Królewna czy królowa?
A no tak, albo bijesz konia albo posowasz krolowa... trudny wybor, jak korony nikt nie szuka
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Sąsiad...111
Strony Poprzednia 1 … 133 134 135 136 137 … 144 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Królewna czy królowa?
A no tak, albo bijesz konia albo posowasz krolowa... trudny wybor, jak korony nikt nie szuka
Królowej brak
Hahaha! Jest błazen, jest! Sobie właśnie uświadomiłem... gdzieś indziej, poza tą imprezą igra z królową!
rh72 napisał/a:SonyXperia napisał/a:Królewna czy królowa?
królowa pewnie w alkowie... gdzież by indziej?
Z kim?
Z błaznem?
A cholerka - to samo sobie wymyśliliśmy... to samo...
Ale się bezkrólewie zrobiło Żadnych pretendentów do korony?
SonyXperia napisał/a:rh72 napisał/a:królowa pewnie w alkowie... gdzież by indziej?
Z kim?
Z błaznem?
A cholerka - to samo sobie wymyśliliśmy... to samo...
Swoj do swego ciagnie
SonyXperia napisał/a:Królewna czy królowa?
Ej tam... królewna stoi za nim... królowa pewnie w alkowie... gdzież by indziej?
Rozumowanie proste... aaaaa... że w kuchni? No też może być i w kuchni
EDIT: na pewno nie w łazience. Jestem tam sam z Pietruszką
Eee, że co???
Nie gadaj, że to nie Ty, Pietruszka...? Ciebie wołałem... inna poszła?
No niestety, nie. Nie ta pietruszka Może z lodówki coś wyjąłeś?
Eeeee... tam tylko można wilka dostać
Zabawiasz sie marchewka?
Eee... na tym da sie zarobic
Eeeee... tam tylko można wilka dostać
Drobna mania prześladowcza?
Bo u mnie w lodówce tylko pingwiny
Raczej znajomość ekosystemu
EDIT: poszukaj lepiej... Na 100% eskimosa też znajdziesz
Raczej znajomość ekosystemu
Interesujący jak na lodówkę
Wilk? Hmmmm...
Raczej znajomość ekosystemu
EDIT: poszukaj lepiej... Na 100% eskimosa też znajdziesz
Przeszukałam. Eskimosa brak. Za to pełno lodu, kefiru i pingwiny
No i widzisz... Jakby był to by się tak bezczelnie pingwiny nie zalęgły...
A kto twierdzi, że one są tam na bezczelnego? Kefiru mi pilnują, żeby mi go żaden właśnie bezczelny Eskimos nie wypił
A kto twierdzi, że one są tam na bezczelnego?
Kefiru mi pilnują, żeby mi go żaden właśnie bezczelny Eskimos nie wypił
Sony... a ja do Ciebie Słoneczko A my tu mamy... królową śniegu
Lód, pingwiny na usługach... tylko ten kefir?
No jednak masz słabość jakąś
No proszę kto wrócił z zaświatów? A tak odnośnie pingwinów w lodówce to jeszcze nic takiego.
Ostatnio hitem jest piosenka Llama in my livng room.
A tak apropo króla, to wczoraj był na forum znowu i udowadniał kto Nim jest.
Miłego dnia wszystkim.
Król, królewna, królowa, błazen i giermek yyyyyyyyy.....z jakiej Wy bajki? ja tylko się przyglądam
Harvey, daj żyć amerykańcom, wiedziałam, że Ty groźny, ale żeby aż tak
Król, królewna, królowa, błazen i giermek yyyyyyyyy.....z jakiej Wy bajki?
ja tylko się przyglądam
Harvey, daj żyć amerykańcom, wiedziałam, że Ty groźny, ale żeby aż tak
Z tej.
Król, królewna, królowa, błazen i giermek yyyyyyyyy.....z jakiej Wy bajki?
ja tylko się przyglądam
Harvey, daj żyć amerykańcom, wiedziałam, że Ty groźny, ale żeby aż tak
księżniczki brak w tej bajce
SonyXperia napisał/a:A kto twierdzi, że one są tam na bezczelnego?
