Sąsiad...111 - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Sąsiad...111

Strony Poprzednia 1 2 3 4 144 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 130 z 9,305 ]

66

Odp: Sąsiad...111
santapietruszka napisał/a:
rh72 napisał/a:

tongue co porabiasz, słoneczko, w takim piękny wieczorek, jesteś w domku czy w pracce? tongue
buziaczek, serduszko, serduszko, serduszko, buziaczek...

Dobranoc tongue

Ale czego 'za mało'? Że jeszcze serduszko? smile Hahahahahaha smile Twoje narzędzie pracy wymiata! Mam przewagę więc nad konkurencją:
- nie mam gotowych zaczepek... chociaż imponują mi faceci, którzy potrafią wymysleć zdanie typu: 'widzę, że bolą Ciebie nogi, bo chodzisz mi cały dzień po głowie' - nieeee.... hahaha tongue nawet w najgorszym zakręcie, nawet podczas turbulencji w samolocie, tak bym nie powiedział
- czytam ze zrozumieniem... co z tego, że czasami kiepskim... sad nobody is perfect...

smile

67

Odp: Sąsiad...111

Bycie 'słodkim'? Byłem... Zachowanie niekonkurencyjne gatunkowo... w sensie części gatunku... smile

68 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2017-03-21 17:32:43)

Odp: Sąsiad...111
rh72 napisał/a:

Twoje narzędzie pracy wymiata!

Uważaj, bo wieczorami (cudnymi gwieździstymi wieczorkami) może to być siekiera (tak z odrobiną romantyzmu - zbrodnia to niesłychana... wink ) tongue

69

Odp: Sąsiad...111
santapietruszka napisał/a:
rh72 napisał/a:

Twoje narzędzie pracy wymiata!

Uważaj, bo wieczorami (cudnymi gwieździstymi wieczorkami) może to być siekiera (tak z odrobiną romantyzmu - zbrodnia to niesłychana... wink ) tongue

...i Pani zabiła Pana... Całość to goźba karalna... tongue Teraz już idzie prosto. Teraz ten post daję na policję... Oni Ciebie namierzają... Ja wnoszę o ochronę moich danych jako ewentualny pokrzywdzony... Wygrywam... W co? Ojtam, ojtam... wygrywam smile Mam pełne dane...
Ale chyba jakbym chciał to: trzeba by było na portalu próbować jakiś sqlinjection... dostać prawa admina... dalej mamy IP... dalej... Ale po co? smile Coś o spotkaniu gadamy...
Moje 'chore' ulubione zadanie rekrutacyjne... Wiem, moda... ale ja ma zespół, który naprawdę musi czasami głową ruszyć: 'zaplanuj napad na bank... co robisz?'
Jak człowiek zaczyna się na mnie tylko 'patrzeć' to niestety dzienks... Jak zaczyna coś kombinować to już... a nóż / widelec... Zadanie sam wymyśliłem... Niestety, przyznam się... Ze względu na brak kandydatów (1 na 10 coś odpowiadał 'do rzeczy') wziąłem test techniczny z działu programistów i ... podobnie...

70

Odp: Sąsiad...111
rh72 napisał/a:

...i Pani zabiła Pana... Całość to goźba karalna... tongue Teraz już idzie prosto. Teraz ten post daję na policję... Oni Ciebie namierzają... Ja wnoszę o ochronę moich danych jako ewentualny pokrzywdzony... Wygrywam... W co? Ojtam, ojtam... wygrywam smile Mam pełne dane...
Ale chyba jakbym chciał to: trzeba by było na portalu próbować jakiś sqlinjection... dostać prawa admina... dalej mamy IP... dalej... Ale po co? smile Coś o spotkaniu gadamy...
Moje 'chore' ulubione zadanie rekrutacyjne... Wiem, moda... ale ja ma zespół, który naprawdę musi czasami głową ruszyć: 'zaplanuj napad na bank... co robisz?'
Jak człowiek zaczyna się na mnie tylko 'patrzeć' to niestety dzienks... Jak zaczyna coś kombinować to już... a nóż / widelec... Zadanie sam wymyśliłem... Niestety, przyznam się... Ze względu na brak kandydatów (1 na 10 coś odpowiadał 'do rzeczy') wziąłem test techniczny z działu programistów i ... podobnie...

Hehe, widać, widać... a nie prościej zapytać o dane zamiast zmuszać do gróźb karalnych i jeszcze zapracowaną policję angażować? No, ale dział IT to zawsze musi na okrętkę jakoś i jeszcze potem niewiniątko udaje, że wcale nie chodziło mu o to, co wyszło na końcu, tylko o zupełnie coś innego, co zresztą też nie działa big_smile big_smile big_smile
A na końcu okaże się np. że kolor oczu i tak nie pasuje big_smile

71 Ostatnio edytowany przez rh72 (2017-03-21 17:56:30)

Odp: Sąsiad...111
santapietruszka napisał/a:
rh72 napisał/a:

...i Pani zabiła Pana... Całość to goźba karalna... tongue Teraz już idzie prosto. Teraz ten post daję na policję... Oni Ciebie namierzają... Ja wnoszę o ochronę moich danych jako ewentualny pokrzywdzony... Wygrywam... W co? Ojtam, ojtam... wygrywam smile Mam pełne dane...
Ale chyba jakbym chciał to: trzeba by było na portalu próbować jakiś sqlinjection... dostać prawa admina... dalej mamy IP... dalej... Ale po co? smile Coś o spotkaniu gadamy...
Moje 'chore' ulubione zadanie rekrutacyjne... Wiem, moda... ale ja ma zespół, który naprawdę musi czasami głową ruszyć: 'zaplanuj napad na bank... co robisz?'
Jak człowiek zaczyna się na mnie tylko 'patrzeć' to niestety dzienks... Jak zaczyna coś kombinować to już... a nóż / widelec... Zadanie sam wymyśliłem... Niestety, przyznam się... Ze względu na brak kandydatów (1 na 10 coś odpowiadał 'do rzeczy') wziąłem test techniczny z działu programistów i ... podobnie...

