Rh,oczko do Ciebie było.
Reszta do wilczka.
Nie cytowałam z ....lenistwa.Piszę z tel.Strasznie niewygodnie.uciekam spać.
Dobranoc.
Branoc a myślałem już, że i ja swatem będę... to tutaj takie popularne
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Sąsiad...111
Strony Poprzednia 1 … 131 132 133 134 135 … 144 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Rh,oczko do Ciebie było.
Reszta do wilczka.
Nie cytowałam z ....lenistwa.Piszę z tel.Strasznie niewygodnie.uciekam spać.
Dobranoc.
Branoc a myślałem już, że i ja swatem będę... to tutaj takie popularne
mergi napisał/a:Rh,oczko do Ciebie było.
Reszta do wilczka.
Nie cytowałam z ....lenistwa.Piszę z tel.Strasznie niewygodnie.uciekam spać.
Dobranoc.Branoc a myślałem już, że i ja swatem będę... to tutaj takie popularne
Chciałbyś magiczna pralka jest jedna.
Rh,oczko do Ciebie było.
Reszta do wilczka.
Nie cytowałam z ....lenistwa.Piszę z tel.Strasznie niewygodnie.uciekam spać.
Dobranoc.
Dobranoc
A ja jadę na nocną przejażdżkę i mycie autodeaitlignowe (w ciągu dnia wszyscy czepiają się moich metod mycia, bo "blokuję ruch" ).
Nie przypisujcie mi podrywania, błagam was
Nie przypisujcie mi podrywania, błagam was
Za późno chłopie... Tu metkują na wejściu... kobiety Ciebie oszacują ze wszelakich możliwych do rozpoznania lub niepoznania stron i nawet nie wiesz kiedy ale wkrótce będą o Tobie wiedziały więcej niż Ty sam o sobie
Im szybciej się z tym pogodzisz tym krótsza będzie faza frustracji
U mnie szybko poszło...
rh72 napisał/a:mergi napisał/a:Rh,oczko do Ciebie było.
Reszta do wilczka.
Nie cytowałam z ....lenistwa.Piszę z tel.Strasznie niewygodnie.uciekam spać.
Dobranoc.Branoc a myślałem już, że i ja swatem będę... to tutaj takie popularne
Chciałbyś magiczna pralka jest jedna.
mergi napisał/a:Rh,oczko do Ciebie było.
Reszta do wilczka.
Nie cytowałam z ....lenistwa.Piszę z tel.Strasznie niewygodnie.uciekam spać.
Dobranoc.Dobranoc
A ja jadę na nocną przejażdżkę i mycie autodeaitlignowe (w ciągu dnia wszyscy czepiają się moich metod mycia, bo "blokuję ruch"
).
Taaa... I to mnie do wariatkowa posyłają... Jak facet szczoteczką do zębów czyści felgi to ok.. Znaczy ma w sobie albo coś z charyzmy albo jaki cierpliwy albo umyślaja, ze jak tak za samochodem szaleje to i za kobieta może...
Jak facet szczoteczka do zebow czysci felgi to ok.. Znaczy ma w sobie albo cos z haryzmy albo jaki cierpliwy albo umyslaja, ze jak tak za samochodem szaleje to i za kobieta moze...
Albo może po prostu ma fajny samochód...
rh72 napisał/a:Jak facet szczoteczka do zebow czysci felgi to ok.. Znaczy ma w sobie albo cos z haryzmy albo jaki cierpliwy albo umyslaja, ze jak tak za samochodem szaleje to i za kobieta moze...
Albo może po prostu ma fajny samochód...
Fakt... No na szczoteczkę do zębów nie polecicie
Pietrucha, z jakich stron Polski jesteś?
Z gór
Czasem bywam w górach, ale za rzadko
Z gór
Ja pierdziu... a kobieta otwarcie się przyznaje dokładnie skąd jest... Ale mnie, Pietruszka, zwodziłaś dłużej...
santapietruszka napisał/a:Z gór
Ja pierdziu... a kobieta otwarcie się przyznaje dokładnie skąd jest...:P Ale mnie, Pietruszka, zwodziłaś dłużej...
