przyjemnie ...
Szukam w google 'cięta riposta'... Odpowiadać, czy link wystarczy
W którym kierunku będziesz strzelał? :
Bo nie wiem czy mam się kryć
Idę po natchnienie...
Po piwo idziesz... i po świeczkę? Taaaaa... natchnienie!
EDIT: już bardziej trójznacznie nie mogło mi wyjść Co w tej głowie siedzi?
Jak zwał, tak zwał, chodzi o efekt
Są jeszcze zwolennicy piwa z sokiem...? czy tylko ja się narażam... w imię...? I niech mi ktoś wyjaśni, skąd mnie tak dobrze znają w tej sieci!?!
Na dole mam zwykle reklamę portali randkowych, lub 'Ladies from Ukraine...'. Dobrze, że czasem jakies buty się w tych reklamach trafią Już nie szanują mnie, jako leśnika - fachowca
Niestety są
Ale to nie ja
Niestety są
![]()
Ale to nie ja
I 'kierowca nie zatrzymał się do kontroli'... Szukam dalej sprawcy... Tylko czy ja to mam, czy wszyscy spokrewnieni? Czy zmieniać orientację, czy przyjąć, że już na jelenia polują?
EDIT: jest! jest! 154z/godz i 'pracuj w domu' - aż kliknąłem... znowu piwo!
Niestety są
![]()
Ale to nie ja
Sony, idziemy na piwo, a Panowie niech się tu sami sokiem raczą
SonyXperia napisał/a:Niestety są
![]()
Ale to nie jaSony, idziemy na piwo, a Panowie niech się tu sami sokiem raczą
Och! Smutaski Piwo bez facetów? ha!
a po co Wy na te piwo chodzicie?
Bajki... Filmy... Marzenia... Mżonki... Idą na piwo...
Twardo, alkohol... Spijecie... W kąt zapędzicie... No dobra, moje marzenia
Piwo bez facetów? ha!
A kto powiedział, że facetów nie będzie?
rh72 napisał/a:Piwo bez facetów? ha!
A kto powiedział, że facetów nie będzie?
Weź mnie! Weź mnie! ehe ehe ehe ehe... hau!... weź mnie! hop! merd! merd! hau! ehe ehe
santapietruszka napisał/a:rh72 napisał/a:Piwo bez facetów? ha!
A kto powiedział, że facetów nie będzie?
Weź mnie! Weź mnie! ehe ehe ehe ehe... hau!... weź mnie! hop! merd! merd! hau! ehe ehe
No proszę, dwa dni, a już oswojony Jeszcze trochę i wytresujemy
Dam się i wytresować... Ale: micha ma być, spacery 3xdziennie, podrapane za uchem, noga 'do zgwałcenia', wrażliwość na inne potrzeby... Wesoło jeszcze?
Dam się i wytresować... Ale: micha ma być, spacery 3xdziennie, podrapane za uchem, noga 'do zgwałcenia', wrażliwość na inne potrzeby...
Wesoło jeszcze?
Skoro tylko noga wystarczy... spoko
rh72 napisał/a:Dam się i wytresować... Ale: micha ma być, spacery 3xdziennie, podrapane za uchem, noga 'do zgwałcenia', wrażliwość na inne potrzeby...
Wesoło jeszcze?
Skoro tylko noga wystarczy... spoko
Wrażliwość na inne potrzeby... Z nogą to 'poleciałem'...
te ehe ehe ehe do ucha miało być!
Czy już trzeba pobiegać jednak z pieskiem, aby 'ehe' robić? Do ucha?
Do łuszka
SonyXperia napisał/a:Niestety są
![]()
Ale to nie jaSony, idziemy na piwo, a Panowie niech się tu sami sokiem raczą
Otóż to Pozwolę sobie sparafrazować stopkę Twą, a więc: pomijając właściwości zdrowotne piwa, można stwierdzić, że jest ono po prostu smaczne
No, to jesteśmy umówione
Och! Smutaski smile Piwo bez facetów? ha! a po co Wy na te piwo chodzicie?