Hehe, widać, widać... a nie prościej zapytać o dane zamiast zmuszać do gróźb karalnych i jeszcze zapracowaną policję angażować? No, ale dział IT to zawsze musi na okrętkę jakoś i jeszcze potem niewiniątko udaje, że wcale nie chodziło mu o to, co wyszło na końcu, tylko o zupełnie coś innego, co zresztą też nie działa big_smile big_smile big_smile
A na końcu okaże się np. że kolor oczu i tak nie pasuje big_smile

Nie ten dział IT... smile Wiem... kiedy mogę tylko na... dostanie w twarz liczyć...
Kolor oczu? Kolor oczu?! Fryzura... to rozumiem... Ja tam bym za kolor oczu nie krzywił się... Inne walory są cenniejsze... smile
Ale Wy macie prościej! To jest nie-fair! Facet podchodzi... już wiecie! A się spróbuj nie uśmiechnąć!? Czasami Wam samo zdjęcie wystarczy! sad

72

Odp: Sąsiad...111
Iceni napisał/a:

Muszę się przeprowadzić... koło mnie mieszkają same kobiety sad

A w jakim mieście można mieszkać na takim osiedlu marzen. big_smile Ja z chęcią zamienię się z Tobą, o ile te Panie nie są u jesieni życia. big_smile

73

Odp: Sąsiad...111

Ale co mamy prościej? Ja już 2 dzień się męczę i dalej nie mam foty sąsiada... sad

74

Odp: Sąsiad...111
AloneWolf90 napisał/a:
Iceni napisał/a:

Muszę się przeprowadzić... koło mnie mieszkają same kobiety sad

A w jakim mieście można mieszkać na takim osiedlu marzen. big_smile Ja z chęcią zamienię się z Tobą, o ile te Panie nie są u jesieni życia. big_smile

Nie 'wyciśniesz' nic, nawet jak dasz serce, nawet:
- adresu
- adresu
- adresu?

Więc też bądź 'twardy' smile

75

Odp: Sąsiad...111
santapietruszka napisał/a:

Ale co mamy prościej? Ja już 2 dzień się męczę i dalej nie mam foty sąsiada... sad

Hahahaha! big_smile Pomidor...! tongue

76

Odp: Sąsiad...111
rh72 napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

Ale co mamy prościej? Ja już 2 dzień się męczę i dalej nie mam foty sąsiada... sad

Hahahaha! big_smile Pomidor...! tongue

Pffffff. Więc foch... tongue

77

Odp: Sąsiad...111

Kobieto! 45 lat!!!! Ta broń już na mnie nie działa!!! big_smile

78

Odp: Sąsiad...111
rh72 napisał/a:

Kobieto! 45 lat!!!! Ta broń już na mnie nie działa!!! big_smile

Nie działa, bo ja już zapomniałam, jak się jej używa big_smile big_smile big_smile

79 Ostatnio edytowany przez rh72 (2017-03-21 18:45:05)

Odp: Sąsiad...111

Czym podejść faceta?
- podbudować jego ego - silny! wspaniały! hero!
- pomóc mu wybrać, co ma sobie kupić na toys4boys
Pomogłem? smile

EDIT: co zrobi kobieta? roll

80

Odp: Sąsiad...111

Lepiej usuń tego linka, zanim moderacja zobaczy tongue

Nie wiem, co Ty byś chciał sobie kupić, ale dla mnie poproszę puzzle z zamkiem Neuschwanstein i kubek z klocków Lego big_smile

81 Ostatnio edytowany przez rh72 (2017-03-21 18:47:16)

Odp: Sąsiad...111
santapietruszka napisał/a:

Lepiej usuń tego linka, zanim moderacja zobaczy tongue

Nie wiem, co Ty byś chciał sobie kupić, ale dla mnie poproszę puzzle z zamkiem Neuschwanstein i kubek z klocków Lego big_smile

Dawaj adres... się zdziwisz... A ego? sad Nie lego...

82

Odp: Sąsiad...111
rh72 napisał/a:

Dawaj adres... się zdziwisz...

Pomidor, cwaniaku tongue

... chyba opanowaliśmy ten wątek całkiem, nie wiem, czy tak wypada...

83

Odp: Sąsiad...111
santapietruszka napisał/a:
rh72 napisał/a:

Dawaj adres... się zdziwisz...

Pomidor, cwaniaku tongue

... chyba opanowaliśmy ten wątek całkiem, nie wiem, czy tak wypada...

Aha, kobieta się pyta czy 'wypada' i pewnie dalej... chce? tongue cwaniaku... tongue

84

Odp: Sąsiad...111
rh72 napisał/a:
santapietruszka napisał/a:
rh72 napisał/a:

Dawaj adres... się zdziwisz...

Pomidor, cwaniaku tongue

... chyba opanowaliśmy ten wątek całkiem, nie wiem, czy tak wypada...