Bo wtedy jeszcze byłam taka zamknięta w sobie, przedwczoraj się otwarłam
No tak... w końcu nabrałaś zaufania Ciekawe kto oswoił Pietruszkę? Chyba wiem... śledź jeden
Wróciłem. widzę, że niektórzy jeszcze nie śpią.
I nie myję felg szczoteczką do zębów, choć chciałbym mieć taką specjalną dla felg.
A jeśli chodzi o podryw na szczoteczkę do zębów to mam taka fajną elektryczną.
No... ja mam taką soniczną Teraz będę już z bajerem szalał i jak będę mył zęby to na portalu randkowym zdjęcie dam... dobry pomysł
Dobra... Mergi... Cytat poniżej i aby nie było nie tłumacz, że nie ma ironii, co?
rh72 napisał/a:Technicznie rzecz ujmując nic nie umknęło, przecież Słoneczko
musi każdą kobietę poinformować aby się z daleka trzymała, więc nic nie umknie tutaj
![]()
Spoko...
To są tutaj takie co się rzucają?
Biedaku.....
Co 'za karę' czyli niby wygranie nieistniejącego zakładu? A poproszę przez najbliższy mc na każde 'krzywdzące' stwierdzenie o mnie wypowiadających się tu Pań wstawiennictwo ale nie w niebie tylko opowiadając się tutaj za mną 'murem' i 'sercem' (jak to Sunny mówiła - stado
)
Acha, 'krzywdzące' oznacza każde aby nie było
Coś będę miał i dla siebie...
Pietruszka, widzisz, namówili do seksu z 20 latkiem? Wiesz, abyś kogoś nie uraziła swoimi poglądami... co dziwne, jak ze starszym to wstręt to z młodszym już ma być super i bez oporów... Ciekawe gdzie te opory mają się pojawić i gdzie tą pedofilię włączyć?
Widzisz, ja wychodzi, bezpieczny wiekowo jestem... tylko papierek sobie załatwię
abo i nie! Bo nie wiem dla kogo ma być bezpieczniej przy takich babkach jak Wy!!!
PS. już mi się tam pisać nie chce ale to znaczy, że w normie jest i zdrowo jak sobie dziewczynę 25 lat załatwię? Nikt nie powinien się burzyć, co?
Rh, a za co Ty chcesz niby mergi "karać"? Za to, że Ci "przyjemność sprawiła" swoimi słowami? przecież nie lubisz kobiet z "maślanymi oczętami", więc?
Po drugie nie było zakładu, więc nie ma wygranych i przegranych
Po trzecie, "kara" za przegraną powinna być jakaś w miarę rozsądna, a Ty chcesz dziewczynę na istną katorgę skazywać
P.s.a co Ty byś Rh z taką 25-latką robił? Hmmmm....
Rh, a za co Ty chcesz niby mergi "karać"? Za to, że Ci "przyjemność sprawiła" swoimi słowami?
przecież nie lubisz kobiet z "maślanymi oczętami", więc?
No tak, się zapomniałem, wszystkie mi robicie 'przyjemności' oj ja, będzie dzisiaj biczowanko
Po drugie nie było zakładu, więc nie ma wygranych i przegranych
Był zakładzik, nie było tylko o co... był zakładzik... dobrze wiemy, że był
Po trzecie, "kara" za przegraną powinna być jakaś w miarę rozsądna, a Ty chcesz dziewczynę na istną katorgę skazywać
![]()
No nie, same przyjemności To nie kara, to cena!
P.s.a co Ty byś Rh z taką 25-latką robił? Hmmmm....
Odpowiedzi są wszędzie
Pietruszka, widzisz, namówili do seksu z 20 latkiem?
Wiesz, abyś kogoś nie uraziła swoimi poglądami... co dziwne, jak ze starszym to wstręt to z młodszym już ma być super i bez oporów... Ciekawe gdzie te opory mają się pojawić i gdzie tą pedofilię włączyć?
