lody miętowe napisał/a:Rh tylko że ja nie wierzę w horoskopy:)
Ja też nie wierzę, ale z tego co czytałem o lwie to dużo się zgadza u mnie:
"Ma z reguły wielkie, gorące serce, przepełnione dobrymi intencjami, ale równocześnie bywa impulsywny i reaguje nerwowo w sytuacji, gdy coś idzie nie po jego myśli."
"Do działania niezbędna jest mu przestrzeń i niezależność, bez działania nie czuje, że żyje."
"Każdy zodiakalny Lew, jak na dziecko ognia przystało, potrzebuje do szczęścia ciągłych wyzwań. Nie cierpi nudy i powtarzania cały czas tych samych schematów. Czerpie z życia pełnymi garściami, jest pełen zapału i energii, którymi potrafi zarażać innych ludzi, nie boi się odważnych, chociaż czasami ryzykownych kroków i nie zniechęca się łatwo."
Ale to się nie zgadza:
"Do jego wad należy egocentryzm, którego czasami zdaje się on nie dostrzegać, wykazywanie zbyt małej troski o potrzeby innych i zbytnie skupianie się na sobie, a także chęć zdominowania każdego, kto pojawi się w jego najbliższym otoczeniu."
"Jest też - podobnie jak patronujący mu żywioł - często nieobliczalny i zmienny"
Jak już kiedyś to napisałem jestem tak stały jak ekg zmarłego. 