Aha, kobieta się pyta czy 'wypada' i pewnie dalej... chce? tongue cwaniaku... tongue

Mnie to nie przeszkadza, ale nie wiem, jak inni użytkownicy forum do tego podchodzą tongue Całe szczęście, że nie jest to jakiś merytoryczny wątek, bo dawno byśmy kopa na priv dostali big_smile

A czy ja chcę... hm... pewnie... fotę sąsiada chcę tongue

85 Ostatnio edytowany przez rh72 (2017-03-21 19:08:47)

Odp: Sąsiad...111
santapietruszka napisał/a:
rh72 napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

Pomidor, cwaniaku tongue

... chyba opanowaliśmy ten wątek całkiem, nie wiem, czy tak wypada...

Aha, kobieta się pyta czy 'wypada' i pewnie dalej... chce? tongue cwaniaku... tongue

Mnie to nie przeszkadza, ale nie wiem, jak inni użytkownicy forum do tego podchodzą tongue Całe szczęście, że nie jest to jakiś merytoryczny wątek, bo dawno byśmy kopa na priv dostali big_smile

A czy ja chcę... hm... pewnie... fotę sąsiada chcę tongue

Jak dostaje się kopa na priv? Tylko nie organoleptycznie - wytłumaczcie, nie bijcie! smile
Pracujemy, pracujemy... pracujemy... będziesz cierpliwy...? nagroda czeka... nie chodzi o post...
I może przy 5 lub 6 stronie ktoś inny tu napisze... psocimy dalej... smile

86

Odp: Sąsiad...111

Aha... teraz się zastanów, bo widzę, że to generalnie ja... mogę Ci reputację popsuć... sad Jeszcze chwila i pewnie przejdźmy na GG (nie używam ale spoko) lub skype?

87

Odp: Sąsiad...111

Ja się o swoją reputację nie boję, moja reputacja się sama obroni tongue

GG nie używam, a skypa to bym musiała sobie przypomnieć i pewnie trochę mi to czasu zajmie tongue

88

Odp: Sąsiad...111
santapietruszka napisał/a:

Ja się o swoją reputację nie boję, moja reputacja się sama obroni tongue

GG nie używam, a skypa to bym musiała sobie przypomnieć i pewnie trochę mi to czasu zajmie tongue

Dobra... dostałem po łapkach smile Za słodki chciałem być smile O reputację zadbać smile. Mi chyba też pasuje...

89

Odp: Sąsiad...111

E, właśnie odkryłam, że na skypie mam swoją legalną fotę i nie umiem jej skasować, a nawet chyba nie chcę big_smile Więc nici ze skype , przynajmniej na razie tongue

90 Ostatnio edytowany przez rh72 (2017-03-21 19:47:12)

Odp: Sąsiad...111
santapietruszka napisał/a:

E, właśnie odkryłam, że na skypie mam swoją legalną fotę i nie umiem jej skasować, a nawet chyba nie chcę big_smile Więc nici ze skype , przynajmniej na razie tongue

Kocham kobiece wymówki... Jeszcze! Jeszcze! Nowe... konto? smile Może tutaj jednak 'nikogo' nie urazimy... smile

EDIT: i niebezpiecznie na skype lub gg... Tam coś jakby kamerkę można włączyć... Z laptopa piszę... Kamera naprzeciwko... Kolega w ogóle zakleja kamerkę w laptopie... Śmieszne? A może? smile

91

Odp: Sąsiad...111
rh72 napisał/a:

EDIT: i niebezpiecznie na skype lub gg... Tam coś jakby kamerkę można włączyć... Z laptopa piszę... Kamera naprzeciwko... Kolega w ogóle zakleja kamerkę w laptopie... Śmieszne? A może? smile

A coś słyszałam z tymi kamerkami kiedyś, ze amerykański wywiad śledzi przez kamerki czy coś - ale ja się nie boję, bo nie mam laptopa big_smile big_smile big_smile

Dobra, daj mi skype do sąsiada i idź mu powiedz, żeby włączył big_smile big_smile big_smile

92 Ostatnio edytowany przez rh72 (2017-03-21 19:55:34)

Odp: Sąsiad...111
santapietruszka napisał/a:
rh72 napisał/a:

EDIT: i niebezpiecznie na skype lub gg... Tam coś jakby kamerkę można włączyć... Z laptopa piszę... Kamera naprzeciwko... Kolega w ogóle zakleja kamerkę w laptopie... Śmieszne? A może? smile

A coś słyszałam z tymi kamerkami kiedyś, ze amerykański wywiad śledzi przez kamerki czy coś - ale ja się nie boję, bo nie mam laptopa big_smile big_smile big_smile

Dobra, daj mi skype do sąsiada i idź mu powiedz, żeby włączył big_smile big_smile big_smile

Chwila... Zmyliłaś mnie... Sam muszę skype zainstalować... Chwilunia... Szybka jesteś smile Ależ się powtarzam... Ale że serio?! Aż tak kobiet nie znam... sad

93

Odp: Sąsiad...111

Ale to nie Ty masz instalować, tylko sąsiad, co znowu mieszasz big_smile

94 Ostatnio edytowany przez rh72 (2017-03-21 20:00:52)

Odp: Sąsiad...111
santapietruszka napisał/a:

Ale to nie Ty masz instalować, tylko sąsiad, co znowu mieszasz big_smile

Ufffff... Teraz mnie wystraszyłaś hmm Zmieniłem system operacyjny... Bawię się nowym i już szło w google: ubuntu skype...