![]()
![]()
Widzisz, ja wychodzi, bezpieczny wiekowo jestem... tylko papierek sobie załatwię
![]()
![]()
abo i nie! Bo nie wiem dla kogo ma być bezpieczniej przy takich babkach jak Wy!!!
PS. już mi się tam pisać nie chce ale to znaczy, że w normie jest i zdrowo jak sobie dziewczynę 25 lat załatwię?
Nikt nie powinien się burzyć, co?
Raczej odechciało mi się seksu w ogóle, niezależnie od wieku. Trudno, nie każdemu muszą pasować moje poglądy, ale nadal nie wyobrażam sobie seksu z kimś, komu parę lat temu mogłam zmieniać pampersa i odczuwam to dokładnie tak, jak napisałam.
Tia... myślałem, że 'tam' fajniej będzie a Wy się na siebie pozaperzałyście Ideały dzielą, nie łączą - wbrew pozorom
EDIT: czekaj, zapomniałem się podlizać... mi pasują
Dobra... Mergi... Cytat poniżej i aby nie było nie tłumacz, że nie ma ironii, co?
mergi napisał/a:rh72 napisał/a:Technicznie rzecz ujmując nic nie umknęło, przecież Słoneczko
musi każdą kobietę poinformować aby się z daleka trzymała, więc nic nie umknie tutaj
![]()
Spoko...
To są tutaj takie co się rzucają?
Biedaku.....Co 'za karę' czyli niby wygranie nieistniejącego zakładu?
A poproszę przez najbliższy mc na każde 'krzywdzące' stwierdzenie o mnie wypowiadających się tu Pań wstawiennictwo ale nie w niebie tylko opowiadając się tutaj za mną 'murem' i 'sercem' (jak to Sunny mówiła - stado
)
Acha, 'krzywdzące' oznacza każde aby nie było
![]()
Coś będę miał i dla siebie...
Rh,no coś TY!Przecież to komplement
Źle zrozumiałeś moje słowa
Poza tym nie uzgodniliśmy o co ,bo się zabierałeś za to ja sójka za morze,więc ZAKŁADY NIE MA!
Lody,dziękuję za wstawiennictwo.....i ..komplement (hihi)
Mergi. Przemyśl Ja warunków nie naruszyłem, Twoja kolej...
Nic na siłę ale fair.
No właśnie fair .
Co ja złego napisałam?
Ok,powinno być"biedaku", zamiast biedaku....
Komplement Ci napisałam,że masz powodzenie, a Ty mnie karać chcesz?
EDIT: Łzy kobiety Cię nie ruszają?
( zastanów się zanim odpiszesz haha)
Ty mi podziękować powinieneś za to co napisałam;)
No właśnie fair
Co ja złego napisałam?
Ok,powinno być"biedaku", zamiast biedaku....
Komplement Ci napisałam,że masz powodzenie, a Ty mnie karać chcesz?i
Karać? Aaaaa... no to teraz mnie zraniłaś... no Mergi! Ooooo... To ja karę taką wymyśliłem? A pisałem Lodom, że to nie kara
Czyli wiem już po której stronie barykady jesteś Tu w niewolę nie bierzemy!
"No, sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie."
PS. tia... źle zrozumiałem, 'biedak'
No ale co konkretnie Cię uraziło?
Przyznaj się,że żartujesz sobie....ze mnie ;)Wybaczę
No ale co konkretnie Cię uraziło?
Przyznaj się,że żartujesz sobie....ze mnie ;)Wybaczę
Mnie uraziło? Wtedy nie... teraz zabolało co wzięłaś za karę Wybacz
Wybaczam.
W odp.czasie upomnę się o....
Nie smutaj się <głaszcze>
Ech, a krew czułem a uciekła sprytnie
Uciekam do łóżka.
Zmęczona jestem już.Chyba przesadziłam dzisiaj.
Wiem z czym, bo zabrzmiało dwuznacznie Dementuję więc otwarcie - sport był ale taki mniej 'duchowy'
...ale mi tak dobrze było,więc nie przerywałam
Jutro będę cierpieć.