Kefiru mi pilnują, żeby mi go żaden właśnie bezczelny Eskimos nie wypił
Sony... a ja do Ciebie Słoneczko
A my tu mamy... królową śniegu
Nie mam ostatnio czasu rozmrozić lodówki
Sony, ja myślałam, że Ty bardziej Czarna Inez, królowa seksu i łez
Sony, ja myślałam, że Ty bardziej Czarna Inez, królowa seksu i łez
Dobry seks nie jest zły To nie grzech. Spróbuj kiedyś
Dobry seks nie jest zły
Otóż to, otóż to, a nawet i lepiej
Sony - po piwku bez soku dzisiaj? Ja mam, zapraszam
Sony, nie prowokuj i widziałam co wcześniej było, widziałam
Sony, nie prowokuj
Nie mówię, że my razem
Broń Boże !!
Bez przesady
SonyXperia napisał/a:Dobry seks nie jest zły
Otóż to, otóż to, a nawet i lepiej
Sony - po piwku bez soku dzisiaj?
Ja mam, zapraszam
Zaproszenie przyjęte
Harvey, daj żyć amerykańcom, wiedziałam, że Ty groźny, ale żeby aż tak
Człowiek sobie kichnie i od razu stan klęski żywiołowej krzyczą
a z dwojga złego lepiej tą stroną
Harvey jak będziesz następnym razem kichał to kichaj w stronę morza śródziemnego by wywiało tych nachodźców tam skąd przychodzą.
A jak będziesz miał katar to wysmarkaj się w Afrykę albo Półwysep Arabski. Może"Adrian" da Ci Order Orła Białego za to.
lody miętowe napisał/a:Harvey, daj żyć amerykańcom, wiedziałam, że Ty groźny, ale żeby aż tak
Człowiek sobie kichnie i od razu stan klęski żywiołowej krzyczą
![]()
a z dwojga złego lepiej tą stroną
![]()
A idź Ty.... Fuj, fuj W sumie nic co ludzkie nie jest mi obce, ale tego akurat nie chcę/nie chcemy sobie nawet wyobrażać
To jak tam gospodarz wróci, Ci czy mam przejąć nieruchomość przez zasiedzenie?
To jak tam gospodarz wróci, Ci czy mam przejąć nieruchomość przez zasiedzenie?
Ale to wymaga w Twoim przypadku minimum 30 lat
Zaraz przestawię zegar na forum to się wszystko będzie zgadzało.
Hihihihi
Hihihihi
Reaktywacja tematu?...
Przynęta na netkobietach słuszna.
Ten no, jakbym zapomniał
Cześć Harvey'ątko No właśnie
Hue Jak jaesteś trzeżby to nie pogadamy
Siema ema, staaary tu takie cuda, że nie uwierzysz
A w ogóle to...
A, to jednak wiesz wszystko
A bo ja taki prorok... jak Mojżesz Wiesz, coś nam tam o wędkarstwie pisali
Ja tam coś złowię
Ciekawe, jak Sony?
A niech ich bozia w dzieciach pokara jedynakiem... i ni bydzie 500+ na bendzynke co by habotal za moje podatki
Przy ograniczonym budżecie i takich odległościach miedzy sobą to rzeczywiście trzeba się starać od razu strzelać ostrą amunicją
Taaaa....znaleźli się specjaliści od miłości i to tej ślepej zaczynam się zastanawiać, który to mentor, a który to uczeń, bo ostatnio obaj wygłaszacie te same życiowe mądrości
I zaczynam mieć wątpliwości czy w ogóle Was na te wesele zapraszać, nie jestem okrutna i chyba oszczędzę Sony i Pietruszce tych męczarni, czyli waszego ględzenia
Eeeee... Lody Lepiej nie zapraszać... no mogą się w nas zakochać i awantura będzie
A i Wilk może być zagrożony
Szkoda, że nie mam żadnych znajomych koksów, miałbyś koło kogo siedzieć.
W pierwszym momencie przeczytałam "kokosów"
Wolf... Nie czuj się aż tak zagrożony Nie jesteśmy świnie z Harveyem
Ale lepiej pilnuj, pilnuj bo Lody... smaczne mogą być
Sony, no właśnie... Dobrze czytasz... Skojarzenia jak najbardziej prawidłowe To co? Siedzisz jednak koło nas...