95

Odp: Sąsiad...111

2 nowe sprawy, które mnie do uśmiechu doprowadziły:
1. dostałem maila... 'Izrael nigdy nie był tak blisko...' z biura podróży... Jakieś większe przesunięcie kontynentów mnie minęło... Jak ten czas leci...
2. kolega coś mi powiedział o zmianach kadrowych w pracy... potem wysłał sms: 'tylko nie mów nikomu'... ale głupi... przecież wszyscy wiedzą... sam sprawdziłem smile

96

Odp: Sąsiad...111

A co, w linuksie się nie da? Nawet nie wiem, bo się nie znam, ale widzisz, jak się nie da, to znaczy, że jednak bardziej mi sąsiad pisany niż Ty big_smile

97

Odp: Sąsiad...111
santapietruszka napisał/a:

A co, w linuksie się nie da? Nawet nie wiem, bo się nie znam, ale widzisz, jak się nie da, to znaczy, że jednak bardziej mi sąsiad pisany niż Ty big_smile

Pewnie da... chyba przez WWW pójdzie... Ale do chuśtawki nie wsiadam... przestałem sprawdzać... tongue

98

Odp: Sąsiad...111
santapietruszka napisał/a:

A co, w linuksie się nie da? Nawet nie wiem, bo się nie znam, ale widzisz, jak się nie da, to znaczy, że jednak bardziej mi sąsiad pisany niż Ty big_smile

On Ci jest TYLKO pisany! big_smile jedno słowo... jedno słowo...

99

Odp: Sąsiad...111
rh72 napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

A co, w linuksie się nie da? Nawet nie wiem, bo się nie znam, ale widzisz, jak się nie da, to znaczy, że jednak bardziej mi sąsiad pisany niż Ty big_smile

On Ci jest TYLKO pisany! big_smile jedno słowo... jedno słowo...

No to daj skypa do sąsiada, popiszę z nim sobie big_smile Jak on taki gadżeciarz, to na pewno ma windowsa i da radę big_smile big_smile big_smile

100

Odp: Sąsiad...111
santapietruszka napisał/a:
rh72 napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

A co, w linuksie się nie da? Nawet nie wiem, bo się nie znam, ale widzisz, jak się nie da, to znaczy, że jednak bardziej mi sąsiad pisany niż Ty big_smile

On Ci jest TYLKO pisany! big_smile jedno słowo... jedno słowo...

No to daj skypa do sąsiada, popiszę z nim sobie big_smile Jak on taki gadżeciarz, to na pewno ma windowsa i da radę big_smile big_smile big_smile

No to chwila... Sąsiad instaluje... smile

101

Odp: Sąsiad...111
rh72 napisał/a:
santapietruszka napisał/a:
rh72 napisał/a:

On Ci jest TYLKO pisany! big_smile jedno słowo... jedno słowo...

No to daj skypa do sąsiada, popiszę z nim sobie big_smile Jak on taki gadżeciarz, to na pewno ma windowsa i da radę big_smile big_smile big_smile

No to chwila... Sąsiad instaluje... smile

Czyli ma windowsa... czyli jest jakaś chemia... tongue big_smile big_smile big_smile

102

Odp: Sąsiad...111
santapietruszka napisał/a:
rh72 napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

No to daj skypa do sąsiada, popiszę z nim sobie big_smile Jak on taki gadżeciarz, to na pewno ma windowsa i da radę big_smile big_smile big_smile

No to chwila... Sąsiad instaluje... smile

Czyli ma windowsa... czyli jest jakaś chemia... tongue big_smile big_smile big_smile

Tak... z Microsoft... użytkownika nowego zakładam... Zaraz będzie dopiero... chemia! Wybuchy... Chwilka... sad

103

Odp: Sąsiad...111
rh72 napisał/a:
santapietruszka napisał/a:
rh72 napisał/a:

No to chwila... Sąsiad instaluje... smile

Czyli ma windowsa... czyli jest jakaś chemia... tongue big_smile big_smile big_smile

Tak... z Microsoft... użytkownika nowego zakładam... Zaraz będzie dopiero... chemia! Wybuchy... Chwilka... sad

Hahahahahahahaha! smile Kobieta czeka... smile a live.signup connection error... Czekasz jeszcze big_smile Durny uśmiech mi z twarzy nie schodzi, bo ... gdy potrzeba.... ! CHWILA!!!! big_smile

104

Odp: Sąsiad...111
rh72 napisał/a:
rh72 napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

Czyli ma windowsa... czyli jest jakaś chemia... tongue big_smile big_smile big_smile

Tak... z Microsoft... użytkownika nowego zakładam... Zaraz będzie dopiero... chemia! Wybuchy... Chwilka... sad

Hahahahahahahaha! smile Kobieta czeka... smile a live.signup connection error... Czekasz jeszcze big_smile Durny uśmiech mi z twarzy nie schodzi, bo ... gdy potrzeba.... ! CHWILA!!!! big_smile

A u sąsiada jak idzie instalacja? tongue Bo wiesz, kto pierwszy, ten lepszy big_smile

105

Odp: Sąsiad...111
santapietruszka napisał/a:
rh72 napisał/a:
rh72 napisał/a:

Tak... z Microsoft... użytkownika nowego zakładam... Zaraz będzie dopiero... chemia! Wybuchy... Chwilka... sad

Hahahahahahahaha! smile Kobieta czeka... smile a live.signup connection error... Czekasz jeszcze big_smile Durny uśmiech mi z twarzy nie schodzi, bo ... gdy potrzeba.... ! CHWILA!!!! big_smile

A u sąsiada jak idzie instalacja? tongue Bo wiesz, kto pierwszy, ten lepszy big_smile

Wrrrrrrrrrrrrrrrr... Skype już jest! Teraz to konto... Jedno mi już 'zjadło'... Dopiero przecież 20:00...