Przyjdę tutaj "biadolić",może jakieś wsparcie otrzymam
Aaaaa.... teraz wsparcie? Tak... Acha... A od kogo? Wilczkowi poleciłaś jakiś film i chyba ciągle ogląda A Lody ... no tego... nie chcę wiedzieć... Słoneczko się opala pewnie, co prawda już któryś dzień z rzędu ale wróci trollować
Nie, ona wróci tu z miłości - to już 'ustaliliśmy'
PS> Pietrucha o Tobie też pamiętam ale już Tobie podlizuję się ostatnio za często - bezwstydnie bym rzekł...
Nie było tak źle,więc wsparcie nie jest mi potrzebne,ale miło wiedzieć,że mogę na Ciebie liczyć
Aaaa...
Ja dzisiaj za to nie zagrzalem miejsca w domu... Nad Wisłą tyle luda ze szok, wszystko tętnilo zyciem... potem moze zdjecia zapodam...
U mnie to samo, tłumy.
Też mi przez myśl przemknęło,aby zdjęcie zrobić.
W taką pogodę to grzech w domu siedzieć
Dobrze,że nie grzałeś fotela
To ja w takim razie jestem grzesznik, bo dzisiaj nie chciało mi się nawet wyjść z domu. Jedynie w piwnicy byłem.
Filmu Mergi nie obejrzałem.
Dzisiaj po prostu odsypiałem i wypoczywałem po wczorajszym dniu.
No i dzisiaj znowu dalej naprawiałem rower.
Poleniuchowałeś.....
Poleniuchowałeś.....
No nie do końca. Żeby odkręcić kasetę od koła roweru trzeba użyć sporej siły.
Wolf, rower waży więcej od Ciebie?
Wolf, rower waży więcej od Ciebie?
Nie. W końcu mam aluminiową ramę.
Naprawiony chociaż?
Naprawiony chociaż?
Nie <zawstydzony>, nie mam narzędzi by odkręcić bębenek od piasty.
Narzędzia rozumiem,reszta to czarna magia dla mnie
Narzędzia rozumiem,reszta to czarna magia dla mnie
Dobrze, że tylko jeśli o naprawę rowerów chodzi 'Tam' to i narzędzia i samą robotę rozumiesz pewnie... ale w tym rowerze to nawet prostsze, mówię Ci!
EDIT: sorki, Wolf, aby nie wyszło mi coś niechcący... Ty nie masz narzędzia a nie to, że nie potrafisz... wiem to
Dobrze, że tylko jeśli o naprawę rowerów chodzi
'Tam' to i narzędzia i samą robotę rozumiesz pewnie... ale w tym rowerze to nawet prostsze, mówię Ci!
Skąd ta pewność?
rh72 napisał/a:Dobrze, że tylko jeśli o naprawę rowerów chodzi
'Tam' to i narzędzia i samą robotę rozumiesz pewnie... ale w tym rowerze to nawet prostsze, mówię Ci!
Skąd ta pewność?
Rozkręcałem - i to nie sam bo też narzędzia nie miałem, hahaha!
Wilczek,ucz się od starszych,może jakaś rada /podpowiedz potrzebna?
Rh z pewnością służy dośw. \
EDIT: Rozkręcić rozkręciłeś,ale co dalej?
Skończyłeś czy utknąłeś?( jak wilczek)
bo nie wiem czy gratulować
Wilczek,ucz się od starszych,może jakaś rada /podpowiedz potrzebna?
Rh z pewnością służy dośw.\
EDIT: Rozkręcić rozkręciłeś,ale co dalej?