Wolf... Nie czuj się aż tak zagrożony
Nie jesteśmy świnie z Harveyem
Ale lepiej pilnuj, pilnuj bo Lody... smaczne mogą być
Sony, no właśnie... Dobrze czytasz... Skojarzenia jak najbardziej prawidłowe
To co? Siedzisz jednak koło nas...
Pilnowanie to niemożliwa do wykonania taktyka. Wolę zaufanie.
Wybór godny jednak deklarowany... Jakbym Ciebie nie znał to bym nawet uwierzył
Po tym co napisałem na forum to nie znasz mnie nawet w połowie.
Och... czyżbym dojrzał do sekremenckiego odkopania wątku? Hmmmm.... A już umierający!
Po tym co napisałem na forum to nie znasz mnie nawet w połowie.
Wolfik i dobrze... aż tak głęboko znać Ciebie nie pragnę bo... aspekty biblijne zostaw sobie lub... wiadomo komu
A w ogóle to mi się chce ostatnio śmiać często jak czytam forum
Poważnie, zbyt poważnie... się robi albo tak bez luzu... coś bym chyba chciał aby wesoło znowu było a nie tylko impreza tam, impreza tu... echhh...
[Ja] - Będziesz się ze mną bzykać?
[Ona] - Tak, ale po ślubie, poczekaj.
[Ja] - OK.
[Ksiądz] - Możemy kontynuować?
Wczoraj byłem w fajnej knajpie... na tyle ciekawe do wspomnienia bo genialne pierożki z czekoladą i sosem pomarańczowym Pycha...
Ale... ale...
Cholera... a może też tak w życiu działa? Małpujemy zwyczaje, zachowania, stereotypy, sposoby myślenia, idee i ktoś nam pętelkę zaciska?
Kiedyś sobie wyobrażałem, że taka mrówka mogłaby kiedyś 'wpaść' na genialny pomysł i nic nie robić a inne by zasuwały na nią... Mrówka w stylu gwiazda rapu - nic nie musi robić... )
No to inna fajna sprawa... Pytam się już chyba 4 czy 5 osoby czy był / była na filmie Botoks... lub informuję, że byłem na Botoksie. Pytam się, oczywiście, czy byłeś / byłaś na Botoksie... no nie mogłem się nauczyć, że pytanie powinno być bardziej szczegółowe czyli dodać słowo 'filmie' gdyż zawsze rozmówcy reagują zdziwieniem o co mi chodzi... nie było nikogo, kto to pytanie łyknie bez zdziwienia... Why?
lub informuję, że byłem na Botoksie. .
Widziałeś film?I jaka jest Twoja opinia?
Ło matko Rh, z kim Ty się zadajesz ja tam bym łyknęła bez zdziwienia
zatem podbijam pytanie mergi
Kobiety drogie... Wilka nie ma to napiszę kochane. Jak miło, że wpadłyście W Lodach mi już nie wypada, więc muszę chyba w Mergii się teraz zakochać
Pierwsze moje ulubienice.
Jak film? Dziwnie. Odebrałem jako... błazenadę, nawet komedię... no dziwne... Powiem tyle, że sens był o 19:30 a my nie mogliśmy dostać biletów wcześniej i czekaliśmy 1,5 godziny. Wyobraźcie sobie, że w tym czasie pod kino podjechała karetka pogotowia i stała dłużej niżby to wskazywało tylko na 1 zasłabnięcie... tak, tak...
Drastyczny ale wymyślnie, brutalizm pociągnięty do rozumienia czarno - białego. A jednak kłamstwo. W pewnym momencie Vega się zatrzymał. Tak równoważył czarne - białym, że zabrakło szarego. Tej dwuznaczności brakowało. Produkcja a'la Hollywood. Niby dobro i zło ale jakby Vega właśnie się czegoś przestraszył i postawił na brutalizm widoków i jechanie po znieczulicy lekarzy... A na koniec wszyscy żyli długo i szczęśliwie i w ogóle ludzie są dobrzy a zło będzie ukarane... Ech. Bajka i tak to przyjąłem...
Strony Poprzednia 1 … 133 134 135 136 137 … 144 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Sąsiad...111
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024