106

Odp: Sąsiad...111
rh72 napisał/a:
santapietruszka napisał/a:
rh72 napisał/a:

Hahahahahahahaha! smile Kobieta czeka... smile a live.signup connection error... Czekasz jeszcze big_smile Durny uśmiech mi z twarzy nie schodzi, bo ... gdy potrzeba.... ! CHWILA!!!! big_smile

A u sąsiada jak idzie instalacja? tongue Bo wiesz, kto pierwszy, ten lepszy big_smile

Wrrrrrrrrrrrrrrrr... Skype już jest! Teraz to konto... Jedno mi już 'zjadło'... Dopiero przecież 20:00...

A może jednak GG: 62211946 ? Skype przy logowaniu resetuje mi połączenie i... echh... nieważne. Taki społeczny jestem, że sobie GG na WWW zainstalowałem... Może być? Miau smile Hau smile Czy jakoś to leciało...

107

Odp: Sąsiad...111
rh72 napisał/a:
rh72 napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

A u sąsiada jak idzie instalacja? tongue Bo wiesz, kto pierwszy, ten lepszy big_smile

Wrrrrrrrrrrrrrrrr... Skype już jest! Teraz to konto... Jedno mi już 'zjadło'... Dopiero przecież 20:00...

A może jednak GG: 62211946 ? Skype przy logowaniu resetuje mi połączenie i... echh... nieważne. Taki społeczny jestem, że sobie GG na WWW zainstalowałem... Może być? Miau smile Hau smile Czy jakoś to leciało...

Że niby ja się mam teraz męczyć z instalowaniem gg? big_smile big_smile big_smile O nie, mowy nie ma, jest wieczór i moja inteligencja już spać poszła big_smile

108 Ostatnio edytowany przez rh72 (2017-03-21 21:05:22)

Odp: Sąsiad...111
santapietruszka napisał/a:
rh72 napisał/a:
rh72 napisał/a:

Wrrrrrrrrrrrrrrrr... Skype już jest! Teraz to konto... Jedno mi już 'zjadło'... Dopiero przecież 20:00...

A może jednak GG: 62211946 ? Skype przy logowaniu resetuje mi połączenie i... echh... nieważne. Taki społeczny jestem, że sobie GG na WWW zainstalowałem... Może być? Miau smile Hau smile Czy jakoś to leciało...

Że niby ja się mam teraz męczyć z instalowaniem gg? big_smile big_smile big_smile O nie, mowy nie ma, jest wieczór i moja inteligencja już spać poszła big_smile

EDIT: a foch? smile

Niech śpi... Więc ja się męczę z kontem Skype... Mam jedno, ale zbyt firmowe, więc muszę... Gdzie ja się spieszę? smile Kocha... poczeka... smile

109

Odp: Sąsiad...111

A miał być foch? Ok, mówisz, masz. Foch. Kropka.

tongue

110

Odp: Sąsiad...111
santapietruszka napisał/a:

A miał być foch? Ok, mówisz, masz. Foch. Kropka.

tongue

No to spróbuj rafalhol72@gmail.com (Rafał H. z nazwy)... Ambitny się znalazł... znaczy się ja.... smile

111

Odp: Sąsiad...111
rh72 napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

A miał być foch? Ok, mówisz, masz. Foch. Kropka.

tongue

No to spróbuj rafalhol72@gmail.com (Rafał H. z nazwy)... Ambitny się znalazł... znaczy się ja.... smile

A do sąsiada? tongue

112

Odp: Sąsiad...111
santapietruszka napisał/a:
rh72 napisał/a:

EDIT: i niebezpiecznie na skype lub gg... Tam coś jakby kamerkę można włączyć... Z laptopa piszę... Kamera naprzeciwko... Kolega w ogóle zakleja kamerkę w laptopie... Śmieszne? A może? smile

A coś słyszałam z tymi kamerkami kiedyś, ze amerykański wywiad śledzi przez kamerki czy coś - ale ja się nie boję, bo nie mam laptopa big_smile big_smile big_smile

Dobra, daj mi skype do sąsiada i idź mu powiedz, żeby włączył big_smile big_smile big_smile

A głośniki masz? Jak masz to mogą Cię nagrywać. big_smile Już Wam tu nie będę przeszkadzał, chyba, że Iceni napiszę mi gdzie mam się przeprowadzić. big_smile

113

Odp: Sąsiad...111
Iceni napisał/a:

Muszę się przeprowadzić... koło mnie mieszkają same kobiety sad

A koło mnie sami emeryci, płci obojga smile

114 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2017-03-21 23:11:34)

Odp: Sąsiad...111

Obejrzałam Arabele wink Moje serce podbiły Krasnoludki i  ich problem z muszlą klozetową  big_smile 
Może to zjeżdżalnia?? (...) Chłopaki! Gdzieś tu zniknął... Chodźcie tu... Coś podobnego! Chlupnął... i już big_smile big_smile

115

Odp: Sąsiad...111

No i co golabeczki? Otwierac szampana? wink

Wlaczylem pudlo szatana a tu wojewodzki sie produkuje i tak sie zastanawiam czy jego fryzjer przysnal na chwile nakladajac farbe czy niedlugo zobacze go w reklamie szamponu razem z lewandowskim lol

116

Odp: Sąsiad...111
Harvey napisał/a:

No i co golabeczki? Otwierac szampana? wink

Wlaczylem pudlo szatana a tu wojewodzki sie produkuje i tak sie zastanawiam czy jego fryzjer przysnal na chwile nakladajac farbe czy niedlugo zobacze go w reklamie szamponu razem z lewandowskim lol

Gołąbeczki... Szybciej bym odpowiedział, gdybyś do orłów przyrównał... smile Chciałbym teraz nie mieć... włosów... wtedy można bez szamponu, czy dalej trzeba 'z'?