Skończyłeś czy utknąłeś?( jak wilczek)
bo nie wiem czy gratulować
Oooo... nie sądzę jeśli chodzi o Wolfa
A co do edytu to o co pytasz? No, rozkręciłem i się działo
A o czym piszemy? Pytam o ..rower oczywiście
Czy dałeś radę naprawić,bo samo rozkręcenie tego nie gwarantuje
A jak czegoś nie potraficie, ci panowie was nauczą:
hehe
Dokładnie rampampam najlepszy odcinek to jak bimbrownię zrobili
Tylko Wilk i Rh to pewnie ten sam typ, do wszystkiego sami dojść, prosić o pomoc tylko w ostateczności
P.s. Rh, PRZYPADKOWO zauważyłam, że Harvey był dzisiaj na forum, zobacz no, nawet się nie przywitał
Dokładnie rampampam
najlepszy odcinek to jak bimbrownię zrobili
Tylko Wilk i Rh to pewnie ten sam typ, do wszystkiego sami dojść, prosić o pomoc tylko w ostatecznościP.s. Rh, PRZYPADKOWO zauważyłam, że Harvey był dzisiaj na forum, zobacz no, nawet się nie przywitał
A winstruktarz czytam jeszcze Śledziku miętowy
A jak czegoś nie potraficie, ci panowie was nauczą:
hehe
Ja ich ubóstwiam Moi idole!!! Skąd wiedziałaś?
A o czym piszemy? Pytam o ..rower oczywiście
Czy dałeś radę naprawić,bo samo rozkręcenie tego nie gwarantuje
'Rozkręcenie' to podstawa... bez tego nic nie naprawisz ino zepsujesz właśnie Jak dobrze rozkręcisz to sukces sam przyjdzie!
rampampam napisał/a:A jak czegoś nie potraficie, ci panowie was nauczą:
heheJa ich ubóstwiam
Moi idole!!! Skąd wiedziałaś?
No cóż...
spędzę miłe dyskretne chwile z atrakcyjną dojrzałą kobietą do lat 45
Ciekawe kogo przywieje?
Dokładnie rampampam
najlepszy odcinek to jak bimbrownię zrobili
Tylko Wilk i Rh to pewnie ten sam typ, do wszystkiego sami dojść, prosić o pomoc tylko w ostatecznościP.s. Rh, PRZYPADKOWO zauważyłam, że Harvey był dzisiaj na forum, zobacz no, nawet się nie przywitał
Skąd Ty to wszystko wiesz? Ostatnio musiałem trochę zmienić moje zasady, jak mnie nawigacja wyprowadziła na ulicę szkolną w innej wsi niż miałem.
I wiem, że za bardzo chciałem przyoszczędzić na niektórych narzędziach i teraz muszę zwiększyć masę (oczywiście mięśniową), bo z taką siłą trzeba ich używać.
A trzeba było kupić z rączką...
A co do Sąsiadów to mój ulubiony odcinek jak piekli ciastka, a wyszły im płyty chodnikowe.
rh72 napisał/a:rampampam napisał/a:A jak czegoś nie potraficie, ci panowie was nauczą:
heheJa ich ubóstwiam
Moi idole!!! Skąd wiedziałaś?
No cóż...
Aaaaa...
spędzę miłe dyskretne chwile z atrakcyjną dojrzałą kobietą do lat 45
Ciekawe kogo przywieje?
Właśnie weszłam na wątek i miałam coś napisać, ale zrezygnowałam
Ciebie Pietruszka?! Jednak działa! Dzięki Słoneczko!
EDIT: nie tłumacz tylko, że zrezygnowałaś... to samozatrzaskująca się pułapka - brak wyjścia
A co do Sąsiadów to mój ulubiony odcinek jak piekli ciastka, a wyszły im płyty chodnikowe.
Ja mam jeszcze kilka płyt dvd i czasem jeszcze zdarzy mi się pooglądać. Na poprawę humoru
I krecika! Ten nakręcany samochodzik to było COŚ!
U Krecika najlepszy był ten jego "ach, jo" - jakoś tak to fonetycznie brzmiało, nie?
U Krecika najlepszy był ten jego "ach, jo" - jakoś tak to fonetycznie brzmiało, nie?
A ile emocji tym pchnął w eter Tym 'ach, jo' to by on umiał się nawet oświadczyć i to serio piszę
Strony Poprzednia 1 … 131 132 133 134 135 … 144 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » NASZA SPOŁECZNOŚĆ » Sąsiad...111
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024