Czy ktoś mógłby zinterpretować co Autor właściwie miał na myśli?
Bo nie czaję ni w ząb
Czy ktoś mógłby zinterpretować co Autor właściwie miał na myśli?
![]()
Bo nie czaję ni w ząb
Autor się przyznaje... Sam nie wie Po to pisze tutaj... Naprostowują... Na ludzi wyprowadzają... Jak jeszcze na spacer wyprowadzą? Porzucają razem tym piwem, czy porto?
Bo piwo, już wyjaśnili, że świętość...
Rzucać, to raczej z facetem. Aportować? Tylko z kobietą! I wyjaśnią, co w tym piwie... I powiedzą dlaczego życie takie skomplikowane... Ja ponudzę i dam się ponudzić Hobby ciekawego nie mam... Skakać ze spadochronem się boję...
Czasami coś ktoś ciekawie powie i napisze... Cenię... Czasami tak fajnie napiszą, że aż muszę siłą wstrzymać się aby 'nie buchachać'... Czasem ładnie... Jeszcze nie obrazili nawet... Temat niezbanowany a on o wszystkim i niczym... (sorrryy sąsiad!)
Raczej tutaj hamulce nie mają puszczać... No dobra... I widzicie jak działa piwo? Ze trzy trzeba... dla rozkręcenia tej atmosfery i aby zdjąć ten durny uśmiech mi z twarzy...
... I do tego jeszcze... właściciela.. lkę... ?
Noga jednak wystarczy.
...Raczej tutaj hamulce nie mają puszczać...
Żal ... serce ... ściska
...Noga jednak wystarczy...
Ach, ileż w tym rezygnacji Smycz ciśnie ?
Czy ktoś mógłby zinterpretować co Autor właściwie miał na myśli?
![]()
Bo nie czaję ni w ząb
Autor się przyznaje... Hobby ciekawego nie mam...
I z tym fantem koniecznie trzeba byłoby coś zrobić na plus
rh72 napisał/a:...Raczej tutaj hamulce nie mają puszczać...
Żal ... serce ... ściska
rh72 napisał/a:...Noga jednak wystarczy...
Ach, ileż w tym rezygnacji
Smycz ciśnie ?
Gorycz! Mogę już wiersze pisać... Czy wiecie, że dawny kolega Adam Mickiewicz mocno święty nie był (oooo..., idzie mi pierwsza aluzja). Święty nie był, tylko któryś jego wnuk lub pra... pokasował mu ogniem niepiekielnym ale zwykłym trochę llstów, gdzie w sposób dosyć namiętny opisywał co robił ze swoimi koleżankami... Długo podobno palić musiał... Znaczy się wieloma było... Nie tylko ta ojczyzna była... A może przyczyniał się człowiek na wszelkim polu rozwoju, o nowe pokolenia walczył... Może ja jaki praprapra...wnuk Mickiewicza. Albo Słowackiego... też podobno powodzenie miał... Jakby talentu było... (nie... tylko z matematyką od małego z górki). Kiedyś wiersze wystarczały, całkę policzyłeś to nauczycielka pochwaliła a dziewczyny, że kolejny frajer - nieprawda, co? Całka też imponowała! I uwieść kobietę... a potem na Krym...
No i wychodzi, że jak facet 'potem' ucieka to znaczy, że on patriota, że on poeta, że on ojczyznę ratuje, wielki, znaczy się, człowiek. Ma szansę, że w szkole będą o nim nauczać... Tylko która to kobieta zrozumie
???. Piwo!
SonyXperia napisał/a:Czy ktoś mógłby zinterpretować co Autor właściwie miał na myśli?
![]()
Bo nie czaję ni w ząb
rh72 napisał/a:Autor się przyznaje... Hobby ciekawego nie mam...
I z tym fantem koniecznie trzeba byłoby coś zrobić na plus
No to co z tym zrobimy?
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 … 144 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Sąsiad...111
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024