117

Odp: Sąsiad...111
SonyXperia napisał/a:

Obejrzałam Arabele wink Moje serce podbiły Krasnoludki i  ich problem z muszlą klozetową  big_smile 
Może to zjeżdżalnia?? (...) Chłopaki! Gdzieś tu zniknął... Chodźcie tu... Coś podobnego! Chlupnął... i już big_smile big_smile

Że ja? Chlupnął...? smile Mój sędziwy... strój... uprasza o spokój... Człowiek zajęty... całe życie tyra... od rana do wieczora, co tam! od rana do rana... Nic świętości. Nic! Idę chlupnąć! sad

118

Odp: Sąsiad...111
AloneWolf90 napisał/a:
santapietruszka napisał/a:
rh72 napisał/a:

EDIT: i niebezpiecznie na skype lub gg... Tam coś jakby kamerkę można włączyć... Z laptopa piszę... Kamera naprzeciwko... Kolega w ogóle zakleja kamerkę w laptopie... Śmieszne? A może? smile

A coś słyszałam z tymi kamerkami kiedyś, ze amerykański wywiad śledzi przez kamerki czy coś - ale ja się nie boję, bo nie mam laptopa big_smile big_smile big_smile

Dobra, daj mi skype do sąsiada i idź mu powiedz, żeby włączył big_smile big_smile big_smile

A głośniki masz? Jak masz to mogą Cię nagrywać. big_smile Już Wam tu nie będę przeszkadzał, chyba, że Iceni napiszę mi gdzie mam się przeprowadzić. big_smile

Cicho! Przeszkadzasz... jak ktoś mówi, że nie chce, to się od razu z butami w życie pakuje... smile Iceni nie wchodzi w czyjeś życie tak bezpardonowo... tongue
Jak będziesz się przeprowadzał, jak już będziesz wiedział gdzie... daj cynk... będę milszy smile będę miły... big_smile nie poznasz...

119

Odp: Sąsiad...111
rampampam napisał/a:
Iceni napisał/a:

Muszę się przeprowadzić... koło mnie mieszkają same kobiety sad

A koło mnie sami emeryci, płci obojga smile

Bogaci? W razie czego się piszę smile... Kocham i szanuję... zakupy zrobię... tylko nie każcie mi sprzątać smile Nie mam fartuszka... a jak jestem nago to boję się odkurzacza... sad

120 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2017-03-22 10:23:33)

Odp: Sąsiad...111
rh72 napisał/a:
SonyXperia napisał/a:

Obejrzałam Arabele wink Moje serce podbiły Krasnoludki i  ich problem z muszlą klozetową  big_smile 
Może to zjeżdżalnia?? (...) Chłopaki! Gdzieś tu zniknął... Chodźcie tu... Coś podobnego! Chlupnął... i już big_smile big_smile

Że ja? Chlupnął...? smile Mój sędziwy... strój... uprasza o spokój... Człowiek zajęty... całe życie tyra... od rana do wieczora, co tam! od rana do rana... Nic świętości. Nic! Idę chlupnąć! sad

Że Krasnoludek, nie Ty tongue Ale jak tak ci sad ... to bierz rozmach na spłuczce i jazda po zjeżdżalni big_smile Przynajmniej będzie fun tongue

121

Odp: Sąsiad...111
SonyXperia napisał/a:
rh72 napisał/a:
SonyXperia napisał/a:

Obejrzałam Arabele wink Moje serce podbiły Krasnoludki i  ich problem z muszlą klozetową  big_smile 
Może to zjeżdżalnia?? (...) Chłopaki! Gdzieś tu zniknął... Chodźcie tu... Coś podobnego! Chlupnął... i już big_smile big_smile

Że ja? Chlupnął...? smile Mój sędziwy... strój... uprasza o spokój... Człowiek zajęty... całe życie tyra... od rana do wieczora, co tam! od rana do rana... Nic świętości. Nic! Idę chlupnąć! sad

Że Krasnoludek, nie Ty tongue Ale jak tak ci sad ... to bierz rozmach na spłuczce i jazda po zjeżdżalni big_smile Przynajmniej będzie fun tongue

I tak nikt nie zobaczy mojego poświęcenia... Są ludki, które dla przeżywania robią dzwine rzeczy... Np., ja się codziennie myję sad taki ekstremalny sport... Codzienna dawka adrenaliny... po tym kawy już nie potrzeba... Jeszcze dawniej to już w ogóle ryzykowałem. Samą zimną wodą było... Ale stwierdziłem, że się człowiek starzeje i ciut komfortu... tongue

122

Odp: Sąsiad...111
rh72 napisał/a:
SonyXperia napisał/a:
rh72 napisał/a:

Że ja? Chlupnął...? smile Mój sędziwy... strój... uprasza o spokój... Człowiek zajęty... całe życie tyra... od rana do wieczora, co tam! od rana do rana... Nic świętości. Nic! Idę chlupnąć! sad

Że Krasnoludek, nie Ty tongue Ale jak tak ci sad ... to bierz rozmach na spłuczce i jazda po zjeżdżalni big_smile Przynajmniej będzie fun tongue

I tak nikt nie zobaczy mojego poświęcenia... Są ludki, które dla przeżywania robią dzwine rzeczy... Np., ja się codziennie myję sad taki ekstremalny sport... Codzienna dawka adrenaliny... po tym kawy już nie potrzeba... Jeszcze dawniej to już w ogóle ryzykowałem. Samą zimną wodą było... Ale stwierdziłem, że się człowiek starzeje i ciut komfortu... tongue

http://www.cda.pl/video/23326460

Krasnale rules big_smile

123

Odp: Sąsiad...111
SonyXperia napisał/a:
rh72 napisał/a:
SonyXperia napisał/a:

Że Krasnoludek, nie Ty tongue Ale jak tak ci sad ... to bierz rozmach na spłuczce i jazda po zjeżdżalni big_smile Przynajmniej będzie fun tongue

I tak nikt nie zobaczy mojego poświęcenia... Są ludki, które dla przeżywania robią dzwine rzeczy... Np., ja się codziennie myję sad taki ekstremalny sport... Codzienna dawka adrenaliny... po tym kawy już nie potrzeba... Jeszcze dawniej to już w ogóle ryzykowałem. Samą zimną wodą było... Ale stwierdziłem, że się człowiek starzeje i ciut komfortu... tongue

http://www.cda.pl/video/23326460

Krasnale rules big_smile

Taaaaak. Czeski film. Krótka opowiastka. Byłem w Czechosłowacji (proszę nie mylić z Czechami). W Brnie... Zamieszkanie w hotelu, spora gromada 'harcerzy'... I teraz czeski film. Telewizor był tylko w holu. Zwykle oglądali je z recepcji czesi. Kiedyś jakiś 'śmieszy' film ichni leciał. My po piwie (którego nie lubię, ale po piwie, bo zaraz się będą mnie czepiać, że po piwie)... Siedzimy, oglądamy to samo. I... jeden moment, nas trzech na podłodze, chucha w podłogę ze śmiechu i resztą ubrania polerujemy ten beton... inny moment - nudny, bez sensu, wykrzywienie twarzy - czechów nie widać zza lady rejepcyjnej, odgłosy, jakby właśnie poszli seks uprawiać... Więc albo humor inny, albo oni rzeczywiście wykorzystywali te nudniejsze kawałki aby sobie dobrze robić sad

124

Odp: Sąsiad...111
rh72 napisał/a:
SonyXperia napisał/a:
rh72 napisał/a:

I tak nikt nie zobaczy mojego poświęcenia... Są ludki, które dla przeżywania robią dzwine rzeczy... Np., ja się codziennie myję sad taki ekstremalny sport... Codzienna dawka adrenaliny... po tym kawy już nie potrzeba... Jeszcze dawniej to już w ogóle ryzykowałem. Samą zimną wodą było... Ale stwierdziłem, że się człowiek starzeje i ciut komfortu... tongue

http://www.cda.pl/video/23326460

Krasnale rules big_smile

Taaaaak. Czeski film. Krótka opowiastka. Byłem w Czechosłowacji (proszę nie mylić z Czechami). W Brnie... Zamieszkanie w hotelu, spora gromada 'harcerzy'... I teraz czeski film. Telewizor był tylko w holu. Zwykle oglądali je z recepcji czesi. Kiedyś jakiś 'śmieszy' film ichni leciał. My po piwie (którego nie lubię, ale po piwie, bo zaraz się będą mnie czepiać, że po piwie)... Siedzimy, oglądamy to samo. I... jeden moment, nas trzech na podłodze, chucha w podłogę ze śmiechu i resztą ubrania polerujemy ten beton... inny moment - nudny, bez sensu, wykrzywienie twarzy - czechów nie widać zza lady rejepcyjnej, odgłosy, jakby właśnie poszli seks uprawiać... Więc albo humor inny, albo oni rzeczywiście wykorzystywali te nudniejsze kawałki aby sobie dobrze robić sad

I Król Julian też tongue 

Osobiście uwielbam te nieliczne momenty, kiedy czuję, że cały czas siedzi we mnie odrobina dziecka, bo wtedy czuję, że nie wszystko w życiu stracone smile wink

125

Odp: Sąsiad...111
SonyXperia napisał/a:
rh72 napisał/a:
SonyXperia napisał/a:

http://www.cda.pl/video/23326460

Krasnale rules big_smile

Taaaaak. Czeski film. Krótka opowiastka. Byłem w Czechosłowacji (proszę nie mylić z Czechami). W Brnie... Zamieszkanie w hotelu, spora gromada 'harcerzy'... I teraz czeski film. Telewizor był tylko w holu. Zwykle oglądali je z recepcji czesi. Kiedyś jakiś 'śmieszy' film ichni leciał. My po piwie (którego nie lubię, ale po piwie, bo zaraz się będą mnie czepiać, że po piwie)... Siedzimy, oglądamy to samo. I... jeden moment, nas trzech na podłodze, chucha w podłogę ze śmiechu i resztą ubrania polerujemy ten beton... inny moment - nudny, bez sensu, wykrzywienie twarzy - czechów nie widać zza lady rejepcyjnej, odgłosy, jakby właśnie poszli seks uprawiać... Więc albo humor inny, albo oni rzeczywiście wykorzystywali te nudniejsze kawałki aby sobie dobrze robić sad

I Król Julian też tongue 

Osobiście uwielbam te nieliczne momenty, kiedy czuję, że cały czas siedzi we mnie odrobina dziecka, bo wtedy czuję, że nie wszystko w życiu stracone smile wink

Też lubię dziecko we mnie... Ale jak je 'karmię', to po 10-15 pytaniu 'ale dlaczego?' nie wiem... dlaczego... przestają ze mną gadać... nadęte... sad dziecka nie uczyć?

126

Odp: Sąsiad...111
rh72 napisał/a:
SonyXperia napisał/a:
rh72 napisał/a:

Taaaaak. Czeski film. Krótka opowiastka. Byłem w Czechosłowacji (proszę nie mylić z Czechami). W Brnie... Zamieszkanie w hotelu, spora gromada 'harcerzy'... I teraz czeski film. Telewizor był tylko w holu. Zwykle oglądali je z recepcji czesi. Kiedyś jakiś 'śmieszy' film ichni leciał. My po piwie (którego nie lubię, ale po piwie, bo zaraz się będą mnie czepiać, że po piwie)... Siedzimy, oglądamy to samo. I... jeden moment, nas trzech na podłodze, chucha w podłogę ze śmiechu i resztą ubrania polerujemy ten beton... inny moment - nudny, bez sensu, wykrzywienie twarzy - czechów nie widać zza lady rejepcyjnej, odgłosy, jakby właśnie poszli seks uprawiać... Więc albo humor inny, albo oni rzeczywiście wykorzystywali te nudniejsze kawałki aby sobie dobrze robić sad

I Król Julian też tongue 

Osobiście uwielbam te nieliczne momenty, kiedy czuję, że cały czas siedzi we mnie odrobina dziecka, bo wtedy czuję, że nie wszystko w życiu stracone smile wink

Też lubię dziecko we mnie... Ale jak je 'karmię', to po 10-15 pytaniu 'ale dlaczego?' nie wiem... dlaczego... przestają ze mną gadać... nadęte... sad dziecka nie uczyć?

Ja ze swoim nie mam żadnych problemów. Jest zdyscyplinowane i nie pyta w kółko czemu tongue Bo i po co zadawać zbędne pytania? Dziecko (w nas) jest koniecznym elementem zdrowego dorosłego życia. Ja się cieszę, że je mam smile I BASTA ! big_smile

127

Odp: Sąsiad...111
SonyXperia napisał/a:
rh72 napisał/a:
SonyXperia napisał/a:

I Król Julian też tongue 

Osobiście uwielbam te nieliczne momenty, kiedy czuję, że cały czas siedzi we mnie odrobina dziecka, bo wtedy czuję, że nie wszystko w życiu stracone smile wink

Też lubię dziecko we mnie... Ale jak je 'karmię', to po 10-15 pytaniu 'ale dlaczego?' nie wiem... dlaczego... przestają ze mną gadać... nadęte... sad dziecka nie uczyć?

Ja ze swoim nie mam żadnych problemów. Jest zdyscyplinowane i nie pyta w kółko czemu tongue Bo i po co zadawać zbędne pytania? Dziecko (w nas) jest koniecznym elementem zdrowego dorosłego życia. Ja się cieszę, że je mam smile I BASTA ! big_smile

OK! Cukierka? smile

128

Odp: Sąsiad...111
rh72 napisał/a:
SonyXperia napisał/a:
rh72 napisał/a:

Też lubię dziecko we mnie... Ale jak je 'karmię', to po 10-15 pytaniu 'ale dlaczego?' nie wiem... dlaczego... przestają ze mną gadać... nadęte... sad dziecka nie uczyć?

Ja ze swoim nie mam żadnych problemów. Jest zdyscyplinowane i nie pyta w kółko czemu tongue Bo i po co zadawać zbędne pytania? Dziecko (w nas) jest koniecznym elementem zdrowego dorosłego życia. Ja się cieszę, że je mam smile I BASTA ! big_smile

OK! Cukierka? smile

sad  Tak mnie nie przekupisz tongue Kiepska oferta tongue

129

Odp: Sąsiad...111
SonyXperia napisał/a:
rh72 napisał/a:
SonyXperia napisał/a:

Ja ze swoim nie mam żadnych problemów. Jest zdyscyplinowane i nie pyta w kółko czemu tongue Bo i po co zadawać zbędne pytania? Dziecko (w nas) jest koniecznym elementem zdrowego dorosłego życia. Ja się cieszę, że je mam smile I BASTA ! big_smile

OK! Cukierka? smile

sad  Tak mnie nie przekupisz tongue Kiepska oferta tongue

Pół królestwa? smile

130

Odp: Sąsiad...111
rh72 napisał/a:
SonyXperia napisał/a:
rh72 napisał/a:

OK! Cukierka? smile

sad  Tak mnie nie przekupisz tongue Kiepska oferta tongue

Pół królestwa? smile

Hmm... to nie to żebym była zachłanna... ale tylko pół? hmm Jesteś jedynie współwaścicielem królestwa ? tongue No nie wiem, nie wiem... big_smile

Posty [ 66 do 130 z 9,305 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4 144 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Sąsiad...111

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024